] 2 Niemiecki romantyzm i Rewolucja Francuska, 1
odnotować w historii ducha: faktem historii świadomości i historii poezji.
To. co się staje tak namacalne i wymowne na przykładzie obrazu Delacroix i w jego interpretacji dokonanej przez Heinego, zostało strukturalnie opracowane już trzydzieści lat wcześniej w reprezentatywnych tekstach niemieckiego wczesnego romantyzmu. Czy szukamy tego u Fryderyka Schlegla lub Novalisa w historiozoficznych bądź dotyczących poezji esejach i aforyzmach z lat dziewięćdziesiątych, czy też w krótkich utworach prozą i opowieściach Heinricha von Kleista z początku XIX wieku, czy leż w lirycznych hymnach Hólderlina napisanych około 1800 roku — wszędzie u tych romantycznych autorów pojawia się owo formalno-semanlyczne wskazanie na burzycielsko-innowacyjną świadomość. W odróżnieniu od obranego jako paradygmat obrazu Delacroix nie chodzi więc tutaj o bezpośrednie, całkowicie afirmatywne przedstawienie tematu rewolucji. Nie jest to przypadek, ale wynik odmiennej sytuacji hermeneutycznej, między generacją z 1800 roku i tą z 1830 roku. Ta ostatnia oświetla wydarzenia z 1789 roku przez aktualne doświadczenia nowej rewolucji. Wewnątrz dialektycznego napięcia między nastawieniem na bliskość i na oddalenie w czasie1 tworzy się pewne wyobrażenie rewolucji, która jest romantyczna, bądź tę rewolucję uromantycznia, nawet jeśli sami autorzy tego wyobrażenia nie mogą już po prostu uchodzić za romantyków: Obok Delacroix autorami takich wizji są Heinrich Heine. Georg Buchner i Friedrich Grabbe. Doświadczenie rewolucji lipcowej z 1830 roku, którego sami doznali w rewolucyjnym oczekiwaniu, rozwija w nich romantyczną wizję wielkiej rewolucji. jaka ukształtowała się — z różną siłą poddając refleksji historyczny moment — w Śmierci Dantona, w Stu dniach. Napoleona, w FranzósischeZustdnde bądź w Paryskim Malarzu. Dopiero w 1830 roku rewolucyjna em-blematyka rozwinęła się treściowo do tego stopnia, że teraz barwy i figury rewolucji uzyskały wręcz archety-piczną siłę symboli, podczas gdy np. David, oficjalny malarz wielkiej rewolucji, ujmował rewolucyjne zdarzenie jeszcze poprzez znaki republiki rzymskiej. Dopiero w roku 1835 Heinrich Heine może porównać niemiecką filozofię romantyczną, tzn. transcendentalny idealizm, z Rewolucją Francuską2: Oznacza to. że dopiero z odległej perspektywy wynurzają się identyfikowalne treściowa rewolucyjne postacie Immanuela Kanta i Jo-lianna Gottloba Fichtegojako postacie Maximiliena Ro-bespierre'a i Napoleona Bonaparte. I leine dostrzega porównywalność filozofii romantycznej i Rewolucji Francuskiej w' motywde zniszczenia, w aspekcie terroryzmu, w którym Kant miał jeszcze przewyższyć Robespierre’a. Takiej treściowo i tematycznie uzasadnionej rewolucyjnej semantyki nie można zgoła oczekiwać przy względnie bliskiej perspektywie samych romantycznych autorów lat 1795-1811. Schlegel, Novalis, Kleist i Hólderlin reagują na doświadczenie nigdy wcześniej nie doznane, które jeszcze nie dostarcza własnej symboliki i które oni, jak David, jeśli spojrzeć na motywy, pojmują poprzez pośredniczącą instancję greckiego ideału kultuiy i rzymskiej republiki. Jednakże obydwa te zakresy wyobrażeń ulegają aż nazbyt łatwo uniezależnionej od doświadczenia idealizacji i tym samym też politycznej Ideologii, czego świadectwem jest retoryka jakobińska i graficzne systemy znaków z czasów Rewolucji3.
Widać teraz wyraźniej, że pytanie o związek między rewolucją i romantyzmem nie prowadzi daleko, jeśli dotyczy treści. Znamienne, że również Heine, zestawiając
e Por. K. H. Bolircr, Zeil der Reuotution — Reuolution der Zeit. Die Hermeneutik reuolułiondrer Gegenwart l)ei Friedrich Schlegel (1795--1800) und Heinrich Heine (1831-1855). w: Die Ideen eon 1789 in der Deutschen Rczeption. lirsg. von Forum fur Philosophie in Bad Homburg. Frankfurt/M. 1989, s. 130 n.
Heinrich Heine. 7. dziejów religii i filozofii w Niemczech tłum. Tadeusz Zatorski. Zakład Wydawniczy .Nomos". Kraków 1997.
Por. Klaus Hcrding, Visuelle Zcichcnsystcme in der Craphik der Franzósischen Reoolution. w: Die Franzósische Reuolution ais Bruch des gesellschajllichen Bewufitseins. łirsg. von R. Reichardt I E. Schmitl. Munchcn 1988, s. 513 nn.