66 K»'/il/liil pierwszy. Obraz w powiększeniu
Honor lub Jego brak, w przeciwieństwie do winy, są uczuciami dośwladi /.mymi w relacji z innymi. A zatem męskość w swej prawd/le I przemocy jest przedmiotem potwierdzenia ze strony lnny< li mężczyzn oraz uznania płynącego z przynależności do gi lipy „prawdziwych mężczyzn". Wiele rytuałów „nadania" dokonujących się w szkole, a szczególnie w wojsku, zmierza w kierunku zawiązania męskiej wspólnoty (męskiej solidarności). Celem takich działań (na przykład zbiorowe gwałty, które są zdeklasowanym odpowiednikiem wspólnych wypadów do burdelu mężczyzn wywodzących się z klasy średniej) Jest bowiem potwierdzenie - zawsze w obecności innych - własnej męskości wyrażającej się w aktach przemocy80. Działania te wskaząją jasno i wyraźnie na związaną z aktami afirmacjl męskości heteronomię - to znaczy faktyczną zależność mężczyzn od werdyktów ferowanych przez męską wspólnotę.
Hiektórc z postaci „odwagi", zwłaszcza te obecne w zachowaniach żołnierzy czy policjantów (a także członków wszelkich jednostek specjalnych"), również w działaniach grup przestępczych, ale też, bardziej banalnie, niektórych grup zawodowych (na przykład związanych z budownictwem, gdzie stosuje się przymus i zachętę do zaniedbywania środków bezpieczeństwa) - mąją swe źródło w strachu przed utratą szacunku lub podziwu grupy („stracić twarz" przed „kumplami", kiedy jest się obwołanym i określonym przez typowo kobiece kategorie słabości - „słabeusz", „panienka", „mięczak", „pedał"). Wydaje się więc, że to, co nazywamy „odwagą", jest bardzo silnie uwikłane w tchórzostwo, wiele bowiem przypadków zabójstw, tortur, gwałtów, wykorzystywania, nadużyć czy innych postaci dominacji dokonuje się na fundamencie typowo męskiego strachu przed wyłączeniem ze świata twardych i nieustraszo-
80 W tradycji brazylijskiej istnieje bezpośredni związek między męskością i przemocą (penis jest utożsamiany z bronią; por. R.G. Parker, Bodies. Pleasures and Passion: Sexual Culture in Contemporary Brazil, Beacon Press, Boston 1991, s. 37). Istnieje też związek między penetracją (foder) a dominacją (s. 42).
iiv li mężczyzn. Rzeczywiście, jest to świat, zakładający bycie i" u dym zarówno w stosunku do własnego, jak i cudzego cier-1'li nla. Zabójcy, mali i wielcy dyktatorzy kierujący wielkimi iir.lylucjami totalnymi, ale również tylko zwykłymi więzieniami, koszarami czy internatami, także nowocześni „super-sze-I' iwie" gloryfikowani przez neoliberalną hagiografię, znają ten •./< /ególny rodzaj cielesnej odwagi, kiedy - jak na przykład ci "Matni - dokonują redukcji zatrudnienia. Męskość, jak widzimy, Jest pojęciem wybitnie relacyjnym, skonstruowanym głównie dla innych mężczyzn, ale przeciw kobiecości - prze-i Iw lękowi wzbudzanemu przez kobiecość - przede wszystkim kobiecość odnajdywaną w samym sobie.