210 Filozofia Hegla i jej dziewiętnastowieczna recepcja
ne, Mili uważa, że prawomocność reguł myślenia w logice formalnej opiera się na założeniu, że reguły te są prawami psychologii bądź też prawami fizjologii myślenia. W ten sposób narodził się w filozofii psy-chologizm, który panował w niej do końca wieku. Dopiero Badania logiczne Edmunda Husserla oraz działalność szkół neokantowskich (ba-deńskiej i marburskiej) doprowadziły do jego przezwyciężenia. W tym sensie jest Mili reprezentantem pozytywizmu i jego filozofia—jeśli chodzi o rozumienie poznania — poza pozytywizm nie wychodzi.
Za najwybitniejsze osiągnięcie Milla w logice uważa się sformułowanie i opis kanonów postępowania indukcyjnego w naukach empirycznych, o których Kołakowski powie, że są one dokładniejsze aniżeli w ujęciu Francisa Bacona98. Zdaniem Ajdukiewicza, kanony Milla „przedstawiają się jako metody służące do wykrywania związków przyczynowych na podstawie obserwacji jednostkowych faktów"99. Kołakowski podkreśla również, że kanony Milla mają służyć poszukiwaniu stałego następstwa zdarzeń, aczkolwiek dodaje: „Są to raczej reguły sprawdzania hipotez niż reguły odkrywania regularności nieznanych i wzorowane są u Milla na obserwowanych faktycznie zabiegach przyrodników”100. Są to: kanon jedynej zgodności, kanon jedynej różnicy, kanon zmian towarzyszących, kanon połączonej metody zgodności i różnicy oraz kanon reszt. Nie wchodząc w szczegóły, należy uznać, że indukcja polega na następującym rozumowaniu: „»Zawsze ilekroć jest A, to jest B«, lub »zawsze ilekroć w pewien sposób zmienia się A,
to w pewien sposób zmienia się również B«”101. W ramach indukcji eliminacyjnej (zwanej również indukcją wykluczającą) Mili uzasadniał, że kanony przedstawiają wyczerpujący model, jakim winna posługiwać się metodologia każdej nauki empirycznej.
Z pewnością jednakże Mili bardziej znany jest jako reprezentant etyki utylitarystycznej, choć podstawy utylitaryzmu wyłożył Jeremy Bentham w książce Wprowadzenie do zasad moralności i prawodawstwa (1789). Zdaniem Benthama, jedynym motywem ludzkich działań jest oczekiwanie przyjemności i przykrości, i to właśnie ono rządzi naszymi czynami. W tej sytuacji etyka musi ustalić cel najwyższy, wspólny wszystkim ludziom, aby znaleźć powszechnie obowiązujące reguły ludzkiego postępowania. Celem tym może być — zdaniem Milla — jedynie jak największa ilość szczęścia jak największej liczby ludzi, czyli powiększenie w świecie sumy przyjemności i pomniejszenie
98 Zob. ibidem.
99 K. Aj d u k i e w i c z: Zarys logiki. Warszawa 1958, s. 175.
100 L. Kołakowski: Filozofia pozytywistyczna, s. 85.
101 Ks. M. Kowalewski: Logika. Poznań 1959, s. 270.