166 Społeczny wymiar obrzędowości pogrzebowej
Przed wpływem mulo można się jednak bronie19. Na przykład w sytuacji bezpośredniego kontaktu należy krzyczeć i natychmiast uciekać, z kolei w sytuacjach codziennych, kiedy zaledwie istnieje groźba spotkania mulo — stosuje się określone działania magiczne, np. spryskiwanie siebie i swojego otoczenia święconą wodą. Trzeba zatem unikać kontaktu z mulo lub ograniczyć te kontakty do minimum: nie należy chodzie do miejsc, które uważa się za siedlisko mulo, podróżować w nocy, bo wtedy jego aktywność jest największa, a kiedy zaczyna zachodzie słońce, trzeba rozłożyć obozowisko i rozpalić ogień. Oczywiście te zalecenia odnoszą się do grup wędrujących. Ponadto trzeba zrobić wszystko, aby mulo nie mógł zbliżyć się do miejsca, gdzie aktualnie przebywają ludzie. W tym celu otoczenie kropi się święconą wodą i rozkłada się ząbki czosnku i świeże jajka20.
Krewny, który po śmierci staje sięmulo, może być równie niebezpieczny jak mulo obcy. Mulo obcy najczęściej nawiedza tę osobę, która go w jakiś sposób będzie niepokoić, lub którą spotka w drodze. Natomiast wizyta mulo krewnego związana jest z wydarzeniami sprzed śmierci, bądź już po niej, związanymi z życiem rodziny (nierozwiązane zatargi, powtórne małżeństwo współmałżonka). Zatem mulo wraca, jeżeli zmarły nie miał spokojnej śmierci, lub jeżeli mu w czymkolwiek uchybiono. Dlatego zmarłemu należy się szacunek21. Mulo krewnego ma „naturalną” skłonność do odwiedzania rodziny. Dlatego Manusze nie wypowiadają imienia osoby zmarłej i w rozmowach określają go stopniem pokrewieństwa, by nie przywołać zmarłego. Również dlatego nie wystawiają fotografii zmarłego22.
W związku z mulo ogień nabiera innego znaczenia. Daje ciepło nie tylko ludziom, ale także duszom. Wśród Polska Roma znaczenie ognia ogranicza się niemalże wyłącznie do obszaru cmentarza oraz istnienia mulo, dla którego ogień jest źródłem ciepła i światła. W tym kontekście zapalenie świecy (znicza) na grobie nie świadczy tylko o pamięci o zmarłym, ale ogrzewa duszę zmarłego i zaspakaja jej potrzebę światła. Zaspokojenie potrzeb duszy znajdującej się na cmentarzu jest jednocześnie działaniem zaspokajającym wewnętrzne, psychiczne potrzeby osób obumarłych, ale również działaniem zabezpieczającym przed ewentualną interwencją zmarłego i upomnieniem się o pamięć rodziny. Odwiedziny na cmentarzu są mniej niebezpieczne od przypadkowego spotkania mulo, przede wszystkim dlatego, że do odwiedzin można się odpowiednio przygotować. Odwiedzający przynoszą ze sobą światło i ciepło (znicze), alkohol (w celu ugaszenia pragnienia mulo). Osoby szczególnie zagrożone (np. kobiety ciężarne) mogą się zabezpieczyć specjalnymi działaniami ochronnymi — kobiety należące do Polska Roma, wchodząc na cmentarz, trzymają kciuk za paskiem spódnicy, co ma kojarzyć się z kalectwem, niedoskonałością, nieatrakcyjnością. Przez takie umowne okaleczenie się kobieta staje się inną osobą, a nawet postacią niezdefiniowaną, której mulo nie jest w stanie jednoznacznie określić.
19 F. Cozannet, op. cit., s. 207-212; autorka rozróżnia działalność mulo od działalności wampira.
20 A. Rao, op. cit., s. 162 i dalsze.
21 R Williams, Nous, on n 'en parlepas. Les vivants et les morts chez lesManouches, Paris 1998, s. 24 i 99.
22 A. Rao, op. cit., s. 166.