428 Magia, nauka i religia
tajemną część magii, przenoszone jest na mocy magicznych powiązań, znane tylko temu, kto magię uprawia. Tubylcy uważają, że znać magię, to znaczy znać zaklęcie. Analiza jakiejkolwiek czynności magicznej zawsze wykaże, że rytuał koncentruje się na wypowiadaniu zaklęcia. Formuła jest więc zawsze istotą magicznego przedstawienia.
Badanie tekstów i formuł magii pierwotnej ujawnia istnienie trzech typowych elementów wiążących się z wiarą w skuteczność magii. Po pierwsze są to efekty fonetyczne, a więc naśladowanie dźwięków wydawanych przez zjawiska przyrodnicze, na przykład świstu wiatru, huku grzmotów, ryku morza, głosów różnych zwierząt. Dźwięki te symbolizują pewne zjawiska, uważa się więc, że można te zjawiska magicznie wywołać. Mogą one także wyrażać pewne stany emocjonalne wiążące się z pragnieniem, które ma być realizowane za pomocą magii.
Drugim elementem wyróżniającym się w pierwotnych zaklęciach są słowa, które wypowiada się po to, by wybłagać pożądany cel, oznajmić, jaki jest ten cel, albo też domagać się go. Dlatego też czarownik wymienia wszystkie objawy choroby, którą chce wywołać, albo też w śmiercionośnej formule opisuje śmierć swej ofiary. W magii uzdrawiającej opisuje słowami idealny stan zdrowia i siły fizycznej. W magii ekonomicznej opisuje się wzrost roślin, zbliżanie się stad zwierząt i przypływanie ławic ryb. Czarownik używa też słów i zdań wyrażających uczucia, pod których wpływem odprawia magię, a także wykonuje czynności obrazujące te uczucia. Groźnym głosem wymienia czarownik kolejno takie czasowniki, jak „łamię — wykręcam — palę — niszczę”, a przy każdym z nich dodaje jakąś część ciała lub organ wewnętrzny swojej ofiary. Zaklęcia konstruowane są więc na podstawie tego samego wzoru co rytuały, a słowa dobiera się dla tych samych celów co substancje magiczne.
Po trzecie w prawie każdym zaklęciu występuje element, który nie ma odpowiednika w rytuale. Mam tu na myśli aluzje mitologiczne, odniesienia do przodków i bohaterów kulturowych, od których ta magia pochodzi. Ten właśnie element prowadzi nas do sprawy najistotniejszej, do tradycyjnego kontekstu magii.
TRADYCJA MAGII
»
Podkreślaliśmy już niejednokrotnie, że tradycja sprawuje najwyższą władzę w cywilizacji pierwotnej, że nawarstwia się wokół rytuału i kultu magicznego. Istnienie każdej magii jest wyjaśniane w formie jakiejś opowieści. Mówi się w niej o tym, kiedy i gdzie człowiek wszedł w posiadanie magii, w jaki sposób stała się ona własnością grupy lokalnej, rodziny albo klanu. Opowieść nie zawiera jednakże genezy magii. Magia bowiem nigdy nie „powstała”, nigdy nie została stworzona ani wymyślona. Po prostu od początku „była” zasadniczym dodatkiem do tych zjawisk i procesów, które żywo interesują człowieka, a które jednak wymykają się jego zwyczajnym, racjonalnym wysiłkom. Zaklęcie i rytuał oraz przedmiot, nad którym panują, są sobie współczesne.
W środkowej Australii magia, jak i wszystko inne, jest spuścizną po czasach alcheringa. W Melanezji cała magia pochodzi z czasów, kiedy ludzkość żyła pod ziemią, a magia była naturalną wiedzą przodków człowieka. W społeczeństwach bardziej rozwiniętych magię wywodzi się często od duchów i demonów, ale nawet one z reguły pierwotnie otrzymały ją, a nie wymyśliły. Wiara w pierwotne naturalne istnienie magii jest więc powszechna. Wierze tej towarzyszy przekonanie, że tylko dzięki całkowicie nie zmienionemu, identycznemu przekazowi magia zachowuje swoją skuteczność. Najdrobniejsze nawet odstępstwo od oryginalnego wzoru mogłoby spowodować fatalne skutki. Istnieje więc zasadniczy związek między przedmiotem a jego magią. Magia jest właściwością rzeczy, a raczej związku między człowiekiem a rzeczą, bo choć nie została stworzona przez człowieka, to istnieje zawsze dla człowieka. W każdej tradycji, w każdej mitologii saagia była zawsze w posiadaniu człowieka dzięki wiedzy człowieka lub istoty podobnej człowiekowi. Implikuje istnienie zarówno uprawiającego ją czarownika, jak i przedmiotu, który ma być poddany czarom, oraz środków stosowanych przy realizacji tych czarów. Jest częścią naturalnego wyposażenia pierwotnej ludzkości, jak mura-mura lub alcheringa w Australii, ludzie żyjący pod ziemią w Melanezji, ludzie Złotego Wieku magii na całym świecie.