148
Filozofia Hegla i jej dziewiętnastowieczna recepcja
stwiony”56. Oto wyraz rodzącego się napięcia między dwoma aspektami rzeczywistości, które będą stanowić główny przedmiot egzystencjalnej refleksji duńskiego myśliciela. Z jednej strony rozum, który ujmuje całą (ale nie w przekonaniu Kierkegaarda) rzeczywistość, z drugiej — wiara, która daje możliwość przekroczenia ograniczającego spojrzenia, jakie wynika z nauki.
Punktem wyjścia filozofii Kierkegaarda jest więc krytyka filozofii Hegla. Co ciekawe, Kierkegaard tworzy poza lewicą heglowską i w pełni niezależnie od wszelkich wpływów, a jednak Lowith uznaje go za przedstawiciela lewicy heglowskiej57. Stanowisko Lowitha jest do utrzymania tylko wówczas, gdy uznać, że cechę charakterystyczną lewicy heglowskiej stanowi krytyka filozofii Hegla. Krytyka ta jednak nabiera w ujęciu Kierkegaarda cech osobliwych, choć z pewnością stanowi punkt wyjścia jego filozofii. Krytyka filozofii Hegla ma w niej ogromne znaczenie, gdyż promieniuje później na egzystencjalizm — iw tym sensie egzystencjalizm dwudziestowieczny wyrasta z radykalnej opozycji przeciwko Heglowi. Krytyka Hegla — o czym jeszcze będzie mowa
— dotyczy zasadniczo dwóch aspektów jego filozofii. Pierwszym jest koncepcja Absolutu, natomiast drugim — uznanie filozofii za wyższy rodzaj poznania niż religia.
Saren Kierkegaard (określany przez wielu mianem ojca współczesnego egzystencjalizmu) w punkcie wyjścia odrzuca Heglowskie pojęcie Absolutu, które —jego zdaniem — sprowadza człowieka zaledwie do roli momentu w życiu, czy też w samoodsłanianiu się Absolutu58. Kierkegaard zwraca uwagę na kategorię „indywiduum”, wyśmiewając jednocześnie absolutnego idealistę pokroju Hegla. W filozofii Hegla gubi się poszczególny człowiek, co stanowi — zdaniem Kierkegaarda
— najsłabszy element filozofii autora Fenomenologii ducha. Postawę, jaką wobec Heglowskiej koncepcji Absolutu zajmuje twórca egzystencjalizmu, można określić dwojako. Z jednej strony jako nawiązanie do Pascala i jego przeciwstawienia Boga religii Bogu filozofii, z drugiej natomiast —jako postawę opartą na zasadzie odpowiedzialności. Z perspektywy indywidualnej egzystencji heglizm przynosi moralną nieodpowiedzialność. Dlatego Kierkegaard kładzie nacisk na jednostkowy akt swobodnego poddania się prawu moralnemu oraz swobodne uznanie bądź wybór osobistego stosunku jednostki do Boga. W rezultacie
56 S. Kierkegaard: Bojażń i drżenie. Choroba na śmierć. Tłum. J. Iwaszkiewicz. Warszawa 1982, s. 30.
57 Zob. K. Lowith: Od Hegla do Nietzschego..., s. 90—91.
58 Zob. F. Copleston: Filozofia współczesna. Badania nad pozytywizmem logicznym i egzystencjalizmem. Tłum. B. Chwedeńczuk. Warszawa 1981, s. 103.