738 XI. Teorie modernizacji i systemu światowego
Levy zaczynał uhistoryczniać zmienne wzorcowe — stwierdził w The Social System (195]-534), że nie dysponuje ogólna czy systematyczną teorią zmiany społecznej. W odniesienia do analizy procesów kulturowych Parsons uznał, że nawet teoria racjonalizacji Maksa Webem nie mówi nam wiele o jasnym kierunku tych procesów , gdyż ..systemów symboli ekspresu i systemów orientacji na wartości" (tamże: 498) nie można zracjonalizować jak ..systemów wiary", rozwój może więc postępow ać wieloma drogami, a tym samym w sposób nieprzewidywalny (tamże: 500). Zdaniem Parsonsa oznacza to. że socjologia nie ma dziś możliwości wiarygodnego przewidywania powszechnego kierunku zmian społecznych i historycznych, gdyż takie zmiany zawsze zależą od mniej łub bardziej przypadkowych konstelacji rozmaitych aktorów.
Wszystkie te idee kłóciły się z liniowym myśleniem historycznym, tak dominującym w uhistorycznieniu przez Levy’ego zmiennych wzorcowych, które tkwiły’ u samych korzeni teorii modernizacji. To pominięcie idei Parsonsa, a także np. złożoności myśli Webera i Tónniesa, nękało od początku teorię modernizacji i było decydującym pow odem, dla którego teoria ta bardzo szybko rozpoczęła proces wewnętrznej rewizji. W efekcie pod koniec lat sześćdziesiątych teoria upadła. Dlatego mówienie o teorii modernizacji tak, jakby była to jedna, stabilna teoria, jest równie mylące jak twierdzenie, że istniały różne wersje teorii modernizacji. To ostatnie jest z pewnością prawdziwe, ale nie do końca. W większości przypadków pojawienie się różnych wersji nie było wynikiem jakichś skłonności poszczę* gólnych badaczy do idiosynkrazji. lecz raczej skutkiem procesu uczenia się wewnątrz teom modernizacji, nawet jeśli ten proces nie przyniósł szczęśliwego zakończenia. Teoria modernizacji miała niezwykle zajmującą wczesną historię. Ta historia wymaga zrozumienia, jeśli chcemy wyrokować o „śmierci" tej teorii i jej odrodzeniu pod koniec lat osiemdziesiątych i na początku lat dziewięćdziesiątych (patrz Kndbl 2001).
W pierwszych dużych badaniach empirycznych w paradygmacie modernizacji starano się zweryfikować idee teoretyczne Levy ego dotyczące zmiany społecznej. Jak się bardzo szybko okazało, wykazywanie domniemanej dychotomii między społeczeństwami przedprzemysło-wymi (tradycyjnymi) a społeczeństwami now oczesnymi było o wiele łatwiejsze niż wskazanie na konkretne procesy, które prowadziłyby do narodzin nowoczesnego społeczeństwa: poszukiwanie typowych struktur nowoczesnych społeczeństw oraz psychologicznej charakterystyki nowoczesnych mężczyzn (kobiet) wydawało się łatwiejsze niż poszukiwanie przyczyn uprzemysłowienia. Widać to w pracach np. Daniela Lemera i Davida McClellanda.
Lemer należał do pierwszych autorów, dla których termin „modernizacja” stał się terminem centralnym w analizie społeczeństw nieprzemysłowych. Wbrew jednak tytułowi i podtytułowi jego słynnej książki The Passing ofTraditional Society: Modernizing the Middle East (1965 [1958]) główna argumentacja nie skupiała się na procesach dynamicznych. Lemera bardziej zajmowało wykazywanie zasadniczych różnic kulturowych i psychologicznych między członkami społeczeństw tradycyjnych i nowoczesnych na podstawie argumentu, że do wyjściowych warunków modernizacji należy pewnego rodzaju psychologiczna mobilność populacji, nazwana przezeń empatią. Zdefiniował ją jako zdolność ludzi do działania