PSYCHOLOGIA ZABURZEŃ 727
PSYCHOTERAPIA INDYWIDUALNA
Psychoterapia indywidualna jako forma leczenia schizofrenii ma bogatą historię, ale uległa marginalizacji w wyniku inwazji leków pzeciwpsychotycznych oraz opinii, że (zwłaszcza w formie psy chody namicznej) prowadzi do pogorszenia stanu pacjentów. Jednak zespół Hogarty’ego przeprowadził trzyletnie badanie, jak to nazwano, „terapii personalnej”, odnotowując jej dużą skuteczność w polepszaniu funkcjonowaniu społecznego pacjentów wypisanych ze szpitala. Terapia personalna nie ma charakteru psy-chodynamicznego i składa się z etapów, podczas których pacjentów uczy się panowania nad emocjami i postępowania w sytuacjach stresujących. Nie wiemy, czy różni się ona od terapii poznawczo-behawioralnej i ewentualnie w jaki sposób. Przychylnie komentując ten program, Fenton i McGlashan (1997) optują za umieszczeniem elementów indywidualnej psychoterapii we wszystkich metodach leczenia schizofrenii.
Trening umiejętności życia w społeczeństwie (Bellack i in., 1997; Dilk, Bond, 1996; Halford, Haynes, 1991) pomaga przezwyciężyć zakłopotanie, zagubienie oraz dezorientację, jakich doświadcza w sytuacjach społecznych wiele osób mających za sobą ataki schizofrenii.
Z pewnym opóźnieniem zaczynamy rozumieć, że wielu schizofreników, wracając do normalnego życia, ma ogromne trudności ze zorganizowaniem go oraz ze zdobywaniem niezbędnych środków (patrz rozdział 18.). Mają przy tym skłonność do nadużywania rozmaitych substancji, na przykład środków przeciwpsychotycznych wywołujących niepożądane efekty uboczne (Kosten, Ziedonis, 1997). Niezbędna jest wobec tego systematyczna pomoc społeczności lokalnej. Programy tego typu, omawiane przez zespół Muesera (1998), nazywane są często leczeniem w społeczności lub intensywną terapią społeczną. Zwykle są one realizowane przez multidyscyplinar-ne zespoły, zajmujące się ograniczoną liczbą pacjentów. Chodzi o to, aby przy nadmiarze podopiecznych nie „zgubić” czy przeoczyć żadnego z nich, co często zdarza się w wypadku źle zorganizowanego systemu miejscowej służby zdrowia. Mówiąc ogólnie, im bardziej intensywnie realizuje się takie programy, tym większa następuje poprawa zdrowia pacjentów w zakresie obrazu klinicznego oraz funkcjonowania społecznego (Brekke i in., 1997).
Na koniec pozostaje kwestia koordynowania leczenia farmakologicznego z psychospołecznym. Jeżeli rozwiązuje się ją prawidłowo, pacjenci odnoszą wielkie korzyści (Klerman i in., 1994; Kopelowicz, 1997).
Psychospołeczne metody przezwyciężania ograniczeń farmakologicznego leczenia schizofrenii nie funkcjonują jeszcze jak należy. Badanie stopnia wykorzystania w praktyce wytycznych leczenia schizofrenii podobnych do tych zawartych w Poradniku, przeprowadzone w dwóch stanach wykazało, że były one realizowane w mniej niż 50%, przy czym szczególnie rzadko realizowano metody psychospołeczne (Lehman i in., 1998). Naszym zdaniem w całym kraju nie wygląda to lepiej. W codziennej praktyce w większości szpitali stanowych nie wykorzystuje się najskuteczniejszych metod przywracania schizofreników społeczeństwu i umożliwiania im prowadzenia aktywnego życia. Prowadzi to do znacznego ograniczania perspektyw tej części populacji, co zresztą jest zgodne z długoletnią tradycją.