156
Filozofia Hegla i jej dziewiętnastowieczna recepcja
Filozofia Kierkegaarda jest osnuta wokół problematyki wyboru. Relację między wyborem jako wybieraniem wybierania i wyborem jako wyborem czegoś sam Kierkegaard tak charakteryzuje: „Za jednym zamachem wybór dokonuje tu dwóch dialektycznych zmian: to, co zostaje wybrane, nie istnieje, i powstaje dzięki dokonaniu wyboru; to, co zostaje wybrane, istnieje, inaczej nie byłoby wyboru”79. Jest to stwierdzenie, że istnieje absolutny sens, który w człowieku odsłania albo tworzy. Drogą do wolności jest świadomość, panowanie nad własnym życiem i nad determinacjami za pośrednictwem świadomości.
Opierając się na kategorii wyboru, sformułował Kierkegaard naukę o stadiach życia. Wyróżnia trzy jego stadia: stadium estetyczne, etyczne i religijne. Stadium estetyczne charakteryzuje się tym, że człowiek jest bezpośrednio tym, czym jest — to, czym jesteśmy, dokonuje się bez wyboru, bez zasługi. Jesteśmy więc uczuciami, pragnieniami, pożądaniami. Nie musimy ich wybierać, gdyż tym stanom człowiek podlega w naturalny sposób. Człowiek poddaje się falowaniu uczuć. Te uczucia nie są ani czymś dobrym, ani czymś złym. Natomiast obiektom moich uczuć towarzyszy w gruncie rzeczy obojętność (ta obojętność jest złem). Stadium estetyczne to „płynięcie z prądem” na fali własnych potrzeb, pragnień, emocji. Jest to życie nieześrodkowane na jakiejś potrzebie wystarczająco silnie. Estetyczny tryb życia prowadzi — zdaniem Kierkegaarda — do rozpaczy. Człowiek żyjący estetycznie zdobywa się na wybór — jego życie wchodzi w stadium etyczne. Postawa estetyczna jest dość powszechna, a jej usposobienie to Don Juan, traktujący życie jako ustawiczne poszukiwanie przygód i radości. Ma ona różnorodne formy. Pierwszą z nich jest hedonizm życiowy, wyrażający się w tak zwanych formułach, jak in inno veritas bądź carpe diem. Drugą jest postawa artysty, który zachwyca się pięknem świata i dzieł sztuki, trzecią zaś — postawa intelektualisty rozmiłowanego w pięknie abstrakcyjnej myśli. Esteta to ten, kto goni za przyjemnościami życia, a mimo to dostrzega ich przelotność i dlatego odczuwa rozpacz. „Najwyższy stopień estetycznej refleksji — pisze Szwed — osiąga esteta wtedy, gdy uświadomi sobie fakt, iż każdy estetyczny pogląd na życie jest rozpaczą”80. Dlatego następuje wybór i przejście do stadium etycznego.
Stadium etyczne wiąże się właśnie z „albo — albo”, to znaczy z dokonaniem wyboru. Kierkegaard twierdzi, że człowiek jest całością, która składa się z jaźni nieskończenie konkretnej i jaźni absolutnej”. Stadium etyczne nadaje absolutny sens jaźni konkretnej, jednostkowej ; to nadanie sobie samemu w drodze wyboru absolutnego znacze-
79 Ibidem, s. 290.
80 A. Szwed: Między wolnością a prawdą egzystencji...» s. 102.