720 SCHIZOFRENIA I ZABURZENIE UROJENIOWE
tym, że jedno z rodziców przekazuje dziecku wykluczające się myśli, uczucia i żądania. Matka może mówić dziecku o swojej miłości i akceptacji, zarazem emocjonalnie odrzucając je i bojąc się go; może też skarżyć się na brak wyrazów uczuć ze strony syna, a jednocześnie karać go, gdy próbuje je okazać. Taka matka nie dopuszcza do rozmowy na temat tej sytuacji, a ojciec ma zbyt słabą pozycję lub jest zbyt wyobcowany, aby cokolwiek wskórać. Według etiologicznej hipotezy Batesona takie dziecko więźnie w sytuacji, w której nie może odnieść zwycięstwa, staje się więc coraz bardziej niespokojne. Chaotyczny i wewnętrznie sprzeczny wzór komunikowania się w rodzinie musi znaleźć odzwierciedlenie w jego sposobie myślenia. Jednak hipoteza patogenicznej roli podwójnego związania nie doczekała się solidnego potwierdzenia.
Singer i Wynne (1963; 1965a; 1965b) wiązali schizofreniczne zaburzenia myśli z dwoma stylami myślenia i komunikacji w rodzinie - amorficznym i fragmentarycznym. Styl amorficzny charakteryzuje niezdolność rozróżniania. Uczucia, przedmioty czy ludzie są słabo zorganizowani, niewyraziści i płynni. Styl fragmentaryczny charakteryzuje się lepszym rozróżnianiem, ale gorszą integracją. Komunikacja jest szarpa-na, pełna gwałtownych, nieprzewidzianych zwrotów. W późniejszych badaniach Singer i Wynne (Singer, Wynne, Toohey, 1978; Wynne, Toohey, Doane, 1979) nazywali te zaburzenia precyzji i spójności komunikacyjnej „dewiacją komunikacyjną” (lub „dewiacją stylu transakcyjnego”), uznając, że w niej właśnie mieści się samo sedno destrukcyjnych wpływów rodziców na dzieci, które później zachorują na schizofrenię.
W pewnych podłużnych badaniach (Doane i in., 1981; Goldstein, 1985; Goldstein i in., 1978; Goldstein, Strachan, 1987; Lewis, Rodnick, Goldstein 1981) obserwowano nastoletnich pacjentów szpitali psychiatrycznych - ale nie schizofreników - którzy następnie wkraczali w dorosłość. Wyniki potwierdziły powyższe konkluzje. Poważne zaburzenia komunikacji między rodzicami (opisane powyżej), obserwowane w okresie dojrzewania dzieci, rzeczywiście zwiększały prawdopodobieństwo wystąpienia schizofrenii u dzieci. Rodzinna atmosfera afektu negatywnego odgrywała szczególnie destrukcyjną rolę. Charakter tych badań nie poz-
Stwierdzono związek między destrukcyjnymi wzorcami komunikacji między rodzicami a zachorowalnością na schizofrenię osób zagrożonych tą chorobą, a także jej nawrotami w wypadku osób już chorych. Jednak nie wszystkie dzieci wychowujące się w takich rodzinach chorują na schizofrenię. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy może być to, że każde dziecko doświadcza sytuacji rodzinnej w inny sposób.