84 Biojurysprudencja. Podstawy prawa dla XXI wieku
jących do uniwersalizmu norm bioetycznych i norm bioprawnych możliwości bezpośredniego odwoływania się tylko do jednej religii.1 Jednocześnie jednak trzeba mieć na uwadze, że wszystkie wielkie religie świata odwołują się do prawa natury, które wyraża uniwersalne intuicje dobra i prawości, nieuległe kalkulacjom utylitaryzmu.12 Gdy bioetyka, a jeszcze bardziej biojurysprudencja w swym poznawczym nawiązywaniu do prawa natury poszukują źródeł naturalnych, religie upatrują jego źródła w tym, co nadnaturalne. Zwolennicy bioetyki świeckiej uzasadniają natomiast istnienie etyki bez Boga. Twierdzą, że gdyby Bóg rzeczywiście istniał i dawał ludziom umiejętność rozróżniania dobra od zła, to wówczas nie mógłby być ponad nimi -Bóg spełniałby tylko Boże normy. Poczucie dobra i zła nie przebiega więc granicami oddzielającymi wierzących od niewierzących; bywa zróżnicowane nawet w obrębie jednej i tej samej religii. Trudno byłoby też zaprzeczyć, że religie bywały i bywają zaczynem wielu potwornych zbrodni dokonywanych przez wierzących, których nie dokonaliby nigdy ateiści.13
Podejmowanie decyzji w sprawach narodzin, życia i śmierci, oparte na wyborach wśród sprzecznych ze sobą wartości moralnych, wikła często bioetykę w trudne i niechciane związki z polityką. Związki tego rodzaju są nieuchronne dla biojurysprudencji, ponieważ bioprawo, podobnie jak wszelkie prawo, w zasadzie musi być normatywnym refleksem określonej polityki. W naukach społecznych utrwalony jest pogląd o trojakiego rodzaju relacjach moralności, a więc również bioetyki i biojurysprudencji, z polityką: separacjonistycznych, makiawelicznych i morałistycznych.14 Według stanowiska separacjonistycznego, wyraźnie nierealistycznego, podzielanego przez pięknoduchów, moralność i polityka są zdecydowanie od siebie różne, toteż nie należy ich ze sobą łączyć. Moralność dotyczy zachowań między jednostkami ludzkimi, natomiast polityka stosunków między zbiorowościami społecznymi. Z tych względów rządzą nimi odmienne normy. Bioetyka i biojurysprudencja nie mogą też aprobować stanowiska makiawelicznego, głoszącego światoburczy pogląd, że cel polityczny może uświęcać nawet naj-
Czynią to natomiast, z dużym rozmachem myślowym, praktycznym i instytucjonalnym, zwolennicy personalizmu chrześcijańskiego, szczególnie katolickiego. Szerzej por. np. Encyklopedia bioetyki. Personalizm chrześcijański. Glos Kościoła, red. Andrzej Muszala, Radom 2005.
12 Por. np. R. Tokarczyk, Historia filozojri prawa, wyd. III, Kraków 2000, zwłaszcza rozdział pierwszy Sacrum.
13 Najczęściej przypominane w związku z tym są: polecenie Mojżesza, aby wyrżnąć wszystkich Madianitów, krucjaty, inkwizycja, wojny religijne i niemal nieustające konflikty między wiernymi głównych religii świata, przede wszystkim judaistami, chrześcijanami i muzułmanami.
14 Por. np. hasło Polityka a moralność, [w:] Mały słownik etyczny, pod redakcją naukową Stanisława Jedynaka, Bydgoszcz 1994, s. 174.