Społeczny wymiar obrzędowości pogrzebowej 181
kies związki z osobami bardzo szanowanymi przez Romów. Ponadto śmierć taką traktuje się jako wyjątkowo niesprawiedliwą. Śmierć szczególna zawsze wzbudzała i będzie wzbudzać kontrowersje. Rozżalenie i poczucie głębokiej niesprawiedliwości implikuje chęć odnalezienia i ukarania winnego. Z tego powodu często dochodzi do samosądów, niepokojów społecznych. Czasem, również podczas pogrzebu, mają miejsce rozładowania społeczne, które mogą przerodzić się w bójki44. W tym miejscu przytoczę kolejny fragment wypowiedzi wyżej cytowanej respondentki, która tym razem relacjonuje zamieszki, jakie miały miejsce na pogrzebie jej córki, zmarłej w wyniku wypadku samochodowego. W uroczystościach na cmentarzu brała udział zarówno rodzina respondentki, jak i sprawcy wypadku.
...tak więc różne bywają pogrzeby. Cyganie mogą się i pobić, a kogoś kto nie jest pożądany wyrzucić. (...) Na tym pogrzebie chcieli bić tą jego matkę... Boże, dobrze że ja taka!. On mnie popchnął na nią, żebym się z nią biła. A ja ją tylko taki oni ją chcieli złapać. A ja mówię: Boże, tu moja córka leży. Trumnę przewrócili... 1 wyczuły Cyganki, i ją wygoniły. I teścia, teścia wygonili. Oni wyszli tam sobie gdzieś usiąść... Gag. 1)
Przez śmierć szczególną osoba, która z perspektywy funkcjonowania grupy nie była ważna — taką się stała, jest często wspominana, jej życie może być dawane za przykład innym członkom grupy, może też być ostrzeżeniem przed nieposłuszeństwem lub lekkomyślnością. Inna rzecz to groźba zemsty „zza grobu”, jeżeli pamięci i starań wymagają zwykli zmarli, to tym większej czci oczekują duchy ludzi zamordowanych, samobójców, w ogóle tych, którzy zmarli w nagły sposób. Zachowanie poczucia bezpieczeństwa przez pozostałych przy życiu wymaga większych i cenniejszych lub po prostu częstszych ofiar i podarunków45. Najczęściej jednak Romowie mówią o wielkim wstydzie, jaki wiąże się z niewypełnieniem obowiązków wobec osoby zmarłej, a więc o sankcji społecznej mającej postać opinii (Les. 5). Zaskakująca śmierć wywołuje więc dużo gwałtowniejsze emocje niż np. śmierć powolna, będąca skutkiem długotrwałej zidentyfikowanej choroby, co zazwyczaj pozwala pogodzić się z jej nieuchronnością46. Paradoksalnie, w przypadku powolnego umierania sama śmierć może być pożądana, jako uwolnienie od cierpienia czy uciążliwych obowiązków47.
Można wprowadzić jeszcze inne rozróżnienie zgonów, które implikują odmienne jakościowo grzebanie ciała zmarłego. Chodzi tu mianowicie o śmierć naturalną i o zgon wymuszony, charakteryzujący się gwałtownością, aczkolwiek dla wielu osób jest to zgon oczekiwany, tzn. ten, który na pewno nastąpi. Dolle opisał przypadki takich pochówków, które miały miejsce jeszcze krótko po II wojnie światowej i które dotyczyły członków grup wędrujących. W przypadku śmierci naturalnej ciało było ubierane w najlepszą odzież, zawijane w całun i kładzione na szybko przy-
44 Czas pochówku jest czasem wyjątkowym, nie tylko ze względu na wymowę symboliczną, ale i napięcie psychiczne uczestników uroczystości i stres, jakiemu ulegają.
45 Por. R. Jakimowicz, Mogiły ludzi zmarłych gwałtowną śmiercią, „Wisła” 1900, t. 14, s. 24-28.
46 Por. J. A. Cook.Adeath in thefamili:parentalbereawementin thejłrstyear, „Suicide and Life Threa-ting Behavior” 1983, t. 13, s. 42-61.
47 M. Ogryzko-Wiewiórowska, Śmierć i rodzina, Lublin 1993, s. 33.