Zachowanie prospołeczne: dlaczego ludzie pomagają innym 457
norma wzajemności: założenie, że inni będą nas traktować w ten sam sposób, w jaki my ich traktujemy (np. jeżeli pomożemy jakiemuś człowiekowi, to w przyszłości on pomoże nam)
teoria wymiany społecznej: przekonanie, w którym przyjmuje się, że dwie zasady: zasada maksymalizacji zysków i zasada minimalizacji kosztów najlepiej wyjaśniają społeczne relacje
do wody i uratował Priscillę Triado, bo stojąc na brzegu rzeki odkrył, że posiada ona dostatecznie dużo jego genów, aby warta była ocalenia.
Entuzjaści socjobiologii wskazują na normę wzajemności jako inną przyczynę zachowań prospołecznych wyjaśniającą, dlaczego pomoc jest udzielana także ludziom, z którymi nie łączą nas żadne genetyczne więzy. Zgodnie z zasadą zawartą w tej normie ludzie pomagają innym, ponieważ spodziewają się w przyszłości rewanżu z ich strony. Zwolennicy tej koncepcji uzasadniają ją, odwołując się do faktów z historii ludzkiego gatunku. Stwierdzają, że w toku swego rozwoju człowiek nauczył się, iż łatwiej jest przetrwać, współpracując ze sobą niż zamykając się przed innymi w swej własnej jaskini. Innymi słowy, całkowity egoizm nie popłaca. Oczywiście, jeśli człowiek wykazywałby zbytnią gotowość do pomocy innym, mógłby zostać przez nich wykorzystany i nigdy nie spotkać się z wdzięcznością. Większe szanse przeżycia mieli ci, którzy doszli ze swymi sąsiadami do porozumienia w kwestii zasad rewanżu, brzmiącego mniej więcej tak: „Pomogę ci teraz, ale pod warunkiem, że ty oddasz mi podobną przysługę, kiedy ja będę potrzebował pomocy". Ponieważ norma wzajemności nabrała znaczenia dla przetrwania człowieka, została uwarunkowana genetycznie.
Podsumowując to, co zostało dotychczas powiedziane, przedstawiciele socjobiologii uznają, że na zachowania prospłeczne decydujący wpływ wywierają dwa czynniki: selekcja rodowa i normy wzajemności. Socjobiologia stanowi odważne i twórcze podejście do wyjaśnienia mechanizmu zachowań prospołecznych. Należy jednak zauważyć, że nie wszyscy psychologowie przyjmują proponowane przez nią rozwiązania. Wielu zapatruje się sceptycznie na pogląd, że geneza zachowań prospołecznych jest związana z rozwojem gatunku ludzkiego i że wzory tych zachowań są utrwalane w naszych genach, bo w przeszłości sprzyjały one przetrwaniu. Twierdzenia te wzbudzają żarliwą dyskusję (Economos, 1969; Gangestad, 1989). Zajmiemy się teraz innymi, nie odwołującymi się do genów i dziedziczenia, podejściami wyjaśniającymi mechanizm zachowań prospołecznych.
Chociaż wielu psychologów nie zgadza się ze stanowiskiem socjobiologicznym przy tłumaczeniu zachowań prospołecznych, to jednak przyjmuje nieodłączny od tego stanowiska pogląd, że altruistyczne działanie może wynikać z troski o własny jednostkowy interes. W rzeczywistości jedna z najważniejszych teorii psychologii społecznej, teoria wymiany społecznej, potwierdza, że często działamy powodowani dążeniem do maksymalizacji zysków i minimalizacji kosztów (Homans, 1961; Thibaut, Kei-ley, 1959). W tej teorii jednak, w odróżnieniu od podejścia socjobiologicznego, nie ma mowy o wywodzeniu wspomnianego dążenia z historii ewolucji ani o szukaniu jego źródeł w genetycznym dziedzictwie człowieka. Omówiliśmy szczegółowo teorię wymiany społecznej w rozdziale 10, na przykładzie problemu atrakcyjności interpersonalnej. Dlatego w tym miejscu napomkniemy o niej tylko pokrótce. Stwierdza się w niej, że podstawową właściwością człowieka jest troska o własny interes. Podobnie jak na rynku ekonomicznym, gdzie ludzie starają się zmaksymalizować stosunek finansowych wpływów do wydatków, tak również w społecznych