zeszyt
zeszyt
zeszyt
zeszyt
zeszyt
IIIII
zeszyt
zeszyt
zeszyt
zeszyt
zeszyt
IIIII
Klasa V
Klasa V
Klasa V
Klasa V
Klasa V
Klasa V
Klasa V
Klasa V
Klasa V
Klasa V
I.
I.
I.
I.
I.
II.
II.
II.
II.
II.
I.
I.
I.
I.
I.
II.
II.
II.
II.
II.
Teologiczne
Teologiczne
Teologiczne
Teologiczne
Teologiczne
i pedagogiczne
i pedagogiczne
i pedagogiczne
i pedagogiczne
i pedagogiczne
założenia podręcznika
założenia podręcznika
założenia podręcznika
założenia podręcznika
założenia podręcznika
Obdarowani
Obdarowani
Obdarowani
Obdarowani
Obdarowani
przez Boga
przez Boga
przez Boga
przez Boga
przez Boga
Konferencje
Konferencje
Konferencje
Konferencje
Konferencje
dla rodziców
dla rodziców
dla rodziców
dla rodziców
dla rodziców
Teologiczne
Teologiczne
Teologiczne
Teologiczne
Teologiczne
i pedagogiczne
i pedagogiczne
i pedagogiczne
i pedagogiczne
i pedagogiczne
założenia podręcznika
założenia podręcznika
założenia podręcznika
założenia podręcznika
założenia podręcznika
Obdarowani
Obdarowani
Obdarowani
Obdarowani
Obdarowani
przez Boga
przez Boga
przez Boga
przez Boga
przez Boga
Konferencje
Konferencje
Konferencje
Konferencje
Konferencje
dla rodziców
dla rodziców
dla rodziców
dla rodziców
dla rodziców
Zeszyty 05 SP.p65
2006-07-28, 02:30
3
Poradnik metodyczny do nauczania religii rzymsko-katolickiej według podręcznika nr AZ-22-01/1-1
zgodnego z programem nauczania nr AZ-2-01/1.
Recenzenci: ks. dr Robert Sarek, ks. dr Robert Rafał Szewczyk.
REDAKTORZY TOMU
ks. Andrzej Hajduk SJ, s. Anna Walulik CSFN
ZESPÓŁ AUTORÓW
pod kierunkiem ks. Zbigniewa Marka SJ
Agnieszka Banasiak (Katowice)
Marek Mendyk (Legnica)
Paweł Barczyński (Kraków)
Ewa Miśkowiec (Kraków)
Małgorzata Figuła (Ostrowiec Świętokrzyski)
Ewa Modzelewska (Warszawa)
Grażyna Foksa (Elbląg)
ks. Janusz Mółka SJ (Kraków)
ks. Andrzej Hajduk SJ (Kraków)
ks. Wit Pasierbek SJ (Kraków)
s. Halina Iwaniuk USJK (Warszawa)
ks. Grzegorz Puchalski (Elbląg)
Ewa Jaworska (Elbląg)
Regina Pych (Elbląg)
Krzysztof Kordylewski (Kraków)
Jolanta Strojek (Radom)
ks. Dariusz Kwiatkowski (Kalisz)
Małgorzata Suska (Kraków)
ks. Tomasz Lenczewski (Kalisz)
s. Anna Walulik CSFN (Kraków)
Małgorzata Mendyk (Legnica)
Barbara Wysokińska (Biała Podlaska)
Aneta Żurek (Kraków)
Opracowanie:
Małgorzata Mendyk, ks. Marek Mendyk
Redakcja:
Renata Komurka, Anna Królikowska
Projekt okładki:
Tomasz Prażuch
Nihil obstat: Przełożony Prowincji Polski Południowej Towarzystwa Jezusowego
ks. Krzysztof Dyrek SJ, Kraków, 21 marca 2003 r., l.dz. 69/03
© Wydawnictwo WAM • Księża Jezuici, Kraków 2003
©Wyższa Szkoła Filozoficzno-Pedagogiczna IGNATIANUM w Krakowie, 2003
© Studio INIGO – CD – 2003
ISBN 978-83-7318-156-4 (WAM)
ISBN 978-83-88209-63-5 (WSFP)
WYDAWNICTWO WAM
ul. Kopernika 26 • 31-501 KRAKÓW
tel. 012 62 93 200 • fax 012 429 50 03
e-mail: wam@wydawnictwowam.pl
DZIAŁ HANDLOWY
tel. 012 62 93 254-256 • fax 012 430 32 10
e-mail: handel@wydawnictwowam.pl
Zapraszamy do naszej KSIĘGARNI INTERNETOWEJ
http://WydawnictwoWam.pl
tel. 012 62 93 260 • fax 012 62 93 261
Wszelkie prawa zastrzeżone. Bez pisemnej zgody wydawcy
nie można do podręcznika tworzyć żadnych materiałów pomocniczych.
Wznowienie 2005, 2008, 2009
bp
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
1
JEZUS CHRYSTUS DEFINITYWNĄ ODPOWIEDZIĄ
DLA CZŁOWIEKA
1. Człowiek w poszukiwaniu relacji z Bogiem
Pierwsze słowa Biblii zaświadczają, że świat został stworzony przez Boga
w doskonałej harmonii, a uwieńczeniem Jego stwórczej działalności był sam
człowiek stworzony na obraz Boży (Rdz 1, 27). Człowiek zażywał szczę-
śliwego życia w ogrodzie Eden (Rdz 2, 15). Niestety, jego losy potoczyły
się w niewłaściwym kierunku, niezamierzonym przez Boga: człowiek chciał
się uniezależnić od swojego Stwórcy i przez to zgrzeszył. Ten grzeszny czyn
zerwał pierwotną komunię z Bogiem, wprowadził chaos w świecie i wśród
ludzi, i ograniczył człowiekowi możliwość pełnej i szczęśliwej realizacji
siebie samego.
Od tej pory człowiek na różne sposoby próbował odnaleźć pierwotną
wspólnotę życia z Bogiem, z otaczającym go światem, z innymi ludźmi
i z samym sobą. Historia Narodu Wybranego w Starym Testamencie uka-
zuje nam wiele różnych prób i zmagań człowieka w odnalezieniu właści-
wych relacji z Bogiem i własnej tożsamości. Człowiek bowiem ciągle za-
dawał sobie pytanie: Co znaczy być stworzonym na obraz Boży? W jaki
sposób można osiągnąć pełną harmonię życia wewnętrznego i zewnętrz-
nego, czyli co znaczy prawdziwie być człowiekiem? Historia Starego Te-
stamentu ukierunkowywała ludzkość na przyjście Mesjasza, który odpo-
wie człowiekowi na te dwa fundamentalne pytania: odnośnie do Boga
i człowieka.
Wit Pasierbek SJ
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
2
2. Odpowiedź Boga w Jezusie Chrystusie na poszukiwania człowieka
I tak też się stało. W chwili narodzin Jezusa Chrystusa człowiek otrzy-
muje pełną i satysfakcjonującą go odpowiedź i to ze strony samego Boga.
Jezus Chrystus Bóg – Człowiek „jako współistotny Ojcu Syn jest Tym, który
objawia zamysł Boży w stosunku do całego stworzenia, a w szczególności
w stosunku do człowieka. Chrystus, jak trafnie mówi Sobór Watykański II,
„objawia w pełni człowieka samemu człowiekowi i okazuje mu najwyższe
jego powołanie” (KDK 22). Okazuje mu to powołanie, objawiając tajemni-
cę Ojca i Jego miłości. „Jako «obraz Boga niewidzialnego», Chrystus jest
człowiekiem doskonałym, który przywrócił synom Adama podobieństwo
Boże zniekształcone przez grzech”
1
. W Jezusie Chrystusie zamyka się całe
nieszczęście i wątpliwości człowieka i w Nim otrzymuje pozytywną odpo-
wiedź. Dlatego początkiem i centrum wiary chrześcijańskiej i wspólnoty
chrześcijańskiej nie jest księga czy jakaś abstrakcyjna idea, ale żywa Oso-
ba (o której Księga Nowego Testamentu zaświadcza i na Nią wskazuje).
Chrześcijaństwo nie może być oddzielone od osoby Jezusa Chrystusa, gdyż
właśnie w Nim się zawiera, w Jego słowach i Jego życiu. Według wiary
chrześcijańskiej Jezus Chrystus jest definitywnym (eschatologicznym)
Wysłańcem Boga i jednocześnie definitywnym (eschatologicznym) człowie-
kiem. W Nim chrześcijaństwo i Kościół posiadają źródło swojego pocho-
dzenia, a jednocześnie mają swoje centrum i jedyny fundament: Fundamentu
nikt nie może położyć innego, jak ten, który jest położony, a którym jest Je-
zus Chrystus (1 Kor 3, 11).
Osoba Jezusa Chrystusa, będąc punktem odniesienia dla wiary chrześci-
jańskiej, jednocześnie ofiaruje jej klucz do rozumienia całej rzeczywisto-
ści: Boga, człowieka i świata, objawienia, łaski i odkupienia, wspólnoty Ko-
ścioła, jej działania, przyszłości i moralności. Tak też należy stwierdzić, że
Jezus Chrystus jest jedyną drogą do Boga i do człowieka: Ja jestem drogą,
prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie
(J 14, 6).
1
Jan Paweł II, List apostolski Tertio millennio adveniente, nr 4.
Wit Pasierbek SJ
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
3
3. Różne sposoby rozumienia chrystologii
To, co do tej pory zostało powiedziane, nie daje jeszcze pełnej odpowie-
dzi na pytanie, w jaki sposób mamy dostęp do Boga i człowieka przez Je-
zusa Chrystusa. Chciejmy więc pokrótce przyjrzeć się temu zagadnieniu.
Na przestrzeni historii Kościoła notuje się bardzo wyraźnie nurty zapo-
minania i odkrywania na nowo Jezusa Chrystusa i Jego osoby. Najpierw
zauważa się tendencje ubóstwienia i gloryfikacji Jezusa, które doprowadzają
do pomijania Jego wymiaru ludzkiego. Dalsza historia Kościoła ukazuje nam
skupianie się na chrystologii pojęciowej i abstrakcyjnej, z akcentem na for-
muły dogmatyczne, które same w sobie są dosyć abstrakcyjne. Z drugiej stro-
ny odkrywa się Jezusa historycznego, zapominając o Jego bóstwie. Dalej
zauważa się tendencje, które doprowadzają do tego, że w miejsce Jezusa sta-
wia się Kościół, przez co nie umożliwia się chrześcijaninowi osobistego
spotkania z Nim (to cały okres średniowiecza). W okresie rewolucji fran-
cuskiej i po niej pojawia się koncepcja Jezusa tzw. mieszczańskiego, który
nie ma nic do czynienia z tym, za co Jezus z Nazaretu przelał krew (to okres
rodzącego się ateizmu).
Po Soborze Watykańskim II odkrywa się na nowo Jezusa i ożywia się
entuzjazm wobec Niego: zauważa się Go nie tylko w teologii, ale w filozo-
fii, literaturze, uznają Go ateiści, a nawet Żydzi. Dzisiaj żaden poważny
historyk nie ośmieli się wystąpić z tezą, że Jezus historyczny nie istniał, gdyż
po prostu ośmieszyłby się. Z Jezusa „Pana” rodzi się Jezus „Brat”, ten, któ-
ry wspomaga biednych, staje się przyjacielem zniewolonych, który poma-
ga przezwyciężyć smutki i beznadziejność życia. W tym wszystkim staje-
my przed Jezusem, który jest prawdziwie Człowiekiem i Bogiem.
W dzisiejszej Europie (w założeniu chrześcijańskiej) wielu ludzi, także
wielu chrześcijan, robi wrażenie, jakoby wiedzieli niewiele albo nic na te-
mat Jezusa Chrystusa. Przede wszystkim dla młodzieży staje się On coraz
bardziej nieznany. Zmiany społeczne, narastający pluralizm, konsumizm
życia, rozbijanie zamkniętych wspólnot chrześcijańskich, zerwanie z trady-
cją i niezaprzeczalną chrześcijańską historią Europy doprowadzają do tego,
że człowiek coraz mniej siebie rozumie i dlatego często o własnych siłach
próbuje odnaleźć własną orientację religijną. Powoli także i w Polsce za-
uważa się niniejsze symptomy kryzysu chrześcijaństwa w Europie, która
wydaje się być zmęczona chrześcijaństwem i która gubi się w odpowiedziach
na narastającą falę pytań młodych ludzi dotyczących ich sensu życia, ich
wiary. Stąd też Kościół, teologia, a w niej chrystologia, czyli nauka o Jezu-
Jezus Chrystus definitywną odpowiedzią...
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
4
sie Chrystusie, stoi przed zadaniem odtworzenia i dania możliwości pozna-
nia prawdziwej treści i znaczenia historii i osoby Jezusa Chrystusa, bowiem
tylko On może odpowiedzieć na wszystkie trudności człowieka. Chrystolo-
gia ma wykazać ciągłość wiary w Niego i mówić o Nim jako o Zbawicielu
w kontekście aktualnych egzystencjalnych problemów.
Jednakże by traktować o możliwości szukania w Chrystusie i u Niego od-
powiedzi na nurtujące człowieka pytania, najpierw trzeba się do Niego zbli-
żyć i chcieć Go poznać. Teologia zakłada dwa sposoby mówienia o Jezusie
Chrystusie: jeden to tak zwana chrystologia „zstępująca”, która rozpoczy-
na swoją poznawczą drogę od postawy wiary i prawd wiary. Zasadza się ona
na prawdzie, że odwieczny Logos – Syn Boży wciela się – rozpoczyna ziem-
ską historię, by poprzez swoje życie, śmierć i zmartwychwstanie doprowa-
dzić na nowo człowieka do Trójjedynego Boga. Drugi sposób to chrystolo-
gia „wstępująca”, która rozpoczyna drogę poznania Jezusa Chrystusa wy-
chodząc od Jego człowieczeństwa i ziemskiej historii, by poprzez odkrywa-
nie nadzwyczajności Człowieka-Jezusa dotrzeć do Boga.
Dzisiaj zdecydowana większość teologów mówi o Jezusie Chrystusie
wychodząc od człowieczeństwa historycznego Jezusa, bazując na doświad-
czeniach Jego uczniów i biorąc pod uwagę mentalność dzisiejszych czasów.
Wydaje się więc, że zachwyt nad pełnym i doskonałym człowieczeństwem
Jezusa pozwoli nam na odkrycie i dotarcie do Jego bóstwa. A więc przez
człowieczeństwo Jezusa do Boga. Nasze ludzkie doświadczenia pomagają
nam zrozumieć Jezusa jako człowieka i dopiero później dostrzec Jego bó-
stwo. Oczywiście, niniejsza metoda nie umniejsza w niczym chrystologii
zstępującej, bowiem Jezus Chrystus skupia w swojej osobie naturę boską
i ludzką.
4. Jezus Chrystus doskonałym człowiekiem
Na początku chrześcijańskiej tradycji nie było żadnej doktryny, żadnej
księgi, lecz osoba i doświadczenie historii jej życia, śmierci i nowego ży-
cia. Jezus jest prawdziwym człowiekiem, który żył i umarł na tej ziemi,
dzieląc doświadczenie skończoności, nędzy i ograniczeń ludzkiej egzysten-
cji. Doświadczył On głodu, pragnienia, bólu fizycznego i psychicznego, ra-
dości i płaczu (Hbr 5, 7; J 11, 35 nn.), gniewu (Mk 8, 33; 10, 14), zmęcze-
nia, pokus i ekstremalnego strachu przed śmiercią. W tym wszystkim, co tak
bardzo dotyka człowieka, On był dokładnie jednym z nas, naszym bratem,
Wit Pasierbek SJ
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
5
we wszystkim do nas podobny, doświadczony we wszystkim na nasze podo-
bieństwo, z wyjątkiem grzechu (Hbr 4, 15; 2, 17), to znaczy nie zerwał ni-
gdy relacji z Bogiem. Tak więc Jezus był człowiekiem, tak jak każdy z nas,
a jednak innym od nas.
Święty Paweł, kiedy nazywa Jezusa „nowym człowiekiem, drugim Ada-
mem”, przeciwstawiając Go „staremu Adamowi” (1 Kor 15, 45-47; Rz 5,
12-21), nie myśli o jakiejś mitologicznej figurze, ale o człowieku pokornym
i ukrzyżowanym – Jezusie z Nazaretu, zrodzonym z niewiasty, zrodzonym
pod Prawem, aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu (Ga 4, 4nn.). Świę-
ty Paweł myśli więc o Autorze, Inicjatorze i Założycielu nowej ludzkości.
Na Jego wzór mamy być wszyscy przemienieni.
Inność Jezusa Chrystusa w porównaniu z nami nie może być postrzega-
na li tylko poprzez Jego bóstwo, ale zasadza się na Jego człowieczeństwie.
W Jezusie – Człowieku są dwie istotne dla nas rzeczy: Jezus nie jest super-
manem; inność Jego człowieczeństwa wyraża się w fakcie uniżenia i służe-
nia innym, by ich wyzwolić (Mt 10, 45). Sprawa druga dotyczy naszego
z Nim kontaktu: w kontakcie z Nim stajemy wobec ostatecznej i innej rze-
czywistości. Tam, gdzie Jego człowieczeństwo – tak bardzo podobne, a jed-
nocześnie różne od naszego – jest naprawdę potraktowane poważnie, tam
objawia się coś innego, coś nad czym musimy reflektować, coś, co interpe-
luje każdego człowieka. Bo jeżeli tak naprawdę szczerze się pochylimy
w głębokiej refleksji nad postawą Jezusa, to musimy dojść do wniosku, że
do tej pory nie było jeszcze człowieka, który byłby tak dobry jak On. Dla-
tego człowiek, który w pełni będzie naśladował Jezusa Chrystusa, musi sta-
wać się ciągle lepszym i doskonalszym człowiekiem. Każdy z nas w pełni
realizuje swoje człowieczeństwo tylko poprzez czynienie dobra; w tym bo-
wiem wyraża najdoskonalej siebie samego w sposób wolny i nieskrępowa-
ny. Czynienie bowiem dobra sprawia, że stajemy się wolni. I kiedy popa-
trzymy na Jezusa, który wszystkiego doświadczał tak jak my, z wyjątkiem
grzechu, to zauważymy, że w realizacji naszego człowieczeństwa przeszka-
dza nam grzech, czyli zło. W jaki sposób Jezus radził sobie z grzechem?
5. Bezgrzeszność Jezusa
W Liście do Hebrajczyków czytamy: Doświadczony we wszystkim na na-
sze podobieństwo, z wyjątkiem grzechu (4, 15; por. także 7, 26 nn.; 2 Kor 5,
21; 1 P 2, 22). Począwszy od Ireneusza i Tertuliana bezgrzeszność Jezusa
Jezus Chrystus definitywną odpowiedzią...
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
6
była ustawicznie podkreślana jako szczególność Jego człowieczeństwa (por.
formułę doktrynalną Soboru Chalcedońskiego). Ostatnio jednak zadawano
sobie pytanie: Czy przypadkiem bezgrzeszność Jezusa nie stoi w sprzecz-
ności z Jego realnym człowieczeństwem i nie wyklucza rzeczywistej ludz-
kiej woli i wolności?
By odpowiedzieć na tak postawione pytanie, trzeba najpierw wykluczyć
trzy niewłaściwe rozumienia tego zagadnienia:
a) To, że Jezus był bez grzechu nie oznacza, że był pozbawiony pew-
nych ewentualnych kompleksów, pewnej struktury samoświadomości i do-
wartościowywania siebie, szukania szacunku dla siebie, które zespolone są
z ludzką naturą. Te elementy ludzkiej wartości nie są identyfikowane
z grzesznością, po prostu nie są grzechem. Teologiczne pojęcie grzechu
wskazuje na odłączenie się od Boga, na zerwanie relacji z Nim, na stan sprze-
ciwiania się Jemu – fundamentowi i celowi ludzkiego życia, a także na stan
życia w sprzeczności z innymi ludźmi, stworzeniami i ze sobą samym. Cho-
dzi tutaj o wewnętrzne rozbicie, brak harmonii i wewnętrznej spójności.
Kiedy więc mówimy, że Jezus był bez grzechu, oznacza to, iż nie odłączył
się od Boga, nie żył w konflikcie, sprzeczności z Bogiem, innymi stworze-
niami i samym sobą.
b) Jeżeli Jezus całkowicie dzielił nasze człowieczeństwo, ze wszystki-
mi jego ograniczeniami, to czy w takim wypadku nie powinien był także
dzielić naszej grzeszności? Gdyby przynajmniej raz zgrzeszył i wyszedł
z tego, wówczas pokazałby nam, jak należy sobie z tym radzić, z rzeczywi-
stością zła, wobec której człowiek staje bezradny. Takie postawienie pro-
blemu suponuje, że grzech jest częścią naturalnego i stworzonego bytu i w
ten sposób wchodzi w definicję człowieka, należy do ontologicznej struk-
tury człowieka. Wówczas stworzenie i grzech byłyby identyczne.
Tradycja biblijna i chrześcijańska zawsze sprzeciwiała się takiemu ro-
zumieniu tego zagadnienia i nigdy nie nazywała grzechem rzeczywistości
stworzonej, ale dokładnie przeciwnie: grzech jest zaprzeczeniem i zniszcze-
niem rzeczywistości stworzonej; jest sprzeciwieniem się człowieka jego
stwórczemu celowi i prawdziwej istocie. Grzech nie jest złączony z naturą
człowieka tak, by uczynić niemożliwym jakąkolwiek zmianę tej natury.
Natura ludzka posiada możliwość, skłonność do grzechu, a nie jest w sta-
nie grzechu, czyli natura ludzka nie jest grzeszna, jest dobra. Niestety, w men-
talności chrześcijańskiej mocno zakorzeniona jest nauka św. Augustyna na
temat grzechu pierworodnego, który postrzegał naszą ludzką naturą w zgo-
ła odmienny sposób
2
.
Wit Pasierbek SJ
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
7
Stwierdzenie, że Jezus był bez grzechu oznacza tutaj, że nie żył w zgub-
nej sprzeczności z prawdziwą istotą człowieka. Przeciwnie – w Nim obja-
wił się prawdziwy, autentyczny człowiek, odpowiadający Bogu. W Jezusie
Chrystusie w pełni zrealizowało się przeznaczenie człowieka, by po ludzku
odtworzyć bycie stworzonym „na obraz i podobieństwo Boga” (Rdz 1, 27).
c) I jeszcze jedno pytanie: Czy Jezus mógł odrzucić zaplanowaną przez
Boga dla Niego misję i czy w ten sposób mógłby zgrzeszyć? Czyli, czy Je-
zus miał możliwość zgrzeszenia?
To, że Jezus był bez grzechu nie oznacza abstrakcyjnej niemożności grze-
szenia (niemożność zgrzeszenia przez Jezusa nigdy nie była przedmiotem
definicji dogmatycznej), a co za tym idzie – pozbawienia formalnej możli-
wości wyboru pomiędzy dobrem a złem. Wykluczałoby to każdą możliwą
pokusę. A przecież Jezus był prawdziwie kuszony i próbowany (por. Mk 1,
12 nn.; Mt 4, 1-11; Hbr 2, 18; 4, 15). Przede wszystkim w momencie zbli-
żającej się śmierci Jezus musiał naprawdę walczyć w swoim sercu i zdecy-
dować, czy iść za własną opierającą się wolą, czy też być wiernym ze wzglę-
du na Boga Ojca: Abba, Ojcze, dla Ciebie wszystko jest możliwe. Zabierz
ten kielich ode Mnie! Lecz nie to, co Ja chcę, ale to, co Ty (Mk 14, 36). Także
w najtrudniejszym dla Niego momencie życia jest całkowicie wewnętrznie
pociągnięty przez miłość Boga, która nieograniczenie otwarta jest dla wszyst-
kich w taki sposób, że w końcu nie może zrobić nic innego, jak tylko zary-
zykować siebie samego dla Boga. Jezus nie pragnie wewnętrznie nic inne-
go, jak tylko to, czego chce Ojciec. Wola Ojca, jej dynamizm dają Chrystu-
sowi nową, ludzką wolność i większą aniżeli każda inna. Jezus nie był znie-
wolony, ale był absolutnie wolny i autonomiczny w największym stopniu
wtedy, kiedy mówił „tak” planowi Ojca: Oto idę, abym spełniał Twoją wolę
(Hbr 10, 9). Żyje On tym, co wypełnia jako wolę i dzieło Tego, który Go
posłał. Chrystus położył w pełnej ludzkiej wolności Boga i Jego zbawczą
wolę wobec ludzi jako fundament własnej egzystencji
3
.
Podsumowując należy podkreślić, że stwierdzenie bezgrzeszności Jezu-
sa nie jest jakimś abstrakcyjnym postulatem biblijnym, ale wypływa ono
z całego Jego życia. Jest ono tylko negatywnym brzmieniem pozytywnej afir-
macji: Człowiek Jezus żył w nierozerwalnej jedności z Bogiem, odpowia-
2
Warto byłoby zaznajomić się z artykułem W. Beinerta zatytułowanym: Winny – niewinny.
Grzech pierworodny, który ukazał się w „Horyzontach Wychowania” 1/2002 (1), s. 41-67.
Autor podejmuje próbę współczesnego rozumienia zła, grzechu pierworodnego, jego socjal-
nych skutków, jak również kwestii nas interesującej – relacji natury człowieka i grzechu.
3
Por. I. de la Potterie SJ, Modlitwa Jezusa, Wydawnictwo WAM, Kraków 1996, s. 40-42.
Jezus Chrystus definitywną odpowiedzią...
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
8
dając w sposób wolny, ufny i posłuszny Jego stwórczej i zbawczej woli. On
jest prawdziwym człowiekiem przepełnionym Duchem Boga, jest modelem
prawdziwego człowieka, Pośrednikiem wobec Boga (por. 1 Tm 2, 5) i po-
czątkiem nowej ludzkości, nowego człowieczeństwa
4
.
Jezus żył w pełnej harmonii ze swoim Ojcem, drugim człowiekiem, śro-
dowiskiem naturalnym i samym sobą. Tę możliwość zawdzięcza tylko peł-
nemu poddaniu się woli Ojca, to znaczy, że żył z Nim w takiej zażyłości, że
Ojciec przez Niego działał. W związku z tym dla nas płynie końcowa reflek-
sja: naśladować Jezusa Chrystusa w Jego człowieczeństwie, żyć w stanie peł-
nej harmonii z Bogiem, drugim człowiekiem, środowiskiem naturalnym i sa-
mym sobą, można tylko wtedy, kiedy będziemy mogli powiedzieć: Teraz zaś
już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w cie-
le, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiło-
wał mnie i samego siebie wydał za mnie (Ga 2, 20). I to jest możliwe.
6. Ufność Bogu motywem pojednania
Często stawiamy sobie pytanie: Co właściwie przyniósł Jezus Chrystus
człowiekowi? Centralnym zagadnieniem soteriologicznym w działaniu Je-
zusa Chrystusa jest fakt, że tych wszystkich, którzy się Jemu powierzają,
wprowadza w nową relację i wspólnotę z Bogiem, wspólnotę, która jest
źródłem zbawienia.
Dzisiejsza wiara chrześcijańska ma oznaczać możliwie najdoskonalsze
przyjęcie postawy Jezusa, by w ten sposób wejść w intymną relację z Bo-
giem na Jego wzór. Dlatego przyjęcie w wierze Jezusa i Boga, którego On
objawia powoduje, że znika to wszystko, co nas dzieli od Boga i wówczas
zostają odpuszczone grzechy, wtedy następuje moment pojednania.
Św. Paweł mówi, że poprzez Jezusa Chrystusa wiara weszła w historię
świata (por. Ga 3, 23-25) i w konsekwencji usprawiedliwienie ze strony
Boga: grzeszny człowiek przez wiarę pozwala, by Bóg przyjął go takim, jaki
jest i postawił go we właściwej z Nim relacji (por. Łk 15, 2.7.18-24; Mt 2,
5-7), a więc postawił go na właściwym miejscu, czyli usprawiedliwił. W ten
sposób Chrystus otwiera nam drogę pokoju z Bogiem (por. Rz 5, 1nn.; 8,
9nn.)
4
Por. Nuovo corso di dogmatica, pod red. Th. Schneidera, Queriniana, Brescia 1995, t. 1,
s. 465-466.
Wit Pasierbek SJ
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
9
Zbawcze działanie Jezusa nie rozpoczyna się tylko od naprawiania pew-
nych zewnętrznych szkód w relacjach między ludźmi, ale schodzi na poziom
głębszy, tam gdzie nie tylko mówi się o zachowaniach, postawach błędnych,
ale tam, gdzie baza – fundament jest zniszczony. Grzech jako zerwanie re-
lacji z Bogiem, zerwanie z osobistym i wspólnotowym źródłem życia, od-
ciąga człowieka od źródła odnowy tego życia. Dlatego pouczenia moralne,
psychologiczne niewiele pomagają. Nie chodzi tutaj o zachowanie zewnętrz-
ne, o pewne postawy moralne (błąd często popełniany przez kaznodziejów,
moralistów). Tutaj chodzi o coś o wiele głębszego i fundamentalnego. Je-
zus i Jego Duch wprowadza człowieka w nową relację z Bogiem, przez co
znajduje się on w polu działania nowych sił, u źródła życia odnowionego
i bardziej sensownego, źródła relacji zaufania, które pozwala doświadczyć
przebaczenia pomimo nowych słabości, upadków i grzechów.
7. Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa wypełnieniem misji i Jego nowa
obecność wśród nas
Tajemnica paschalna śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa stoi
w centrum wiary chrześcijańskiej i refleksji teologicznej. Dzięki niej w ja-
kiś sposób można byłoby stworzyć najbardziej doskonałą syntezę tajemnic
chrześcijańskich, które dotyczą prawd wiary.
Św. Paweł w Pierwszym Liście do Koryntian stwierdza: Jeśli Chrystus
nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wa-
sza wiara. (...) Aż dotąd pozostajecie w swoich grzechach (15, 14.17). Je-
żeli Chrystus nie zmartwychwstał, nasza wiara traci sens. Zmartwychwsta-
nie Ukrzyżowanego jest centralną prawdą Nowego Testamentu i fundamen-
tem wiary chrześcijańskiej.
Jezus umierając polecił siebie i swoją misję Bogu Ojcu. Jako człowiek
doświadczył, że zbawienie można osiągnąć w śmierci i poza nią tylko wte-
dy, kiedy Bóg zwróci się do człowieka w nowy sposób. Czym więc jest
zmartwychwstanie?
7.1. Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa
Cały Nowy Testament z doskonałą zgodnością utrzymuje, że Jezus Chry-
stus zmartwychwstał. Już w Starym Testamencie (por. Iz 26, 1; Dn 12, 2)
mówi się o eschatologicznym zmartwychwstaniu cielesnym, gdzie Bóg
Jezus Chrystus definitywną odpowiedzią...
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
10
wskrzesi z martwych ciała. I ta rzeczywistość staje się faktem w Jezusie
Chrystusie.
Nowy Testament, kiedy mówi o zmartwychwstaniu Jezusa, nie ma na
myśli reanimacji zmarłego, jak to było w przypadku Łazarza (por. J 11,
1-44), czyli nie mówi o powrocie do ziemskiej rzeczywistości, weryfikowal-
nej doświadczalnie, która na nowo się skończy śmiercią, ale stwierdza przej-
ście do nowego życia w formie bytu definitywnego, który stoi przy Bogu.
Dla nas jest to prawda jeszcze nieznana, ukryta. Chodzi tutaj o początek
nowego życia, radykalnie nowego i niezniszczalnego : Chrystus powstaw-
szy z martwych już więcej nie umiera, śmierć nad Nim nie ma już władzy
(Rz 6, 9; por. także Dz 13, 14; Hbr 7, 24 nn.; Ap 1, 17 nn.). Zmartwychwstanie
Jezusa przewyższa wszystko, co jest możliwe empirycznie do stwierdzenia.
Dlatego nie ma żadnego naocznego świadka tego wydarzenia.
Zmartwychwstanie nie jest wydarzeniem możliwym w sposób natural-
ny do stwierdzenia, historycznie możliwym do wykazania, ale jest rzeczy-
wistością doświadczalną tylko przez wiarę i jest to tajemnica w ścisłym
sensie. Historyk nie ma żadnych faktów pozwalających stwierdzić zmar-
twychwstanie, nawet jeżeli istnieją fakty-wskazówki poprzedzające i w ja-
kimś sensie potwierdzające to wydarzenie (śmierć Jezusa na krzyżu, ucieczka
i powrót uczniów, przepowiadanie o zmartwychwstaniu i powstawanie
pierwszych wspólnot chrześcijan). Jedynym ewidentnym faktem historycz-
nym jest wiara paschalna uczniów, a dokładniej ich jednomyślne stwierdze-
nie zmartwychwstania Jezusa. Za tym idzie wyznanie wiary świadków tego
wydarzenia, co doprowadza do zmiany ich postaw życiowych. To świadec-
two nie może zadowolić ciekawości dzisiejszego człowieka, ale ma prowa-
dzić do zmiany jego egzystencji, poprzez wiarę i nawrócenie, by później
świadczyć przed światem o zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa
5
.
7.2. Wiarygodność pustego grobu
Pusty grób po zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa przez wieki trakto-
wany był jako fakt potwierdzający to wydarzenie. Jednakże z biegiem lat,
po dogłębnych analizach egzegetycznych wpływu tego faktu na popaschal-
ną wiarę uczniów pusty grób zdaje się przybierać inne znaczenie w wyda-
rzeniu zmartwychwstania Jezusa.
5
Zob. Nuovo corso di dogmatica, dz. cyt., s. 332-342.
Wit Pasierbek SJ
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
11
Teolog niemiecki Walter Kasper zadaje pytanie: Czy fakt pustego grobu
może być traktowany historycznie, czy też mamy do czynienia z legendą,
która jako opowieść potwierdzała wiarę wielkanocną
6
?
Fakt zmartwychwstania Jezusa Chrystusa może budzić chwile powątpie-
wania i wiarygodności ze względu na to, że nie ma żadnego naocznego
świadka tego wydarzenia. Jednakże „zasadniczym celem wielkanocnej no-
winy zawartej w Nowym Testamencie nie jest przytoczenie apologetycznej
argumentacji na potwierdzenie historycznego faktu, że Jezus Chrystus po
rzeczywistej i prawdziwej śmierci, zdjęciu z krzyża i zgodnym ze zwycza-
jem złożeniu w grobie zmartwychwstał w swej całej, dlatego też cielesnej,
realności do uwielbionej doskonałości i nieśmiertelności”
7
. Jej głównym
celem jest wiara, że Jezus Chrystus, Bóg Człowiek prawdziwie zmartwych-
wstał mocą miłości swojego Ojca, a wiara ta rodziła się nie tylko z widzial-
nych objawień Zmartwychwstałego (1 Kor 15, 4-7 nn.; Mk 16, 7; Mt 28,
16-30; J 20, 1-8; Łk 24, 13-53), ale także poprzez poznanie wewnętrzne (Łk
24, 31.35; J 20, 29 b). Niewątpliwie pusty grób także odegrał znaczącą rolę
w dochodzeniu do wiary w zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, ale w ja-
kim stopniu, to pozostaje kwestią otwartą.
Problem pustego grobu przewija się przez dwadzieścia wieków Kościo-
ła chrześcijańskiego, gdyż już u początków chrześcijaństwa uwaga poboż-
ności wyznawców Chrystusa skupiła się na pustym grobie. Jednakże od sa-
mego początku ten fakt różnie był tłumaczony. We wszystkich czterech ewan-
geliach znajdujemy różne jego interpretacje: Mt 28, 1-8; Mk 16, 1-8; Łk 24,
1-12; J 20, 2-13. „Zestawione z punktu widzenia czysto historycznego, spra-
wiają, iż różnice w tekstach na drugi plan przesuwają zasadniczą zgodność.
W związku z tym na pierwsze miejsce wysuwają się owe niedokładności,
natomiast nie uwzględnia się w sposób dostateczny ich treści kerygmatycznej
o charakterze esencjalnie teologicznym. Przy obecnym stanie badań moż-
na stwierdzić co następuje:
a) Po zbadaniu wszystkiego, co da się zbadać, nie można, w moim prze-
konaniu, nie doceniać informacji o pustym grobie i jego wczesnym odkry-
ciu. Wiele przemawia za nią, a nic istotnego i konkretnego przeciw niej.
Informacja jest zatem najprawdopodobniej ściśle historyczna;
b) „Następna sprawa, którą możemy wyprowadzić z opowiadań, jest taka:
pusty grób nie jest przedstawiany jako dowód na zmartwychwstanie, ale jako
6
Por. W. Kasper, Jezus Chrystus, Pax, Warszawa 1983, s. 125.
7
K. Rahner, H. Vorgrimler, Mały Słownik Teologiczny, Pax, Warszawa 1987, s. 568.
Jezus Chrystus definitywną odpowiedzią...
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
12
wskazanie na taką rzeczywistość i jej znak”
8
. Ta uwaga wyraźnie wskazuje
na rozbieżność poglądów co do roli, jaką pusty grób odegrał w przyjęciu
faktu zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Być może odpowiedź tkwi poza
sferą doświadczalną wierzącego?! Przyjrzyjmy się najpierw wszystkim
opisom ewangelicznym, które mówią o pustym grobie, rozpoczynając od
najstarszej Ewangelii według Marka, bo być może w ten sposób uda nam
się lepiej zrozumieć trudność postawionego problemu.
Ewangelia wg św. Marka: Otóż w najstarszym przekazie ewangelicznym
dotyczącym pustego grobu (Mk 16, 1-8) nie mówi się o tym, że trzy niewia-
sty, które przyszły do grobu, znalazły go pustym. Raczej przeciwnie, mar-
twiły się, kto odsunie ogromny kamień zamykający grób. Dopiero spotkaw-
szy anioła dowiadują się, że Jezus zmartwychwstał: „Nie ma Go tutaj
(w grobie)”. I dlatego, że On zmartwychwstał, kobiety nie mogą Go znaleźć
w grobie. A więc grób jest pusty, dlatego że Jezus zmartwychwstał, a nie
odwrotnie, tzn. grób jest pusty, a więc Jezus zmartwychwstał. Orędzie anioła
ma na celu oznajmienie im tylko faktu zmartwychwstania. Do tego ta wia-
domość nie rodzi u kobiet wiary paschalnej; przeciwnie, „zdumienie i prze-
strach” (16, 8a). Tak więc św. Marek nie wskazuje na grób jako na dowód
na zmartwychwstanie Jezusa. Więcej: „Kobiety nikomu nic nie oznajmiły,
bo się bały” (16, 8b). Fakt znalezienia grobu pustym nie rodzi u kobiet wia-
ry w zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa.
Ewangelia wg św. Mateusza (28, 1-8): również w tej ewangelii, która
ściśle związana jest ze źródłem Marka, nie mówi się, że dwie kobiety, które
przyszły do grobu, zobaczyły go pustym. One nawet nie weszły do grobu,
a o „pustym grobie” oznajmia im anioł siedzący na kamieniu przed grobem.
Wprawdzie anioł zaprasza niewiasty do obejrzenia pustego grobu, co jest
potwierdzeniem zmartwychwstania, jednakże nie ma żadnej wzmianki na
temat ich ewentualnego naocznego przekonania się. Sprawa pustego grobu
jaśniej wychodzi w kwestii podważenia jego wiarygodności przez władze
żydowskie, które na swój sposób tłumaczą sobie zaistnienie takiego faktu.
Tak więc pusty grób sam z siebie niczego nie tłumaczy, natomiast potrze-
buje wyjaśnienia
9
.
8
H. Waldenfels, O Bogu, Jezusie Chrystusie i Kościele – dzisiaj, Księgarnia św. Jacka, Ka-
towice 1993, s. 275; w tych dwóch uwagach H. Waldenfels powołuje się na dwóch znanych
teologów niemieckich: na H. von Compenhausena i na H. Schliera.
9
Por. H. Waldenfels, O Bogu, Jezusie Chrystusie..., dz. cyt., s. 276.
Wit Pasierbek SJ
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
13
Ewangelia wg św. Łukasza (24, 1-10): w jego opracowaniu źródła Mar-
ka po raz pierwszy mówi się, że niewiasty, które przyszły namaścić ciało
Zmarłego, weszły do grobu, ale „nie znalazły ciała Pana Jezusa” (24, 3).
Dopiero dwóch aniołów wyjaśnia, co się rzeczywiście wydarzyło. Jednak-
że Łukasz przypisuje „pustemu grobowi” małe znaczenie, gdyż dalszy ciąg
jego opowiadania stwierdza, że Piotr, który pobiegł do grobu i zauważył
w nim tylko chusty, okazał wielkie zdziwienie. Także uczniowie z Emaus,
czy też kilku uczniów, którzy zobaczyli pusty grób, nie zostali doprowadzeni
przez ten fakt do wiary w zmartwychwstanie (Łk 24, 22-24)
10
.
Ewangelia wg św. Jana (20, 1-18): tutaj znajdujemy bogatszy opis tego
wydarzenia za sprawą Marii Magdaleny, która widząc kamień odsunięty od
grobu, biegnie i informuje o tym Piotra i umiłowanego ucznia. Tak samo
zareagowała, gdy sama nachylając się do grobu, zobaczyła dwóch aniołów
i rozpłakała się. Podobnie w scenie z ogrodnikiem. Wspomniany już prze-
ze mnie Rudolf Pesch dowodzi, że należy odrzucić twierdzenia Żydów, ja-
koby chrześcijanie na podstawie wykradzenia ciała Jezusa (pusty grób)
stwierdzili Jego zmartwychwstanie i dlatego „jest jasno ukazane, że ani
«otwarty» ani «pusty grób» nie podsunął pierwszemu świadkowi (Magda-
lenie) myśli o zmartwychwstaniu”
11
.
Na podstawie tych krótkich relacji można wyciągnąć wniosek, że wiara
w zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa zrodziła się wśród uczniów nie z fak-
tu pustego grobu, ale z objawień Zmartwychwstałego. Zrozumiałym jest, że
wiara w zmartwychwstanie Jezusa implikuje u pierwszych świadków, że
przynajmniej nie można znaleźć Jego ciała w grobie. Nie można jednak
uznać za konieczne, by wiara została skazana na doświadczalne sprawdze-
nie, polegające na dowiedzeniu, że grób był rzeczywiście pusty
12
. Należy
więc postawić pytanie: Jaka jest historyczna pewność opowiadań o pustym
grobie?
Najpierw zauważmy, że nikt nie kwestionował faktu, iż grób był pusty,
nawet Żydzi (Mt 28, 11-15). Następnie trzeba zauważyć, że Apostołowie
nie mogli głosić nieprawdy, gdyż wówczas byłaby ona możliwa do spraw-
dzenia i twierdząc, że Jezus zmartwychwstał, wystawialiby siebie co naj-
mniej na pośmiewisko. Do tego pierwszymi świadkami stwierdzającymi, że
10
Por. R. Pesch, Pusty grób..., dz. cyt., s. 52-53.
11
R. Pesch, Pusty grób..., dz. cyt., s. 54.
12
Por. tamże, s. 58.
Jezus Chrystus definitywną odpowiedzią...
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
14
grób jest pusty, były właśnie kobiety, które w kulturze żydowskiej nie ucho-
dziły za wiarygodnych świadków. I jeszcze jedno, znalezienie grobu pustym,
zrodziło u kobiet strach i przerażenie (Mk 16, 8)
13
. „Stwierdzenie, że istnieje
określone historyczne jądro w relacjach o grobie, nie ma nic wspólnego
z dowodem na to, że Jezus zmartwychwstał. Historycznie można jedynie
przyjąć z pewnym prawdopodobieństwem, że grób znaleziono pusty, nato-
miast jak to się stało, że grób opustoszał historycznie trudno cokolwiek orze-
kać. Pusty grób sam w sobie jest zjawiskiem wieloznacznym. Już w Nowym
Testamencie spotyka się z rozmaitymi interpretacjami (por. Mt 28, 11-15;
J 20, 15). Jednoznaczności nabiera dopiero dzięki przepowiadaniu, które
uzasadniają pojawienia się Jezusa po swojej śmierci. Pusty grób nie jest dla
wiary żadnym dowodem, jest natomiast pewnym znakiem”
14
. Pusty grób jest
tylko wskazówką dla wiary. Można więc powiedzieć, że pusty grób Jezusa
potwierdza fakt zmartwychwstania, ale go nie dowodzi. Prawdziwości wiary
nie można wykazać w czysto intelektualny czy też empiryczny sposób. Jest
ona przypisana wspólnocie wiernych, czyli Kościołowi. Ale czy ten Kościół
posiada autentyczność wiary? Walter Kasper odpowiada: „Według tradycyj-
nej nauki – która w tym punkcie weszła do definicji Soboru Watykańskie-
go I – wewnętrznym motywem i właściwą podstawą wiary jest tylko auto-
rytet objawiającego się Boga. Wynika z niej, że nie może On mylić się ani
wprowadzić w błąd”
15
. Ta uwaga posłużyła nam do stwierdzenia, iż zdecy-
dowanie ważniejszym niż „pusty grób” są objawienia zmartwychwstałego
Jezusa Chrystusa i egzystencjalny dowód wiarygodności pierwszych świad-
ków zmartwychwstania, którzy swoją wiarą, życiem i śmiercią dowiedli
prawdziwości obecności Jezusa Chrystusa zmartwychwstałego.
Zebrane elementy mają nas ukierunkować na prawdę, że zmartwychwsta-
nie Jezusa Chrystusa nie jest tylko jakimś „widzeniem” czy „dotknięciem”;
jest raczej ciągłym odsyłaniem do głębszego i radykalniejszego wezwania,
którym jest wiara. Tylko człowiek wierzący może zrozumieć, co oznacza
naprawdę, że Jezus Chrystus zmartwychwstał i tylko ten, kto kocha, może
zrozumieć wartość pustego grobu. Aby wejść w tajemnicę zmartwychwsta-
nia i zrozumieć, co wydarzyło się naprawdę, koniecznym jest wyjście z wy-
miaru historycznego i wznieść się w wymiar wiary.
13
Por. J. Kulisz, Wprowadzenie do teologii fundamentalnej, Wydawnictwo WAM, Kraków
1995, s. 177.
14
W. Kasper, Jezus Chrystus..., dz. cyt., s. 128.
15
W. Kasper, Rzeczywistość wiary, Pax, Warszawa 1979, s. 57.
Wit Pasierbek SJ
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
15
Dla nas pozostaje jedynie zadanie, by i nasze życie zmieniało się tak, jak
zmieniło się ono w przypadku pierwszych uczniów, którzy po doświadcze-
niu obecności żywego Chrystusa zmartwychwstałego potrafili dokonywać
cudownych rzeczy w Jego imię. Anioł polecił kobietom, aby przekazały
apostołom, że jeżeli chcą Go spotkać, to muszą iść do Galilei (Mk 16, 7b).
Każdy chrześcijanin powinien mieć taką własną Galileę, gdzie naprawdę
spotka Zmartwychwstałego. I dlatego „dowodem”, że Jezus Chrystus praw-
dziwie zmartwychwstaje także dzisiaj jest fakt, że chrześcijanie stają się
lepsi, że miłość, którą On nas ukochał, my będziemy pomnażać i rozdzielać
na innych, bowiem Jezus Chrystus zmartwychwstał mocą Miłości Ojca
w Duchu Świętym. Nawet, jeżeli fakt zmartwychwstania Jezusa Chrystusa
jest niezależny od postawy i wiary człowieka, to jednak Bóg posługuje się
nami, by tę prawdę uczynić normą wiary każdego człowieka.
Jezus Chrystus definitywną odpowiedzią...
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
16
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
17
s. Anna Walulik CSFN
METODY AKTYWIZUJĄCE A TREŚĆ KATECHEZY
Szkoła jako miejsce, gdzie uczniowie spędzają dużą część swojego ży-
cia w ich odbiorze nie kojarzy się najlepiej
1
. Oznacza to, że działania w niej
podejmowane wymagają ogromnego nakładu sił, by osiągnąć zamierzone
cele. W tej rzeczywistości ma swoje miejsce również nauczanie religii.
Katecheta razem z innymi nauczycielami, rodzicami i samymi uczniami
pewnie nie jeden raz stawia pytanie: „Co można zrobić, aby uczeń polubił
szkołę?”
2
.
Wskazując na istotną rolę motywacji w procesie zdobywania wie-
dzy
3
warto zainteresować się zagadnieniem treści nauczania. Analiza jej wy-
miarów może wskazać sposoby skuteczniejszych działań edukacyjnych, co
dla ucznia może znaczyć, że uczęszczanie do szkoły jest działalnością celo-
wą i ciekawą. Wydaje się słuszne spojrzenie w tym aspekcie również na tę
część katechezy, która jest realizowana w szkole.
1. Treść nauczania
Treść nauczania wiąże cele, materiał i wymagania programowe. Te trzy
wymiary pokazują różne strony tej samej rzeczywistości. Cele nauczania
opisują zamierzone właściwości ucznia. Mówimy o nich, że mają charak-
1
Zob. K. Czarnecka, H. Zgółkowa, Słownik gwary uczniowskiej, Poznań 1991, s. 224-245.
2
M. Chromczyńska-Miliśkiewicz, D. Pankowska, Polubić szkołę, Warszawa 1995, s. 8.
3
Zob. W. Dubieńczyk, Nauczyciele i uczniowie o uczeniu się, w: Aktywizowanie uczniów
w procesie nauczania-uczenia się, Katowice 1992, s. 9.
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
18
ter „uczniowski”, w tym sensie, że wiążą każdą opanowaną czynność z pew-
ną ogólną zmianą w uczniu. Materiał nauczania ma aspekt informacyjny, sta-
nowi uporządkowaną informację rzeczową, nie jest jednak jedynie zbiorem
różnych elementów wiedzy. Natomiast wymagania programowe, które są
wykazem niezbędnych osiągnięć ucznia, ze względu na bezpośredni zwią-
zek z ocenianiem spostrzegane są jako wymiar „nauczycielski”
4
.
Treść kształcenia ma ścisły związek z programem nauczania, bo to on
wyznacza zarówno cele, jak i materiał kształcenia, on również stanowi pod-
stawę sformułowania wymagań. Nauczyciel podejmując się realizacji kon-
kretnego programu zostaje postawiony w sytuacji poszukiwań: jak dosto-
sować sposób przekazywania wiedzy, kształtowania umiejętności i postaw
uczniów, by prowadzić działalność edukacyjną możliwie najskuteczniej? Jak
wspomóc samodzielność uczenia się, pobudzić ciekawość poznawczą i mo-
tywować do dalszej edukacji?
Powszechne wydaje się być przekonanie o konieczności zmiany sposo-
bu uczenia się i nauczania, ale też o potrzebie zmiany myślenia nauczycie-
la na temat roli, jaką pełni
5
. Wydaje się, że wielu nauczycieli upatruje sku-
teczność swego działania w przyjęciu pozycji organizatora procesu uczenia
się i animatora działań grupy, co oznacza, że nauczyciel ma wspierać aktyw-
ność edukacyjną uczniów, która jest gwarantem skuteczności uczenia się
6
.
Tworzy w ten sposób środowisko przyjazne dla zaspokojenia potrzeb edu-
kacyjnych ucznia, które same z siebie są czynnikiem aktywizującym: uczeń
chce osiągać sukcesy i dzielić się nimi z innymi, chce odkrywać swoje
możliwości, zaspakajać ciekawość, odczuwać satysfakcję ze zdobywania
wiedzy. Naturalna aktywność uczniów, która jest podstawowym sposobem
istnienia istot żywych i właściwa aktywizacja ze strony nauczyciela
7
dają
możliwość motywacji dla realizowania wyznaczonych celów. Takie spoj-
rzenie na proces dydaktyczny i wychowawczy szkoły zakłada stosowanie
metod nazywanych aktywizującymi
8
. Celem tych metod jest wszechstron-
4
Zob. D. Sołtys, M. K. Szmigiel, Doskonalenie kompetencji nauczycieli w zakresie diagno-
zy edukacyjnej, Kraków 2000, s. 17.
5
Zob. E. Perrott, Efektywne nauczanie, Warszawa 1995, s. 7.
6
Zob. R. Więckowski, Pedagogika wczesnoszkolna, Warszawa 1998, s. 236.
7
Zob. W. Okoń, Nowy słownik pedagogiczny, Warszawa 1995, s. 16.
8
Zob. F. Szlosek, Wstęp do dydaktyki przedmiotów zawodowych, Radom 1995, s. 11.
s. Anna Walulik CSFN
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
19
ne uaktywnienie ucznia, umożliwiające mu jednocześnie przejście na wy-
ższy poziom aktywności aż do poziomu twórczości
9
.
Wskazując na rolę nauczyciela i ucznia w realizowaniu zadań tymi me-
todami określa się, że aktywność ucznia jest większa od aktywności nauczy-
ciela
10
. Wydaje się jednak, że bardziej precyzyjne jest wskazanie na różną
aktywność ucznia i nauczyciela, czyli nie ograniczanie aktywności nauczy-
ciela jedynie do przekazywania wiedzy, bo czy można uznać motywowanie
ucznia do samodzielnego zdobywania nowych umiejętności za mniejszą
aktywność ze strony nauczyciela niż realizowanie tego zadania przez
uczniów? Nauczyciel tworząc uczniom warunki potrzebne do odczuwania
potrzeby podejmowania działań sprzyjających procesom kształcenia, sam
staje się nauczycielem twórczym, jego aktywność nie zmniejsza się, a je-
dynie przyjmuje inny charakter.
W tym znaczeniu pełni on raczej rolę przewodnika, czyli tworzy takie
warunki, by uczniowie sami wypracowywali rozwiązania problemu. W tym
celu musi zadbać o sprawną organizację, przygotować odpowiednie mate-
riały i stworzyć atmosferę dającą poczucie bezpieczeństwa
11
. Zapewnienie
uczniom możliwości odgrywania czynnej roli w realizacji zadań edukacyj-
nych sprawia, że uczenie się jest efektywne. Staje się ono takim, gdy anga-
żuje nie tylko umysł, ale i emocje, gdy daje uczniom możliwość bycia czę-
ściej twórczym niż odtwórczym, a odpowiednio dobrane przykłady uczą
pracy zespołowej
12
. Jednocześnie nauczyciel musi być świadomy, że ucznio-
wie powinni się tej pracy nauczyć. Są uczniowie, którzy z różnych przyczyn
nie lubią pracować w grupie, mogą również zdarzyć się uczniowie, którzy
pracę w grupie będą traktować jako okazję do tego, by nic nie robić lub
przeszkadzać w wykonaniu zadania. Obecność zarówno jednych, jak i dru-
gich nauczyciel musi uwzględnić i poszukać sposobów wykorzystania ich
aktywności.
Aktywne uczenie ma zatem wiele zalet, gdyż angażując różne zmysły
pozwala na lepsze zrozumienie i zapamiętanie treści
13
, a na bazie przyswa-
9
Zob. A. Marszałek, Metody aktywizujące w nauczaniu i uczeniu się techniki, Tarnobrzeg
1999, s. 7.
10
Zob. F. Szlosek, dz. cyt., s. 11.
11
Zob. H. Hamer, Klucz do efektywności nauczania, Warszawa 1994, s. 137-140.
12
Zob. E. Perrott, dz. cyt., s. 8.
13
Zgodnie ze stożkiem Dale’a ludzie zapamiętują 90% dopiero tego, co robią. Zob. E. Brud-
nik, A. Moszyńska, B. Owczarska, Ja i mój uczeń pracujemy aktywnie. Przewodnik po me-
todach aktywizujących, Kielce 2000, s. 8.
Metody aktywizujące a treść katechezy
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
20
janej wiedzy rozwija przydatne umiejętności przez dostosowanie do różno-
rodnych oczekiwań i stylów uczenia się dzieci, czyli uczy w sposób uczest-
niczący. Poza tym ćwiczy umiejętność pracy grupowej, a zajęcia stają się
ciekawe i motywujące. Należy jednak zauważyć, że prowadzenie procesu
dydaktycznego poprzez stosowanie metod aktywizujących narzuca koniecz-
ność dyscypliny zarówno dydaktycznej, jak i organizacyjnej oraz wymaga
wysokich kompetencji merytorycznych. Dostrzeżenie tych warunków po-
zwoli uznać służebną rolę metody zarówno w odniesieniu do treści we
wszystkich jej wymiarach, jak i w odniesieniu do programu nauczania.
2. Treść katechezy
Problem treści katechezy jest ściśle związany z jej naturą. Dyrektorium
ogólne o katechizacji określając naturę katechezy zwraca uwagę na fakt, że
jest ona aktem Kościoła, który z woli Jezusa Chrystusa i ożywiany przez
Ducha Świętego kontynuuje posłanie Zbawiciela, stając się dla wszystkich
narodów nauczycielem wiary (zob. DOK 78). Oznacza to, że treścią kate-
chezy jest tajemnica Boga zbawiającego człowieka
14
, czyli nie tyle sama
natura Boga, co raczej Jego związki z człowiekiem, Jego działanie na rzecz
człowieka
15
. Ten aspekt należy wziąć pod uwagę zarówno określając cele
katechezy, prezentując materiał czy formułując wymagania.
Osoba Boga jako treść katechezy stawia dodatkowe wymagania dotyczą-
ce przedstawiania treści. Dyrektorium ogólne o katechizacji określa to za-
danie jako zasadę „wierności Bogu i człowiekowi” (DOK 145). Zatem ka-
techeza nie może zajmować się samą w sobie tajemnicą Boga, ale winna
ukazywać ją w odniesieniu do człowieka. Centralną postacią w rozumieniu
tej zasady jest Jezus Chrystus, który poprzez doskonałą relację z Ojcem
i z człowiekiem wskazuje na istotne dla katechezy znaczenie tej zasady. Za-
stosowanie jej w katechezie ma umożliwić odkrywanie tajemnicy Boga, któ-
rej treść w pełni objawił ludzkości Jezus Chrystus
16
i przekazał Kościołowi,
który jest zaangażowany w służbę głoszenia zbawczego orędzia. Takie ro-
14
Zob. Bóg w przedszkolu i szkole, red. Z. Marek, Kraków 2000, s. 24.
15
Zob. Z. Marek, Zbawcze orędzie w posłudze katechetycznej, w: Katecheza Kościoła
w świetle Dyrektorium ogólnego o katechizacji, red. A. Hajduk, Kraków 1999, s. 104.
16
Zob. A. Hajduk, Wychowanie liturgiczne w katechezie, w: Katechetyka materialna, red.
J. Stala, Tarnów 2002, s. 106.
s. Anna Walulik CSFN
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
21
zumienie treści wynika z kolei z chrystocentrycznego i eklezjalnego charak-
teru katechezy.
Wypełnianie kościelnego posłannictwa katechezy wiąże się konieczno-
ścią odpowiedniego doboru źródeł. Dyrektorium mówi o źródle i „źródłach”
katechezy wyjaśniając, że są one pierwszorzędne i pomocnicze i nie mogą
one być rozumiane w sposób jednostronny. Dokument podkreśla jednocze-
śnie, że Pismo Święte, Tradycja i Urząd Nauczycielski Kościoła wewnętrznie
połączone i powiązane są głównymi źródłami katechezy (zob. DOK 95-96).
Dla katechezy ważne są więc zalecenia poszukiwania możliwości i spo-
sobów odkrywania w źródle katechezy autentycznej treści zbawczego orę-
dzia. Tylko w ten sposób katecheza będzie w stanie werbalizować odkryte
orędzie, nawiązywać z Bogiem osobisty kontakt, czyli realizować swój
nadrzędny cel, jakim jest „komunia z Jezusem” (DOK 80). Dlatego niezmier-
nie ważny jest najpierw dobór odpowiednich perykop biblijnych. Kateche-
ta korzystając z tego podręcznika ma ułatwione zadanie, gdyż dokonali tego
za niego Autorzy. Niemniej nie został on zwolniony z obowiązku zapozna-
nia się z ideą doboru tekstów i analizy treści. Realizacji tego zadania domaga
się wierność zbawczemu orędziu i dochowanie wierności człowiekowi
17
.
Chodzi zatem o refleksję nad treścią katechezy w wymiarze jej funkcji wta-
jemniczenia, nauczania i wychowania.
Zagadnienie treści katechezy analizowane z perspektywy jej natury wska-
zuje na istotne powiązania z ogólnodydaktycznymi jej elementami. Rzeczo-
wa analiza treści katechezy również domaga się spojrzenia na nią w wymia-
rze celów, materiału i wymagań. Dopiero dokonanie analizy treści kateche-
zy upoważnia do poszukiwania sposobów odkrywania tajemnicy Boga,
określanych często metodami pracy.
3. Metody aktywizujące w katechezie
W katechezie również coraz częściej stosowane są metody określane
w dydaktyce jako metody aktywizujące. Podejmując zagadnienie metod ak-
tywizujących w katechezie należy przyjąć, że ich zastosowanie w procesie
katechetycznym zostało poprzedzone bardzo solidną analizą treści. Wiele
z nich znalazło już swoje miejsce w praktyce katechetycznej. Zastosowa-
17
Zob. T. Panuś, Zasada wierności Bogu i człowiekowi i jej realizacja w polskiej katechiza-
cji, Kraków 2001, s. 241.
Metody aktywizujące a treść katechezy
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
22
nie ich wiąże się z realizacją zasady wierności człowiekowi. Należy jednak
podkreślić, że koniunkcja, którą wyrażona jest naczelna zasada posługi sło-
wa w Kościele (wierności Bogu i człowiekowi), uzależnia stosowanie wszel-
kich metod od respektowania natury Objawienia
18
. W tym świetle należy
odczytywać proponowane w podręczniku metody pracy.
Wykorzystanie metod aktywizujących w katechezie nie zmienia ich za-
sadniczej linii, która oznacza, że prowadzący zajęcia przestaje być przeka-
zującym gotową wiedzę, a staje się organizatorem samodzielnej pracy
uczniów nad proponowanymi zagadnieniami. Ważne natomiast jest, by
wykorzystać metody aktywizujące w taki sposób, by pozwoliły one odczy-
tać orędzie zbawcze. Dlatego będą się one domagały pewnych modyfikacji
wynikających ze specyfiki źródeł katechezy. Muszą pozostać w służbie orę-
dzia i służyć wypełnianiu przez katechezę wszystkich trzech funkcji: wta-
jemniczenia, wychowania i nauczania. Zasadniczy problem, jaki powinien
zostać rozwiązany przed podjęciem działań poszczególnymi metodami sta-
nowi odpowiedź na pytanie: jak stosować wybraną metodę, by w sposób
właściwy wypełnić każdą z istotnych jej funkcji?
Propozycje zastosowania niektórych metod aktywizujących znalazły się
w poszczególnych jednostkach. Sposoby wykorzystania wielu z nich spo-
tkał już katecheta w wielu pozycjach dotyczących dydaktyki w katechezie.
Jako pierwszy zebrał je i zaprezentował w odniesieniu do treści katechezy
Ojciec W. Kubik
19
. Metody te okazały się bardzo pomocne w przedstawie-
niu treści niektórych jednostek. Z pewnością znane są katechetom również
poszczególne części „Metod aktywizujących w katechezie” redagowanych
przez Z. Barcickiego i J. Wójcik
20
. Kilkakrotne sprawozdania z wykorzysta-
nia tych samych metod pokazane w poszczególnych częściach wskazują na
możliwość różnorodnej adaptacji tych samych technik. W ten sposób nale-
ży odczytać również i te, które pojawiły się w tym podręczniku. Opis me-
tod zastosowanych w katechezach klasy V znajdzie katecheta również w po-
zycjach: Jak przygotowywać i oceniać katechezę
21
, Biblia w katechetycznej
posłudze słowa
22
, Metody katechetyczne
23
.
18
Zob. J. Charytański, Elementy treściowe programu katechezy dla dzieci i młodzieży szkół
podstawowych, Collectanea Theologica 42(1972)3, s. 75-76.
19
Zob. W. Kubik, Zarys dydaktyki katechetycznej, Kraków 1990.
20
Zob. Metody aktywizujące w katechezie, cz. I, red. Z. Barcicki, J. Wójcik, Lublin 1998.
Następne części (II – IV) ukazały się w latach 1999-2002.
21
Zob. A. Długosz, Jak przygotowywać i oceniać katechezę, Częstochowa, 1997.
22
Zob. Z. Marek, Biblia w katechetycznej posłudze słowa, Kraków 1998.
23
Zob. P. Duksa, Metody katechetyczne, Olsztyn 1998.
s. Anna Walulik CSFN
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
23
Pojawiające się wciąż na rynku wydawniczym nowe pozycje dotyczące
metod aktywizujących skłaniają do poszukiwania możliwości zastosowa-
nia także innych rozwiązań metodycznych w katechezie. W tym podręcz-
niku wykorzystano propozycje z pierwszej i drugiej części przewodnika po
metodach aktywizujących Ja i mój uczeń pracujemy aktywnie
24
. Kierując się
intencją Autorek, że wśród zebranych propozycji znajdą się takie „które
polubisz i włączysz do repertuaru własnych sposobów działania”
25
dostoso-
wano niektóre z nich do specyfiki katechezy i pokazano, jak może je wyko-
rzystać katecheta. Działaniu temu towarzyszyło jednocześnie przekonanie,
że katecheta sam poczuje się zachęcony do poszukiwania własnych rozwią-
zań, tym bardziej, że Autorki wskazały poziomy, na których mogą być za-
stosowane poszczególne metody i określiły kompetencje, jakie pozwalają
uzyskać. Z tą myślą warto również sięgnąć do Materiałów edukacyjnych
programu „Kreator”
26
.
4. Zakończenie
Skupienie treści katechezy w klasie V wokół osoby Jezusa, który odsła-
nia przed ludźmi tajemnicę – prawdziwe oblicze Boga, stało się podstawą
do poszukiwań takich sposobów jej przedstawienia, by uczniowie mogli od-
krywać tajemnicę Boga Przymierza. Ogromne bogactwo w niej zawarte po-
zwoliło jednocześnie na zaprezentowanie wielu metod, które odpowiednio
wykorzystane mogą stać się skutecznym narzędziem we właściwym odczy-
tywaniu zbawczego orędzia. Dostrzeżenie ścisłej zależności między treścią
katechezy w aspekcie jej natury i wymiarów ogólnodydaktycznych, a moż-
liwością realizacji jej poprzez metody aktywizujące wskazuje jeszcze jed-
ną drogę realizacji katechetycznej zasady wierności Bogu i człowiekowi.
24
Zob. E. Brudnik, A. Moszyńska, B. Owczarska, Ja i mój uczeń pracujemy aktywnie, dz. cyt.
25
Tamże, s. 4.
26
Zob. Nauczać ciekawie-uczyć się aktywnie. Materiały edukacyjne programu Kreator, MEN
1999.
Metody aktywizujące a treść katechezy
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
24
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
25
UMIŁOWANI W JEZUSIE CHRYSTUSIE
Tematy katechez dla rodziców uczniów klasy V
1. Umiłowani w Jezusie Chrystusie – wprowadzenie w tematykę spotkań
a) aspekt psychologiczny;
b) wprowadzenie w tematykę katechezy dzieci w klasie V;
c) pomoc w przygotowaniu rodziców do przemian okresu dojrzewania.
2. Pragnienie miłości i dobra w sercu człowieka
a) Cele: odczytywanie w nauczaniu Jezusa Chrystusa wezwania Bożego.
Uświadomienie aktualizowania zbawczych wydarzeń w roku liturgicznym
(zgłębienie sensu przeżywania Adwentu);
b) Treści: w jaki sposób Bóg wychodzi naprzeciw człowiekowi
w zaspokajaniu pragnienia bycia kochanym i doznawania w życiu dobra?
3. Jezus przychodzi
a) Cele: znaczenie dla dziejów ludzkości osoby Jezusa Chrystusa i Jego
działalności;
b) Treści: w Jezusie Chrystusie Bóg objawia swoją miłość do człowieka.
4. W Jezusie Chrystusie spotykamy wielką Miłość
a) Cele: znajomość życia publicznego Jezusa Chrystusa;
b) Treści: odczytywanie w nauczaniu Jezusa Chrystusa tajemnicy Boga
oraz skierowanego do człowieka wezwania Bożego.
5. Posłannictwo Jezusa Chrystusa dzisiaj – Kościół
a) Cele: udzielenie odpowiedzi na wezwanie Boże, uzdolnienie do
odczytywania w nauczaniu Kościoła nauczania Jezusa Chrystusa;
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
26
b) Treści: wezwanie do nawrócenia i pojednania, liturgia i obrzędowość
Wielkiego Postu, udział w życiu Kościoła lokalnego.
6. Aby życie Jezusa objawiło się w nas
a) Cele: potrzeba budowania własnej wiary w łączności z innymi –
świadectwo życia;
b) Treści: interpretacja ludzkiego doświadczenia w świetle nauczania
religii.
7. Z Jezusem Chrystusem przeżywamy cierpienie i śmierć
a) Cele: uzdolnienie do odczytywania w nauczaniu Jezusa Chrystusa
wskazań dla chrześcijańskiego przeżywania cierpienia i śmierci;
b) Treści: sakrament chorych w życiu chrześcijanina, chrześcijański
pogrzeb.
8. Spotkanie z Jezusem zmartwychwstałym w sakramencie chorych
a) Cele: przygotowanie do udziału w sakramencie chorych;
b) Treści: obrzęd sakramentu.
9. W modlitwie jesteśmy blisko Boga i ludzi
a) Cele: ukazanie modlitwy jako drogi prowadzącej do zjednoczenia
z Bogiem, słuchania Jego wezwania, uczestnictwa w liturgii, kształtowanie
ducha modlitwy;
b) Treści: modlitwa w życiu chrześcijanina, udział w liturgii.
10. Miłość Jezusa Chrystusa przezwycięża wszelkie trudności
a) Cele: aktywny udział w Eucharystii i życiu Kościoła;
b) Treści: chrześcijańskie przeżywanie codzienności, trudności życio-
wych; budowanie nadziei.
Konferencje dla rodziców
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
27
1. KONFERENCJA WPROWADZAJĄCA
W TEMATYKĘ KATECHEZY UCZNIÓW KLASY V
Na podstawie zebranych wiadomości w klasie IV należy przypomnieć
zasadnicze treści wynikające z psychologii dziecka, a charakterystyczne dla
wieku uczniów klasy V. Jest to druga faza młodszego wieku szkolnego.
W tym wieku trwa intensywny rozwój umysłowy, wyrażający się w dosko-
naleniu wszystkich funkcji poznawczych. Wyższy poziom zaczynają wyka-
zywać spostrzeżenia. Są dokładniejsze, bogatsze w szczegóły, wielostron-
ne w treści i bardziej świadomie ukierunkowane.
W tym wieku następuje jeszcze większe rozluźnianie więzów rodzinnych.
Dzieci coraz częściej poszukują kontaktów poza domem. Nierzadko na tym
tle dochodzi do konfliktów między dorastającymi już dziećmi i rodzicami.
Autorytety rodzinne przestają mieć takie znaczenie, jak wcześniej. W ży-
ciu szkolnym i pozaszkolnym dużą rolę zaczynają odgrywać grupy rówie-
śnicze, a przynależność do nich zaspokaja potrzebę przeżyć emocjonalnych,
poznawania i samodzielności oraz kontaktów społecznych.
Niewykształcone w poprzednich latach nawyki praktyk religijnych mogą
przejawiać się całkowitym brakiem akceptacji ze strony dziecka. Stąd też
doświadczenie religijności najbliższego otoczenia coraz wyraźniej jawi się
jako autentyczna potrzeba dziecka.
Katecheza w klasie V jest kontynuacją tego, z czym uczniowie spotkali
się na lekcjach religii w klasie IV. Nauczanie religii w tej klasie wprowadza-
ło bowiem w historię zbawienia przekazaną na kartach Starego Testamentu
oraz ukazywało jej egzystencjalną wartość. Motywem przewodnim było
PRZYMIERZE, jakie Bóg zawarł z człowiekiem. Realizacja programu w kla-
sie V ma ułatwić wprowadzenie ucznia w historię zbawienia, przymierza
z Boga z człowiekiem, przekazaną na kartach Nowego Testamentu.
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
28
Bóg dał człowiekowi objawienie i obietnice. Te dary Boga nie zostały
cofnięte nawet wtedy, gdy Izrael okazał się zatwardziały, ale zostały prze-
niesione na „nowy Izrael” – Kościół Jezusa Chrystusa. Pomimo grzechów
Izraela, Bóg nie zerwał swych związków z ludzkością.
Wychodząc od ludzkiego pragnienia bycia kochanym i doznawania w ży-
ciu dobra, katechizowani poznają, w jaki sposób Bóg wychodzi ludziom
naprzeciw w zaspokajaniu tych pragnień już w Starym Testamencie, a osta-
tecznie wypełnia je w życiu i działalności, posłannictwie Jezusa Chrystu-
sa. Szczególnym momentem tego Przymierza była odkupieńcza śmierć Chry-
stusa na krzyżu. Jezus i Jego orędzie zostają przedstawione jako pełnienie
woli Ojca, który zbawia człowieka, ratuje go przed utratą miłości i dobra.
Przyjęcie ich wymaga bliskiej zażyłości z Chrystusem.
Wymiar biblijny programu klasy V związany jest z osobą i zbawczym
dziełem Jezusa Chrystusa jako tego, w którym Bóg Ojciec umiłował czło-
wieka. U dzieci w tym wieku pojawia się zapotrzebowanie na poznanie
prawdy i zasad, według których można kształtować własne życie. W życiu
ucznia dokonuje się swoiste przechodzenie od moralności przyjmowanej od
dorosłych do moralności z własnego przekonania. Pojawia się przy tym
niepewność ocen moralnych.
Poznanie osoby, działalności i nauki Jezusa Chrystusa ma odsłaniać treść
wezwania Bożego, które domaga się od człowieka nieustannego wysiłku
nawracania się, zmiany własnego sposobu życia, myślenia i działania.
Wsparciem w tej ciągłej walce jest Jezus Chrystus, którego działanie wi-
doczne jest przede wszystkim w rzeczywistości sakramentalnej – zwłasz-
cza w Eucharystii – oraz w modlitwie indywidualnej i wspólnotowej wie-
rzących. Wprowadzenie w poznanie i przeżywanie tajemnic życia, działal-
ności i nauczania Jezusa zostało złączone z przeżywaniem uroczystości,
świąt i okresów roku liturgicznego. Za konkretne wezwanie Ewangelii zo-
staje uznane zadanie kształtowania własnego charakteru, reguł życia we
wspólnocie oraz przygotowanie do przemian związanych ze zbliżającym się
okresem dojrzewania.
Poznaniu prawdy towarzyszy uzdalnianie do działania w życiu społecz-
nym, grupach duszpasterskich, kształtowanie postawy refleksji wobec róż-
nych sytuacji życiowych i zobowiązań moralnych. Wprowadzenie do samo-
dzielnego odczytywania i interpretacji doświadczenia życiowego w świe-
tle wezwania Bożego wymaga pogłębionego wprowadzenia w lekturę Pi-
sma Świętego.
Konferencje dla rodziców
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
29
MODLITWA
Kto szuka Cię, już znalazł Ciebie;
Już Cię ma, komu Ciebie trzeba;
Kto tęskni w niebo Twe, jest w niebie;
Kto głodny go, je z Twego chleba.
Nie widzą Ciebie moje oczy,
Nie słyszą Ciebie moje uczy;
A jesteś światłem w mej pomroczy,
A jesteś śpiewem w mojej duszy!
(Leopold Staff)
1. Konferencja wprowadzająca
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
30
2. PRAGNIENIE MIŁOŚCI I DOBRA
W SERCU CZŁOWIEKA
Cele: odczytywanie w nauczaniu Jezusa Chrystusa wezwania Boże-
go. Uświadomienie aktualizowania zbawczych wydarzeń w roku li-
turgicznym.
Człowiek pragnie zrozumieć siebie i otaczający go świat. Pyta o to, kim
jest i dokąd zmierza. Te pytania towarzyszą mu nieustannie od początku jego
istnienia. Bóg stworzył człowieka jako istotę rozumną i wolną. Umieścił czło-
wieka w raju – było to miejsce szczególnej Bożej obecności. Dał mu również
pewne normy postępowania. Człowiek jednak zamiast uznać swą małość, sam
chciał decydować o tym, co dobre i złe. Skuszony propozycją węża chciał
stanąć na równi z Bogiem. W ten sposób grzech wtargnął w historię ludzi.
Człowiek natychmiast odczuł jego skutki, przeraził się. Pierwszy grzech ro-
dził następne i tak człowiek sam siebie uwikłał w niewolę grzechu.
Bóg jednak nie opuścił człowieka. Zaraz po upadku pierwszych ludzi
autor natchniony zapisze tę prawdę, jaką Bóg skierował do człowieka:
Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie i niewiastę, pomiędzy potomstwo
twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę (por.
Rdz 3, 15). Oto więc człowiekowi została ukazana pierwsza dobra nowina,
zapowiedź, że zło zostanie pokonane. „Po swoim upadku człowiek nie zo-
stał opuszczony przez Boga. Przeciwnie, Bóg wzywa go i zapowiada, mu
tajemnicę zwycięstwa nad złem oraz podniesienie go z upadku” (KKK 410).
Bóg już wówczas rozpoczął historię zbawiania człowieka, proces wyzwa-
lania go z niewoli grzechu. Każda kolejna karta Biblii pokaże człowieka,
który grzeszy i Boga, który człowiekowi wspaniałomyślnie wybacza.
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
31
Tekst Księgi Rodzaju staje się „protoewangelią” – czyli zapowiedzią
nadziei, pozostającej obok tej nieustannej walki pomiędzy dobrem i złem.
Błogosławieństwo, które rozciągać się będzie na Abrahama, Izaaka, Jaku-
ba i Mojżesza, będzie wskazywać na to, że tak naprawdę Pan Bóg pragnie
napełnić historię światłem i pokojem. Bogu nie są obojętne losy człowieka.
Bóg jest obecny w świecie, ponieważ ma wobec tego świata wspaniały plan
– plan zbawienia.
Bóg w historii zbawienia jest Tym, który otwiera przed człowiekiem
nowe życie, drogę do Nowego Jeruzalem, gdzie człowiek pozostanie już
na zawsze zjednoczony w miłości ze swym Stwórcą. Wszystkie działania
Boga, słowa kierowane do ludu przez proroków, mają uwiarygodnić Jego
troskę o Izraela, wskazać ludziom jedyne źródło prawdy, miłości i poko-
ju. Obietnice zbawcze, kierowane do Narodu Wybranego w różnych oko-
licznościach i w różnym czasie, mają ten sam cel: doprowadzić człowie-
ka do zbawienia.
Bóg nieustannie zmierza w stronę człowieka, przede wszystkim by za-
radzić złu, którego człowiek doświadcza. Kroczy za człowiekiem nie po to,
by człowieka unicestwić, ale po to, aby go oczyścić i przyprowadzić z po-
wrotem do siebie. Człowiek na kartach Biblii odkrywa cudowność Bożego
działania. Na początku pierwszy czyn zbawczy – zapowiedź, że zło zosta-
nie pokonane, i drugi czyn zbawczy, zamykający księgi Pisma Świętego –
powtórne przyjście Chrystusa na ziemię na końcu czasów.
„Zapowiedzi zbawienia”, głoszone przez proroków, obiecują zbawienie
jako niechybnie przychodzącą przyszłość – obietnicę. Przedmiotem tego
rodzaju zapowiedzi zbawienia jest zapowiedź Mesjasza, Wybawiciela, Tego,
który spełni ludzkie tęsknoty i oczekiwania na lepsze życie.
I wyrośnie różdżka z pnia Jessego,
Wypuści się odrośl z jego korzeni.
I spocznie na niej Duch Pański, duch mądrości i rozumu,
Duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Pańskiej.
(...) Owego dnia się to stanie: korzeń Jessego stać będzie
na znak dla narodów. Do niego ludy przyjdą po radę,
i sławne będzie miejsce jego spoczynku.
Owego dnia się to stanie: Pan podniesie po raz drugi rękę,
aby wykupić Resztę swego ludu, która ocaleje (...)
Podniesie znak dla pogan i zgromadzi wygnańców Izraela;
pozbiera rozproszonych z Judy z czterech stron świata (Iz 11, 1-2.10-12).
2. Pragnienie miłości i dobra w sercu człowieka
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
32
„Mesjasz” znaczy namaszczony. W Izraelu namaszczano w imię Boże
tych, którzy byli konsekrowani przez Boga do pełnienia misji zleconej przez
Niego. Byli to królowie, kapłani, a w rzadkich przypadkach prorocy. Takim
namaszczonym miał być przede wszystkim Mesjasz, którego Bóg miał po-
słać, by zapoczątkował ostatecznie Jego Królestwo. Mesjasz miał być na-
maszczony Duchem Pańskim. Przyjście Mesjasza stało się ostatecznym
wypełnieniem obietnicy, jaką Bóg dał człowiekowi, zapowiadając jego
wyzwolenie.
Nowy Testament w szczególny sposób podkreśla tę myśl, bowiem to
Jezus jest Chrystusem, a więc Tym, który przynosi ostateczne zbawienie.
„Ten, który jest obrazem Boga niewidzialnego (por. Kol 1, 15) jest zarazem
doskonałym człowiekiem, który przywrócił synom Adama podobieństwo
Boże, zniekształcone przez grzech pierworodny. Ponieważ w nim natura
ludzka została przyjęta, a nie odrzucona, tym samym także w nas została
wyniesiona do wysokiej godności. On sam bowiem, Syn Boży, poprzez
wcielenie zjednoczył się w pewien sposób z każdym człowiekiem (...)
W Nim Bóg pojednał nas ze sobą, a także między nami, i wyrwał nas
z niewoli diabła i grzechu tak, że każdy z nas może powiedzieć za Apo-
stołem: Syn Boży umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie (por. Ga 2,
20). Cierpiąc za nas nie tylko dał przykład, abyśmy szli Jego śladami lecz
także przetarł szlak; gdy nim idziemy, życie i śmierć uświęcają się i nabie-
rają nowego znaczenia” (KDK 22). Tak też jest napisane: Stał się pierwszy
człowiek, Adam, duszą żyjącą, a ostatni Adam duchem ożywiającym (...)
Pierwszy człowiek z ziemi, drugi Człowiek – z nieba. Jak ów ziemski, tacy
i ziemscy; jaki Ten niebieski, tacy i niebiescy. A jak nosiliśmy obraz ziem-
skiego człowieka, tak też nosić będziemy obraz człowieka niebieskiego (1 Kor
15, 44-49).
Chrystus „od początku jest Tym, którego Ojciec poświęcił i posłał na
świat (J 10, 36), który począł się jako święty (por. Łk 1, 35) w dziewiczym
łonie Maryi” (KKK 437). Maryja stała się Matką Jezusa i przyjmując ca-
łym sercem Bożą wolę zbawienia wypowiedziała swoje „tak” – w imieniu
całej ludzkiej natury (por. KKK 511) i oddała się całkowicie osobie i dzie-
łu swego Syna, by dzięki łasce Bożej w zjednoczeniu z Chrystusem służyć
tajemnicy Odkupienia. Maryja jest dla nas wzorem całkowitego oddania się
Bogu i przyjęcia z wiarą Jego woli. W Niewieście zapowiedzianej przez
Księgę Rodzaju (Rdz 3, 15) wielu Ojców Kościoła widziało Matkę Chry-
stusa, Maryję, jako „nową Ewę”. „Było zaś wolą Ojca miłosierdzia, aby
Wcielenie poprzedziła zgoda Tej, która przeznaczona została na matkę, by
Konferencje dla rodziców
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
33
w ten sposób, podobnie jak niewiasta przyczyniła się do śmierci, tak rów-
nież niewiasta przyczyniła się do życia” (KK 56).
Celebrując co roku „liturgię Adwentu”, Kościół aktualizuje to oczeki-
wanie Mesjasza; uczestnicząc w długim przygotowaniu przyjścia Zbawicie-
la, wierni odnawiają gorące pragnienie Jego drugiego Przyjścia... (por. KKK
524). Zbawcze obietnice, które już się dokonały w przyjściu Jezusa na świat,
czekają równocześnie na swe ostateczne wypełnienie, dlatego Kościół żyje
w nieustannym adwencie: Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan
wasz przyjdzie (Mt 24, 42). Dlatego Adwent to nie tylko czas, który trady-
cyjnie przygotowuje nas do Uroczystości Bożego Narodzenia, ale to przede
wszystkim czas żywego oczekiwania na spotkanie z Jezusem Chrystusem.
W czasie całego roku liturgicznego w Kościele uczestniczymy w poszcze-
gólnych etapach historii zbawienia.
Obietnica dana Narodowi Wybranemu znalazła swoje wypełnienie w Je-
zusie Chrystusie. W Piśmie Świętym znajdziemy dokładnie wyjaśnienie tej
obietnicy. W opowiadaniu o narodzeniu Jezusa w Betlejem znajdziemy
„wyjaśnienie”, jakie anioł skierował do pasterzy: Nie bójcie się! Oto zwia-
stuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś w mie-
ście Dawida, narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan! (Łk 2,
10-11). My także mamy udział w obietnicy danej ludzkości przed wiekami.
Przez dar chrztu świętego należymy bowiem do Królestwa, które Chrystus
zapoczątkował na ziemi. Sakrament ten, dając życie łaski Chrystusa, gładzi
grzech pierworodny i na nowo kieruje człowieka do Boga.
Chrystus jest najdoskonalszym obrazem Boga. Jest On nowym Adamem,
który pokonał śmierć i zwyciężył grzech. Zbawienie, które przychodzi do
nas w Chrystusie, objawia wolę Boga, który pragnie zbawienia człowieka.
Chrystus jest Zbawicielem wszystkich ludzi, wszyscy potrzebują zbawie-
nia i zbawienie jest ofiarowane wszystkim dzięki Chrystusowi.
„Syn Boży stał się Człowiekiem, abyśmy w Nim i przez Niego stali się
przybranymi dziećmi Boga. Gdy bowiem nadeszła pełnia czasu, Bóg zesłał
Syna swego, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem, aby wkupił
tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo
(Ga 4, 4-5)” (Jan Paweł II, Homilia wygłoszona na Placu św. Piotra 6 lipca
2000 r. w czasie pielgrzymki narodowej w roku Wielkiego Jubileuszu). Wraz
z narodzeniem Chrystusa to Boże synostwo stało się udziałem człowieka.
„Tę łaskę – jak pisze św. Paweł – otrzymaliśmy od Boga: abyśmy byli świę-
ci i nieskalani przed Jego obliczem (Ef 1, 4) i byśmy istnieli ku chwale Jego
majestatu (Ef 1, 12). Nie można istnieć dla chwały Boga inaczej, jak tylko
2. Pragnienie miłości i dobra w sercu człowieka
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
34
przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie. W Nim mamy odkupienie
przez Jego krew – odpuszczenie występków, według bogactwa Jego łaski (Ef
1, 7)” (tamże).
Czy jestem człowiekiem nadziei, który pokłada swoją wiarę w Bogu?
Czy czuję się dzieckiem Bożym, które trwa w historii zbawienia tu i teraz?
Jak przeżywam Adwent swojego życia?
MODLITWA
Bóg nad swym ludem zmiłował się
I Zbawiciela nam zesłał.
Daje nam wiarę, usuwa grzech,
Prowadzi w bramy Królestwa.
Chryste króluj, Chryste zwyciężaj,
Swoją miłość odnów w nas.
Konferencje dla rodziców
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
35
3. JEZUS PRZYCHODZI
Cele: Odkrywanie znaczenia dla dziejów ludzkości osoby Jezusa z Na-
zaretu, Jego życia i działalności.
Syn Boży stał się człowiekiem. To największe wydarzenie w historii od
początku budziło najwięcej pytań. Chrystus sam tłumaczył to wydarzenie,
że Bóg tak umiłował świat, że posłał swego Syna. Słowo stało się człowie-
kiem, by nas zbawić. W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna
swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu. W tym
przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas
umiłował i posłał Syna swojego, jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy
(1 J 4, 9-10).
Wcielenie to tajemnicze wejście Słowa Bożego w ludzką historię: Sło-
wo stało się ciałem (J 1, 14). Syn Boży stał się człowiekiem, by w naszej
ludzkiej naturze dokonać zbawienia ludzkości i całego świata. Punktem cen-
tralnym Bożych dziejów, ich środkiem jest Jezus Chrystus – Zbawiciel
świata. Do Niego zdąża cała historia zbawienia. Dzięki temu w samym ser-
cu historii złożył Bóg moce zbawcze, przez które człowiek może się urato-
wać. Na tym polega Boży plan zbawienia, który urzeczywistnia się w Chry-
stusie i przez Chrystusa.
W historii wiele razy odrzucano obraz Jezusa Chrystusa przekazany przez
Ewangelie i głoszony w nauczaniu Kościoła. Szczególnie okres Oświece-
nia był czasem, kiedy starano się ukazać obraz Jezusa historii, obraz, który
– w przekonaniu zwolenników tej opcji – nie miał nic wspólnego z Jezusem
Ewangelii, głoszonym przez Kościół. Ziemskie życie Jezusa miało miejsce
w ramach historii powszechnej. Narodził się za czasów Heroda Wielkiego
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
36
i cezara Augusta I; poniósł śmierć za czasów namiestnika Poncjusza Piłata
i za panowania Tyberiusza.
Dzieje Kościoła ukazują nam, że nie ma innej prawdy o Jezusie Chry-
stusie, niż prawda przekazana przez Ewangelie. W centrum nauczania Ko-
ścioła od samego początku znajduje się osoba Jezusa Chrystusa. Jezus Chry-
stus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Wcielenie od-
wiecznego Słowa Bożego, istniejącego w łonie Ojca i wejście w ludzką
historię jest wydarzeniem jedynym w swoim rodzaju i niepowtarzalnym.
W swoim wcielonym Synu Bóg Ojciec wypowiedział swoje ostateczne, nie-
przewyższalne Słowo. W ziemskim życiu Jezusa Bóg objawił odwieczny
zamysł wobec świata i ludzkości.
Człowieczeństwo, które przyjęło Słowo stając się jednym z nas, stało się
znakiem objawiającym odwieczne zamiary Boga wobec ludzkości i miej-
scem szczególnego spotkania Boga z człowiekiem. Przez wszystkie etapy
życia Jezusa – dzieciństwo, życie ukryte, czas nauczania – Bóg objawiał
swoją bliskość i ukazywał, że wieczność weszła w historię i zaczęła ją kształ-
tować. „Bóg nawiedził swój lud. Wypełnił obietnice dane Abrahamowi i jego
potomstwu; uczynił więcej, niż można było oczekiwać: zesłał swego Syna
umiłowanego” (KKK 422).
„Przyjście Syna Bożego na ziemię jest tak wielkim wydarzeniem, że Bóg
zechciał przygotowywać je w ciągu wieków. Wszystkie obrzędy i ofiary,
figury i symbole Pierwszego Przymierza Bóg ukierunkował ku Chrystuso-
wi, zapowiadał Go przez usta proroków, których posyłał kolejno do Izra-
ela” (KKK 522).
Cały świat w swej historii zmierzał ku pełni czasów, które zaistniały
w chwili zwiastowania Maryi. Wypowiadając słowa: niech mi się stanie we-
dług słowa twego (Łk 1, 38), Maryja za sprawą Ducha Świętego wprowa-
dziła Syna Bożego w historię ludzkiego życia. Wraz z Maryją zaczęła się
nowa ekonomia zbawienia. „Było zaś wolą Ojca miłosierdzia, aby Wciele-
nie poprzedziła zgoda Tej, która przeznaczona została na matkę, by niewia-
sta przyczyniła się do życia. Odnosi się to szczególnie do matki Jezusa, która
wydała na świat samo Życie odradzające wszystko i obdarzona została przez
Boga godnymi tak wielkiego zadania darami” (KK 56).
Imię Jezus znaczy Bóg zbawia. Dlatego Chrystus jest prawdziwym i je-
dynym Zbawicielem człowieka, bo Bóg poprzez Wcielenie swojego Syna
tak bardzo zjednoczył się ze wszystkimi ludźmi, iż nie dano ludziom pod
niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni (Dz 4,
12).
Konferencje dla rodziców
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
37
Zarówno zwiastowanie narodzenia (Łk 1, 35), jak i całe życie i śmierć
Jezusa opromienia blask Jego boskości. Całe zastępy aniołów dają świadec-
two o narodzonym Dziecięciu: Narodził się wam Zbawiciel, którym jest
Mesjasz, Pan (Łk 2, 11). Przez swoje przyjście w ubóstwie, w postaci dziec-
ka, Jezus stworzył możliwość przyjścia do Niego wszystkich ludzi, wszyst-
kich stanów. Doskonałym tego przykładem jest zapis wydarzeń, towarzy-
szących narodzeniu Jezusa. Oto pierwsi przychodzą do Niego ubodzy pa-
sterze i oddają pokłon Panu nad Panami. Oni są pierwszymi świadkami tego
wydarzenia. W tym ubóstwie objawia się chwała nieba.
Następnie przybywają Mędrcy ze Wschodu. „W tych mędrcach, repre-
zentantach wyznawców sąsiednich religii pogańskich, Ewangelia widzi pier-
wociny narodów, które przyjmują Dobrą Nowinę zbawienia przez Wciele-
nie. Przybycie mędrców do Jerozolimy, by oddać Królowi żydowskiemu
pokłon (Mt 2, 2), pokazuje, że szukają oni w Izraelu, w mesjańskim świetle
gwiazdy Dawida, Tego, który będzie królem narodów. Ich przybycie ozna-
cza, że poganie tylko wtedy mogą odkryć Jezusa i wielbić Go jako Syna
Bożego i Zbawiciela świata, gdy zwrócą się do Żydów i przyjmą od nich
obietnicę Mesjańską, która jest zawarta w Starym Testamencie” (KKK 528).
Ofiarowanie Jezusa w świątyni pokazuje Go jako Pierworodnego. Wraz
z Symeonem i Anną cały oczekujący Izrael wychodzi na spotkanie swego
Zbawcy. Jezus zostaje uznany za tak bardzo oczekiwanego Mesjasza, świa-
tło narodów i chwałę Izraela. Symeon zapowiedział, że Jezus będzie zna-
kiem, któremu sprzeciwiać się będą (Łk 2, 34). Miecz boleści przepowie-
dziany Maryi zapowiada inną, doskonałą i jedyną ofiarę – ofiarę Krzyża,
która przyniesie zbawienie, jakie Bóg przygotował wobec wszystkich naro-
dów (por. KKK 529).
„Ucieczka do Egiptu i rzeź niewiniątek ukazują, że ciemności przeciw-
stawiają się światłu: Słowo przyszło do swojej własności, a swoi Go nie
przyjęli (J 1, 11). Całe życie Chrystusa będzie przebiegało pod znakiem
prześladowania. Ci, którzy należą do Niego, będą uczestniczyć z Nim w tym
prześladowaniu” (KKK 530). Tak miało się wypełnić proroctwo Ozeasza,
który mówił: Z Egiptu wezwałem Syna mego (Oz 11, 1).
Powrót Świętej Rodziny z Egiptu przypomina o wydarzeniach z Księgi
Wyjścia. Jezus, porównany do Mojżesza, przedstawiony jest jako ostatecz-
ny wyzwoliciel. Jak Mojżesz wyprowadził Izraelitów z niewoli egipskiej,
tak Chrystus wyprowadzi cały rodzaj ludzki z niewoli grzechu.
Ukryte życie Jezusa wypełnione było pracą i znojem codzienności.
Ewangelia mówi, że Jezus był poddany i czynił postępy w mądrości, w la-
3. Jezus przychodzi
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
38
tach i w łasce u Boga i u ludzi (Łk 2, 52). Przez swoje poddanie się Maryi
i Józefowi oraz przez cichą pracę w Nazarecie dał przykład realizacji czwar-
tego przykazania oraz podkreślił znaczenie pracy w ludzkim życiu. To wła-
śnie w życiu ukrytym dorastał Jezus do tej chwili, w której powiedział: Nie
moja wola, lecz Twoja niech się stanie (Łk 22, 42). „Nazaret jest szkołą,
w której zaczyna się pojmować życie Jezusa: jest to szkoła Ewangelii... Naj-
pierw lekcja milczenia (...). Lekcja życia rodzinnego (...). Przykład pracy
(...)” (przemówienie Pawła VI w Nazarecie 5 stycznia 1964 r.).
Pielgrzymka Jezusa do świątyni jerozolimskiej jest wydarzeniem, które
przerywa milczenie Ewangelii o ukrytych latach Jezusa. Opisując to wyda-
rzenie Ewangelista przypisuje Mu wyraźną świadomość, że jest Synem Bo-
żym. Dorastający Jezus objawia, że musi być w tym, co przynależy do Jego
Ojca (por. Łk 2, 49). Jezus pozwala tu dostrzec tajemnicę swego całkowitego
poświecenia się posłaniu wypływającemu z Jego Bożego synostwa.
Jezus od samego początku swego ziemskiego życia realizuje odwieczne
Boże plany zbawienia, ale czyni to w sposób świadomy i dobrowolny. Sam,
świadomie i zdecydowanie idzie ku swemu spełnieniu, mimo czekających Go
niebezpieczeństw. Zbawcza wola Ojca spotyka się z posłuszeństwem i uległo-
ścią woli Syna. Owocem tej współpracy będzie zbawienie człowieka.
„To co znajduje się w Ewangeliach, zostało napisane, abyście wierzyli,
że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie
w imię Jego” (KKK 514).
Jak często sięgam do Pisma Świętego, aby rozważać misteria życia Jezusa?
W jaki sposób uczestniczę w misteriach Chrystusa?
Czy wierzę, że Ewangelia jest Dobrą Nowiną o zbawieniu?
MODLITWA
Każdy, kto wierzy, że Jezus jest Mesjaszem,
z Boga się narodził
i każdy miłujący Tego, który dał życie,
miłuje również tego,
który życie od Niego otrzymał (...)
Wszystko bowiem, co z Boga zrodzone, zwycięża świat;
tym właśnie zwycięstwem,
Konferencje dla rodziców
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
39
które zwyciężyło świat, jest nasza wiara.
A kto zwycięża świat, jeśli nie ten, kto wierzy,
że Jezus jest Synem Bożym?
(1 J 5, 1.4-5)
3. Jezus przychodzi
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
40
4. W JEZUSIE CHRYSTUSIE SPOTYKAMY
WIELKĄ MIŁOŚĆ
Cele: Znajomość życia publicznego Jezusa. Odczytywanie w naucza-
niu Jezusa Chrystusa tajemnicy Boga oraz kierowanego do człowie-
ka wezwania Bożego.
Podczas, gdy wszystkie religie są wyrazem poszukiwania Boga przez
człowieka, w religii chrześcijańskiej dokonuje się proces odwrotny. To Bóg
szuka człowieka w Jezusie Chrystusie. Przychodzi na ziemię, staje pośród
ludzkich dróg, aby wskazać tę, na której człowiek może Go spotkać, odna-
leźć, a tym samym odnaleźć siebie samego, swoje człowieczeństwo i speł-
nienie najgłębszych pragnień swojego serca.
Jezus żył na ziemi i od wieków fascynuje niezmierzone rzesze ludzi.
Wszystkie przekazy o Nim ukazują Go jako ideał. Nikt bowiem na ziemi
nie był tak doskonały, jak On. Jezus jawi się jako przykład, w jaki sposób
przeżyć życie w miłości, sprawiedliwości, miłosierdziu i przebaczeniu
względem drugiego człowieka. Jezus objawił nam wielką miłość Boga do
człowieka. To, że stał się człowiekiem, było także wypełnieniem się woli
Boga. Był do nas podobny we wszystkim oprócz grzechu. Wydaje się, że
we współczesnym świecie Jezus jest coraz bardziej potrzebny jako odpo-
wiedź na wszelkie ludzkie zapotrzebowania i pragnienia.
Ukazanie ziemskiego życia Jezusa w ramach historii powszechnej uświa-
damia nam, że przyjmujemy wydarzenia, których świadkami byli apostołowie.
Głosili i przekazywali to, czego sami doświadczyli. W centrum ich przepowia-
dania stała osoba Jezusa Chrystusa z Nazaretu. Cały wymiar Jezusowego ży-
cia pozwolił im odkryć odwieczny zamysł Boży, który w Nim się wypełnił.
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
41
Jezus dał nam wszystkim skarb nieprzemijający, niewymienialny na ja-
kiekolwiek dobra materialne. Przez fakt wcielenia i całkowitego poddania
się Bogu naprawił nasze nieposłuszeństwo, a przez mękę, śmierć i zmar-
twychwstanie dokonał naszego usprawiedliwienia.
W życiu Jezusa szczególne miejsce zajmuje Jego nauczanie. Potwierdze-
niem tego nauczania było przyjęcie ofiary krzyżowej dla odkupienia ludzi,
a Zmartwychwstanie stało się dowodem potwierdzającym prawdziwość Jego
słów. Od momentu przyjęcia chrztu rozpoczęło się życie publiczne Jezusa.
W tym życiu jawi się jako Sługa, całkowicie poświęcony dziełu Odkupie-
nia. W momencie kuszenia na pustyni Jezus jawi się jako przykład walki ze
złem dzięki całkowitej akceptacji planu zbawienia zamierzonego przez Boga.
Przeżywając kuszenie na pustyni wiernością i posłuszeństwem objawił Je-
zus swoją synowską postawę wobec Boga, wskazując jednocześnie drogę,
którą trzeba iść, by stać się dzieckiem Ojca, który jest w niebie. To właśnie
na pustyni objawił tajemnicę swego synostwa i mesjaństwa. Otworzył bo-
wiem przed człowiekiem drogę zwycięstwa nad szatanem. Posłuszeństwo
Ojcu, wyrażone na pustyni, Jezus okazał najpełniej i ostatecznie w czasie
męki.
Dwukrotnie Bóg wskazał na tajemnicę synostwa Bożego Jezusa. Pierw-
szy raz w wodach Jordanu, w czasie chrztu, drugi raz na Górze Przemienie-
nia, wypowiadając znamienne słowa: Ten jest mój Syn umiłowany (por. Mt
3, 17; Łk 9, 35). Chrzest i przemienienie Jezusa są nie tylko etapami w życiu
Jezusa, lecz wydarzeniami mającymi charakter objawieniowy: w nich Jezus
z Nazaretu zostaje proklamowany jako Syn Boży. Chrześcijańskie wyznanie
wiary w Jezusa jako Chrystusa, prawdziwego Syna Bożego złoży setnik pod
krzyżem: Prawdziwie ten człowiek był Synem Bożym (Mk 15, 39).
Pierwsze chrześcijańskie wyznania wiary odnoszą też do Chrystusa ty-
tuł „Pan” – Kyrios. Wyraża on cześć i zaufanie tych wszystkich, którzy przy-
bliżają się do Jezusa Chrystusa w poszukiwaniu pomocy i zbawienia. Tytuł
ten odzwierciedla również przekonanie, że Chrystus jest Panem świata i hi-
storii.
Nauczając o królestwie Bożym, Jezus zaczął gromadzić ludzi w jedną
wspólnotę, za którą modlił się: (...) aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty Ojcze
we Mnie, a Ja w Tobie (J 17, 21). Gromadząc w jedno, sam stał się centrum
nowej wspólnoty. Czyniąc cuda, budził zaufanie i wiarę w siebie, przeko-
nywał również, że zaczęło się już królowanie Boga, który gromadzi ludzi
w jedną rodzinę dzieci Bożych. Do posługi głoszenia i gromadzenia ludzi
w historii wybrał Jezus dwunastu apostołów. Dał im też moc odpuszczania
4. W Jezusie Chrystusie spotykamy wielką miłość
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
42
grzechów – uobecniania wiecznego miłosierdzia Boga. Wspólnota wraz
z apostołami stała się Kościołem, znakiem i mocą jednoczącą ludzi z Bo-
giem i między sobą w historii.
Prawdę o swym Bożym synostwie Jezus poparł cudami, a przede wszyst-
kim mocą odpuszczania grzechów. Swoją wiedzę i moc przypisywał wspól-
nocie życia i jedności woli z odwiecznym Ojcem: Wszystko przekazał mi
Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, jak tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna,
jak tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić (Mt 11, 27).
„Życie Jezusa było nieustannym nauczaniem: Jego milczenie, cuda, czy-
ny, modlitwa, miłość do ludzi, szczególna troska o poniżonych i biednych,
całkowite przyjęcie ofiary krzyżowej dla odkupienia ludzi, samo wreszcie
zmartwychwstanie – są urzeczywistnieniem Jego słów i wypełnieniem Ob-
jawienia” (KKK 561).
Blask boskości Jezusa jednak ani nie oszałamia, ani nie odstrasza ludzi.
Ten wcielony Syn Boga jest jakąś fascynującą tajemnicą, ponieważ promie-
niuje zaufaniem i dobrocią; przystępują do Niego dzieci, chorzy i wszyscy,
którzy potrzebują pomocy. Jezus jawi się jako Zbawiciel, Wybawca, jako
Miłosierdzie Boga pochylające się nad wszelaką cielesną i duchową nędzą
człowieka. Ten sam Jezus przyszedł, aby szukać i zbawiać. W Chrystusie
ukazała się dobroć i miłość Zbawiciela, naszego Boga, do ludzi (Tt 3, 4).
Do Jezusa, pełnego przebaczającej dobroci i niezmierzonego miłosierdzia
przystąpić może bez lęku i drżenia nawet największy grzesznik.
Ludzka istota Jezusa jest zarysowana bardzo mocno. Ewangelie wskazu-
ją na litość Jezusa, Jego rozgoryczenie i gniew, zdziwienie, pytania, oburze-
nie, lęk, cierpienie. Chrystus spożywał posiłki ze swoimi uczniami, spał, pła-
kał. Twierdzenia dotyczące sposobu połączenia Bóstwa i człowieczeństwa
w Jezusie Chrystusie przybliżają nam podstawową tajemnicę wiary: Bóg stał
się człowiekiem dla naszego zbawienia. Odkupił nas dzięki swojemu praw-
dziwemu Bóstwu, doskonale zjednoczonemu z prawdziwym człowieczeń-
stwem, które stało się narzędziem naszego odkupienia. Chrystus objawił nam
Boga, wysłużył nam zbawienie przez swoje wcielenie, życie na ziemi, mękę,
śmierć, zmartwychwstanie i wniebowstąpienie. Jezus Chrystus przychodzi od
Ojca i prowadzi nas ku Niemu. Jest bramą naszego zbawienia.
Jezus ukazując swoją moc, czyniąc cuda, odpuszczając grzechy i wskrze-
szając umarłych, objawiał swoją Boskość. Po zmartwychwstaniu uczniowie
wyznają: Pan mój i Bój mój (J 20, 28). Kościół w swej wierze wyznał i na-
dal wyznaje, że cały sens świata i ludzkości znajduje się w Jezusie Chry-
stusie – Panu i Namaszczonym.
Konferencje dla rodziców
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
43
Z nauki Katechizmu Kościoła Katolickiego wynika, że Jezus nie tylko
głosił wspaniałe ideały, ale nimi naprawdę żył i realizował je w najdosko-
nalszy sposób w swoim ziemskim życiu. Nie można zaprzeczyć podstawo-
wej i nieocenionej wartości przykładu Jezusa dla chrześcijańskiego życia.
Jezus zaprasza swoich wyznawców do realizowania tych ideałów na co
dzień. Jego droga jest trudna, ale możliwa. Bóg nie daje bowiem nam cię-
żarów ponad nasze siły. Wystarczy tego naprawdę pragnąć. Wartości gło-
szone i realizowane przez Chrystusa są przecież odzwierciedleniem marzeń
każdego człowieka o świecie rządzącym się sprawiedliwością, pokojem,
przebaczeniem, miłosierdziem i miłością.
Kościół od początku wierzył, że Jezus Chrystus jest prawdziwym Bo-
giem i prawdziwym człowiekiem. Syn Boży stając się człowiekiem, wzra-
stał w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi (Łk 2, 52). Wzrasta-
jąc, objawiał w ludzkim sercu i przez ludzkie serce miłość Boga, którego
nazywał swym Ojcem.
Największym darem, jaki otrzymaliśmy od Jezusa, jest objawienie nam
Boga, który jest Miłością, wyzwolenie od grzechu, odkupienie oraz wysłu-
żenie nam życia dzieci Bożych, dzieci Ojca, który jest w niebie.
Jaka jest moja wiara w Jezusa Chrystusa?
Czy dla mnie Chrystus jest jedynym, prawdziwym Zbawicielem ludzi?
Jakie jest moje świadectwo o Nim?
MODLITWA
Panie, Ty dajesz nam przykład, jak żyć i oświecasz Twoim pouczeniem.
Jednak bez Twojej łaski wysłużonej na Krzyżu nie dokona się moja we-
wnętrzna przemiana. Dlatego proszę, daj mi te łaskę, abym mógł być świad-
kiem Twojego przykładu i nauczania wobec spotkanych ludzi i abym mocą
tej łaski wielbił Cię i kochał, i zachęcał innych do naśladowania Ciebie –
który jesteś Odkupicielem ludzkości. Który żyjesz i królujesz na wieki wie-
ków. Amen.
4. W Jezusie Chrystusie spotykamy wielką miłość
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
44
5. POSŁANNICTWO JEZUSA CHRYSTUSA
DZISIAJ – KOŚCIÓŁ
Cele: Udzielanie odpowiedzi na wezwanie Boże. Uzdolnienie do od-
czytywania w nauczaniu Kościoła nauczania Jezusa Chrystusa.
Do podstawowych artykułów wiary katolickiej należy nauka o Koście-
le, który w Chrystusie „jest niejako sakramentem, czyli znakiem i narzę-
dziem wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem i jedności całego rodzaju ludz-
kiego” (KK 1).
Przygotowanie Kościoła w historii Izraela przybrało postać przymierza.
Bóg chciał prowadzić ludzi do uczestnictwa w swoim życiu jako wspólno-
tę, jako jeden Lud Boży, w którym i przez którego podtrzymywany jest każdy
człowiek. Na skutek niewierności Izraela wobec zobowiązań przez usta
proroków Bóg zapowiada, że zawrze nowe przymierze i wybierze sobie
nowy lud (por. Jr 31, 31-34).
Do tych zapowiedzi wyraźnie będzie nawiązywał Chrystus, mówiąc
o królestwie Bożym: Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Na-
wracajcie się i wierzcie w Ewangelię (Mt 1, 15). Idea królestwa Bożego,
która stanowi początek i ośrodek Ewangelii Jezusa, była z jednej strony
wyraźnym nawiązaniem do starotestamentowego Ludu Bożego, zaś z dru-
giej była proklamacją zapowiadanej przez proroków pełni czasów i nowego
Przymierza, które miało się zrealizować w czasach mesjańskich jako nowy
Lud Boży i nowe królestwo Boże.
„Urzeczywistnienie w pełni czasów zbawczego planu Ojca jest zadaniem
Syna; taki jest motyw Jego «posłannictwa». Pan Jezus bowiem zapoczątko-
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
45
wał Kościół swój, głosząc radosną nowinę, a mianowicie nadejście króle-
stwa Bożego obiecanego od wieków w Piśmie” (KKK 763).
Królestwo Boże oznacza panowanie Boga nad światem, a szczególnie nad
człowiekiem. To Boże panowanie osiągnęło swój szczyt w Jezusie Chrystu-
sie. On jest przedziwnym Emmanuelem, tj. Bogiem z nami. Chrystus sam
jest dla człowieka królestwem Boga. A więc – królestwem Bożym jest sam
Bóg objawiający się nam w Chrystusie. Skarbem ukrytym w roli, o którym
mówi Chrystus w przypowieści, jest królestwo Boże, sam Bóg objawiony
w Jezusie Chrystusie i Jego Dobra Nowina zbawienia. Kto ma Boga – ma
wszystko. Posiadanie królestwa jest suwerennym darem miłości Bożej.
„Słowom Jezusa towarzyszą liczne «czyny, cuda i znaki», które ukazu-
ją, że Królestwo jest w Nim obecne. Potwierdzają one, że Jezus jest zapo-
wiedzianym Mesjaszem” (KKK 547).
Nastanie królestwa Bożego na ziemi jest porażką królestwa szatana.
Cuda, których dokonuje Chrystus, wyzwalają bowiem ludzi spod władzy
złych duchów. Uprzedzają one wielkie zwycięstwo Jezusa nad władcą tego
świata (J 12, 31). Królestwo Boże zostanie ostatecznie utwierdzone przez
Krzyż Chrystusa (por. KKK 550).
Znaki wypełniane przez Jezusa świadczą o tym, że został posłany przez
Ojca. Zachęcają do wiary w Niego. Tym, którzy zwracają się do Jezusa z wia-
rą, udziela On tego, o co proszą. Przykładem jest tu kobieta cierpiąca na
krwotok, która przychodzi do Jezusa jako do Tego, który ma moc uzdrawia-
nia. Chrystus dokonuje cudu, wskazując przy tym na niezachwianą wiarę tej
kobiety: Córko, twoja wiara cię uzdrowiła; idź w pokoju i bądź uzdrowio-
na ze swej dolegliwości (Mk 5, 34). Albo też przykład niewidomego pod Je-
rychem, do którego Jezus powiedział: Idź, twoja wiara cię uzdrowiła (Mk
10, 52). Cuda umacniają wiarę w Tego, który pełni dzieła swego Ojca; świad-
czą one, że Jezus jest Synem Bożym (por. KKK 548).
Istnieje ścisły związek pomiędzy wiarą a uzdrowieniem, miedzy wiarą
a cudem. Wiara jest koniecznym warunkiem cudu. Ten, kto prosi, musi wie-
rzyć. To uzależnienie pomocy Bożej od wiary jest znamiennym rysem hi-
storii zbawienia. Wiara jest całkowitym i bezwarunkowym zawierzeniem
Jezusowi, w którym obecna jest moc Boga. W miarę upływu życia wiara
staje się wyznaniem (jeśli wierzący tego chce). Jest wówczas zawierzeniem
Bogu, dla którego nie ma nic niemożliwego, zawierzeniem Bogu, który czyni
cuda. Taka była wiara Abrahama i Maryi. Taka wiara usprawiedliwia, tzn.
przenosi człowieka ze stanu grzechu do stanu łaski, z ciemności do światła
Bożego.
5. Posłannictwo Jezusa Chrystusa dzisiaj – Kościół
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
46
Cuda, których dokonywał Chrystus, były znakiem nadejścia królestwa
Bożego. Uzdrowienia wskazywały, że zbawienie, które przyniósł Jezus, jest
czymś rzeczywistym, obejmuje ono całego człowieka: ciało i duszę. Uzdro-
wienia, których Chrystus dokonywał, były zapoczątkowaną realizacją zba-
wienia, którego pełnia nastąpi w czasach eschatologicznych, w powszech-
nym zmartwychwstaniu. Jezus bowiem jest Panem życia. Poprzez swoje
cuda pokazuje, że królestwo Mesjańskie, zapowiadane przez proroków, już
przyszło; poprzez nie zwraca uwagę na siebie oraz na Dobrą Nowinę o kró-
lestwie, którego On jest uosobieniem. Cuda, które powodują uczucia bojaźni
i sprzeciwu, zmuszają ludzi do postawienia pytania: Kim On jest? Jego
władza odpuszczania grzechów, to że jest Panem szabatu, Jego misja, którą
pełni z woli Ojca – wszystko to służy podkreśleniu Jego posłannictwa. Dobra
Nowina o królestwie, które głosi Jezus i pokazuje w swojej osobie, ma być
przyjęta przez nawrócenie i wiarę.
Swoim nauczaniem, miłością gromadzącą ludzi w jedno, Jezus budził
sprzeciw w Izraelu. Objawiał siebie jako Nowe Przymierze, którego prawo
zapisane jest w sercach ludzkich, a nie na kamiennych tablicach. Usprawie-
dliwienie człowieka wypływa nie z zachowywania prawa, ale z Bożego
miłosierdzia i miłości, których Chrystus jest znakiem. Najważniejsza jest
miłość Boga i bliźniego. Odpuszczając grzechy i zasiadając do wspólnego
stołu z grzesznikami, wskazywał, że w ten sposób dziś i teraz działa przez
Niego Bóg. Tego Boga, który tworzył historię Narodu Wybranego – Jego
Narodu, nazywał Jezus swoim Ojcem, a nawet wskazywał na szczególną
relację z Nim, mówiąc: Ja i Ojciec jedno jesteśmy (J 10, 30).
„Jezus dokonywał czynów, jak na przykład odpuszczenia grzechów, które
potwierdzają, że jest Bogiem Zbawicielem. Niektórzy Żydzi, nie uznając
Boga, który stał się człowiekiem, widzieli w Nim człowieka uważającego
siebie za Boga (J 10, 33) i osądzili Go jako bluźniercę” (KKK 594).
„Królestwo Boże należy do ubogich i maluczkich, to znaczy do tych,
którzy przyjęli je pokornym sercem. Jezus został posłany, by ubogim niósł
dobrą nowinę (Łk 4, 18). Ogłasza ich błogosławionymi, ponieważ do nich
należy Królestwo niebieskie (Mt 5, 3) Stać się „dzieckiem wobec Boga” –
to warunek wejścia do Królestwa. W tym celu trzeba się uniżyć, stać się
małym jak dziecko, co więcej: trzeba się powtórnie narodzić (J 3, 7), naro-
dzić się z Boga (J 1, 13), by się stać dzieckiem Bożym (J 1, 12).
Jezus ustanowił Kościół przez głoszenie nauki o królestwie Bożym, przez
uświęcenie społeczności złożonej z ludzi. Kościół nigdy nie był tylko insty-
tucją wyłącznie ludzką, ale od samego początku był rzeczywistością nad-
przyrodzoną. Od początku był „sakramentem”, który łączył w sobie dwie
Konferencje dla rodziców
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
47
rzeczywistości: Boską i ludzką. Bóg przez Chrystusa i w Chrystusie powie-
rzył Kościołowi całą pełnię swoich darów dających zbawienie. Dlatego też
Kościół jest i pozostanie dla każdego człowieka powszechnym znakiem i na-
rzędziem zbawienia. Każdy, kto przyjmuje chrzest, zostaje włączony do
wspólnoty Kościoła. Do niej od tej pory należy i tę wspólnotę tworzy.
„Kiedyś w Nazarecie Chrystus powiedział o sobie: Duch Pański spoczy-
wa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł
dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym
uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski od Pana (...) Dziś
spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli (Łk 4, 18-19.21). To dziś trwa
nieustannie od dnia, w którym Syn Boży przyszedł na ziemię. Po Jego śmier-
ci i zmartwychwstaniu to dziś trwa w Kościele, w którym Chrystus jest obec-
ny, aż do skończenia świata. To dziś dokonuje się w każdym z nas, którzy
przez chrzest zostaliśmy włączeni w Chrystusa. Trzeba, abyśmy pamiętali,
że to Chrystusowe dziś ma trwać w przyszłych wiekach, aż do jego powtór-
nego przyjścia” (Jan Paweł II, Homilia wygłoszona na Placu św. Piotra 6 lip-
ca 2000 r. w czasie pielgrzymki narodowej w roku Wielkiego Jubileuszu).
„Dziś Kościoła, przeżywane jako dziś, w którym spełnia się mesjańska
misja Chrystusa, musi być przeżywane jak dziś ubogich, uciśnionych, osa-
motnionych, chorych – tych wszystkich, których Chrystus obrał sobie jako
szczególne środowisko roku łaski od Pana” (tamże).
Czym jest dla mnie Kościół?
A jaki sposób staram się uczestniczyć w życiu Kościoła, zwłaszcza Kościo-
ła lokalnego (parafii)?
Jak rozwijam swoje życie sakramentalne?
MODLITWA
Com przyrzekł Bogu przy chrzcie raz
Dotrzymać pragnę szczerze.
Kościoła słuchać w każdy czas
I w świętej wytrwać wierze.
O, Panie Boże, dzięki Ci,
Żeś mi Kościoła otwarł drzwi
W Nim żyć, umierać pragnę.
5. Posłannictwo Jezusa Chrystusa dzisiaj – Kościół
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
48
6. ABY ŻYCIE JEZUSA OBJAWIŁO SIĘ W NAS
Cele: potrzeba budowania własnej wiary w łączności z drugimi –
świadectwo życia; interpretacja ludzkiego doświadczenia w świetle
nauczania religii.
Karl Rahner powiedział kiedyś, że chrześcijanin jutra będzie mistykiem,
albo w ogóle go nie będzie. Pewnie nie chodziło temu wielkiemu teologo-
wi o to, aby chodzić z głową w chmurach, ale o osobiste doświadczenie
Boga. Spróbujmy to stwierdzenie trochę sparafrazować. Aby wzrastać
w wierze, potrzebujemy odpowiedniego środowiska: nie getta, ale wspól-
noty, która z jednej strony będzie otwarta na całą złożoność świata, a z dru-
giej – świadoma swojej chrześcijańskiej tożsamości.
Wspólnota jest miejscem, w którym budujemy siebie, swoją wiarę, w któ-
rej dzielimy się z innymi doświadczeniem wiary. Nie można być chrześci-
janinem „w pojedynkę” między innymi dlatego, że nie można oddzielić
przykazania miłości Boga od przykazania miłości bliźniego. Żyjemy we
wspólnocie i zbawiamy się we wspólnocie. Wspólnota jest miejscem, w któ-
rym możemy uczyć się ewangelicznej miłości. Jest niezbędna również dla-
tego, by skutecznie ewangelizować. Dlatego Jan Paweł II tak mocno pod-
kreśla, że jednym z zadań chrześcijanina jest „czynić Kościół domem i szko-
łą komunii”. Wchodząc w tę „szkołę”, chrześcijanin winien czuć się powo-
łanym do wyznawania swojej wiary w sposób nowy, jaśniejszy, bardziej
intensywny, bardziej apostolski, a to znaczy, że ma to być wiara przykład-
na, wzorcowa. Ma wyrażać się w tym, co dzisiaj nazywamy świadectwem.
Moglibyśmy zapytać: na czym polega to świadectwo? Konstytucja do-
gmatyczna o Kościele mówi, że „Lud Boży uczestniczy także w prorockiej
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
49
funkcji Chrystusa, szerząc o Nim żywe świadectwo przede wszystkim ży-
ciem wiary i miłości” (KK 12). Tak więc życie prawdziwie chrześcijańskie
jest tym pierwszym i zasadniczym świadectwem, jakie chrześcijanin z naj-
większą świadomością i w sposób bardzo zdecydowany, winien dawać. „Aby
życie Jezusa objawiło się w naszym ciele” – a to oznacza: w pełni i mocno
trwać przy Jego słowie i Jego Kościele. To z kolei domaga się wiary moc-
nej i stale ożywianej. Dzisiaj chrześcijanie często zapominają o powinno-
ściach, jakie nakłada na nich chrzest święty. Często żyją pogrążeni w zo-
bojętnieniu i godzą się na kompromis z zsekularyzowanym światem. Nie
sposób zaprzeczyć, że niektórzy, choć na swój sposób starają się uczestni-
czyć w życiu wspólnot kościelnych, ulegają relatywizmowi typowemu dla
dzisiejszej kultury i niezbyt chętnie akceptują nauczanie doktrynalne i mo-
ralne Kościoła, które winien przyjąć każdy człowiek ochrzczony.
W jaki sposób stać się świadkiem Chrystusa? Najpierw trzeba usłyszeć
o Jezusie. Dowiedzieć się o Jego ziemskim życiu, nauczaniu, śmierci na
krzyżu, a przede wszystkim o Jego zmartwychwstaniu. Choć przyjęcie do
wiadomości faktu, że Jezus zmartwychwstał, wydaje się proste (przecież
dowiadujemy się niemal codziennie o tylu niezwykłych rzeczach i większość
docierających do nas informacji uznajemy za prawdziwe), to jednak wielu
ludzi nie potrafi przekroczyć tego niewysokiego progu. Odwracają się i od-
chodzą od wspólnoty Kościoła. Nie chcą dalej słuchać świadka, który przy-
był do nich z Dobrą Nowiną. Jednak dowiedzieć się, to dopiero pierwszy
krok. Następny to uwierzyć. Nie tylko uznać, że świadek mówi prawdę.
Uwierzyć to znaczy przyjąć świadectwo i uczynić je częścią swego życia.
Pozwolić, aby treść przyniesionej przez świadka radosnej nowiny o zmar-
twychwstaniu Chrystusa kształtowała myślenie, decyzje, żeby wpływała na
to, co się robi. Człowiek, który prawdziwie uwierzył nie może już żyć tak,
jak dotychczas. Katechizm mówi, że „być świadkiem Chrystusa – to zna-
czy być świadkiem Jego zmartwychwstania (Dz l, 22), z Nim jeść i pić po
Jego zmartwychwstaniu (Dz 10, 41). Chrześcijańska nadzieja na zmartwych-
wstanie jest cała naznaczona do świadczeniem spotkań z Chrystusem zmar-
twychwstałym. My zmartwychwstaniemy jak On, z Nim i przez Niego”
(KKK 995).
Jednak nawet u człowieka, który uwierzył, osobiste spotkanie Jezusa
zmartwychwstałego może wywołać zatrwożenie i lęk. Stając w obecności
Chrystusa, okazuje zmieszanie, a w jego sercu mogą się nawet budzić wąt-
pliwości. Kiedy jednak pokona on własne niedowiarstwo i zdumienie, wte-
dy ogarnie go ogromna radość. Osobiste spotkanie ze zmartwychwstałym
6. Aby życie Jezusa objawiło się w nas
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
50
Panem owocuje. Ten, kto go doświadczył, już nie tylko wie i wierzy, ale także
zaczyna rozumieć to, o czym mówi Pismo Święte. Wszystkie wydarzenia
swojego życia widzi w nowym świetle, interpretuje swoje osobiste doświad-
czenie w świetle tego, co mówi Bóg. Jednocześnie uświadamia sobie, że
powierzone mu zostało wyjątkowe zadanie. Staje się świadkiem wypełnie-
nia Bożych obietnic. Do wszystkich, którzy spotkali Chrystusa po Jego
zmartwychwstaniu, skierowane są słowa: Tak jest napisane: Mesjasz będzie
cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie
nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od
Jerozolimy. Wy jesteście tego świadkami (Łk 24, 47-48). W ten sposób otrzy-
mali powołanie.
Zadaniem chrześcijanina, z tytułu właściwego mu powołania, jest „szu-
kać Królestwa Bożego, zajmując się sprawami świeckimi i kierując nimi po
myśli Bożej… Szczególnym więc jego zadaniem jest tak rozświetlać wszyst-
kie sprawy doczesne… i tak nimi kierować, aby się ustawicznie dokonywały
i rozwijały po myśli Chrystusa i aby służyły chwale Stworzyciela i Odku-
piciela” (KKK 898). Jan Paweł II w adhortacji Christifideles laici podkre-
śla tę rolę osób świeckich w Kościele: „Wierni świeccy zajmują miejsce
w pierwszych szeregach Kościoła. Dla nich Kościół stanowi życiową zasa-
dę społeczności ludzkiej. Dlatego to oni i przede wszystkim oni powinni
uświadamiać sobie coraz wyraźniej nie tylko to, że należą do Kościoła, ale
że sami są Kościołem, to znaczy wspólnotą wiernych żyjących na ziemi pod
jednym przewodnictwem papieża oraz biskupów pozostających z nim
w łączności. Oni są Kościołem” (Christifideles laici 9).
„Ponieważ świeccy, jak wszyscy wierni, wezwani są przez Boga do apo-
stolstwa na mocy chrztu i bierzmowania, dlatego mają obowiązek i prawo,
indywidualnie lub zjednoczeni w stowarzyszeniach, starania się, by orędzie
zbawienia zostało poznane i przyjęte przez wszystkich ludzi na całej ziemi.
Obowiązek ten jest tym bardziej naglący tam, gdzie jedynie przez nich inni
ludzie mogą usłyszeć Ewangelię i poznać Chrystusa. Ich działalność we
wspólnotach eklezjalnych jest tak konieczna, że bez niej w większości przy-
padków apostolstwo pasterzy nie może być w pełni skuteczne” (KKK 900).
Jak objawia się życie Jezusa w moim życiu? Co uczyniłem z moim chrztem?
Jak odpowiadam na moje powołanie? Co uczyniłem z moim bierzmowa-
niem? Czy pozwoliłem owocować darom i charyzmatom Ducha Świętego?
Czy Chrystus jest w moim życiu stale obecny? Czy moja przynależność do
Kościoła jest rzeczywiście pełna i głęboka? Czy w dokonywanych wyborach
Konferencje dla rodziców
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
51
kieruję się wiernie prawdą głoszoną przez Magisterium Kościoła? Czy moje
życie małżeńskie, rodzinne i zawodowe przeniknięte jest nauczaniem Chry-
stusa? Czy moja działalność społeczna i polityczna zakorzeniona jest w za-
sadach ewangelicznych i nauczaniu społecznym Kościoła? Czy przyczyniam
się do kształtowania stylów życia bardziej godnych człowieka?
MODLITWA
Boże, daj nam ducha prawdy, pokoju i rozumu, abyśmy gorliwie starali się
poznać Twoją wolę i zgodnie wprowadzali w czyn poznane zadania. Przez
Chrystusa, Pana naszego.
Amen.
6. Aby życie Jezusa objawiło się w nas
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
52
7. Z JEZUSEM CHRYSTUSEM PRZEŻYWAMY
CIERPIENIE I ŚMIERĆ
Cele: uzdolnienie do odczytywania w nauczaniu Jezusa Chrystusa
wskazań dla chrześcijańskiego przeżywania choroby i śmierci.
Człowiek, choć powołany do radości, w swoim codziennym życiu do-
świadcza cierpienia i bólu w najrozmaitszych formach. Ludzie na całym
świecie mają problemy ze zdrowiem, niektórzy jednak doświadczają tego
w większym stopniu, gdy zapadają na choroby nieuleczalne lub wtedy, gdy
kalectwo, bądź fizyczna słabości skazuje ich na liczne dolegliwości. Wy-
starczy odwiedzić szpitale, by poznać świat choroby, bolejące i cierpiące
oblicze ludzkości.
„Choroba i cierpienie zawsze należały do najpoważniejszych proble-
mów, poddających próbie życie ludzkie. Człowiek doświadcza w chorobie
swojej niemocy, ograniczeń i skończoności. Każda choroba może łączyć
się z przewidywaniem śmierci. Może prowadzić do niepokoju, do zamknię-
cia się w sobie, czasem nawet do rozpaczy i buntu przeciw Bogu, ale może
być ona także drogą do większej dojrzałości, może pomóc lepiej rozeznać
w swoim życiu to, co nieistotne, aby zwrócić się ku temu, co istotne. Bar-
dzo często choroba pobudza do szukania Boga i powrotu do Niego” (KKK
1500-1501).
W Starym Testamencie człowiek przeżywa chorobę w obliczu Boga.
Wobec Boga wypowiada on swoją skargę na chorobę i błaga Pana życia
i śmierci o uzdrowienie. Choroba staje się drogą nawrócenia, a Boże prze-
baczenie zapoczątkowuje powrót do zdrowia. Izrael doświadcza tego, że
choroba w tajemniczy sposób wiąże się z grzechem i złem, natomiast wier-
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
53
ność Bogu, według Prawa, przywraca życie, bo Ja, Pan, chcę być twym
lekarzem (Wj 15, 26). Prorok przewiduje, że cierpienie może także mieć
wartość odkupieńczą w stosunku do grzechów innych ludzi. W końcu Iza-
jasz zapowiada, że nadejdzie dla Syjonu czas, gdy Bóg przebaczy mu wszelki
grzech i uleczy wszelką chorobę (por. KKK 1502).
Ilekroć wczytujemy się w Ewangelię, zauważamy Jezusa, jak okazuje
swoje współczucie ludziom cierpiącym i obłożnie chorym, objawiając wiel-
ką dobroć i wrażliwość swego serca, pragnącego wykorzystywać również
władzę czynienia cudów, aby pomagać ludziom cierpiącym. Dlatego doko-
nywał wielu uzdrowień, a chorzy garnęli się do Niego, by doznać Jego uzdra-
wiającej mocy. Ewangelista św. Łukasz mówi, że liczne tłumy przychodzi-
ły do Niego nie tylko po to, aby Go słuchać, lecz aby znaleźć uzdrowienie
ze swych niedomagań (por. Łk 5, 15).
W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: „Współczucie Chry-
stusa dla chorych i liczne uzdrowienia z różnego rodzaju chorób są wy-
mownym znakiem, że Bóg łaskawie nawiedził lud swój (Łk 7,16) i że kró-
lestwo Boże jest bliskie. Jezus ma nie tylko moc uzdrawiania, lecz także
moc przebaczania grzechów. Przyszedł, by uleczyć całego człowieka, du-
szę i ciało; jest lekarzem, którego potrzebują chorzy. Jego współczucie dla
wszystkich cierpiących posuwa się tak daleko, że Jezus utożsamia się z ni-
mi: Byłem chory, a odwiedziliście Mnie (Mt 25, 36). Jego szczególna mi-
łość do ludzi dotkniętych słabością nie przestaje w ciągu wieków pobudzać
chrześcijan do specjalnej troski o tych, którzy cierpią na ciele i duszy. Znaj-
duje się ona u podstaw podejmowania niestrudzonych wysiłków, by ulżyć
im w cierpieniu” (KKK 1503).
Jezus odnosi się do chorych i cierpiących w perspektywie dzieła zbawie-
nia. Dlatego często od chorych żąda wiary. By ich uzdrowić, posługuje się
znakami, takimi jak dotknięcie śliną i nałożenie rąk, nałożenie błota i obmy-
cie. Chorzy starają się Go dotknąć, ponieważ moc wychodziła od Niego
i uzdrawiała wszystkich (Łk 6, 19). W ten sposób w sakramentach Chrystus
nadal „dotyka” człowieka, by go uzdrowić. Wzruszony tyloma cierpieniami,
Chrystus nie tylko pozwala dotykać się chorym, lecz także bierze na siebie
ich nędzę: On wziął na siebie nasze słabości i nosił nasze choroby (Mt 8, 17).
Nie uleczył jednak wszystkich chorych. Jego uzdrowienia były znakami
przyjścia królestwa Bożego, zapowiadały uzdrowienie bardziej radykalne:
zwycięstwo nad grzechem i śmiercią przez Jego Paschę. Poprzez śmierć na
krzyżu Chrystus wziął na siebie cały ciężar zła i zgładził grzech świata (J 1,
29), którego skutkiem jest właśnie choroba. Przez swoją mękę i śmierć na
7. Z Jezusem Chrystusem przeżywamy cierpienie i śmierć
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
54
krzyżu Chrystus nadał cierpieniu nowe znaczenie; teraz może ono upodab-
niać nas do Niego i jednoczyć nas z Jego zbawczą męką.
Uczniowie Chrystusa idąc za Nim, otrzymują nowe spojrzenie na cho-
robę i chorych. Jezus wprowadza ich w swoje ubogie i poświęcone służbie
życie. Daje im udział we własnym posłaniu współczucia i uzdrawiania: Oni...
wyszli i wzywali do nawrócenia. Wyrzucali też wiele złych duchów oraz wielu
chorych namaszczali olejem i uzdrawiali (Mk 6, 12-13). To posłanie pona-
wia zmartwychwstały Pan: w imię moje... na chorych ręce kłaść będą, a ci
odzyskają zdrowie (Mk 16, 17-18). Potwierdza je przez znaki, jakich doko-
nuje Kościół, wzywając Jego imienia. Znaki te świadczą w specjalny spo-
sób, że Jezus jest naprawdę Bogiem, który zbawia (por. KKK 1508). Nie-
którym Duch Święty udziela specjalnego charyzmatu uzdrawiania, by uka-
zać moc łaski Zmartwychwstałego. Nawet najbardziej intensywne modli-
twy nie przynoszą jednak uzdrowienia wszystkich chorób. I tak św. Paweł
musi usłyszeć od Pana: Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości
się doskonali (2 Kor 12, 9), i że cierpienia, jakie znosi, mają sens, ponie-
waż ze swej strony w moim ciele dopełniam braki udręk Chrystusa dla do-
bra Jego Ciała, którym jest Kościół (Kol 1, 24).
Ewangelia stwierdza, że Jezus udzielił apostołom swojej władzy uzdra-
wiania chorych (por. Mt 10, 1), a rozstając się z nimi przed wniebowstąpie-
niem zapowiedział, że uzdrowienia, jakich dokonają, będą jednym ze zna-
ków prawdy ewangelicznego przepowiadania. Mieli oni głosić Ewangelię
wszystkim narodom świata pośród trudności niemożliwych do pokonania
ludzkimi siłami.
Uzdrawiajcie chorych! (Mt 10, 8) – Kościół otrzymał to zadanie od
Chrystusa i stara się je wypełniać zarówno przez opiekę, jaką otacza cho-
rych, jak i przez modlitwę wstawienniczą, przez którą łączy się z nimi. W ten
sposób wyraża on swoją wiarę w ożywiającą obecność Chrystusa, lekarza
dusz i ciał. Obecność ta działa szczególnie przez sakramenty, a w sposób
zupełnie specjalny przez Eucharystię – Chleb, który daje życie wieczne. Św.
Paweł dostrzega jego związek ze zdrowiem ciała. W czasach apostolskich
Kościół zna specjalny obrzęd przeznaczony dla chorych. Mówi o tym św.
Jakub w swoim liście: Choruje ktoś wśród was? Niech sprowadzi kapłanów
Kościoła, by się modlili nad nim i namaścili go olejem w imię Pana. A mo-
dlitwa pełna wiary będzie dla chorego ratunkiem i Pan go podźwignie, a je-
śliby popełnił grzechy, będą mu odpuszczone (Jk 5, 14-15). Tradycja uznała
w tym obrzędzie jeden z siedmiu sakramentów Kościoła – sakrament na-
maszczenia chorych.
Konferencje dla rodziców
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
55
W tradycji liturgicznej na Wschodzie i na Zachodzie już od czasów sta-
rożytnych mamy świadectwa o namaszczaniu chorych poświęconym olejem.
W ciągu wieków namaszczenie chorych było coraz częściej udzielane wy-
łącznie osobom umierającym. Z tego powodu otrzymało ono nazwę „ostat-
niego namaszczenia”. Pomimo tej ewolucji Kościół w liturgii nigdy nie
przestawał prosić Pana, by chory odzyskał zdrowie, jeśli to służyłoby jego
zbawieniu.
Konstytucja apostolska Pawła VI Sacram unctionem infirmorum z 30
listopada 1972 roku zgodnie ze wskazaniami Soboru Watykańskiego II usta-
liła, że w obrządku rzymskim obowiązują następujące zasady odnoszące się
do sakramentu namaszczenia:
„Sakramentu namaszczenia chorych udziela się chorym, namaszczając
ich na czole i dłoniach olejem z oliwek lub stosownie do okoliczności in-
nym olejem roślinnym, należycie poświęconym, wymawiając tylko jeden
raz następujące słowa: „Przez to święte namaszczenie niech Pan w swoim
nieskończonym miłosierdziu wspomoże ciebie łaską Ducha Świętego. Pan,
który odpuszcza ci grzechy, niech cię wybawi i łaskawie podźwignie”.
Wszystkie sakramenty Kościoła, zwłaszcza sakramenty chrześcijańskie-
go wtajemniczenia, mają na celu ostatnią Paschę dziecka Bożego, która
przez śmierć wprowadza go do życia w Królestwie niebieskim. Sakrament
namaszczenia chorych jest osobistym spotkaniem z Chrystusem ukrzyżo-
wanym i zmartwychwstałym. Choroba, jaką człowiek przeżywa, prawem
paradoksu, jest więc nie tylko uczestniczeniem w Krzyżu Chrystusa, ale
i Jego zmartwychwstaniu. Podczas wyznania wiary wypowiadamy słowa:
„Oczekuję wskrzeszenia umarłych i życia wiecznego w przyszłym świe-
cie”. W świetle Misterium Paschalnego ukazuje się chrześcijański sens
śmierci, która dla chrześcijanina, po zakończeniu jego życia sakramental-
nego, „jest dopełnieniem nowych narodzin rozpoczętych na chrzcie; jest
ostatecznym upodobnieniem go do obrazu Syna, którego udziela namasz-
czenie Duchem Świętym; jest uczestnictwem w Uczcie Królestwa, zapo-
czątkowanej w Eucharystii” (KKK 1682). W ten sposób Kościół towarzy-
szy człowiekowi „na końcu jego drogi, by oddać go w ręce Ojca. Ofiaruje
on Ojcu, w Chrystusie, dziecko Jego łaski i w nadziei składa w ziemi za-
siew ciała, które zmartwychwstanie w chwale. Ofiarowanie to dokonuje
się w pełni w czasie celebracji Ofiary eucharystycznej” (KKK 1683).
Obrzędy pogrzebu wyrażają paschalny charakter śmierci chrześcijań-
skiej. Obrzędy pogrzebu (Ordo Exsequiarum) liturgii rzymskiej proponują
trzy formy pogrzebu, odpowiadające trzem miejscom ich sprawowania (dom,
7. Z Jezusem Chrystusem przeżywamy cierpienie i śmierć
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
56
kościół i cmentarz). Bierze się również pod uwagę to, co dla rodziny zmar-
łego ma szczególne znaczenie, jakie są zwyczaje lokalne, czego wymaga
kultura i pobożność ludowa.
Podkreśla się przy tym, że nasza rozłąka ze zmarłymi jest przejściowa,
i że znowu spotkamy się z nimi w domu naszego Ojca. „Śmierć nie oddzie-
la nas od siebie, ponieważ wszyscy zdążamy tą samą drogą i odnajdziemy
się w tym samym miejscu. Nie będziemy nigdy rozłączeni, ponieważ żyje-
my dla Chrystusa i teraz jesteśmy zjednoczeni z Chrystusem, idąc ku Nie-
mu... Wszyscy razem będziemy kiedyś w Chrystusie” (KKK 1690).
Jak przyjmuję doświadczenie choroby swoich bliskich? W jaki sposób po-
dejmuję duchową opiekę nad osobami chorymi? Czy towarzyszę im w ich
cierpieniu? W czym wyraża się moja troska o zmarłych?
MODLITWA
Ojcze, który jesteś w niebie, Tobie polecamy ludzi chorych, cierpiących,
samotnych i smutnych. Wszystkich tych, którym wydaje się, że są już nie-
potrzebni. Prosimy Cię, przywróć im wiarę w to, że ich życie ma jeszcze
sens. Niech spoglądają na krzyż Pana naszego, Jezusa Chrystusa i z niego
czerpią wszelką siłę.
Panie Jezu, gdy wśród niewypowiedzianych cierpień osamotniony wi-
siałeś na krzyżu, nie mogłeś pójść do ludzi, by im pomagać, by ich uzdra-
wiać. Sam powiedziałeś, jak jest ciężko i gorzko, jeśli ludzie kogoś nie
chcą. A jednak właśnie na krzyżu i z krzyża dałeś nam wszystkim to, co
najważniejsze i najcenniejsze: z dzieci zatracenia staliśmy się dziećmi Bo-
żymi.
Dlatego też i my chcemy wierzyć, że w chwili cierpienia i bólu możemy
zebrać największe zasługi, jeśli nasze udręki, ubóstwo, osamotnienie połą-
czymy z Twoim cierpieniem i w ten sposób z krzyżem naszego życia po-
niesiemy je do Ojca w niebie, aby wielu ludziom udzielił bogactwa swego
błogosławieństwa. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Konferencje dla rodziców
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
57
8. SPOTKANIE Z JEZUSEM ZMARTWYCHWSTAŁYM
W SAKRAMENCIE CHORYCH
Cel: przygotowanie do udziału w sakramencie chorych.
Każdy sakrament jest spotkaniem z Chrystusem. Moglibyśmy na począt-
ku postawić pytanie: na czym polega specyfika tego spotkania w odniesie-
niu do sakramentu chorych? W mentalności człowieka chorego sakramen-
talne namaszczenie rzadko oznacza bezpośrednie spotkanie z Chrystusem.
Owszem, paradoksalnie, człowiek chory jest często przekonany, że to jest
„ostatnie namaszczenie”, że to Bóg zsyła chorobę, („kogo Bóg miłuje, tego
krzyżuje”), że Bóg Ojciec może ukarać chorobą itd. Brakuje chyba jednak
powszechnego przekonania, że także w sakramencie chorych wierzący czło-
wiek spotyka się z żywą obecnością i działalnością Jezusa Chrystusa, który
poprzez sakramentalne znaki i słowa spełnia swoją kapłańską misję uświę-
cenia człowieka i zarazem oddawania czci Bogu.
Ludzkich cierpień i choroby, rozważanych w świetle wiary, nie moż-
na oddzielić od cierpień Chrystusa i od Jego zmartwychwstania. Pismo
Święte jednoznacznie przypomina, że Chrystus przyjął na siebie ludzkie
cierpienie i „przetworzył” je na nadzieję zbawienia (por. 1 P 2, 21-25). Ale
cierpienie i krzyż Chrystusa nie stanowią całej treści Odkupienia. Zbawie-
nie nie zatrzymało się na Golgocie. Krzyż zyskuje swoją pełnię dopiero
w tajemnicy zmartwychwstania. To ciągłe napięcie i zależność między
śmiercią a zmartwychwstaniem Chrystusa jest bardzo ważne, aby zrozu-
mieć sens sakramentu. Wszystkie bowiem sakramenty zanurzone są w pas-
chalnej tajemnicy Chrystusa i z Jego zmartwychwstania czerpią swoją moc
i skuteczność.
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
58
Obrzęd sakramentu chorych obfituje w teksty, które w różnorakiej tonacji
przypominają tę podstawową myśl, że Chrystus stał się człowiekiem, aby
poprzez swoje życie, śmierć i zmartwychwstanie zwyciężyć śmierć i obda-
rzyć człowieka darem życia wiecznego. Nasza przynależność do Chrystusa
dokonuje się nie tylko poprzez chrzest i nie tylko przez tajemnicę odkupie-
nia na krzyżu, lecz także poprzez Jego zmartwychwstanie. Potwierdzają to
wyraźnie już pierwsze słowa, jakie towarzyszą obrzędowi pokropienia wodą
święconą chorego i jego otoczenie: „Niech ta woda przypomni nam przyję-
ty chrzest i naszą przynależność do Chrystusa, który nas odkupił przez swoją
mękę i zmartwychwstanie”.
Obrzędy przypominając znaczenie choroby w tajemnicy zbawienia pod-
kreślają, że Kościół poleca chorych cierpiącemu i uwielbionemu Panu wła-
śnie poprzez sakramentalne namaszczenie i modlitwę kapłanów. Choremu,
a nawet umierającemu człowiekowi przybliżana jest więc w różny sposób
nauka, że zbawienie identyfikuje się z tajemnicą paschalną, z tajemnicą
przejścia ze śmierci do życia. Jeśli zatem Chrystus zmartwychwstał, to na-
wet tak dramatyczne doświadczenie jak choroba, cierpienie i śmierć, mają
swój życiowy i sensowny dynamizm. Tę prawdę eksponują wybrane czyta-
nia z listów św. Pawła umieszczone w zestawie lektur biblijnych propono-
wanych do wykorzystania podczas udzielania sakramentu chorych.
Ta „solidarność” w zmartwychwstaniu, jaką Chrystus obdarza każdego
wierzącego, zapoczątkowana jest już w tajemnicy wcielenia. Chrystus po
to stał się człowiekiem, „aby uwolnić ludzi od grzechów i chorób”. Namasz-
czenie świętym olejem daje tę ufność, że skoro chrześcijanin może uczest-
niczyć w męce Chrystusa, to ma on również prawo do nadziei uczestnicze-
nia w owocach cierpień Chrystusa, czyli być włączonym w Jego zmartwych-
wstanie (zob. Modlitwa po namaszczeniu, nr 100 – B).
Zgodnie z symboliką zawartą w tym sakramencie (namaszczenie chore-
go człowieka), sakrament chorych jest uobecnieniem i przypomnieniem
zbawczych cierpień Chrystusa, ale też i Jego zwycięstwa nad fizyczną sła-
bością, nad kruchością natury ludzkiej, nad agonią i śmiercią fizyczną. Sło-
wa towarzyszące namaszczeniu polecają chorego cierpiącemu i uwielbio-
nemu Panu, prosząc Go, aby chorego „podźwignął i zbawił” (nr 5). Czło-
wiek chory zaś, zachęcany jest do tego, aby „dobrowolnie złączył się z mę-
ką i śmiercią Chrystusa”. Teksty te jednoznacznie podpowiadają, że sakra-
mentalne namaszczenie jest także spotkaniem ze zmartwychwstałym Chry-
stusem, który równocześnie zaprasza chorego do wspólnoty przeżywania
Jego tajemnicy paschalnej. Słabość fizyczna człowieka, nawet prowadząca
Konferencje dla rodziców
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
59
do śmierci, to tylko „Pascha – przejście” prowadzące człowieka wierzące-
go do zmartwychwstania ciała.
Prawda o spotkaniu ze zmartwychwstałym Panem w sakramencie cho-
rych i paschalnym przeznaczeniu człowieka ujawnia się również w obrzę-
dach Komunii świętej osób chorych. Te paschalne treści odnajdujemy szcze-
gólnie wyraźnie w obrzędzie udzielenia Wiatyku, który jest ostatnim ziem-
skim etapem umierającego człowieka w tajemnicy Paschy Chrystusa. To
przejście Chrystusa do Ojca dokonało się tymi samymi etapami: wydarze-
nia Wieczerzy Pańskiej poprzedziły bezpośrednio mękę, krzyż i zmartwych-
wstanie. Męka umierania człowieka poprzedzona zalecanym przyjęciem
Ciała i Krwi Pańskiej (symbol szczególnego przymierza Boga z człowie-
kiem) jest wówczas bardziej zrozumiałym przejściem do życia wiecznego,
do nadziei spotkania z Chrystusem zmartwychwstałym.
Czy wśród swoich bliskich staram się podejmować temat udziału w sakra-
mencie chorych? W jaki sposób pomagam innym przygotować się na przy-
jęcie sakramentu chorych?
MODLITWA
Wszechmogący, wieczny Boże, wiekuiste zbawienie wierzących, wysłuchaj
nasze prośby za wszystkich chorych, dla których błagamy o pomoc, aby
odzyskali zdrowie i składali Ci dzięki w Twoim Kościele. Przez Chrystusa,
Pana naszego. Amen.
Obrzęd udzielania sakramentu chorych
Stół w pobliżu chorego nakrywamy białym obrusem i umieszczamy na
nim krzyż, a obok świecę. Na talerzyku kładziemy kilka kulek z waty. Przy-
gotowujemy wodę święconą i kropidło. Chory najczęściej przyjmuje Komu-
nię św., dlatego przygotowujemy szklankę z czystą wodą i małą łyżeczkę (do
popicia po Komunii świętej). Po przyjściu kapłana wszyscy staramy się brać
udział w obrzędach sakramentalnych.
Zwykły obrzęd namaszczenia chorego składa się z pozdrowienia kapłań-
skiego, pokropienia wodą święconą, przemówienia wprowadzającego, aktu
pokutnego (lub spowiedzi sakramentalnej), czytania Słowa Bożego, litanii za
chorego i włożenia rąk na chorego oraz modlitwy dziękczynnej nad olejem.
8. Spotkanie z Jezusem zmartwychwstałym...
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
60
Pokropienie wodą święconą i zaproszenie do wspólnej modlitwy
Niech ta woda przypomni nam przyjęty chrzest i naszą przynależność do
Chrystusa, który nas odkupił przez swoją mękę i zmartwychwstanie.
Panie, Jezu Chryste, Ty powiedziałeś przez Apostoła Jakuba: „Choruje
ktoś wśród was? Niech sprowadzi kapłanów Kościoła, by się modlili nad
nim i namaścili go olejem w imię Pana. Modlitwa pełna wiary będzie dla
chorego ratunkiem i Pan go podźwignie, a jeśliby popełnił grzechy, będą mu
odpuszczone”.
Zgromadziliśmy się w Twoje imię i z ufnością Cię prosimy: bądź z na-
mi, okaż swoje miłosierdzie i otocz opieką naszego chorego brata (naszą
chorą siostrę) N. oraz wszystkich chorych w tym domu. Który żyjesz i kró-
lujesz na wieki wieków. Amen.
Modlitwa za chorego
Wszechmogący, wieczny Boże, wiekuiste zbawienie wierzących, wysłu-
chaj naszych próśb za chorego sługę Twojego N. (służebnicę Twoją N.), dla
którego (dla której) błagamy o pomoc, aby odzyskał(-a) zdrowie i składał(-
a) Ci dzięki w Twoim Kościele. Przez Chrystusa Pana naszego.
W. Amen
Czytanie Pisma Świętego
K. Słowa Ewangelii wg św. Mateusza (Mt 15, 29-37)
W. Chwała Tobie, Panie.
Jezus przyszedł nad Jezioro Galilejskie. Wszedł na górę i tam siedział.
I przyszły do Niego wielkie tłumy, mając z sobą chromych, ułomnych, nie-
widomych, niemych i wielu innych, i położyli ich u nóg Jego, a On ich uzdro-
wił. Tłumy zdumiewały się widząc, że niemi mówią, ułomni są zdrowi, chro-
mi chodzą, niewidomi widzą. I wielbiły Boga Izraela.
K. Oto słowo Pańskie.
W. Chwała Tobie, Chryste.
Święte Namaszczenie
Kapłan bierze naczynie z olejem świętym i namaszcza czoło i ręce cho-
rego, mówiąc jeden raz:
Konferencje dla rodziców
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
61
K. Przez to święte namaszczenie niech Pan w swoim nieskończonym mi-
łosierdziu wspomoże ciebie łaską Ducha Świętego.
W. Amen.
K. Pan, który odpuszcza ci grzechy, niech cię wybawi i łaskawie po-
dźwignie.
W. Amen.
Modlitwa po namaszczeniu
Panie, Jezu Chryste, Ty przyjąłeś ludzką naturę, aby uwolnić ludzi od
grzechów i chorób. Wejrzyj łaskawie na swojego sługę N., który (swoją
służebnicę, która) oczekuje uzdrowienia duszy i ciała. W Twoje imię nama-
ściliśmy go (ją) świętym olejem. Pokrzep go (ją) swoją mocą i udziel mu
(jej) pociechy, aby odzyskał(-a) siły i przezwyciężył(-a) zło. Daj mu (jej)
ufność, że jego (jej) cierpienia przyniosą owoc, skoro pozwoliłeś mu (jej)
uczestniczyć w swojej męce. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków.
W. Amen.
lub
Prosimy Cię, nasz Odkupicielu, pokrzep łaską Ducha Świętego chorego
(chorą) N. Ulecz jego (jej) słabości i odpuść mu (jej) grzechy. Oddal od niego
(niej) wszystkie cierpienia. Przywróć mu (jej) pełne zdrowie duszy i ciała,
aby nabrał(-a) sił do pełnienia swoich obowiązków. Który żyjesz i królujesz
na wieki wieków.
W. Amen.
Po modlitwie „Ojcze nasz” chory przyjmuje Komunię świetą, a następ-
nie kapłan kończy obrzędy udzielając błogosławieństwa.
Jeśli chory jest umierający, kapłan odmawia następującą modlitwę:
Modlitwa za konających
Panie Jezu Chryste, polecamy Ci Twojego sługę N. (Twoją służebnicę N.)
i prosimy Cię, Zbawicielu świata, abyś go (ją) łaskawie przyjął do radości
w swoim Królestwie, gdyż dla niego (niej) miłosiernie zstąpiłeś na ziemię.
Chociaż zgrzeszył(-a), nie zaparł(-a) się jednak Boga Ojca, ani Syna, ani Ducha
Świętego, lecz wierzył(-a) i wiernie czcił(-a) Boga, który wszystko stworzył.
Amen.
W. Amen
8. Spotkanie z Jezusem zmartwychwstałym...
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
62
9. W MODLITWIE JESTEŚMY BLISKO BOGA I LUDZI
Cele: ukazanie modlitwy jako drogi prowadzącej do zjednoczenia
z Bogiem, słuchania Jego wezwania, uczestnictwa w liturgii, kształ-
towanie ducha modlitwy.
Jezus przyszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta,
przyjęła Go do swego domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która sia-
dła u nóg Pana i przysłuchiwała się Jego mowie. Natomiast Marta uwijała
się koło rozmaitych posług. Przystąpiła więc do Niego i rzekła: „Panie, czy
Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu?
Powiedz jej, żeby mi pomogła”. A Pan jej odpowiedział: „Marto, Marto,
troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria
obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona”.
(Łk 10, 38-42)
Gdyby Chrystus przyszedł dzisiaj na ziemię, może nawet nie zostałby
ukrzyżowany, ale pewnie częściej spotykałby się ze słowami: „Panie, nie
mamy czasu”. Gdyby chciał głosić swoją naukę, wielu mówiłoby: „Może
innym razem. Dzisiaj nie mamy czasu”. Z pewnością Chrystus uczyniłby
ludziom współczesnym ten sam wyrzut, który zrobił Marcie: „Troszczycie
się o wiele rzeczy, zabiegacie o mnóstwo spraw, a przecież jednej rzeczy
tylko potrzeba”. Na tę jedną rzecz dzisiejszy człowiek często nie ma czasu.
Czym jest ta jedyna rzecz, która wystarcza, która jest najlepszą cząstką?
Możemy ją wyrazić w jednym słowie: „spotkanie”. Człowiek potrzebuje
wprawdzie wielu dóbr dla utrzymania i rozwoju swego życia, ale w żadnej
relacji siebie jako osoby do jakiejś rzeczy nie może on znaleźć szczęścia.
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
63
Chociażby posiadł cały świat, choćby wszystkie dobra materialne, wszyst-
kie zdobycze techniki i wszystkie wspaniałości tego świata stały się jego
udziałem, nie nasyci to jego serca. Żadna relacja typu: podmiot (człowiek
jako osoba) – przedmiot (jakakolwiek rzecz) nie wypełnia sensu ludzkiego
istnienia, nie daje człowiekowi pokoju i szczęścia (można tu nawiązać do
katechezy dla rodziców z ubiegłego roku: „W poszukiwaniu prawdziwego
szczęścia”).
Spotkanie między osobami dokonuje się zawsze w wolności i poprzez sło-
wo – przez przyjęcie słowa, czyli przez wiarę. Każda osoba jest niedostępna
dla zewnętrznego poznania, jest tajemnicą sobie zastrzeżoną. Osoba jednak,
jeżeli chce, może się objawić drugiej osobie, a czyni to przez słowo, w któ-
rym zawiera się treść własnej świadomości. W słowie wypowiada to, co jest
w jej głębi, i staje z tym wobec drugiej osoby. Ta zaś może się otworzyć na
przyjęcie tego „samowyjawienia” się osoby przez słowo, przyjmując je wia-
rą. Jeśli nastąpi takie otwarcie się i przyjęcie słowa przez wiarę oraz jeśli dru-
ga osoba wzajemnie wypowie siebie w słowie, w odpowiedzi na objawienie
się tamtej osobie, wtedy następuje spotkanie pomiędzy tymi osobami.
Człowieka uszczęśliwia tylko spotkanie, czyli głęboki, osobowy kontakt
z drugą osobą, która równocześnie jest osobą umiłowaną. Miłość bowiem
powoduje pragnienie podzielenia się tym, co stanowi tajemnicę osoby. Ona
też prowadzi osoby do zjednoczenia. Pełnię szczęścia człowiek znajdzie
tylko wtedy, kiedy partnerem spotkania będzie dla niego sam Bóg. A to jest
nasze powołanie: Bóg sam pragnie spotkać się z nami, Bóg sam objawia nam
swoją tajemnicę, wypowiada do nas Słowo. Tym Słowem, które Bóg wy-
powiedział do nas jest Jezus Chrystus, Przedwieczne Słowo Ojca, które stało
się ciałem. W Chrystusie Bóg przemówił do nas, wypowiedział się ostatecz-
nie, bo w Nim dał nam wszystko, dał nam siebie. Od chwili, kiedy Jego
Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami, Bóg nie może nam już
nic więcej powiedzieć. Odtąd też wszystkim ludziom, do końca czasów,
jednej tylko rzeczy potrzeba – spotkania z Bogiem, który w Jezusie Chry-
stusie wypowiada i daje nam siebie. Dlatego Maria obrała najlepszą cząst-
kę – jak słyszeliśmy na początku – bo usiadła u stóp Pana, żeby słuchać Jego
słowa. Wsłuchiwała się całą duszą w to Słowo, które przyszło od Boga i które
było Bogiem. Św. Jan mówi, że na początku to Słowo było u Boga i Bogiem
było Słowo (J 1, 1-2). To Słowo, które było Bogiem, które jest Bogiem,
zostało nam dane.
Maria słuchała słowa Bożego, otworzyła się na jego przyjęcie, uwierzy-
ła. Wiara to nie tylko przyjęcie do wiadomości pewnych informacji. Wiara
9. W modlitwie jesteśmy blisko Boga i ludzi
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
64
jest przede wszystkim przyjęciem osoby, która w słowie daje nam siebie. To
przyjęcie może się dokonać tylko w otwarciu się i we wzajemnym oddaniu
siebie. Dopiero kiedy tak słuchamy, kiedy słuchamy wiarą, która jest odpo-
wiedzią całej osoby na słowo Boga, dopiero wtedy następuje spotkanie. Do
tego spotkania zostaliśmy stworzeni, do niego dojrzewamy przez całe na-
sze życie. Nie ma sprawy ważniejszej, istotniejszej w naszym życiu, jak
dojrzewać do tego spotkania z Bogiem, bo to znaczy dojrzewać do swojej
własnej pełni, do własnej doskonałości, do szczęścia.
W jaki sposób mamy się o to troszczyć? Początek tej troski ma miej-
sce w zgromadzeniu eucharystycznym, bo istotą tego zgromadzenia jest
spotkanie. Tutaj Pan jest z nami. Tu Pan jest blisko w swoim słowie, w sa-
kramencie, w znaku, w postaci chleba. Ale przeżyjemy Jego bliskość tyl-
ko wtedy, kiedy będzie On blisko także w naszym sercu przez swojego
Ducha, którego nam udziela. Tylko w Duchu Świętym możemy przeżyć
bliskość Pana. A Duch Święty sprawia w nas wiarę, czyli otwarcie się na
słowo Pana, na przyjęcie tego słowa z wiarą, a więc wzajemne oddanie
siebie. W wierze, poprzez słowo i sakrament, może się tutaj dokonać na-
sze spotkanie z Chrystusem. Musimy jednak być przygotowani do tego
spotkania. Można być obecnym na Mszy Świętej i równocześnie cały czas
być nieobecnym, zamkniętym w sobie, zaabsorbowanym czymś innym,
a nie Panem, który przychodzi i jest blisko. Nie jest nam łatwo skupić się,
otworzyć się, słuchać, wierzyć, odpowiadać Panu. Nie zawsze nam się to
udaje, ale musimy być przynajmniej przekonani, że to jest sprawa najważ-
niejsza i ciągle podejmować wysiłek w tym kierunku. Nasz udział w litur-
gii ma sens wtedy, kiedy dochodzi w niej do wewnętrznego spotkania
z Chrystusem w wierze. Sama zewnętrzna obecność nic nie znaczy. To, że
Chrystus jest obecny w postaci chleba realnie, substancjalnie, nic nam nie
pomoże, jeżeli nie będzie tej wewnętrznej, osobowej bliskości Pana po-
przez przyjęcie słowa w wierze.
Aby przeżyć tę bliskość, musimy naśladować Marię z odczytanego na
początku fragmentu Ewangelii, musimy codziennie znaleźć przynajmniej
chwilę czasu, żeby usiąść u stóp Pana, wsłuchać się w Jego słowo, zająć się
tylko Nim, zostawiając na boku wszystkie inne sprawy, wszelką krzątani-
nę, wszelkie zabieganie o różne rzeczy ważne i ważniejsze. Musimy skoń-
czyć z mówieniem: nie mam czasu, nie mam czasu dla Boga, który przyszedł,
nie mam czasu dla Chrystusa. Dzień ma dwadzieścia cztery godziny, a ile
czasu poświęcamy w ciągu dnia na modlitwę, na spotkanie z Chrystusem,
na trwanie u Jego stóp i otwieranie się na Jego słowo?
Konferencje dla rodziców
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
65
Czym jest modlitwa? Niektórzy uważają, że modlitwą jest nasza praca, za-
bawa, modlitwą jest wszystko, co robimy w ciągu dnia. W pewnym sensie
można tak powiedzieć, jeśli u podstaw tego wszystkiego, co czynimy jest do-
bra intencja, przez którą wszystko w naszym życiu kierujemy do Boga. Ale to
nie jest prawdziwa modlitwa. Prawdziwa modlitwa ma miejsce dopiero wte-
dy, kiedy dochodzi do spotkania, a na spotkanie trzeba mieć czas. Jeżeli mamy
się z kimś spotkać, to musimy się nim zainteresować. Nieraz bowiem spotyka-
my się z ludźmi, nawet z nimi rozmawiamy, ale tylko zewnętrznie, myśląc
o czymś innym. Wówczas nie dochodzi do prawdziwie osobowego spotkania.
Żeby móc spotkać się z Panem, musimy pójść na miejsce samotne.
Musimy pójść, jak to czynił Mojżesz i Izraelici w czasie wędrówki przez
pustynię, do Namiotu Spotkania, który był ustawiony poza obozem, poza
zgiełkiem życia obozowego. Każdy, kto chciał rozmawiać z Jahwe – mówi
Księga Wyjścia – wchodził do Namiotu Spotkania (por. Wj 33, 7-11). Tym
Namiotem Spotkania jest dla nas tabernakulum. Słowo „tabernakulum”
oznacza również „namiot”. Tu Chrystus jest obecny po to, aby z nami się
spotkać. Musimy pójść – w jakiejś chwili obranej w ciągu dnia – na to sa-
motne spotkanie z Chrystusem. Musimy wtedy o wszystkim innym zapo-
mnieć, tak jak wówczas, gdy przychodzi do nas jakiś zacny, czcigodny gość.
Byłoby niegrzecznie, gdybyśmy zamienili z nim „w przelocie” kilka słów
i powiedzieli: już nie mam czasu, spieszy mi się. Dla Chrystusa trzeba mieć
czas, trzeba pójść do Namiotu Spotkania, trzeba się wyciszyć, trzeba wsłu-
chiwać się w słowo Pana i starać się w głębi swojej istoty dać na nie odpo-
wiedź. Wtedy dokonuje się to, co jest najważniejsze.
Jeśli w naszym życiu znajdą się takie chwile, to będą one promieniowa-
ły na inne nasze sprawy. Wszelkie prace, nasze trudy, cierpienia będziemy
widzieli w innym wymiarze, będą one miały inną wartość, nowe znaczenie,
bo wszystko będzie wyrazem odpowiedzi na miłość Boga w Jezusie Chry-
stusie. Do tego jednak potrzebne jest to najbardziej osobiste, wewnętrzne
spotkanie, zjednoczenie. Zaczyna się ono właśnie w zgromadzeniu eucha-
rystycznym, a musi być przygotowane i kontynuowane w życiu przez tę
codzienną chwilę osobistej modlitwy. Codziennie, przynajmniej dziesięć,
piętnaście minut. Jeśli będziemy wierni tej praktyce, po kilku miesiącach
czy latach zobaczymy, że stajemy się innymi ludźmi, że coś się w nas zmie-
nia, że mamy inne spojrzenie, inną miarę oceniania wszystkiego, co się wokół
nas dzieje. W ten sposób będziemy dojrzewali w naszym życiu do sprawy
najważniejszej – do urzeczywistnienia wiecznej osobowej relacji z Bogiem,
do wiecznego z Nim spotkania.
9. W modlitwie jesteśmy blisko Boga i ludzi
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
66
Jak wygląda moja modlitwa: osobista, małżeńska, rodzinna? Jaki jest mój
udział w sprawowanej liturgii? W jaki sposób rozwijam w sobie ducha
modlitwy?
MODLITWA
Panie, pobłogosław moje codzienne życie! Niech będzie życiem człowieka
zjednoczonego z Tobą we wszystkim – w modlitwie, w pracy,w odpoczyn-
ku, w cierpieniu. Niech nie będzie życiem rozbitym, ale jednym ćwiczeniem
miłości modlącej się i pracującej z Tobą i dla Ciebie, zawsze i we wszyst-
kim. Amen.
Konferencje dla rodziców
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
67
10. MIŁOŚĆ CHRYSTUSA PRZEZWYCIĘŻA WSZELKIE
TRUDNOŚCI
Cel: Aktywny udział w Eucharystii i w życiu Kościoła; chrześcijań-
skie przeżywanie codzienności, trudności życiowych; budowanie
nadziei.
Mówiąc o sposobach spotkania człowieka z Bogiem, trzeba nam
uwzględnić różne aspekty życia człowieka: zarówno ludzką zdolność do od-
powiedzi Bogu, jak i grzech wynikający z wolności człowieka. Wśród de-
finicji określających człowieka jest i taka, która mówi, że człowiek jest istotą,
która się boi; doświadcza zagrożenia, przeżywa lęk przed pustką i bezsen-
sem, lęk przed winą i potępieniem, przed niepomyślnym losem i śmiercią.
Poczucie bezsensu powstaje wtedy, gdy tracimy racje, które tłumaczą zna-
czenie naszego życia. Może narastać ono stopniowo, gdy ogarnia nas pustka,
coraz mniej rzeczy nam się podoba, zanikają pasje, a miłość ustępuje miej-
sca obojętności. Staje przed nami pytanie: jak przebiega spotkanie człowie-
ka z Bogiem; spotkanie, które decyduje o jakości życia człowieka? Czasami
człowiek pyta: jak pogodzić wolność człowieka z Bożą wszechmocą? Czy
Boży wpływ na człowieka nie ogranicza ludzkiej wolności, a tym samym nie
zmniejsza odpowiedzialności? Zarówno w Starym, jak i Nowym Testamen-
cie Bóg zapraszał ludzi do współpracy. Znamy wiele pozytywnych przykła-
dów, ale były też przykłady odmowy Bogu. Sytuację wolnego człowieka
możemy porównać do dziecka, które doświadcza mądrej matczynej miłości,
często zobowiązującej i wymagającej, ale przecież nieodczuwanej nigdy jako
zniewolenie. Bóg jest Kimś większym niż matka. Jest poza i ponad wszyst-
kim. Jego wpływ nie tylko nie ogranicza ludzkiej wolności, ale umożliwia
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
68
jej realizację. Miłość Boga nie kieruje się logiką władzy i panowania, ale
uniżenia i służby. Potwierdzeniem tego są wydarzenia paschalne.
„Zbawiciel nasz podczas Ostatniej Wieczerzy, tej nocy, kiedy został
wydany, ustanowił eucharystyczną Ofiarę Ciała i Krwi swojej, aby w niej
na całe wieki, aż do swojego przyjścia utrwalić Ofiarę Krzyża i tak umiło-
wanej Oblubienicy – Kościołowi powierzyć pamiątkę swej Męki i Zmar-
twychwstania: sakrament miłosierdzia, znak jedności, węzeł miłości, ucztę
paschalną, w której pożywamy Chrystusa, w której nasza dusza napełnia się
łaską i otrzymuje zadatek przyszłej chwały” (KL 47; KKK 1323).
Środowiskiem, w którym dokonuje się Eucharystia, jest zgromadzenie li-
turgiczne złożone z osób reprezentujących różne stany i sytuacje życiowe.
Szczególnie, gdy chodzi o niedzielne zbieranie się wspólnoty chrześcijańskiej
celebrującej Eucharystię, które jako zgromadzenie pierwszego dnia tygodnia
jest zawsze związane z ukazaniem się Jezusa po zmartwychwstaniu.
W zgromadzeniu liturgicznym, zwłaszcza zebranym wokół biskupa,
chrześcijanin pogłębia swój związek z Chrystusem. Tu – jako członek zgro-
madzenia – odkrywa on swoją tożsamość: kim jest, jaka jest jego godność?
Tu krystalizują się także postawy, które mają wpływać i będą wpływały na
całe jego życie. Gromadzenie się chrześcijan na Eucharystii należy do istot-
nych elementów chrześcijaństwa, do struktury całego chrześcijańskiego
życia. Chrześcijanin to człowiek, który ma świadomość, że potrzebuje zgro-
madzenia eucharystycznego. Fakt gromadzenia się na niedzielnej Euchary-
stii był jednym ze znaków rozpoznawczych pierwszych chrześcijan, który
– z jednej strony – jednoczył ich (utrzymywał w ich tożsamości), a z dru-
giej – był przyczyną ich prześladowania. Potrzeba obecności na Euchary-
stii nie wynikała jednak z konieczności wypełnienia obowiązku, lecz była
to potrzeba bycia z całym Ciałem Chrystusa, potrzeba przynależności i nie-
zbędności do formowania Ciała, z tym, co ono przeżywa, co czuje, ze wszyst-
kimi jego trudnościami i nadzieją. Miłość Jezusa Chrystusa pozwalała im
przezwyciężać wszelkie trudności. Dla dobrego, owocnego przeżywania
Eucharystii konieczna jest świadomość zgromadzenia.
Sobór Watykański II uczy, że Eucharystia jest źródłem i szczytem całe-
go życia chrześcijańskiego (por. KK 11). Jest szkołą wiary, która nie tylko
prowadzi do spotkania człowieka z Bogiem, ale także uczy postaw ogólno-
ludzkich, takich jak: przebaczenie, umiejętność słuchania, dzielenia się z dru-
gimi, ofiary i ofiarności, rezygnacji z siebie. Uczy postaw altruistycznych,
umiejętności działania we wspólnocie, podejmowania odpowiedzialności za
wspólnotę. Jak widać, wspólnota eucharystyczna nie ogranicza się do wy-
Konferencje dla rodziców
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
69
miaru duchowego, lecz dokonuje się pośród konkretnych ludzi (dzięki ich
fizycznej obecności), którzy łączą się między sobą i przeżywają łączność
z Głową, z Chrystusem. Podczas Eucharystii jesteśmy nieustannie zapraszani
do składania ofiary z siebie: A zatem proszę was, bracia, przez miłosierdzie
Boże, abyście dali swoje ciała na ofiarę żywą, świętą, Bogu przyjemną, jako
wyraz waszej rozumnej służby Bożej (Rz 12, 1). Dary składane na ołtarzu są
wyrazem duchowych ofiar, stąd modlitwy nad darami nawiązują do składa-
nia takich ofiar, np.: „Miłosierny Boże, uświęć te dary, złożone jako znak
ofiary duchowej i spraw, byśmy sami stali się wieczystym darem dla Cie-
bie” (kolekta z 18. ndz., MR 259).
Katechizm Kościoła Katolickiego mówiąc o jedności Eucharystii i mał-
żeństwa, zwraca uwagę na odniesienie się do Misterium Chrystusa, a szcze-
gólnie na potrzebę wspólnego udziału w Eucharystii. Odwołuje się przy
tym do tekstu Tertuliana: „Jakże potrafię wysłowić szczęście tego małżeń-
stwa, które wiąże Kościół, Ofiara eucharystyczna umacnia, a błogosławień-
stwo pieczętuje, aniołowie ogłaszają, a Ojciec potwierdza?... Cóż za jarz-
mo dwojga wiernych złączonych w jednej nadziei, jednym dochowaniu
wierności, w jednej służbie! Oboje są dziećmi tego samego Ojca i oboje
wspólnie służą; nie ma pomiędzy nimi podziału ani co do ciała, ani co do
ducha. Owszem, są prawdziwie dwoje w jednym ciele, a gdzie jest jedno
ciało, jeden też jest duch” (por. KKK 1642 i 1644).
Szczególnie ważne jest to karmienie się Eucharystią wtedy, gdy zacho-
dzą sytuacje kryzysu, napięć czy różnic. Wielu spraw nie można bowiem
rozwiązać inaczej, jak tylko przez przebaczenie: to znaczy przez stratę wobec
drugiego, przez wydanie się za drugiego. Do tego uzdalnia właśnie Eucha-
rystia.
Jak wygląda moje przeżywanie zgromadzenia eucharystycznego, w czasie
którego spełnia się Misterium Paschalne Chrystusa prowadzące do jedno-
ści? Jaki jest mój udział w budowaniu tej jedności z Chrystusem? Jaka jest
moja świadomość jedności i jak ją przeżywam w mojej parafii, a zwłaszcza
w czasie liturgii eucharystycznej? Jak ta liturgia buduje prawdziwą jedność
w codziennym życiu – w małżeństwie, rodzinie?
MODLITWA
Zapal we mnie, Panie, ogień miłości wiecznej
I obdarz mnie łaską miłowania Ciebie i Twojej Matki.
10. Miłość Chrystusa przezwycięża wszelkie trudności
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
70
Spraw, by stale była ku Tobie otwarta dusza moja
I udziel mi łaski pokoju Twojego.
Daj mi radość wiary, bym Ci służył z weselem.
I udziel mi mocy Ducha Świętego,
Abym pragnął i myślał, modlił się i miłował.
Amen.
Konferencje dla rodziców
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
Notatki
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
Notatki
OBDAROWANI PRZEZ BOGA. Podr
ę
cznik metodyczny do religii dla klasy V szko
ł
y podstawowej
© Wydawnictwo WAM, 2003
71
Spis treści
Wit Pasierbek SJ
Jezus Chrystus definitywną odpowiedzią dla człowieka . . . . . 1
s. Anna Walulik CSFN
Metody aktywizujące a treść katechezy . . . . . . . . . . . . . . . . . . .17
Umiłowani w Jezusie Chrystusie
Tematy katechez dla rodziców uczniów klasy V . . . . . . . . . . . . . .25
1. Konferencja wprowadzająca w tematykę katechezy
uczniów klasy V . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .27
2. Pragnienie miłości i dobra w sercu człowieka . . . . . . . . . . . . .30
3. Jezus przychodzi . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .35
4. W Jezusie Chrystusie spotykamy wielką miłość . . . . . . . . . . . .40
5. Posłannictwo Jezusa Chrystusa dzisiaj – Kościół . . . . . . . . . . .44
6. Aby życie Jezusa objawiło się w nas . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .48
7. Z Jezusem Chrystusem przeżywamy cierpienie i śmierć . . . . .52
8. Spotkanie z Jezusem zmartwychwstałym w sakramencie
chorych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .57
9. W modlitwie jesteśmy blisko Boga i ludzi . . . . . . . . . . . . . . . .62
10. Miłość Chrystusa przezwycięża wszelkie trudności . . . . . . . .67