300 PLATON I ODKRYCIE ITGO CO PONaDzm
wiedliwość i wada są brzydotą i chorobą duszy. 1 jak szczę$|jWt. tylko to państwo, które w sposób uporządkowany spełnił H funkcje według sprawiedliwości oraz innych cnót, tak samo 11 ta dusza jest szczęśliwa, która wykonuje swe działania w &£§ uporządkowany, według wymagań sprawiedliwości i innych la! to znaczy zgodnie ze swoją prawdziwą naturą (xaxa <J>voiv)J1 '
3. System wspólnoty życia wojowników
i wychowanie kobiety w państwie idealnym
Przed omówieniem zwyrodniałych form państw Platon blfe omawia dwie grupy problemów. Pierwszą stanowią konsekwencje wynikające z przyjętej zasady, że klasa strażników państwa powiną mieć wszystko wspólne, a więc nie tylko mieszkania i wikt, lecz także kobiety, dzieci, utrzymanie i wychowywanie potomstwa54.
Pierwszą konsekwencją, jaką Platon wyprowadza, jest to, by kobietom strażników powierzyć takie same obowiązki, jakie powierza się mężczyznom, a więc by wychowywać je za pomocą tych samych zabiegów gimnastyczno-muzycznych, o jakich była mow wyżej. Proponowana przez Platona reforma jest naprawdę rewolucyjna na jego czasy zważywszy, że Grek na ogół zamykał kobiety w obrębie murów domostwa, powierzał im zarządzanie domem i wychowywanie dzieci i trzymał je z dala od działalności kulturalnej, gimnastycznej, wojennej i politycznej.
Oto rozumowanie, na podstawie którego Platon dokonuje pojęciowego odwrócenia roli greckiej kobiety:
„Zatem nie ma, przyjacielu, w administracji państwa żadnego zajęcia dla kobiety jako kobiety ani dla mężczyzny jako mężczyzny, podobnie sa rozsiane natury u obu płci i do wszystkich zajęć nadaje się z natur kobieta i do wszystkich mężczyzna, tylko we wszystkich kobieta sta jest od mężczyzny.
- Tak jest.
M Por. Państwo, IV, 444 d.
34 Por. Państwo, V, 449 c nn.
- Więc czy wszystko każemy robić mężczyznom, a kobiecie nic?
- Jakimie sposobem?
- Zdarza się, mam wrażenie - przyznamy to przecież - zdarza *ię i kobieta z talentem do medycyny, a druga nie. i muzykalna bywa jedna, a druga niemuzykalna z natury.
- No, cóż.
- a taka z talentem do gimnastyki nic zdarza się? Albo do służby wojennej? A druga nic do wojny i nic lubi gimnastyki?
- Myślę sobie.
- No cóż? A do mądrości, czy nie lgnie jedna, a druga jej nie znosi?
I z temperamentem jedna, a druga bez temperamentu?
- Bywa i to.
- Więc bywa i kobieta z talentem do straży, a inna nie. Czyżeśmy nie wybrali takiej natury u mężczyzn nadających się do straży?
- Takąśmy wybrali przecież.
- Więc u kobiety i mężczyzny ta sama natura, jeżeli idzie o straż państwa, a tylko tyle, że jedna słabsza, a druga mocniejsza"35.
Jeśli tak jest, to tę identyczną w kobiecie i mężczyźnie dyspozycję trzeba będzie wychowywać w taki sam sposób. Kobiety będą, tak samo jak mężczyźni, ćwiczyły w miejscu ćwiczeń gimnastycznych nagie, przyodziane cnotą raczej niż szatami, a nie troszcząc się o inne rzeczy, będą miały udział w strzeżeniu państwa i będą również brały udział w wojnie (trzeba będzie tylko uważać na to, by zważywszy na ich mniejszą w porównaniu z mężczyznami tężyznę, powierzać im lżejsze zadania)36.
Drugą konsekwencją, wynikającą bezpośrednio z poprzedniej, jest wyeliminowanie w klasach strażników instytucji rodziny, zważywszy na to, że kobiety (tak samo jak mężczyźni) powinny zajmować się tylko pilnowaniem państwa (natomiat dla klasy niższej rodzina, tak samo jak własność prywatna, zostanie utrzymana). Strażnicy zatem będą mieli wspólne kobiety, wspólne także będzie ich potomstwo37.
Państwo, V, 455 d - 456 a; W. Witwicki. 14 Por. Państwo, V, 457 a.
37 Por. Państwo, V, 457 c-d.