1. Wprowadzenie. Dziedzina i praktyka badań jakościowych 49
1. Wprowadzenie. Dziedzina i praktyka badań jakościowych 49
ttaiifcwcze, metody zbierania i analizowania materiału empirycznego oraz sztuka in-Hmwrretacji. Za każdą z tych faz i wewnątrz każdej z nich istnieje ukształtowany przez ■iHggą biografię badacz, który wchodzi w proces badawczy jako element interpreta-fcpmuej zbiorowości. Społeczność ta ma swoją historyczną tradycję badawczą, która ItoBStytuuje jej szczególny punkt widzenia. Ta perspektywa prowadzi badacza do przy-ItaciiEł pewnych poglądów na temat „Innego”, który jest jego obiektem badań. Jedno-aieustannie musimy brać pod uwagę polityczne i etyczne aspekty badania, ż przenikają one każdą z omawianych faz.
jakościowe, od momentu narodzin na początku XX wieku w nowoczesnej, tatywnej formie, jest nawiedzane przez ducha o dwóch obliczach. Z jednej •adacze jakościowi przyjmowali założenie, że jako wykwalifikowani, kompe-Dserwatorzy potrafią obiektywnie, jasno i precyzyjnie opisywać swoje obser-/iata społecznego, w tym doświadczenia innych. Z drugiej strony, badacze nywali wiarę w realność podmiotu lub jednostki, która jest obecna w świecie Ina, w jakieś formie, do komunikowania o swoich doświadczeniach. Uzbrojeni założenia, badacze mogli łączyć swoje własne obserwacje z relacjami bada-^skanymi w drodze wywiadów, autobiografii, osobistego doświadczenia czy przypadków.
lwa przekonania zaprowadziły badaczy jakościowych do poszukiwania różnych dyscyplinach metody, która umożliwiałaby im zarówno dokładny asnych obserwacji, jak i odkrywanie znaczeń, jakie nadają swoim życiowym czeniom sami badani. Taka metoda musiałaby się opierać na traktowaniu sutych, werbalnych i pisemnych ekspresji znaczeń nadawanych przez badane :i jako swego rodzaju okien do ich życia wewnętrznego. Od czasów Diltheya •oszukiwanie takiej metody wiodło nauki humanistyczne do zainteresowania •darni jakościowymi, interpretatywnymi.
wspomniano, to stanowisko i przekonanie są ostatnio krytykowane. Poststruk-i postmoderniści przyczynili się do zrozumienia że nie istnieje żadne czyste óre umożliwiałoby wgląd w wewnętrzne życie jednostki. Każde spojrzenie jest Iltrowane przez soczewki języka, płci, klasy i etniczności. Obiektywne obser-e istnieją, są tylko obserwacje społecznie usytuowane w światach obserwatora wowanego oraz pomiędzy nimi. Przedmioty lub jednostki rzadko potrafią wyjaśnić swoje czyny i intencje, a jedyne, co mogą nam przedstawiać, to opisy vieści o tym, co i dlaczego zrobili. Żadna pojedyncza metoda nie jest w stanie ć wszystkich subtelnych odmian ludzkiego życia. W rezultacie badacze jako-ykorzystują wiele wzajemnie powiązanych metod interpretatywnych, poszu-wsze lepszych sposobów zrozumienia światów doświadczenia, które badali. :la 1.1 przedstawia związki, jakie widzimy między pięcioma fazami składają-na proces badawczy. Za nimi wszystkimi i za każdą z nich z osobna stoi badacz