filozofia egzamin1

filozofia egzamin1



PI-ATON I ODKRYCIE TBOO CO PONADZMYSlOŁj


298

ulegliśmy pożądaniu jako sile, która nas zniewoliła). Tak więc, jak trzy są klasy w państwie, tak samo trzy są części duszy: rozumna (Aoyurrofót'), gniewliwa (Ov/ioetóeę) i pożądliwa (&ttfh>pr/rtxóv) gniewliwa ze swej natury stoi po stronie rozumu, chociaż nie jest rozumem, lecz może sprzymierzyć się także z niższą częścią duszy. jeżeli zostanie zepsuta przez złe wychowanie.

Odpowiedniość zachodząca między klasami w państwie i władza, mi duszy pociągnie za sobą kolejną odpowiedniość zachodzącą mię. dzy cnotami państwa a cnotami obywatela. Oto paradygmatyczny tekst, w którym na podobieństwo z cnotami państwa Platon ustala cnoty kardynalne człowieka:

„I sprawiedliwym też. Glaukomę, tak sądzę, powiemy, że poszczegtf. ny człowiek będzie w ten sam sposób sprawiedliwy, jak i państwo było sprawiedliwe.

-1 to tak być musi, koniecznie.

-    A tegośmy chyba nie zapomnieli, że państwo było sprawiedliwe przez to, że każdy z tych trzech rodzajów, jakie w nim były, robił swoje.

-    Zdaje się - powiada - żeśmy nie zapomnieli.

-    To zapamiętajmy sobie i to, źe i każdy z nas, jeżeli każdy z jego trzech czynników wewnętrznych będzie robił swoje, będzie wtedy sprawiedliwy i będzie leź robił swoje.

-    Bardzo dobrze - powiada - musimy sobie to zapamiętać.

-    Nieprawdaż? Intelektowi [części rozumnejJ władać wypada, bojest mądry i powinien z góry myśleć o całej duszy, a temperament (część gniewliwa] powinien mu podlegać i być z nim w przymierzu?

-    Tak jest.

-    Więc czy nie jest tak, jakeśmy mówili, źe połączenie muzyki i gimnastyki potrafi te czynniki zharmonizować; jeden napnie, podniesie go i nakarmi słowem pięknym i nauką, a drugi zwolni i opuści nieco z pomocą

knapomnieri. j obłaskawi go harmonią i rytmem? i - Całkowicie tak - powiada.

-I te dwa pierwiastki (władze] tak prowadzone wyuczą się naprawdę 1 robić to, co do nich należy; dobrze wychowane, będą władały potgdliwo-ścią, której jest najwięcej w duszy każdego, a taka już jej natura, że nie nasycą jej żadne skarby. Tamte dwa pierwiastki będą na nią uważały, żeby się nie syciła rozkoszami, które się nazywają cielesne, bo jak się przez to rozrośnie i wzmoże na siłach, to przestanie robić swoje, a zacznie brać za

leb i będzie próbowała rządzić tym. nad czym jej żadna władza nie przypada z natury, i całe życie zbiorowe do góry nogami wywróci.

-    Tak jest - powiada.

-    A czy przed nieprzyjaciółmi z zewnątrz też tc dwa czynniki nic potrafią być najpiękniejszą ochroną dla całej duszy i dla całego ciała? jeden, który się zastanawia i robi plany, a drugi, który walczy, ale słucha czynnika rządzącego i mężnie jego plany wykonywa.

-Jest tak.

-1 mężnym, tak uważam, nazywamy każdego, u kogo ta część, temperament (władza gniewliwa] (Oupoeióeę), zachowuje poprzez bóle i popacz rozkosze to. co intelekt w swoim rozkazie wyznaczy jako straszne i niestraszne.

-    Słusznie - powiada.

-A mądrym nazywamy każdego dzięki tej małej cząstce, która w nim panuje i wszystko w swych rozkazach wyznacza, bo ona ma (podobnie jak rządzący w państwie] w sobie wiedzę o tym. co jest pożyteczne dla każdej i trzech części z osobna i dla całości, którą one wspólnie tworzą.

-Tak jest.

-    No cóż. A rozważnym (umiarkowanym, opanowanym] czy nie nazywamy człowieka za przyjaźń i zgodność tych samych jego części, kiedy czynnik w nim rządzący i dwa czynniki rządzone zgadzają się w sobie na to. że intelekt powinien rządzić, i one z nim nie zrywają dobrych stosunków?

_ Rozwaga [umiarkowanie] - powiedział - nic jest niczym innym, tylko tym. Zarówno w państwie, jak i u człowieka prywatnego"3 .

Jasne jest więc, że ponieważ sprawiedliwość jest tą dyspozycją władzy duszy, która sprawia, że każda wykonuje właściwą sobie funkcję (tct łautot) Jipattew) i w konsekwencji, w zależności od swej natury, panuje lub pozwala nad sobą panować, przeto jest czymś, co dotyczy już nie zewnętrznej, ale wewnętrznej działalności, to znaczy życia samej duszy. To rozwiązuje także problem wartości sprawiedliwości. Ona jest zgodna z naturą i jest, jak każda cnota, zdrowiem, pięknem, dobrym stanem duszy, podczas gdy niespra-

32 Państwo, IV, 441 d - 442 d; W. Witwicki.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
filozofia egzamin3 302 PI.ATON I ODKRYCIU THOO CO PONADZMYSfe)*, Zaślubiny będą regulowane przez pa
filozofia egzamin4 214 PLATON I ODKRYCIE TEGO CO PONADZMy, „Sokrates: Czy więc, wyborny chłopcze, u
filozofia egzamin8 PI.ATON I ODKRYCIU TBGO (X) POWADŹMY# 292 m w powiększeniu, dobrze będzie przyjr
filozofia egzamin2 300 PLATON I ODKRYCIE ITGO CO PONaDzm wiedliwość i wada są brzydotą i chorobą du
filozofia egzamin8 318 PLATON I ODKRYCIE TBOO CO POWAD^lł^ chwali i czcią otacza. Czy w takim państ
filozofia egzamin0 322 PLATON I ODKRYCIE TEGO CO PONADZMY*^ Tak więc tyrania jest państwem bezwzglę
filozofia egzamin9 294 PLATON I ODKRYCIE TEGO CO l*ONA0ZMY»Oto i duszy strażnika. Jest to dawna hel
filozofia egzamin0 296 PLATON I ODKRYCIE TEGO CO FONADZMYj K dokładnie określić sprawiedliwość, trz
filozofia egzamin3 350    PLATON I ODKRYCIU TEGO CO POSADŹMY*^ PLATON I ODKRYCI
filozofia egzamin9 362 l l ATONI ODKRYCIE TRfl
filozofia egzamin6 3S6 PI.ATON I ODKRYCIU 11 GO CO PONAD/Aiy^ ovv» 2) Ze ściśle teoretyczneg
filozofia egzamin5 PLATON I ODKRYCIE TECIO CO PONADZMYStOWg 284 Z Różnica między platońską i współc
filozofia egzamin6 314 PLATON I ODKRYCIE 1T.GO CO 314 PLATON I ODKRYCIE 1T.GO CO % zanic, że zachod
filozofia egzamin7 358 PLATON 1 ODKRYCIE TEGO CD NWAOZM^ wanie». *o znaczy odkrycie tego co nadzmys
filozofia egzamin3 212 PLATON I ODKRYĆ TOi°COfON N 212 PLATON I ODKRYĆ TOi°COfON&nbs
filozofia egzamin9 320 FUTONIODKRYCIE 111(10 CO wyjścia: albo da się zabić, padając ofiarą zcmsiy p
filozofia egzamin5 % X % X 354 PLATON I ODKRYCIE 1T[Qq; di Mit jaskini wyraża także specyficznie p
filozofia egzamin2 PLATON I ODKRYCIE TEGO Co pr 210 ■ Tak więc sztuki plastyczne naśladują czysty p
filozofia egzamin6 PLATON I ODKRYCIE TEOO CO mNADZMYRo^ 286 Społeczno-kulturowej wizji partstwa; j

więcej podobnych podstron