7648594473

7648594473



Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku 157

nia. Stadium etyczne jest sferą tego, co „ogólne”, gdyż obowiązek jest tym, co ogólne81. W przekonaniu Kierkegaarda stadium etyczne polega przede wszystkim na dostrzeganiu wszędzie obowiązków. Człowiek nie izoluje się wobec nich, lecz przeciwnie — angażuje się, co stanowi wyróżnik stadium etycznego. Postawa etyczna ma zatem związek z akceptacją obowiązków i odpowiedzialności za życie, gdyż życie moralne czyni człowieka tym, czym jest on ze swej istoty, to znaczy udu-chawia go. Jednakże również faza etyczna niesie z sobą pewne niebezpieczeństwa, jeśli człowiek nie respektuje wymagań etycznych w całej rozciągłości; nakazy moralne są abstrakcyjne i to powoduje, że nie jest to faza ostateczna. Ostatecznym, trzecim stadium życia jest stadium religijne, w którym zawieszamy prawo ogólne, zawieszamy obowiązek. Przeżywamy subiektywnie więź z Bogiem. Postawa religijna to najwyższe duchowe osiągnięcie człowieka. W Epilogu Bojaźni i drżenia Kierkegaard ujmuje to w sposób następujący: „Wiara jest największą namiętnością człowieka. Nie jest wykluczone, że w poszczególnych pokoleniach wielu jej nie osiąga, ale dalej pójść niepodobna”82.

Wiara w Boga nie jest konsekwencją argumentacji spekulatywnej i osobistej refleksji poznawczej. „Niemożliwe jest intelektu alno-filozo-ficzne dotarcie do Boga, który jest rzeczywistością przerastającą możliwości poznawcze skończonego umysłu człowieka. Sokrates, choć był wybitnym filozofem, do wiary nie doszedł”83. W koncepcji Kierkegaarda wiara nie jest więc jakąkolwiek formą doktryny, lecz egzystencjalną postawą zaufania i uległości wobec Boga. Dlatego też Kierkegaard odwołuje się do przykładu Abrahama. Zdaniem ks. Kowalczyka, Kierkegaard jest fideistą religijnym, to znaczy uznaje, iż należy uznać prawdy religijne dlatego, że Bóg je objawił. W tym znaczeniu Kierkegaard miałby nawiązywać do Tertuliana. Tezy Tertuliana można streścić następująco. Po pierwsze, wiedza rozumowa okazuje się bezużyteczna, bo istnieje Objawienie; po drugie, wiedza rozumowa jest niemożliwa, ponieważ prawda przekracza rozum, i wreszcie, po trzecie, wiedza rozumowa jest szkodliwa, jako że prowadzi do błędnych nauk i zguby moralnej. Dlatego uważa Tertulian, że można i należy wierzyć w to, co dla rozumu jest niedorzeczne {credo, quia absurdum). Problem w tym, czy rzeczywiście tak jest. W istocie bowiem Kierkegaard nie kwestionuje rozumu, tylko go ogranicza. W tym znaczeniu nie ma on wiele wspólnego z nauką Tertuliana, lecz jest kantystą. Właśnie ten element filozofii duńskiego myśliciela jest istotny — jako przeciwnik Hegla w du-

81    Zob. S. Kierkegaard: Alboalbo. T. 2..., s. 359.

82    S. Kierkegaard: Bojaźń i drżenie..., s. 136.

83    S. Kowalczyk: Bóg w myśli współczesnej..., s. 355.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku 151 ro przez to zdobywa się to, co absolutne. [...]
Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku 129 że istnieje tylko jedna filozofia, że »ta« filo
Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku 131 on tak: „Około 1830 roku ma swój początek ta
Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku 133 Oczywiście, problem ram czasowych zawsze będzie
Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku 135 mieckich, a w szczególności pruskich instytucji
Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku 137 jako niemal państwowa doktryna pruska, apologec
Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku 139 Druga i z pewnością ważniejsza rewolucja skiero
Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku 141 lozofii religii polega na tym, że człowiek twor
Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku 143 stała w jednym z najwcześniejszych jego dzieł,
Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku 145 Naczelnym przedmiotem filozoiii Stimera — ale
Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku 147 poczuciem winy. Drugą była Regina Olsen, wielka
Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku 149 —    jak pisze Copleston —
Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku 153 i wyrazić je w formie »problematów«, aby pokaza
Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku 155 rzyszy mu uroczysty nastrój. Aktowi wyboru towa
Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku 159 cią prawdy jest jej naukowość, czyli, co oznacz
Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku cie nie tylko autor Fenomenologii ducha uchodził za
Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku 163 jest Hegel, którego określa mianem „prymitywneg
Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku 165 Analizując osiągnięcia kantyzmu, wymienia Garew
Filozofia pierwszej połowy dziewiętnastego wieku 167 to z przekonaniem, że świat charakteryzuje się

więcej podobnych podstron