Drzewo życia6
nimi ma oczywiście uzasadnienie w doktrynie chrześcijańskiej, ale dla myśli ludowej jest raczej bezpodstawny. Natomiast groźba, jaką Smok stanowi dla świata, to realny powód do jego unieszkodliwienia. Inne podania z tej grupy różnią się od omawianego przede wszystkim tym, że Smok zostaje według nich zabity. Skłania to do przypuszczenia, iż nie odnosi się to już do Smoka mitycznego, ale być może do jego pierwszego potomka, który po uwięzieniu „rodziciela” kontynuował jego proceder, zagrażając istnieniu świata. Zabicie Smoka mitycznego (Diabła) jest wykluczone, skoro ludność wiejska uważała jego istnienie za niezbędny warunek trwania świata; Diabeł musi być co prawda uwięziony, ale nie może być zabity. Według jednego z takich podań smok pożarł ongiś słońce, które tym razem było tylko jedno oraz księżyc i gwiazdy, pogrążając ziemię w ciemnościach. Świat i światłość uratował występujący pod różnymi imionami bohater. Po ciężkiej walce uciął on łeb potwora i wydobył stamtąd ciała niebieskie. W niektórych wersjach są one zwane metaforycznie drogocennymi kamieniami, czego zniekształconą pozostałością było zapewne istniejące do niedawna wśród ludności wiejskiej przekonanie, że w głowach węży znaleźć można szlachetne kamienie.
Podobne podanie znano również w Bułgarii, ale tam miejsce smoka zajęła Baba. Miała ona kiedyś porwać nisko chodzący księżyc. Zamiana ta nie jest niczym niespodziewanym, ponieważ w ogólnym planie kosmicznym Smok, podobnie jak Diabeł, reprezentuje element żeński. Przybieranie przez nich postaci kobiecej jest zawsze możliwe, jak to wynika z innego wierzenia bułgarskiego, gdzie ała (smok), w obawie przed piorunem, ukrywa się wśród ludzi w postaci starej kobiety.
Wiele wskazuje na to, że tak popularna w bajkach polskich, rosyjskich i łużyckich Baba Jaga, której przy-
4 — Drzewo życia
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Drzewo życia1 utrzymania porządku świata i jego nieprzerwanego funkcjonowania. Typowa dla umyslowosDrzewo życia2 okresie istniały obok siebie wierzenia chrześcijańskie oraz, zupełnie nieraz im obce,Drzewo życia0 którym ma zejść Bóg niosący dobrobyt, wydaje się być odwzorowaniem drzewa sięgającegoDrzewo życia#3 16-21. W wielu nieoficjalnych legendach chrześcijańskich, tak z okresu średniowiecza,Drzewo życia0 wisku, pozwala odpowiedzieć na pytanie, czym były dla ludzi, których fragment świataDrzewo życia 1 nia świata, lecz również jego najpospolitszym zjawiskom. Dla społeczności chłopskichDrzewo życia3 ro cały kosmos rządzi się tym prawem, to czyż człowiek jest wyjątkiem i umierając zniDrzewo życia7 chowanie ich w ziemi, powrót do macierzy. Stwierdzenie to tylko pozornie jest bezsensDrzewo życia8 Mit o stworzeniu świata Istotą rzeczywistości jest sens. Co nie ma sensu, nie jest dlDrzewo życia3 cepcją kosmogoniczną głoszoną przez ten odłam chrześcijaństwa. Bogomiłowie wierzyli bDrzewo życia9 Według niektórych wierzeń pochłanianie wody było również atrybutem węży. Warto i nimiDrzewo życia4 Walka ze smokiem Sw. Jerzy jest jedną z tych postaci przeniesionych przez religię chrDrzewo życia2 bieskie, natomiast u drugiego cechy gadzie — chto-niczno-akwatyczne. Dwoistość naturyDrzewo życia4 W niezwykle ciekawym świetle przedstawiony został sam Chrystus, występujący w interesDrzewo życia6 podtrzymywali rękoma strefę znajdującą się ponad nimi. Całość stwarza wrażenie, że twDrzewo życia2 się, że podobne rozróżnienie ma miejsce także w innych wypadkach. Rozpocznijmy od ideDrzewo życia8 lewą nogą”. Używa się go jako synonimu złego omenu, gdy ktoś nie ma humoru, nie wiedzDrzewo życia 0 postrzegalnych zmysłami” — jak pisał Claude Lś-vi-Strauss w odniesieniu do myśli pierDrzewo życia5 roku, przy czym dominują oczywiści*: „zaklęcia” urodzaju, płodności, zdrowia oraz szcwięcej podobnych podstron