16 Biojurysprudencja. Podstawy prawa dla XXI wieku
realizowana tylko poprzez ruchy ciała, mniej lub bardziej ekspresyjne, zależnie od temperamentu i uczuć. To cielesność jest materialną ramą duchowego sensu normatywnych nakazów nienaruszalności osobowości człowieka, jego intymności, prywatności, poufności, szacunku, zgody, integralności, godności. Psyche - psychika i soma - ciało są przy tym zawsze częściami nierozerwalnie posplatanej ze sobą unikalnej całości. Ową unikalność życia człowieka dostrzega zwłaszcza medycyna, łącząca wiedzę z praktyką, zmagając się stale z kwestiami wartości i norm. Medycyna rozważa ciało i ducha człowieka w różnorodnych kontekstach: budowy - anatomia, funkcjonowania - fizjologia, mechanizmów regulacyjnych - neurologia i immunologia, psychiki -psychiatria, systemów organów - kardiologia, immunologia, nefrologia i wiele jeszcze innych.12
Wiele można by powiedzieć o zróżnicowaniu poglądów na ciało i ducha, czy też raczej duszę, i ich relacje w religiach. Na przykład buddyzm wysoko ceni życie cielesne, większość jednak religii przeciwstawia ciało duchowi; to, co najbardziej istotne dla doczesnego i pozaziemskiego życia człowieka, upatruje w duszy, a nie w ciele. Dusza, łącząc w sobie subtelnie chłodną rozumność i ciepłą uczuciowość, tworzy w religiach czystą, niezmienną i wysoko cenioną religijnie, moralnie i prawnie istotę człowieka. Natomiast ciało religie ukazują jako ordynarną, zmienną, nietrwałą i skorumpowaną formę materialnego bytowania człowieka, będącą więzieniem dla duszy. Aby osiągnąć swoje właściwe i ostateczne przeznaczenie, dusza musi być uwolniona z cielesnego więzienia. Niektóre ugrupowania funda-mentalistycznych sekt chrześcijańskich wywołują wręcz zgorszenie odmawianiem chorym leczenia medycznego, wierząc, że medycyna podważa wiarę w Boga, a choroba prowadząca do śmierci przyspiesza wyzwolenie duszy z ciała. Nawet niefundamentalistyczne grupy wierzących poprzez pryzmat relacji ciała i duszy człowieka oceniają na przykład zastępcze macierzyństwo, klonowanie, aborcję, eutanazję. Jeżeli jednak ongiś wierzono, że sama wiara religijna jest w stanie leczyć człowieka z chorób, to obecnie cudowne uzdrowienia dostrzegają jedynie fanatycy religijni.
W czasach współczesnych ciało człowieka, nie mniej niż jego duch, stało się nadzwyczaj atrakcyjnym fenomenem biznesu i kultury, zwłaszcza kultury konsumpcyjnej, podpowiadającej mu rozbudowane skale potrzeb i pragnień. Dzieje kultury ukazują, jak samozatroskanie człowieka przeszło długą drogę: od oczekiwania możliwie najszybszego pozaziemskiego zbawienia duchowego do doczesnego pragnienia zdrowia zadbanego ciała z jak najdłuższym jego żywotem. Troska o piękno ducha ustąpiła więc już miejsca
12 Szerzej m.in. J. Troska, Moralność życia cielesnego, Poznań 1999; R. Hardcastle, Law and the Humań Body. Property Rights. Ownership and Control, Hart Publishing 2007.