Stosunki rosyjsko-ukrainskie w latach 1991-2002
W rezultacie tych akcji doszło do izolacji Ukrainy na arenie mię-dzynarodowej. Zachód zaczął postrzegać ją jako państwo niestabilne politycznie, które nie może być poważnym partnerem ani politycznym ani gospodarczym.
Drugiego grudnia 1991 r. ambasador USA w Moskwie oświadczył, że kwestia dyplomatycznego uznania ukraińskiej państwowości nie jest przedmiotem debaty w Departamencie Stanu, zaś rzecznik Białego Domu zapowiedział, że normalizacja stosunków z Ukrainą może nastąpić pod warunkiem, iż nie zerwie ona i nie rozluźni "ścisłej współpracy" z rządami Gorbaczowa i Jelcyna.
Celem rosyjskiej polityki pozostawało włączenie Ukrainy w ścisłe procesy integracyjne w Federacji Rosyjskiej i przekształcenie relacji z Ukrainą w rodzaj "specjalnych stosunków". Gdyby Ukraina nie zgodziła się na to, Rosja groziła rewizją granic, przedstawiając roszczenia terytorialne wobec Krymu i żądając oddania Floty Czarnomorskiej oraz Sewastopola.
Jednocześnie Rosja rozpoczęła bezpośrednią kampanię zastraszania Ukrainy. Kalendarium tej akcji przedstawili Jerzy Kozakiewicz i Antoni Z. Kamiński: "styczeń-wrzesień 1992 r. wybuch otwartego sporu o Flotę Czarnomorską, luty-kwiecień 1992 r. akcja propagandowa telewizji "Ostankino", kwiecień maj 1992 r. początek wojny celnej i walutowej, maj 1992 r. próby destabilizowania sytuacji w Donbasie poprzez strajki i propagandę, marzec-wrzesień 1992 r. -początek konfliktu w Naddniestrzu, spór o podział i procedury dowodzenia wojskami w ramach WNP, luty 1992 r. pierwsze próby destabilizacji Krymu i wywołania separatystycznych nastrojów, początek konfliktu o procedury i sposób niszczenia ukraińskiej broni jądrowej".
Mimo tej kampanii, w pierwszym okresie swej niepodległości, Ukraina starała się za wszelką cenę bronić swej niezależności i nie poddawać się imperialnym zakusom ze strony Rosji. Prezydent Leonid Krawczuk utrzymywał, że WNP nie jest państwem i nigdy w państwo nie zostanie przekształcona. Jego zdaniem Wspólnota Niepodległych Państw stanowiła jedynie mechanizm cywilizowanego "rozwodu" z ZSRR, środek aksamitnego rozpadu imperium radzieckiego, który uchronił być może Ukrainę przed jugosłowiańskim scenariuszem. W politycznych koncepcjach Kijowa założono bowiem, że WNP nie powinna być niczym innym, jak tylko luźną strukturą w pełni niepodległych państw, rodzajem międzynarodowego forum wielostronnych konsultacji i miejscem wielostronnego dialogu.