Strategie emancypacyjne
okrucieństwie, które jej zadano, lecz w pierwszym rzędzie na tym, co ona sama uczyniła dla filozofii mimo trudności na jakie napotykała jako kobieta. Nota bene kanonizacja Stein wzbudziła protesty środowisk żydowskich, które promowały swoje kryterium wybitności Edith Stein i kwestionowały kryterium katolickie. Według nich Stein nie zginęła w Oświęcimiu za wiarę katolicką lecz dlatego, że była Żydówką i podlegała nazistowskiemu planowi eksterminacji Żydów.
W dyskursie emancypacyjnym „kobieta wybitna” jest kategorią wyraźnie zdefiniowaną. Odnosi się do kobiet, które mają osiągnięcia w świecie patriarchalnym, lecz jednocześnie są świadome swej sytuacji kobiet w męskim świecie lub przynajmniej nie można im zarzucić, że zrywają więź ze swą płcią czy występują przeciw kobietom. Na przykład Maria Konopnicka jest kobietą wybitną jako znana poetka oraz jako działaczka na rzecz równouprawnienia kobiet. Do kobiet wybitnych należą też te, które nie osiągnęły sukcesu w świecie patriarchalnym ze względu na swą płeć, choć miały ku temu wszelkie dane. Niektóre z nich, jak Maria Komornicka, same dają do zrozumienia, że w świecie, w którym żyją, ich płeć jest ich deficytem i że pełnię swych możliwości mogłyby zrealizować jedynie będąc mężczyzną. Innym, jak Stanisławie Przybyszewskiej, dyskurs emancypacyjny dopisuje takie wyjaśnienie.
Charakterystyczne jest także, że w odróżnieniu od innych dyskursów w dyskursie emancypacyjnym do kobiet wybitnych zaliczano również działaczki ruchu kobiecego. Nikt nie pamięta współcześnie o Kuczalskiej, Turzymie czy Dulębiance. Jedynie w tekstach dyskursu emancypacyjnego można o nich przeczytać słowa szacunku, uznania, podziwu i wdzięczności za to, że kobiety te swoje zdolności i majątek, swoje życie poświęciły sprawie emancypacji kobiet. Jak pisała Żmichowska,
że możecie same po ulicach chodzić, koleją jeździć, o czem checie, o rozumnych książkach czy nierozumnych plotkach w towarzystwie rozmawiać, wszystko to winnyście pierwszym radownicom, co wam wśród szyderstw i wydziwiać drogę utorowały. (Zmichowska, Wstęp, 286)
Kategoria kobiet wybitnych, zwanych w dawnym mchu kobiecym „słynnymi Polkami,” a w nowym — „idolkami, autorytetami, wzorcami” (biuletyn OŚKi 3/98) pełni w dyskursie emancypacyjnym rolę strategiczną. Służy konstytuowaniu pozytywnej tożsamości kobiet, innej niż w dyskursach patriarchalnych, oraz tworzeniu kobiecej genealogii. W analizowaniu losów i wyborów kobiet z przeszłości kształtują się własne pragnienia, w dialogu z nimi powstaje własna wizja świata. Wmyślanie się w ich losy i pragnienia pozwala lepiej zrozumieć samą siebie. Współtworzy dyskurs, odsłania nowe widzenie świata innym kobietom, które mogą się w nie włączyć jako w coś zastanego. Maria Janion w tym duchu napisała o sobie: „Spojrzałem na łańcuch kobiecych pokoleń zdobywających wiedzę. I czuję się z nimi najgłębiej związana” (biuletyn OŚKi 3/98).
Podobnie funkcję wybitnych kobiet widzi Maria Derna-łowicz, która w przedmowie do „Kuferka Kasyldy” pisze:
Musimy wiedzieć, skąd przyszłyśmy, żeby zrozumieć, dokąd idziemy.