DSC04116 (2)

DSC04116 (2)



LVI J. Ł KRASZEWSKI, STARA BAŚŃ

Zresztą sam Wojciechowski godzi się ostatecznie na to, że Kraszewski chciał zbudować powieść historyczną! w oparciu o zasady teoretyczne przez siebiestworzone, tyle że charakter 2£§3eP~ (podania ! legendy}., zdecydował w dużej mierze o baśniowo?ći~wszystkich4ychhelementów, które wyobraźnia.autQra*-POsługidąca-sif-głębok^wiedzą 7 zakfeśu, Tstamżytaośei^ło wi^^ich^znaj omośjjawtg rżeń ^ludowy cha musiała-4vprowadzić~do-architektoniki powieści.

Oto wypowiedź Wojciechowskiego, określająca różnice między typem powieści Scotta i Kraszewskiego.

Typ to zupełnie inny, swoisty typ powieści Kraszewskiego, wewnętrznie nie dość spojonej, nie działającej intrygą powieści, w której obok scen rozwiniętych, wykończonych, znachodzą się także skróty scen, a obok jednych i drugich także sceny nie dość umotywowane, nie ziszczające obudzonej nadziei, powieści, w której brak potężnej, przykuwającej do siebie wyobraźnię czytelnika postaci, ale w której jest za to mnóstwo figur, o rysach indywidualnych wprawdzie, nie dość jednak wybitnych, nie utrwalających się w pamięci. Zespolenie tych znamiennych cech talentu Kraszewskiego uwydatniło się w Starej baśni bardzo dobitnie1.

Trudno nie zaakceptować tej wypowiedzi.

Stara baśń nie przynosi jakichś rewelacyjnych nowości w zakresie sztuki opowiadania. Narracja autorska gó~ ruje ilościowo nad partiami dialogowymi, zwłaszcza że jej nieodłącznym składnikiem są opisy, bardzo rozbudów wane iszczegółowe. AlbO~póśiadają one wartości malar-|

_skie oraz informacyjne;akcji jaka

g|przeobrażają się^zę-1

sto w dramatyczne sceny i przyspieszają, tok wypadków ^fabularnych„

Autorskie usiłowania, aby poprzez konstrukcją abstrakcyjnego, ukrytego narratora wywołać w czytelniku wrażenie, iż wypadki powieściowe opowiada człowiek z IX w., zawodzą. Ukrycie tego opowiadacza i niejako wtopienie go w świat przedstawiony powieści nie jest pełne i odsłania w wielu miejscach szczeliny, przez które przeziera obecność autora. Np. w rozdz. V (t. II) służba Chwostka grzebie ciała potratych stryjów, co narrator autorski komentuje takimi słowami: „Zagrzebano ich w dole jak zdechłe zwierzęta, aby gnili mamie i robakom za pastwę służyli, co było pogardą wielką i zniewagą w owych czasach” (s. 235—236)— jakby zaznaczał dystans czasowy, dzielący go od świata przedstawionego.

W czasie oblężenia stołbu (rozdz. X, t. II) Chwostek i Myszkowie obrzucają się takimi np. wyzwiskami: „Ród jaszczurczy”, „Psy wściekłe”, „Żmije jadowite”. I wtedy autor-narrator komentuje: „Takimi wyrazy homerycznymi nawzajem obrzucali się z obu stron” (s. 313). Uwaga jego ..„dowodzi-, żo-opowiada człowiek z całkowicie innej epokr . kdthirowejy ktoś spoga. świata Polan.

f-Autor j narmtornjawniają^ięjako jedna postaćy dekon^ t spirując jakby baśniowy i ludowy charakter JitwonL bo ^przecież kończy się on nie tylko wzmianką o weselnych '"'godach Dziwyj Domana, ale i zwrotem: „I ja tam byłem, mió^jpiwo piłcm^bo każda stara baśń tak się przecie lronczyć powinna” (s. 454).

^TyieTytułem przykładu;"

Charakter dawności, pozory relącjj naocznego świadka-< zyskuje^Sl^rS^^H^rze dew s zy s tkim dzięki starannie. \ y^rzymaiiymzabiogom-^TChaizacyjnym-autora zarówno

1

Tamże, s. XLV1—XLVII.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
UBIORY PROFESORÓW I UCZNIÓW. 225 nych. Ten sam proces odbył się i u nas. Na przygnębienie i zatarcie
59378 skanowanie0143 On tylko, z ponadżlebnych krawędzi, Kędy, sam, w głębiach nocy się pnie, Na mór
XI. 8. KAZIMIERZ II (ż. MAŁGORZATA).505 1446 r. Już sam wzgląd na to, że dwa współczesne i niezależn
DSC04103 (5) XXX J. I. KRASZEWSKI. STARA BAŚŃ Konstanty Wojciechowski, twórca ostatniej rozprawy nau
DSC04111 XLVI J. I, KRASZEWSKI, STARA BAŚŃ sniej. Otóż nie sposób obalić stwierdzenia Wojciechowskie
DSC04125 (3) lxxtv J. L KRASZEWSKI, STARA BAŚŃ .Wojciechowski zwrócił też uwagę na artystyczne efekt
DSC04100 (4) XXTV J. I. KRASZEWSKI, STARA BAŚŃ Zaklinam, chciejcież rolnictwo szanować, W mieczu i p
DSC04101 (5) XXXVI Jl 1 KRASZEWSKI, STARA BAŚŃ f    XXVI    X I.
DSC04102 (4) XXVIII J. I. KRASZEWSKI, STARA BAŚŃ kowiecki, Kazimierz Brodziński, Lucjan Siemieński,
DSC04105 (3) XXXIV J. I. KRASZEWSKI, STARA BAŚŃ gend. Przychodzi się tu ponownie odwołać do rozdział
DSC04106 (2) XXXVI J. Ł KRASZEWSKI, STARA BAŚŃ ści społecznej fałszywe mniemania o historyczności
DSC04107 (3) XXXVIII J. I. KRASZEWSKI, STARA BAŚŃ uwiarygodnienie cały „historyczny** watek powieści
DSC04108 (3) XL J. I. KRASZEWSKI, STARA BAŚŃ z wrogiem zewnętrznym, a wprowadzenie na jego miej- i[
DSC04109 (3) XLII J L KRASZEWSKI, STARA BAŚŃ zagrażającej Europie ekspansji niemieckiej. W bliskiej
DSC04110 (3) xuv J. I. KRASZEWSKI, STARA BAŚŃ tym rzeczą obojętną, czy Kraszewski posłużył się tu wc
DSC04112 XLvin J.
DSC04113 L J. I. KRASZEWSKI, STARA BAŚŃ lumny” w panującym rodzie Piastów, szpieg, niemiecki__j Jłen

więcej podobnych podstron