170
Filozofia Hegla i jej dziewiętnastowieczna recepcja
zauważa bowiem: „[...] wewnętrzna istota każdego zjawiska [...] pozostanie zawsze niezgłębiona i każde wyjaśnienie etiologiczne ją zakłada i oznacza ją jedynie za pomocą nazwy »siła« lub »prawo natury«, albo gdy mowa o działaniach: »charakter«, »wola«”128. Dlatego też — jak stwierdza Schopenhauer w innym miejscu dzieła Świat jako wola i przedstawienie — wola „okazała się samą istotą wszystkich rzeczy na świecie”129.
Każdy przedmiot, z jakim się stykamy, jest dla Schopenhauera uprzedmiotowioną wolą. Jednakże świat empiryczny (realny) to świat przedmiotów, a zatem skoro każdy z nich jest uprzedmiotowioną wolą, to i świat jako całość stanowi uprzedmiotowioną wolę. Zdaniem Schopenhauera, świat można pojąć tylko wówczas, gdy przyjmie się, że noumenem jest wola w ogóle, to znaczy niezróżnicowane, nieokreślone dążenie, leżące u podstaw wszystkiego, co istnieje. „Ta wola — stwierdza Garewicz — nie jest bytem odrębnym od świata, nie istnieje przed światem, jak chaos pierwotny w mitologii greckiej, ani poza światem. Jest to przedmiot idealny, kategoria, za pomocą której można zrozumieć świat, a nie przyczyna materialna jego powstania”130. Ponieważ Schopenhauera interesuje rzeczywisty świat, przeto kluczowym pojęciem jego ontologii jest pojęcie woli uprzedmiotowionej, natomiast etyki — wola tycia. Wola uprzedmiotowiona to taka wola, która podlega rządzącym nią prawom. Zgodnie z takim ujęciem konieczność zawiera się w wolności. Wola z konieczności musi być dążeniem do samookre-ślenia, gdyż inaczej nie byłaby wolą. Wprawdzie w swych wyborach jest ona absolutnie wolna, ale musi dokonać wyboru; widać tu zresztą analogię do Hegla, wedle którego także wolność przejawia się w sa-moograniczeniu. Zasadnicza różnica sprowadza się do tego, że w ujęciu Hegla proces ten nie przebiega spontanicznie, lecz dokonuje się za pośrednictwem świadomości. Natomiast zdaniem Schopenhauera, cały świat przedmiotowy podlega raz na zawsze bezwzględnemu przymusowi, to znaczy wolność kończy się definitywnie wraz z wkroczeniem w ten świat. Garewicz twierdzi — choć sprawa wydaje się bardziej złożona — że „cała ta koncepcja, służąca [...] uzasadnieniu zła na świecie, była świecką transpozycją mitu o grzechu pierworodnym”131. Samookreślenie woli polega na nagromadzeniu przez nią cech indywidualnych w ten sposób, że spośród wszystkich możliwości dokonuje ona wyboru. W tenże sposób jednocześnie potwierdza własną wolność
128 A. Schopenhauer: Świat jako wola i przedstawienie. T. 1..., s. 185.
129 Ibidem, T. 2..., s. 502.
130 J. Garewicz: Schopenhauer..., s. 55.
131 Ibidem, s. 57.