190 Społeczny wymiar obrzędowości pogrzebowej
godni po śmierci, czwarta — w pól roku, ostatnia, kończąca żałobę — w pierwszą rocznicę śmierci59. Według Mroza, w dwóch pierwszychpomana uczestniczy tylko najbliższa rodzina zmarłego, z kolei Ficowski stwierdził, że w pierwszej pomana uczestniczą wszyscy obecni na uroczystości pogrzebowej, natomiast Yoors wyłączył z pierwszej pomana bliskich krewnych, którzy zgodnie z tradycją wstrzymują się od jedzenia60. Różnice w relacjach autorów mają swoje źródło w tym, że każde ugrupowanie Romów ma nieco odmienne obyczaje — Ficowski pisał o polskich Kełderaszach, a Yoors o Lowarach.
Wszyscy respondenci należący do Polska Roma są zgodni co do tego, że są dwie uczty związane bezpośrednio z pamięcią o zmarłym: konselacja po pogrzebie (stypa) oraz rocznica po roku od zgonu. Jeżeli zrobimy założenie, że spożywanie pokarmu w czasie czuwania jest spotkaniem odrębnym, to można przyjąć, że są trzy uczty bezpośrednio związane ze zmarłym.
Stół do konsełacji, jaki ten, przy którym spożywa się posiłki w czasie czuwania, przygotowywany jest w innym pomieszczeniu niż to, w którym leżą (leżały) zwłoki. Stół może być przygotowany w innym pokoju, ale również w innym mieszkaniu, innym domu. Przygotowaniami zajmują się członkowie rodziny, raczej dalsi krewni, którzy nie są zobowiązani czuwać przy zmarłym przez całe trzy dni i trzy noce. Czasem stół przygotowuje wyspecjalizowana firma gastronomiczna, wynajęte kucharki lub pracownicy restauracji, w której będzie spożywany posiłek. Całkowity koszt pogrzebu i uczty ponosi najbliższa rodzina zmarłego. W sytuacji gdy ich na to nie stać — zbierana jest składka jako forma pomocy rodzinie zmarłego.
Ostatnie spotkanie związane z ucztą to rocznica. Organizuje ją rodzina zmarłego dokładnie rok po zgonie niezależnie od tego, czy dana część osób skończyła wcześniej żałobę czy nie. Nikogo nie zaprasza się na rocznicę, ponieważ każdy, kto był na pogrzebie, powinien pamiętać o rocznicy śmierci. Dlatego w uroczystości najczęściej uczestniczy bliska i dalsza rodzina zmarłego, która tego dnia ostatecznie kończy żałobę. W zależności od sytuacji materialnej rodziny jest to mała łub duża uroczystość. Wszyscy respondenci są zgodni co do tego, że należy świętować rocznicę. W rodzinach Bosaków i Galicjaków rocznicę obchodzi najbliższa rodzina: bracia, siostry, dzieci, którzy w ten sposób świętują każdą kolejną rocznicę. Uroczystość odbywa się w ciągu dnia. Najpierw Romowie odwiedzają grób, a potem jadą na poczęstunek składający się z ulubionych potraw zmarłego. Przebieg rocznicy jest jednakowy dla wszystkich respondentów niezależnie od przynależności rodowej. Zdarza się (np. u Jaglanów i Lesiaków), że jest to huczna uroczystość z muzyką:
To zależy od organizujących imprezę, czy to będzie z muzyką czy bez. (...) Jeżeli rocznica,
to może też być w małym gronie, czyli cmentarz, uroczystość w kościele i jakiś drobny po-rozwojem, świętością, ogniem, wszystkim tym, co najlepsze, harmonią, rozwojem, owocowaniem. (W. Kopaliński, Słownik symboli, Warszawa 1991, s. 433-435). Wszystkie najważniejsze rytuały są przeprowadzane trzy razy. Często w rytuałach przejścia stosuje się wielokrotność cyfry 3, co jest znamienne w przypadku zwyczajów pogrzebowych Kelderaszów. A. Sutheriand, op. cit., s. 283-284.
59 J. Ficowski, Cyganie na polskich drogach, op. cit., s. 314-315.
60 Ibidem, s. 314; L. Mróz, op. cit., s. 39^40; J. Yoors, Cyganie, op. cit., s. 110 i dalsze.