CCF20111211044

CCF20111211044



158 KULTURA POPULARNA 2010 NR I (27)

Technologia

Sieciowe uspołecznienie ma charakter technologiczny, głęboko zakorzeniony w technologii komunikacyjnej, transportowej i technologiach służących zarządzaniu relacjami. Opiera się na korzystaniu z samochodów, pociągów, autobusów, metra, samolotów, taksówek oraz hoteli8, jak również na używaniu telefonów, faksów, automatycznych sekretarek, poczty głosowej, widc-okonferencji, telefonów komórkowych, emaili, czatów, forów dyskusyjnych, list mailingowych oraz stron internetowych. Technologie transportowe i komunikacyjne tworzą inłrastrukturę dla ludzi i społeczeństw w ciągłym ruchu.

Uspołecznienie zorientowane na wspólnotowość nic polega tak mocno na obu tych technologiach. Sieciowe uspołecznienie jest zdelokalizowane, jest mobilne, jest uspołecznieniem na dystans, opartym na technogene Nćihe, na technogenicznej bliskości (S. Beck, 2000). W niniejszym artykule koncentrowałem się dotąd głównie na formach relacji typu face-to-face, aczkolwiek niemożliwe jest oddzielenie tego typu interakcji od interakcji na dystans. W przestrzeniach miejskich idea niezakłóconego wolnego od urządzeń technologicznych, kontaktu twarzą-w-twarz, staje się mitem. Coraz bardziej doświadczamy wkraczania komunikacji na odległość w obszar relacji twa-rzą-w-twarz. Rozważmy chociażby rozwój telefonii komórkowej w ostatnich pięciu latach. Ciężko sobie wyobrazić kolację, w której uczestniczy, powiedzmy czterech biznesmenów, bez dzwoniącego telefonu. Dzwonek telefonu zakłóca istniejący dotąd model społeczny, musi zatem zostać skonstruowany nowy model. Ów nowy model społeczny jest jednak zmienny. Wymaga renegocjowania gdy tylko zakończona zostanie rozmowa telefoniczna. W kawiarni w Helsinkach byłem przez przypadek świadkiem spotkania dwóch dwudziestolatek. Obie kobiety miały ze sobą komórki i obie, bez wątpienia cieszyły się wzajemną rozmową - przynajmniej dopóki nie dzwonił któryś z telefonów. Zaobserwowałem, że w trakcie dziewięćdziesięciu minut do każdej z nich dzwoniono przynajmniej trzy razy. W sumie mógłbym oszacować, że przez połowę czasu, obie lub przynajmniej jedna z nich była zaangażowana w komunikację długodystansową. Może to być skrajny przykład, jednak wyraźnie wskazuje on na proces w kierunku zespolenia komunikacji zapo-średniczoncj technologicznie z codziennymi interakcjami twarzą w twarz.

Trzecią z form technologii, koniecznej dla rozwoju sieciowego uspołecznienia, jest technologia, służącą zarządzaniu więziami społecznymi, a więc wizytówki, bazy danych, aplikacje mailowe i książki telefoniczne w komórkach. Do niedawna wizytówki były najpopularniejszym sposobem archiwizacji i porządkowania informacji o przyjaciołach, kolegach oraz znajomych.

8 W tym miejscu warto posłużyć się ilustracją. 'Ihe. Obseruer (4 lipca 1999: 7) ostrzegał niedawno, że pod względem ruchu powietrznego na obszarze Londynu „w bardzo krótkim czasie pogrążymy się w całkowitym chaosie”. Według Obse.rvera, dwa pasy startowe na lotnisku Heathrow, w ciągu godziny obsługują średnio 85 samolotów. 45 przylatuje i odlatuje z Gatwick, 35 przelatuje przez Stansted, 20 przez Luton, 20 przez I.ondon City i 12 przez Northolt w zachodnim Londynie. „W sumie 220 samolotów na godzinę, korzystających z pasów startowych co 16 sekund.” A to dopiero początek. Według Obseruera natężenie ruchu powietrznego na obszarze Londynu w najbliższych 20 latach ulegnie podwojeniu. Zabawmy się w obliczenia. Jeśli przyjmiemy, że średnia liczba pasażerów w samolocie wynosi 100, co nie jest chyba przesadą, to liczba pasażerów przylatujących i odlatujących z Londynu każdego dnia, wynosi ponad pół miliona. Dzieje się tak ze względu na ogromną ekspansję przemysłu turystycznego (Urry 2007), lecz jeszcze bardziej chyba przez wzrost mobilności biznesowej. Pico Iyer (2000) opublikował niedawno etnograficzny raport na temat efektów wzrastającej potrzeby mobilności. Pośród niech znajduje się doświadczanie życia w ciągłym ruchu oraz świat pełen hoteli, lotnisk i galerii handlowych.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20111211004 118 KULTURA POPULARNA 2010 NR I (27) do sieci osobista pamięć niebezpiecznie sprzęga
CCF20111211014 (2) 18 KULTURA POPULARNA 2010 NR I (27) aport: młodzi i med 18 KULTURA POPULARN
CCF20111211016 (2) 20 KULTURA POPULARNA 2010 NR I (27) Dla naszych młodych współpracowników najpełn
CCF20111211018 (2) 22 KULTURA POPULARNA 2010 NR I (27) * a port: młodzi i mediAsymetryczna Rów
CCF20111211020 134 KULTURA POPULARNA 2010 NR I (27 wanie naszej przeszłości. Osobista fotografia mo
CCF20111211024 138 KULTURA POPULARNA 2010 NR I (27 Andreas Wittel    yy StfOnesiecio
CCF20111211026 140 KULTURA POPULARNA 2010 NR I (27) ani też odsłanianiem modeli relacji społecznych
CCF20111211036 150 KULTURA POPULARNA 2010 NR I (27) aU£>.
CCF20111211042 156 KULTURA POPULARNA 2010 NR I (27) łych przyjaźni, odpowiedzialności i zaufania. Z
CCF20111211046 160 KULTURA POPULARNA 2010 NR I (27) i symbolicznego). Bourdieu (1986) podkreśla wym
CCF20111211002 (2) 6    KULTURA POPULARNA 2010 NR I (27) cymi się kategoriami bardzi
CCF20111211008 (2) KULTURA POPULARNA 2010 NR I (27) raport: młodzi i media centrum zainteresowania
CCF20111211034 KULTURA POPULARNA 2010 NR I (27 ta Bożego Narodzenia wydaje ona przyjęcie, na które
CCF20111211038 KULTURA POPULARNA 2010 NR I (27 nicy staną się niezadowoleni, prędzej opuszczą organ
CCF20111211002 116 KULTURA POPULARNA 2010 NR I 2 ~ rżymy obiekty medialne służące późniejszemu wspo
CCF20111211006 120 KULTURA POPULARNA 2010 NR I 11
CCF20111211006 (2) 10 KULTURA POPULARNA 2010 NR I (2 7) raport: młodzi i medi 10 KULTURA POPUL
CCF20111211009 122 KULTURA POPULARNA 2010 NR I technicznej i kulturowej w kontekście cyfrowej fotog
CCF20111211010 124 KULTURA POPULARNA 2010 NR lir V A N DIJCK ZMEDIA1 są wyraźnie wykorzystywan

więcej podobnych podstron