199912 sto lat temu

background image

12 Â

WIAT

N

AUKI

Grudzieƒ 1999

Ch∏onienie przez skór´.

Nieuszko-

dzona skóra zwierzàt ciep∏okrwistych
nie ch∏onie prawie zupe∏nie soli ani in-
nych w wodzie rozpuszczalnych zwiàz-
ków chemicznych (jeden tylko jod sta-
nowi wyjàtek). Natomiast skóra króli-
cza znacznà wykazuje zdolnoÊç ch∏on-
niczà wzgl´dem pewnych gazów oraz
ca∏ego szeregu zwiàzków chemicznych,
rozpuszczonych w eterze lub chlorofor-
mie. Tlenek w´gla nie przenika przez
skór´ królika, natomiast udawa∏o si´
wywo∏aç tà drogà zatrucie siarkowodo-
rem, oczywiÊcie przy sztucznem unika-
niu wdychania tego gazu przez zwie-
rz´ta. Kwas pruski z wodnego roztworu
przenika∏ przez skór´ ucha króliczego;
tymczasem dla cyanku potasu okazy-
wa∏a si´ skóra nieprzenikliwà. Eter i
chloroform wch∏aniajà si´ przez skór´,
lecz chloroform sam tamuje sobie dal-
szy dop∏yw, wywo∏ujàc krzepni´cie
krwi i zatkanie naczyƒ; eter natomiast
wywo∏uje ogólne odurzenie. W roz-
tworze eterowym lub chloroformowym
przenikajà ∏atwo przez skór´: wodan
chloralu, wodan strychniny, salicylan

fizostygniny i kwas salicylowy. W ma-
Êciach leczniczych zawarte zwiàzki
lecznicze, które trudno ch∏onà si´ przez
skór´, mo˝na uczyniç ∏atwiej przenika-
jàcemi przez dodatek kwasu salicylo-
wego, który rozpuszcza do pewnego
stopnia naskórek.

Fotografia t´czy.

Jedna z fotografij t´-

czy, zdj´tych w roku zesz∏ym, wykaza-
∏a, ˝e dolna cz´Êç ∏uku jest o wiele bar-
dziej b∏yszczàca ni˝ górna (zewn´trzna),
i ró˝nica ta zale˝y od obecnoÊci t´czy
wtórnej, niewyt∏umaczonej przez Kar-
tezyusza i Newtona, lecz na obecnoÊci
której Yung opar∏ swà teoryà interferen-
cyi Êwiat∏a. Niezb´dnym warunkiem
powstawania owych t´czy wtórnych jest
jednakowa wielkoÊç kropelek wody,
w razie zaÊ przeciwnym, barwy od-
mienne uk∏adajà si´ jedna na drugà
i tworzà Êwiat∏o bia∏e, tak ˝e wra˝enia
ró˝nobarwnoÊci t´czowej, a wraz z niem
i widoku t´czy wtórnych, oko nasze nie
odczuwa.

Wodorosty na fumarolach wulka-

nów.

P. Agostino Galdieri podczas jed-

nej z wycieczek swych na Solfatara Poz-
zuoli znalaz∏ na kamieniach, wÊród pary
i goràcych wyziewów, grudki zielonej
substancyi Êluzowatej. Z pomocà ba-
dania mikroskopowego rozpoznaç mo˝-
na, ˝e sk∏adajà si´ one z drobnych kuli-

stych, jednokomórkowych wodorostów
[...]. Otoczone sà one delikatnemi b∏on-
kami hyalinowemi. Wewnàtrz ka˝dej
komórki znajduje si´ wyÊcie∏ajàcy we-
wn´trznà jej Êciank´ chromatofor, oraz
zape∏niajàcy wn´trze komórki sok ko-
mórkowy, w którym – wed∏ug opisu
p. Galdieri – widoczne sà liczne, b∏ysz-
czàce, bezbarwne i ruchliwe pyrenoidy.
Na zasadzie w∏aÊciwych im oznak, na-
le˝y wodorosty owe zaliczyç do rodzi-
ny Pleurococcaceae; nadano im nazw´
Pleurococcus sulphurarius.

Rzeczà wielce ciekawà jest to, ˝e ko-

mórki owe majà wcale nie zawieraç ani
jàder, ani ziaren chlorofilu. P. Galdieri
t∏umaczy fakt ten wp∏ywem Êrodowi-
ska. Ârodowisko zaÊ to jest zaiste nie-
zwyk∏e. Przedewszystkiem co do tem-
peratury: wynosi ona zazwyczaj od 40
do 60°C. Pod∏o˝e przesycone jest kwa-
sem siarczanym, który tworzy si´ przez
utlenianie siarkowodoru i kwasu siar-
kowego, wydychanych wraz z parà
wodnà przez fumarole. Otó˝ wp∏ywem
niezwyk∏ej temperatury chce p. Galdie-
ri t∏umaczyç brak jàder w komórkach
nowego wodorostu, opierajàc si´ na zna-
nych w literaturze botanicznej doÊwiad-
czeniach, które polega∏y na tem, ˝e
dzielàce si´ wodorosty poddawano nie-
zwyk∏ym stosunkom temperatury i
istotnie otrzymywano komórki bez jà-
der. Jakkolwiek w doÊwiadczeniach, na
które powo∏uje si´ p. Galdieri, stosowa-
no temperatury nie wysokie, jak w da-
nym razie na fumarolach, lecz, odwrot-
nie, zbyt niskie, bo a˝ ni˝ej od 0 si´-
gajàce, wszak˝e doÊwiadczenia te mogà
mieç tyle przynajmniej znaczenia, ˝e do-
wodzà w ka˝dym razie mo˝liwoÊci ana-
logicznego oddzia∏ywania niezwyk∏ych
stosunków temperatury.

Co zaÊ dotyczy drugiej osobliwoÊci

komórek Pleurococcus sulphurarius,
czyli braku w nich ziaren chlorofilu –
p. Galdieri stawia jà w zale˝noÊci od
kwaÊnej reakcji pod∏o˝a. Po przeniesie-
niu do zwyk∏ych warunków wodorost
ten wnet zamiera po up∏ywie dni kilku:
chromatofor si´ kurczy i Êciàga w po-
staci niekszta∏tnej bry∏ki w Êrodku ko-
mórki. Z drugiej zaÊ strony Pleuro-
coccus sulph. nie poddaje si´ nawet
dzia∏aniu temperatury wràcej wody. [...]
Godnà podziwu jest te˝ odpornoÊç
tych wodorostów na dzia∏anie kwasu
siarczanego; w wodzie, zawierajàcej 5
na tysiàc cz´Êci tego kwasu, mo˝na je
przechowywaç bez ˝adnej szkody
ca∏emi dniami. [...]

STO LAT TEMU

JesteÊmy u schy∏ku stulecia.

Wiek

dziewi´tnasty nie koƒczy si´ wpraw-
dzie z uderzeniem pó∏nocy po nadcho-
dzàcym Êw. Sylwestrze, jak sàdzà nie-
którzy i a˝ na ∏amach pism o tem si´
rozwodzà; uwa˝aç rok tysiàc dziewi´ç-
setny za poczàtek wieku dwudziestego
– znaczy zapomnieç, ˝e wiek ka˝dy
okràg∏e sto lat liczy.

Lecz Nowy Rok 1900 jest ostatnim

w stuleciu, które tak dumnie wynosi si´
ponad wszystkie epoki ubieg∏e, wo∏a
ustawicznie: patrzcie, com uczyni∏! To te˝
s∏uszna obecnie, gdy dobiega kresu swe-
go ˝ywota, przejrzeç g∏ówne zdobycze
wiedzy w wieku bie˝àcem i korzyÊci, ja-
kie stàd ludzkoÊç odnios∏a.

Przeró˝ne nazwy dawano ostatniej lat

setce: wiek pary, elektrycznoÊci, wiek wy-

nalazczoÊci, post´pu oÊwiaty i inne po-
dobne a chwalebne przydomki nale˝à
mu si´ zarówno s∏usznie, jak niezbyt po-
n´tne imiona wieku materyalizmu, re-
klamy, blagi...

Cokolwiek jednak mu zarzucano, pa-

mi´ç cz∏owieka nie zdola objàç tych od-
kryç i wynalazków, jakich dokona∏ sam
jeden wiek dziewi´tnasty, a umys∏ zdu-
miewa si´ przewrotem, jaki stàd po-
wsta∏. [...]

Czytelniku, [...] gdy mkniesz pot´gà

pary przez góry i morza; gdy ujrzysz pod
miastami ca∏y las kominów, a nad niemi
w nocy ∏un´ Êwiate∏ ulicznych; gdy oglà-
dasz podobizn´ drogiej osoby; gdy ze
swego pokoju rozmawiasz z odleg∏ym
interesantem; gdyÊ w∏asny swój szkielet
zobaczy∏ lub w∏asny swój g∏os us∏ysza∏
powtórzony – pomyÊl choç wtedy, ˝e sto
lat przedtem by∏oby to mrzonkà, fanta-
zyà ˆ la Jules Verne!

Wiek dziewi´tnasty wyrzàdzi∏ ludziom

i narodom pewnie i z∏ego niema∏o, ale te˝
pozostawia po sobie pi´knà spuÊcizn´.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
(sto lat temu)
tekst 2, Pierwsze działania zmierzające do uregulowania zagadnień przewozu towarów niebezpiecznych p
199905 sto lat temu
200003 sto lat temu
199812 sto lat temu
199711 sto lat temu
199611 sto lat temu
199705 sto lat temu
199801 sto lat temu
199906 sto lat temu
199702 sto lat temu
199811 sto lat temu
(STO LAT TEMU)
199810 sto lat temu
199808 sto lat temu
199708 sto lat temu
199706 sto lat temu
199701 sto lat temu
199704 sto lat temu

więcej podobnych podstron