CCF20090625031

CCF20090625031



48 Groza zjawiska i lęk oczekiwania, I

zanie na jej historyczno-religijne i mitologiczne pochodzenie. Chciałbym więc postąpić krok dalej: Nawet gdyby tutaj mogło znaleźć pożywkę nowoczesne antropologiczne zainteresowanie (podobnie jak zainteresowanie niektórych przedstawicieli francuskiego struktura-lizmu, głównie Foucaulta i Julii Kristevej, którzy w literackim „obłędzie" odkryli wiedzę głębszą, przekraczającą granice rozumu), to przedstawionej w greckiej tragedii „estetyki grozy" nie da się uprawomocnić podobną ąuasi-mityzującą bądź antropologiczną lekturą1. Chodzi raczej o kwestię, którą należy postawić bardziej radykalnie. a mianowicie o estetyczność grozy w wyżej zdefiniowanym sensie!

Przyczyną, która sprawiła, że nie to pytanie wysunęło się dotychczas na plan pierwszy, ale pytanie o debatę moralną, jest wskazywana wyżej silna interpretacyjna skłonność do poszukiwania „utopii pojednania". Do tego przestarzałego kontekstu należy także podnoszone ciągle pytanie o „winę"2. Spoglądając na faktyczny splot fabularny zawsze przeoczano, żc bohaterowie tragiczni nie uprawiali refleksji intelektualnej nad swoją sytuacją, ale zawsze jej doświadczali w cierpieniu. dając temu cierpieniu wyraz3. Na przykład wedle relacji Chóru Agamemnon rozważa argumenty przema-wijące za i przeciw złożeniu córki w ofierze. Wskazywany fragment jednak nie czyni go jeszcze tragicznym bohaterem „decyzji", ponieważ jest ona funkcjonalnie i strukturalnie całkowicie podporządkowana pieśniom grozy. Ten priorytet „grozy" i „strachu" w płaszczyźnie ciągu metafor dotychczas na ogół przeoczano4 5. Brak tego rozpoznania pozostaje zaś bez reszty pod znakiem owej Heglowskiej tradycji, która wyraźnie jeszcze podskórnie oddziałuje i która nie dopuszcza „zła" i „bólu" jako autonomicznych kategorii sztuki30. Również przyjęty jako oczywisty pogląd, że w trzeciej części tetralogii

0    Atrydach na koniec triumfuje przywrócona harmonia państwa, w związku z czym z tego umocnionego stanowiska niezaprzeczalne wcześniejsze zbrodnie mogłyby być w ramach sensownej całości przezwyciężone, jest w świetle dominującej metafoiyki wątpliwy, nawet gdyby Ajschylos jako osoba skłonny był tak myśleć6.

II

Tę estetyczną jakość grozy w Agamemnonie Ajschy-losa można by strukturalnie scharakteryzować przez wskazanie na dwie następujące po sobie dramaturgiczne czasowe fazy, (1) fazę strachu oczekiwania, (2) fazę grozy zjawiania się. Przez strach oczekiwania7

1

   Tu tkwi też najistotniejszy brak pracy Lehmanna: to. żc dostrzega on wprawdzie różnicę między dyskursem estetycznym i dyskursem mitologii jako dyskursem nieestetycznym, ale tej różnicy nie pokazuje w kategoriach semantycznych, lecz. kierując się pojęciami La-cana i Kristcvcj. w kategoriach stanów świadomości (podświadomości). Praca ta wskazuje zatem wyraźnie na niedostępność tragedii dla idei tradycji idealistycznej, ale jednak nic wyjaśnia, w jakiej mierze się to dzieje i dzięki jakim środkom estetycznym.

2

   Por. w tym kontekście H.-Th. Lehmann. Tliealer und Myllios, s. 76. z którym zgadzam się też w dalszym toku wywodów.

3

   Na temat teorii .decyzji" por. H.-Th. Lehmann, tamże. s. 90 n.; przeciwne natomiast stanowisko zajmuje Albin Lesky we wczesnym artykule Entscheidung und Verantux>rtung in der Tragódie des Aischy-los (1965). który w ścisłym powiązaniu z tekstem raz jeszcze dobrymi argumentami wzmacnia refleksyjna sytuację decyzji, w związku z czym przykro, że Lehmann nie dyskutuje tej pozycji (A. 1-csky. w: H. Hommel. Wege zuĄjschylos. (cyt. w przypisie 9). Bd. I, s. 335 nn.).

4

Lehmann Jest dotychczas jedynym (pomijam fundamentalna pracę Jacqueline dc Romilly). który to konsekwentnie rozpoznał

1    mówi o „lęku" jako o Jelos" (tamże. s. 108) i „priorytecie" (tamże, s. 104) tragedii, w której przeważają „pieśni o litości, żalu i bólu" (tamże. s. 51). Lehmann nic przesądza, o ile te najpierw tylko psychologicznie ujmowane pojęcia stanu mogłyby być użyteczne dla estetyki I poetyki grozy.

5

30 Patrz: K. II. Bohrer. Die Kritik der Romanlik. s. 158 nn. Podobnie H. Tli. Lehmann. Theater und Mythos. s. 117 nn.

6

   Por. H.-Th. Lehmann, krytykując Christiana Meiera. tamże, s. 82.

7

   H.-Th. Lehmann mówi niekiedy o „lęku przed karą" (tamże, s. 85) i ujmuje w ten sposób raczej przedstawioną już przez Erica Roberta Doddsa świadomość lęku V stulecia, któremu sprawiedliwość bogów wydawała się wątpliwa, niż charakteryzuje instrument cstetyczno--sccniczncj mowy.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20090625039 64 Groza zjawiska i lęk oczekiwania, 111 przykłady przednowoczesne, mianowicie na gr
CCF20090625024 34 Groza zjawiska i lęk oczekiwania które estetyka francuska ponownie odkryła w prze
CCF20090625025 36 Groza zjawiska i lęk oczekiwania znamienne jest raczej to, że w tragedii w centru
CCF20090625026 38 Groza zjawiska i lęk oczekiwania, I niczyć do nowoczesnej epoki. To z kolei mogło
CCF20090625027 40 Groza zjawiska i lęk oczekiwania. I najbardziej intensywna semantyczna forma nowo
CCF20090625028 42 Groza zjawiska i lęk oczekiwania, l rozróżnienie w konfrontacji z realnymi proces
CCF20090625029 44 Groza zjawiska i lęk oczekiwania. 1 jako epifanii, można by wywieść określenia z
CCF20090625030 46 Groza zjawiska i lęk oczekiwania, I motywu ośrodkiem pierwszej części Orestei pon
CCF20090625032 50 Groza zjawiska i lęk oczekiwania. II rozumiem tę fazę czasu tragedii, w której tr
CCF20090625033 52 Groza zjawiska i lęk oczekiwania. II jasnej”, który zgodnie z bezpośrednim metafo
CCF20090625034 54 Groza zjawiska i lęk oczekiwania. II Punkt drugi: Opowieść Chóru o rytuale ofiary
CCF20090625035 56 Groza zjawiska i lęk oczekiwania. II nieprzewidywalnego, wydarzeniowego charakter
CCF20090625036 58 Groza zjawiska i lęk oczekiwania, II Atiydów stanowi tu przestrzenno-symboliczne
CCF20090625037 60 Groza zjawiska i lęk oczekiwania. II nej (prasentisch) wspomaga ciąg ciemnych met
CCF20090625038 62 Groza zjawiska i lęk oczekiwania. III powiedziach stwierdza on, że Kasandra zmien
CCF20090625040 66 Groza zjawiska i lęk oczekiwania. III sztuka średniowiecza lub baroku? Przykład r
CCF20081013011 Wygląd komory powietrznej Zwraca się uwagę na jej wysokość, pozorną barwę i jej stan
CCF20090702014 28 Tadeusz Gadacz SP OCZEKIWANIE NA BOGA - ODPOWIEDZIALNOŚĆ „Bojaźń Boża” nie jest d
CCF20080702016 (2) 48 Biona pokrywająca (membrana tectoria) - rozpoczyna się na wewnętrznej powierz

więcej podobnych podstron