88 KS. JERZY ZAREMBA
trznym”, nieuchwytnym od strony zewnętrznej, gdzie pozostają tylko podlegające rozkładowi zwłoki. Możnaby tę przemianę cielesności jaką stanowi zmartwychwstanie w śmierci porównać naszym zdaniem — mu-tatis mutandis — z przemianą eucharystyczną.
Przy całej zatem różnicy podmiotowość i osobowość są z sobą w człowieku złączone w sposób nie dający się rozłączyć, a stąd doskonała przyszłość — zbawienie osiągane w śmierci— musi uwzględniać doskonałą materialność jako moment doskonałości samego ducha (podmiotu) a nie „obok” czy „potem”; co łatwiej można uchwycić i zrozumieć mając na uwadze fakt, że stosunek materii i ducha w człowieku nie jest stosunkiem statycznym ale dynamicznym (według Tomasza: współkonstytuując akt bytu osobowego).
Z drugiej strony nie sposób też mówić o jakimś osobowym podmiocie zbiorowym historii powszechnej, zmierzającej do ostatecznej doskonałości; raczej mamy tu do czynienia z jednością wielu podmiotów, uwzględniającą ich interkomunikatywność także na płaszczyźnie zdarzeń eschatologicznych. Pozwala to przyjąć, że poszczególny człowiek doświadcza w swej śmierci nie tylko własnego eschatonu, ale zarazem eschatonu świata i całej ludzkości, którym jest sam Bóg udzielający się wszystkim przez Syna w Duchu Świętym. Spotkanie z uwielbionym człowieczeństwem Chrystusa, stanowiącym drogę do Ojca zapoczątkowaną w Kościele, osiąga zatem swój pełny kształt w śmierci. W zmartwychwstaniu Chrystusa wszystko jest już zawarte i nie ma miejsca na coś „nowego”, a każde zmartwychwstanie człowieka to jakby włączenie w uwielbione ciało Jezusa, którego pełnia ujawnia się w historii jako dar i wypełnienie zbawczego zadania: Dzieła Odkupienia.
W tej też perspektywie hipoteza o zmartwychwstaniu w śmierci —-zwłaszcza w naszym, nieco skorygowanym ujęciu — nie stanowi zagrożenia dla zmartwychwstania powszechnego czy dla dogmatu Wniebowzięcia NMPanny. Sformułowana w nim eschatologia Maryjna ukazuje ją jako w szczególnym znaczeniu pierwszą wśród doznających owoców odkupienia, bo w swej wyjątkowej relacji i zjednoczeniu z Chrystusem, doświadcza Maryja eschatonu wszystkich zbawionych, których jest Matką w porządku łaski i najdoskonalszym obrazem Syna.
14. ZAKOŃCZENIE
Jak łatwo stwierdzić, zgodnie z tematem wyrażonym w podtytule rozprawy, głównym przedmiotem naszego zainteresowania było w tych eschatologicznych rozważaniach zagadnienie śmierci i zmartwychwstania człowieka.
Rozpatrywaliśmy je w różnym kontekście wynikającym z objawie-