174 Filozofia Hegla i jej dziewiętnastowieczna recepcja
uer uznaje, że wartość etyczną mają tylko takie czyny, których motywem jest cudze dobro. Uważa on, że „miłość [...] prowadzi do zbawienia, mianowicie do pełnego wyrzeczenia się woli życia”145. Współczucie stanowi więc dla Schopenhauera podstawę moralności, dlatego pisze: „Cokolwiek więc dobroć, miłość i wielkoduszność czyni dla innych, jest to zawsze tylko złagodzeniem ich cierpień, a zatem czymś, co może ich skłonić do dobrych uczynków i dzieł miłości, jest zawsze jedynie poznanie cudzego cierpienia, bezpośrednio zrozumiałego tylko na podstawie własnego i z własnym utożsamionego. Wynika stąd jednak, że czysta miłość (ayanTj, cańtas) jest zgodnie ze swą naturą współczuciem, a cierpienie, które ona łagodzi, może być tylko większe lub mniejsze, w czym mieści się każde niespełnione życzenie”146.
W kontekście osiągnięć Schopenhauera zwrócić należy uwagę na jeden znaczący fakt, który trafnie dostrzega Andreas Lorenz. Wprawdzie Schopenhauer dokonuje znaczącej krytyki idealizmu niemieckiego w duchu obrony filozofii Kanta, ale przecież nadaje owej filozofii charakter metafizyczny, stanowiący tylko jedną z możliwości interpretacji myśli autora Krytyki czystego rozumu. Właśnie dlatego nie może uchodzić za neokantystę, lecz jedynie preneokantystę. Filozofia Schopenhauera, który poszukuje istoty świata i utożsamiają z wolą, jest metafizyką woli przeciwstawioną Kantowskiej krytyce rozumu147. Z tego też powodu Lorenz uznaje — skądinąd słusznie — że w filozofii Schopenhauera Kantowska metafizyka rozumu zastąpiona została metafizyką woli. Nie zmienia to faktu, że „Schopenhauer chciał jednak pozostać kantystą”148. Powodom, dla których tak się nie stało, poświęcona jest właśnie wspomniana książka Lorenza.
Myślicielem, który w drugiej połowie dziewiętnastego wieku nawiązał do Schopenhauera — ale również do Hegla — był Eduard von Hart-mann (1842—1906). Ernst von Aster tak charakteryzuje jego stanowisko: „Mając za punkt wyjścia idealizm niemiecki, dążył początkowo (w swojej Filozofii nieświadomego) do czegoś w rodzaju syntezy Hegla i Schopenhauera”149. Od Schopenhauera przejął Hartmann jego pesymizm, któremu nadał dynamiczny charakter. O ile Schopenhauer twierdził, że świat jest tak zły, że nie może być gorszy, o tyle Hartmann uważał, że świat ewoluuje ku gorszemu. Radykalizacja stanowiska Schopenhauera wynika z podjętego przez Hartmanna rozdziału mię-
145 Ibidem, s. 565.
146 Ibidem, s. 567.
147 Zob. A. Lorenz: Das Problem der Dinge an sich bei Kant, Schopenhauer und Freud..., s. 15 i nast.
148 Ibidem, s. 17.
149 E. von Aster: Historia filozofii..., s. 435.