44 KULTURA POPULARNA 2010 NR I II
44 KULTURA POPULARNA 2010 NR I II
go wcześniej w historii kultury mnożenia treści. Odczuwanego przez lu jako zalew czy nadmiar prowadzące do przesycenia i przebodźcowai
tych treści. Im bliżej są ze sobą, tym więcej robi się wokół nich treści k
Dzielenie nieodłącznym elementem odbioru i konsumowania treści kultury
sam w sobie staje się problemem, któi trzeba się zająć w ramach bycia w
uwzględnienie obu wektorów krążę odmaterialnionych treści. Uwzględ nie ruchu zarówno „ode mnie”, jak i nas”. Dzielenie w wielu momentach ży negocjacji prowadzącej do uwspó7
popularności i podzielania wartości dywidualistycznych sposób, wjaki
rowych. Im bardziej intensyfikuje się wymiana i rozpowszechnianie ( czenia), tym więcej każda osoba wnosi do zasobu nowych treści (podląc Tak relacje społeczne w dobie sieci owocują nadmiarem treści. Ten nadr
rzona jest jednostkowa tożsamość, nie może być oderwany ani wyizolo ny, wręcz przeciwnie - odbywa się zawsze wobec kogoś lub czegoś. To, jednostka odrzuca, nie znika, ale stanowi ważny wyznacznik granicy t co wybiera. Cyrkulacja dóbr kultury odzwierciedlająca złożony system ferencji i wyborów o charakterze tożsamościowym jest tak ściśle zwią z procesem kształtowania tożsamości, że nie sposób opisywać jednego przywołania drugiego.
Ekonomia wymiany i przesyłania linków obrasta emocjami, jest nasycona ciepłem uczuć
przez jednostki w usieciowionym śr wisku kulturowym i cyfrowy obieg ko podstawowa modalność współcze kultury to dwie strony tego samego dalu. Dzielenie się jest w istocie rze mnożeniem treści i w efekcie produ
wartości i treści. Nie można zrozu;
leż motywuje do podejmowania wyborów uruchamiających cyrkulację, staje się wynikiem takiego, a nie innego obiegu kultury. Nie można zro. mieć współczesnych tożsamości bez zrozumienia cyfrowej i sieciowej frastruktury, w której ta tożsamość jest tworzona. Taki sposób rozumie; praktyk związanych z konsumpcją kultury i możliwościami, jakie daje ternet, odwraca porządek myślenia. Skłania nas bardziej ku temu, żeby strzegąc w sieci potencjał nie tyle do wolnego publikowania, jak chce t popularny dyskurs wokół nowych technologii komunikacji, ile do selektr nego i dynamicznego wymieniania się linkami. Oczywiście wśród naszy współpracowników spotkaliśmy twórców w tradycyjnym tego słowa ro mieniu - dla grającego na gitarze Grenia czy fotografujących mieszkańc Ziemielina internet jest wspaniałym narzędziem udostępniania swoich dr innym. Ważna jest jednak świadomość proporcji: tworzenie i przetwarza to wciąż niezbyt duża część aktywności młodych ludzi. Dominuje cyrk cja treści tworzonych przez innych.