Drzewo życia2
Znakiem tym było pierwsze uderzenie pioruna, pierwszy usłyszany grzmot. Informacja ta wyjaśnia przy okazji nieco tajemnicze, rzekomo samoistne zrastanie się łańcucha diabelskiego. Nie zrasta się on sam, ale piorun skuwa go na powrót, nie dopuszczając do zachwiania równówagi sił w kosmosie. Skuwając łańcuch dokonuje on jednocześnie otwarcia ziemi umożliwiając jej ujawnienie pełni mocy życiowej. Każde wiosenne uderzenie pioruna było powtórzeniem pierwszego w dziejach świata uderzenia, które zapoczątkowało istnienie kosmosu i życia. Inaczej mówiąc, w świadomości ludu corocznie dokonywała się realizacja mitu kosmogonicznego, następowało powtórzenie stworzenia.
Większej wyrazistości nabiera teraz postać Diabła. Jest on istotą chtoniczną, symbolem ziemi z konieczności. Został skazany na przebywanie w jej wnętrzu. Rozrywanie łańcucha zdaje się być obrazowym odzwierciedleniem ubywania sił płodności spowodowanego wyzwalaniem się Diabła z cech chtonicznych. Prowadzi to w rezultacie do nastania jesieni, a potem okresu zimowej martwoty, pory roku utożsamianej przez lud ze śmiercią. Diabeł pozbywający się „więzów” chtonicznych i powracający do swej wodnej natury staje się uosobieniem sił destrukcyjnych, podobnie jak węże przeobrażające się w smoki.
Wszystko to umożliwia całościowe ujęcie natury Diabła. Będąc pierwotnie istotą akwatyczną, po strąceniu przybiera on cechy chtoniczne (stając się personifikacją ziemi), ale zachowuje potencjalną zdolność powrotu do swej wyjściowej, przyrodzonej natury przy końcu świata, kiedy znów będzie tylko uosobieniem wód kosmicznych. Schemat ten odpowiada w pełni przemianom węży, które również przechodzą przez trzy fazy rozwojowe (schemat 1).
35
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Drzewo życia8 rażenie tej samej myśli, ponieważ pioruny, polując na demony, mogły spalić dom, gdybyDrzewo życia3 bóstwa, to ogólne wierzenia o świecie, a tym bardziej leżące u ich podstaw kategorieDrzewo życia9 Według niektórych wierzeń pochłanianie wody było również atrybutem węży. Warto i nimiDrzewo życia9 Niektóre z tych wątków, podkreślając pokrewieństwo boga piorunowładnego z bóstwem nieDrzewo życia7 w tym czasie nastąp: koniec świata. Trzęsienie ziem: bryą od tego. że wale odleżawszyDrzewo życia4 Niekiedy życiodajnym drzewem jest jabłoń: Swiećiuł ji imiesiącek, świecili! ji jaśniuDrzewo życia1 nowiły granicę między przestrzenią ludzką i sakralną. Do niedawna jeszcze spotkać byłDrzewo życia4 piorunów, tam też składano ofiary, by nakłonić go do interwencji, do zaatakowania smoDrzewo życia7 ne jest w wielu wierzeniach. Badacz kultury ludowej Bułgarii, Christo Wakarelski stwiDrzewo życia7 nieśmiertelności implikowaną przez księżyc ( będziemy o tym mówić szerzej nieco dalejDrzewo życia3 ro cały kosmos rządzi się tym prawem, to czyż człowiek jest wyjątkiem i umierając zniDrzewo życia5 lach w celu wywołania urodzaju”. Symbolika powtarza się — tym razem moc zapładnianiaDrzewo życia0 istot piorunowładnych oraz sferę istot smokopodobnych. Warunkiem funkcjonowania światDrzewo życia9 czeniu obrzędów decydował bowiem fakt, że — jeśli można tak powiedzieć — nigdy nie byDrzewo życia7 Pełne troskliwości i szacunku postępowanie łudzi nie było bezinteresowne. Przeciwnie,Drzewo życia9 przetrwały prastare wierzenia i zwyczaje Jest w tym stwierdzeniu ocDrzewo życia0 Hulanki zamężnych kobiet stanowiły jedynie pierwszą fazę obrzędowości zapustnej, po kDrzewo życia1 Przywoływanie wiosny nie było aktem jednorazowym. Powtarzano je w kolejnych dniach maDrzewo życia5 .....i11 »*■*" ognisk. Zwykłym bowiem składnikiem obrzędowości było obieganie pówięcej podobnych podstron