Społeczny wymiar obrzędowości pogrzebowej 167
Aby odpowiedzieć na pytanie, w jakim stopniu mulo wpływa na jakość życia Polska Roma, potrzebne są systematyczne badania z dziedziny wierzeń i symboliki tej grupy. Prowadząc rozmowy z przedstawicielami Polska Roma, doszłam jednakże do wniosku, że Romowie przykładają wielką uwagę do tego, aby zaspokoić „potrzeby” zmarłego czy umierającego, zakończyć wszelkie konflikty i zatargi oraz dopełnić wszystkie obietnice powzięte w imię zmarłego. Wiara w duszę przejawia się we wszystkich działaniach pogrzebowych podejmowanych wobec zmarłego. Poczucie bezpieczeństwa daje ograniczenie obecności zmarłego do obszaru cmentarza i szpitala, ewentualnie kostnicy i pomieszczeń zakładu pogrzebowego. Ficowski pisał, że duchy cygańskie pojawiają się do pierwszej rocznicy i nigdy nie przyjmują jakiejś wyraźnej postaci. Zazwyczaj dostrzega się ich działanie2^. Najbardziej sprzyjającą porą dla ducha osoby zmarłej jest noc — wtedy może powracać i zjawiać się żyjącym. Dlatego noc w czasie trwania żałoby jest niebezpieczna i szczególnie wtedy trzeba się strzec odwiedzin ducha. Aby się przed nimi uchronić, można wypowiedzieć zaklęcie: Te av’en leske droma phandadźe, aj ćohara puterde (Niechaj w nocy wszystkie jego drogi będą zamknięte, a jutro dopiero niech będą otwarte). Wieczorami nie należy również wymawiać słów: drewno, igła, wąż. Ficowski wyjaśnia to tym, że drewno kojarzy się z trumną, a igłę wkłada się zmarłemu do trumny przed pochówkiem. W przypadku węża chodzi najprawdopodobniej o wiarę w nadprzyrodzone właściwości gadów. Aby zażegnać niebezpieczeństwo wywołane wypowiedzeniem tych słów, należy powiedzieć: T’eźal la raćasa (oby poszedł z nocą)24.
Pierwszy etap czynności pogrzebowych, a zarazem okres, kiedy to w szczególny sposób okazuje się zmarłemu szacunek, to przygotowanie zmarłego do pogrzebu. Wszelkie czynności z tym związane są wykonywane w wielkim skupieniu, tak aby niczego nie zaniedbać. Troska o zmarłego równa się trosce o całą społeczność — najdrobniejsze zaniedbanie może być niekorzystne dla wielu osób jednocześnie.
Rom powinien umierać „u siebie”, ale gdy umiera w szpitalu, rodzina przywozi go do jego domu lub domu jego rodziców i tam jest, aż do dnia pogrzebu25. Zazwyczaj nie przechowuje się zwłok w kostnicy. Jeżeli jest łato i panują wysokie temperatury, trumna z ciałem zostaje ustawiona na podwyższeniu — tak aby pod trumną można było ustawić wanienkę z lodem, który spowolni rozkład zwłok oraz po-
23 J. Ficowski, op. cit., s. 317.
24 Ibidem, s. 318.
25 Aby pogodzić tę zasadę z kalającymi właściwościami śmierci, wędrowni Romowie zazwyczaj wynoszą umierającego przed namiot, karawmn lub przyczepę, ustawiając nad nim zadaszenie. Niektórzy kupują w tym celu nowy namiot (Manusze francuscy), inni budują prowizoryczny daszek. Por. A. Rao, op. cit., s. 156.