: at: młodzi i media
czasem siedem lub osiem) rozmów, ale jedna z tych rozmów jest za-między nimi. Tematów nie brakuje, mimo że niedawno jedna drugą sadzała na przystanek.
Intensywny elektroniczny kontakt z przebywającymi daleko bliskimi po-cementować relację, a czasem wręcz chronić ją od zerwania. Kamila rczewa bardzo tęskni za Helenką, przyjaciółką, która wyjechała na stale ęlii. Przyjaźń z Helenką zajmowała większość jej czasu - praktycznie To robiły razem. Dalej snują wspólne plany na przyszłość, ale codzien-atakt przez internet jest trudny. Przede wszystkim dlatego, że trudno hę im umówić. Mają inny rytm życia, a wieczorami godzinna różnica czasowych okazuje się decydująca. Kontakt utrzymują przez Skypea, cka i e-maile. Kamila pisze dość dużo e-maili, inaczej niż jej znajomi, órych jest to zupełnie marginalna i raczej oficjalna forma komunikacji, ile Kamili i Helenki przybierają klasyczną postać listów podzielonych budowane akapity. Przyjaciółki opowiadają w nich o wydarzeniach ują się o niejasności, nawiązując do dawniejszej korespondencji. Na : rozmawiają rzadziej, ale gdy uda im się już spotkać, gadają długo, po godzin, w międzyczasie robiąc sobie herbatę, sprzątając, podczytując rzeczy i słuchając muzyki. Kamila nie ma słuchawek, więc Helenka legł cśników. Dlatego Kamila chciałaby mieć laptopa, żeby brać go na gó-swojego pokoju, i móc spokojnie rozmawiać. Takie użycie technologii ikacyjnych sprzyja urefłeksyjnieniu relacji, choćby ze względu na dozo automatycznie archiwizowanych, zmieniających się w czasie treści. ILazwój relacji odbywa się także poprzez wzajemne poznawanie siebie, zainteresowań, poglądów, przygód, rozterek. Dobrym przykładem 3M°g Marianny, o którym Iza mówi tak: Marianna bardzo fajnie pisa-awdę spodobało mi się, pisała o swoich przekonaniach, ideologiach, em, jak to nazwać, po prostu mi się podobało, można było o tym po-To, że Marianna prowadzi błoga, wyszło w trakcie ogólnej rozmowy ach, że lubią czytać, i Marianna wtedy powiedziała, że pisze, poda-adres strony. Wchodziłam sobie, tak co dwa dni patrzyłam, co no-, wspomina Iza. Teraz wchodzę codziennie, patrzę, czy coś Marianna Marianna już nie pisze błoga - przestała po prośbach swojego chło-który uważa, że do sieci trafiało zbyt wiele intymnych szczegółów ich a). Intensyfikacja kontaktu siłą rzeczy wzmaga równoległy proces, moglibyśmy nazwać nieco kolokwialnie dogrywaniem się na poziomkowym. Stawką jest tu poczucie, żc komunikacja jest udana, że obie . dobrze kodują i odczytują komunikaty, wraz z intencjami i subtelno-; w przekazie, takimi jak humor czy ironia. Jest to szczególnie istotne ccji, gdy grupa wytwarzana jest raczej poprzez intensywną komuni-. bezpośrednią i zapośrcdniczoną), a nic odwoływanie się do clcmen-amościowych. Istotne jest to, że nasi badani przeżywają te kontak-stabilne i autentyczne relacje towarzyskie, niezależnie od ograniczeń elementów wizualnych, brak dźwięku) wymuszanych w danej archi-: komunikacyjnej. Gośka i jej znajomi zgodnie opisują wagę czytania r i mimiki rozmówcy. Komfort w kontakcie zapośredniczonym przez może być osiągnięty tylko pod warunkiem, że znajomość rozmówcy i tyle dobra, by móc wyobrazić sobie jego zachowanie. Z bliskimi oso-i rak wyczuwamy ton głosu, mimikę i gesty, więc to jest zupełnie tak jak na żywo, mówi Gośka.
Vi szystkie te sytuacje i rozmowy utwierdziły nas w przekonaniu, że kon-bezpośrednie i zapośredniczone przez media są dla naszych współpra-