PRAWDA O KWESTYI RZYMSKIEJ. 5
i państwo kościelne wróci jutro lub pojutrze pod panowanie Papież ów. Ale czyż dlatego, że bezpośredniego i pełnego skutku się nie spodziewa, nra broń złożyć, obrony zdeptanej prawdy i sprawiedliwości zaniechać ? Ten tylko tak sądzić może, kto nie dość rozumnie, jak władza doczesna, nie luźnymi i przypadkowymi, ale najściślejszymi węzłami z Papieztwem jest złączoną; jak nie tylko pożyteczną, ale rzeczywiście konieczną ona jest Papieżowi do należytego sprawowania rządów Kościoła.
Konieczność ta, oto samo jądro kwestyi, na które, gdyby wszyscy, którzy mówią i rozprawiają o sprawie rzymskiej, zechcieli zwrócić odpowiednią uwagę, nie schodziliby tak często na manowce. Dla wierzących wypływa ta konieczność z samej już nauki Kościoła, Nauka kościelna o ścisłym związku, zachodzącym między władzą doczesną Papieżów, a niezależnością ich w sprawowaniu władzy duchownej, nie dziś dopiero, pod wpływem smutnych okoliczności zrodzona, w tak wyraźnych wystąpiła kształtach, lecz przeciwnie, sięga najodleglejszej starożytności ; od niepamiętnych czasów była przez Kościół głoszoną, przez wiernych uznawaną. Tak np. ustanowienie cesarstwa i patrycy atu rzymskiego miało przede wszy stkiem na celu zabezpieczenie świeckiej władzy Papieżów, z początku przed napadami Longobardów, później przed innymi wrogami. „Stolica C hrz e ś cij ań s t w a — pi s z e w tej mierze i o tych c z a s a ch pr o -
t e s t ant G regoro v i 11 s
i
będąc przedstawicielką zasady na świat
cały się rozciągającej, musiała mieć sobie zapeiynioną wolność, wszystkim ludom, chcącym ją opanować, musiała wzbronić przystępu, a rezydujący w niej Najwyższy Kapłan nie mógł być poddanym żadnego króla... Te są przyczyny, dla których Papież zachował po dziś dzień rządy kościelnego państewkac:. „Kościelne państwo rzymskie — czytamy u tego samego pisarza na innem miejscu - — było istotnym warunkiem duchownej nie-
ry »
ści PapieżaA
1 GregoroauH. His tory a miasta Rzymu w wiek a cli średnich. T. III, str. r>. (Tłom. włoskie).
2 Tamże. T. IV, str. 380.