118 KULTURA POPULARNA 2010 NR I (27)
do sieci osobista pamięć niebezpiecznie sprzęga się z pamięcią zbiorową. Jak postaram się dowieść w ostatniej części tekstu, wzmożona podatność fotografii na modyfikację, choć odpowiada naszej ustawicznej potrzebie przybierania nowych póz, osłabia naszą władzę nad przyszłymi użyciami i rckon-tekstualizacjami zdjęć, zmuszając nas do przedefiniowania podstawowycfc założeń dotyczących pamięci.
Od zarania fotografii jej wartość jako osobistego narzędzia polegała nawspir-raniu pamięci: bez zdjęć nas samych nie mielibyśmy raczej pojęcia, jak m gladaliśmy przed laty. Niektórzy teoretycy twierdzą, że osobiste zdjęcia są tożsamościami (fotografie są namijjlde teza ta pomija udział złożonych procesów poznawczych, myślowych, społecznych i kulturowych w kształtowaniu pamięci i tożsamości4. Zdjęcia rodziny i przyjaciół w widzialny sposób przypominają o historii, zapraszając nas, by użyć słów Rolanda Barthesa, do refleksji nad „tym-co-było” (Barthes, 1996: 130). Tym samym, osobiste fotografie determinują naszą autobiograficzną pamięć. Mówią nam raz po raz, jak] powinniśmy pamiętać siebie za młodu. Przekształcamy nasz wizerunek samych siebie tak, by pasował do uprzednio wykonanych zdjęć. Wspomnienia są nie tylko przywoływane, ale i wytwarzane z fotografii, i nigdy nie poz stają takie same, nawet jeżeli zdjęcie zdaje się przedstawiaćjńezmienny < raz_prz£szłości. Tymczasem używamy tych obrazów nie po to, aby utrwalać pamięć, lecz by na nowo oceniać naszą przeszłość, rozpatrując, co było, c; jest i co będzie. Jak to zostało opisane w rozdziale drugim, wspominanie nie jest jedynie rewizją. Nasze oczekiwania kształtują retroaktywne jroickcii-a powstałe mapy mentalnych obrazów podsycają z kolei pragnienie wpływa-nuf na zewnętrzne (fotograficzne) wizje nas samych5.
Teorią rolgjaką odgrywają fotografie w złożonym procesie budowania osobistej pamięci i tożsamości, zajmuje się kognitywistyka oraz kulturozna*-stwo, a w szczególności semiotyka. Psychologia kognitywna bada zajmę cą kwestię tego, jak zdjęcia mogą wpłynąć na osobiste wspomnienia6. Czł, wiek poprzez zdjęcia aktywnie wytwarza wizualny zapis autobiograficzn ale również poprzez zdjęcia zmienia go - wycinając byłych małżonków albo wyrzucając przygnębiające zdjęcia na których miało się jeszcze nadwagę. Badania dowodzą, że w ludziach łatwo można zaszczepić fałszywe wspomr nia przy pomocy zarówno nienaruszonych, jak i zmanipulowanych zdjęć. 1 początku lat 90. naukowcy z Ameryki i Nowej Zelandii skutecznie wpoili 1 danym ludziom wiarę w nieprawdziwe historie z ich dzieciństwa, napisa lub opowiedziane przez członków rodziny i poparte „dowodami” - sfałsz
„Moje zdjęcia to moje wspomnienia” - to fraza, która nadal pobrzmiewa w wielu antropologicznych i socjologicznych badaniach nad fotografią rodzinną. Por. Richard Chalreo (2002:141-49).
Neurobiolog Steven Rosę w The MakingofMemory (1992) twierdzi, że fotografia nie jest| trwałym obiektem, lecz materiałem wyjściowym dla nieustannie zmieniającej się i luującej autobiograficznej pamięci.
Szczegółowy przegląd badań w tej dziedzinie przedstawiają Deryn Strange i współa rzy (2005: 237-42).