00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:02:Nawoływany przez śnieżnobiałą scenerię,
00:00:06:wyruszam w świat dotąd mi nieznany.
00:00:18:Podróżowałem niczym sierota
00:00:21:pod ciemnoszarym niebem.
00:00:24:Tysiące marzeń wtopiło się w stale zmieniającą się mapę.
00:00:30:Kiedyś na pewno,
00:00:32:nawet tymi małymi kroczkami,
00:00:36:uda mi się przejść przez te chmury przed sobą.
00:00:43:Udając, że jestem silny,
00:00:44:raniłem się,
00:00:46:jakbym chciał przejrzeć serce swe na wylot.
00:00:49:Spadające krople deszczu
00:00:53:wciąż od nowa zniekształcają odbicie.
00:00:56:Światło świecące prosto w oczy
00:01:01:przecina wszystko, nie podając swego celu,
00:01:08:wypalając nikły obraz w obu oczach.
00:01:13:Pod tym niebem,
00:01:15:nieważne, gdzie będę,
00:01:20:uda mi się osiągnąć świat dotąd mi nieznany.
00:01:34:Łaaaa, ale jestem zmęczoooony.
00:01:37:Przez cały czas byliśmy obserwowani.
00:01:40:Mówisz o panu Who i Ranfun
00:01:42:Ej!
00:01:43:A gdzie panicz
00:01:49:Nie ma go...
00:01:50:Czyżby... znowu gdzieś zniknął
00:01:54:No nie... Na chwilę go z oka spuścić nie można...
00:01:59:Paniczu!
00:02:00:Gdzie panicz jest!
00:02:04:A co jeśli znowu zemdlał
00:02:06:Taaaa... Nie nasz problem.
00:02:08:Chodźmy!
00:02:10:Doooobrze!
00:02:14:Paniczu!
00:02:15:Gdzie panicz jest!
00:02:26:Coś dziwnego jest w tym kraju...
00:02:29:Odcinek 16 Ślady towarzyszy
00:02:44:To ja. W odwiedziny wpadłem.
00:02:48:Świetna robota.
00:02:50:A to od pułkownika.
00:02:53:O
00:02:54:Cześć, koleżko z papierochem!
00:02:56:Jak leci Wygrałeś z nim chociaż raz
00:02:59:Gdzie tam.
00:03:00:Poza tym trochę monotonna ta gra.
00:03:03:Skoczyłbym sobie w nocy kogoś po cichutku ciachnąć, co
00:03:06:Przestań gadać bzdury.
00:03:07:To może chociaż przyprowadziłbyś ze sobą panienkę Hawkeye
00:03:12:Taa...
00:03:13:Przekażę jej.
00:03:15:Ile jeszcze mam tu siedzieć i niańczyć tego tu
00:03:20:Co powiedział pułkownik
00:03:22:Przepraszam, że przydzieliłem wam taką niewdzięczną misję.
00:03:26:Nie martwcie się służbą, załatwiłem wam zwolnienie lekarskie.
00:03:31:Ale jeśli ktoś poza nami, obojętnie czy z armii, czy spoza niej, się o tym dowie,
00:03:36:nie ujdzie wam to na sucho.
00:03:41:Nie masz niczego bardziej optymistycznego do przekazania
00:03:44:Ależ mam!
00:03:45:Co takiego
00:03:47:Znalazłem nową dziewczynę!
00:03:50:Była dla mnie naprawdę miła w czasie moich problemów z przeprowadzką.
00:03:53:Mówię ci, zarąbista kobietka!
00:03:56:Ej, a fajnie by się ją ciachało, co
00:03:59:Idźcie już sobie...
00:04:04:Ej, w porządku
00:04:06:Je... ść...
00:04:08:Zemdlał se
00:04:11:Skąd pan jest
00:04:13:Co takiego Przybył pan z Xing
00:04:16:Ja mu się udało dotrzeć aż tutaj
00:04:18:Tak czy siak, wiza jest
00:04:24:Przejście! Zrobić przejście!
00:04:25:Mamy nielegalnego imigranta!
00:04:28:Paniczu!
00:04:29:Gdzie panicz jest!
00:04:31:Zemdlał.
00:04:32:Na pewno zemdlał!
00:04:35:No dobra.
00:04:36:Chodźmy zajrzeć do kwatery.
00:04:39:Uhm.
00:04:40:W takim razie ja już pójdę do pana Hughesa.
00:04:45:Chcę jak najszybciej zobaczyć się z panią Glacier i Elicią.
00:04:48:Rozumiem.
00:04:49:Postaramy się szybko do ciebie dołączyć.
00:04:51:Okej, to na razie!
00:04:57:Ciekawe czy podpułkownik znalazł coś o kamieniu...
00:05:03:Po tym, co powiedział jego ekscelencja...
00:05:07:Na razie po prostu poinformujmy go o tym, co wiemy.
00:05:11:O Homunculusach
00:05:13:Ta...
00:05:14:Jeśli dobrze pamiętam, podpułkownik powinien być w budynku sądu.
00:05:19:Tędy!
00:05:38:Sheska.
00:05:40:Sheska!
00:05:42:Słucham!
00:05:42:Ty masz klucze do magazynu, prawda
00:05:45:Tak.
00:05:47:Eeee... Trzeci magazyn, tak
00:05:49:Nie zdążyłam tam jeszcze posprzątać!
00:05:52:Nic nie szkodzi.
00:05:53:Muszę tylko wziąć parę dokumentów.
00:05:55:Ale to naprawdę nie ma sensu!
00:05:56:Niech pani chwilkę poczeka, posprzątam tam szybko!
00:06:01:No dobrze.
00:06:02:Pójdę tam później,
00:06:03:tylko się pospiesz, dobrze
00:06:05:T-Tak jest!
00:06:20:Przepraszam...
00:06:22:Panie pułkowniku!
00:06:23:Pułkowniku Mustang!
00:06:29:Na ile mi się przysnęło
00:06:33:Jakieś dziesięć minut.
00:06:39:Za chwilę odprawa.
00:06:41:Przepraszam...
00:06:42:Może to nie moja sprawa, ale...
00:06:45:Nie powinien pan się trochę bardziej oszczędzać
00:06:47:Ta... Wpadnę tu jeszcze.
00:06:53:Czy to nie był pułkownik Mustang
00:06:57:D-Dzień dobry, panie kapitanie Focker!
00:07:00:Witaj, Shesko.
00:07:02:Czego tu szukał pułkownik
00:07:06:T-Ten... Znaczy...
00:07:08:Magazyn jest otwarty.
00:07:09:Przepraszam! Tak naprawdę ja...
00:07:13:Znając życie, to pewnie pułkownik cię zmusił, co
00:07:16:Nie bój się, nikomu nie powiem.
00:07:18:Bardzo panu dziękuję!
00:07:20:Ciekawe, czego pułkownik szukał...
00:07:24:Wiesz coś
00:07:26:Sama nie znam szczegółów, ale...
00:07:30:Pytał o dokumenty związane z Piątym laboratorium
00:07:35:i ze sprawą śmierci generała Hughesa.
00:07:40:Ja...
00:07:41:Zostałam tu przyjęta dzięki panu generałowi.
00:07:44:Faktycznie...
00:07:49:Mamy dzisiaj sporo pracy.
00:07:53:Liczę na ciebie.
00:07:55:Tak jest.
00:08:13:Dzień dobry, Shesko!
00:08:15:Dzień do-
00:08:17:Hę
00:08:37:Witam.
00:08:44:Czy mnie oczy mylą, czy pan pułkownik schudł
00:08:48:Być może.
00:08:51:Zostaliście ranni
00:08:52:Na południu doszło do pewnych utarczek.
00:08:55:Nic wielkiego, zaledwie kilka zadrapań.
00:08:58:Rozumiem.
00:09:00:Spotkałem braci Elriców.
00:09:04:Wpadliśmy na siebie przypadkiem, składali wizytę swojemu mistrzowi w Dublith.
00:09:08:Majorze.
00:09:09:Słucham
00:09:11:Powiedział im pan o śmierci Hughesa
00:09:15:Nie.
00:09:16:Nie zdołałem.
00:09:18:Kiedyś i tak się dowiedzą.
00:09:20:Wiem o tym.
00:09:23:Piąte laboratorium, kamień filozoficzny,
00:09:26:żywi ludzie potrzebni do jego stworzenia.
00:09:28:Hm
00:09:29:Zawsze był pierwszy do pomagania innym.
00:09:32:Próbował pomóc braciom Elric
00:09:35:i pewnie dowiedział się czegoś, czego nie powinien.
00:09:39:Czyż nie tak
00:09:42:Jeśli dowiedzą się, że Hughes zginął, próbując im pomóc,
00:09:47:będą bardzo cierpieć, prawda
00:09:50:Dobry z was człowiek, majorze.
00:09:54:Widzę, że wiele pan wie.
00:09:56:To wciąż za mało.
00:09:58:Proszę na siebie uważać.
00:10:01:Ściany mają uszy, nigdy nie wiadomo, czy nie słucha ktoś niepowołany.
00:10:06:Do widzenia, pójdę już.
00:10:16:O
00:10:17:Pani porucznik Hawkeye!
00:10:20:O! Miło was znowu widzieć.
00:10:23:Ale skoro porucznik tu jest, to znaczy-
00:10:25:Przepraszam, że czekałaś.
00:10:27:WIE - DZIA - ŁEM.
00:10:29:O, Stalowy
00:10:30:Co pułkownik tutaj robi
00:10:33:Zostałem przeniesiony do Centrali.
00:10:37:A wy co tu robicie
00:10:40:Cóż, chcemy sprawdzić kilka rzeczy.
00:10:44:No i
00:10:45:pomyśleliśmy, że wpadniemy odwiedzić podpułkownika Hughesa.
00:10:48:Co u niego słychać
00:10:53:Nie ma go.
00:10:54:Co
00:10:56:Został wysłany na prowincję.
00:10:58:Wyjechał razem z żoną i dzieckiem.
00:11:03:Więc nie ma ich.
00:11:06:Rozumiem...
00:11:07:Wielka szkoda.
00:11:09:Chcieliśmy ich zobaczyć.
00:11:14:Stalowy!
00:11:15:Hm
00:11:16:Jak lecisz jak wariat przed siebie...
00:11:18:Uważaj, żeby się nie potknąć, dobra
00:11:21:Jasne...
00:11:33:Czemu tylko w takich chwilach traktuje go pan jak dziecko
00:11:36:Nie muszą jeszcze wiedzieć.
00:11:39:Im mniej rzeczy będzie ich rozpraszało w dążeniu do celu, tym lepiej.
00:11:44:Ale kiedyś i tak się dowiedzą.
00:11:49:Wygląda na to, że nie mam prawa nazywać majora dobrym człowiekiem...
00:11:57:Nazywa to pan dobrem
00:12:01:To okrutne.
00:12:03:Podpułkownika nie ma...
00:12:05:A, właśnie, braciszku!
00:12:08:Musimy powiedzieć Winry.
00:12:10:Przecież poszła do ich domu.
00:12:12:Fakt.
00:12:17:Podporucznik Ross
00:12:19:Miło was znowu widzieć, chłopcy.
00:12:21:Gdzie wam się tak spieszy
00:12:22:Właśnie dowiedzieliśmy się o podpułkowniku...
00:12:27:Rozumiem...
00:12:28:To przykre, prawda...
00:12:29:Tyle rzeczy chcieliśmy mu powiedzieć...
00:12:32:Powinniśmy byli chociaż się z nim pożegnać...
00:12:35:Nie zostaliście poinformowani
00:12:38:Wszystko w porządku.
00:12:39:Armia odpowiednio go pożegnała.
00:12:43:O, to miło z ich strony.
00:12:44:Naturalna kolej rzeczy.
00:12:46:Poza tym...
00:12:47:Mogliście o tym nie słyszeć, ale...
00:12:49:Został awansowany o dwa stopnie.
00:12:51:Z podpułkownika na generała brygady.
00:12:54:O dwa stopnie
00:12:56:Dostał tak wysoki awans, a wysłano go na prowincję
00:13:05:Pani podporucznik...
00:13:23:Proszę bardzo.
00:13:25:Dziękuję.
00:13:31:To nieprawda!
00:13:32:Czemu podpułkownik...
00:13:34:Dlaczego!
00:13:42:ED!
00:13:45:Generał Hughes został zamordowany, wkrótce po tym, jak wyszedłeś ze szpitala.
00:13:52:Ciągle jeszcze nie znaleźli winnego.
00:13:57:To wszystko nasza wina!
00:13:59:To przez nas podpułkownik nie żyje!
00:14:16:Dobra, chłopaki, uważajta na siebie.
00:14:19:Jak będziecie w pobliżu Centrali, to wpadnijcie się przywitać.
00:14:21:Alphonse nie może jeść, kiedy nosi zbroję, co
00:14:25:Chłopaki, nie macie gdzie nocować, co
00:14:28:Jeśli nie, wpadnijcie do mnie.
00:14:48:Tatusiu!
00:15:07:Co robimy
00:15:08:Pójdę tam i opowiem o wszystkim.
00:15:11:Ty możesz wrócić.
00:15:13:Wystarczy, że mnie się dostanie.
00:15:18:To nie jest tylko twój problem.
00:15:20:To jest NASZ problem.
00:15:22:Dlatego...
00:15:23:Idę z tobą.
00:15:26:Wiesz, Al...
00:15:27:A co jeśli-
00:15:28:To nie ma znaczenia!
00:15:30:Ja też nie chcę odzyskać ciała za cenę życia innych ludzi!
00:15:34:Jeśli przeze mnie ma zginąć ktoś inny, to ja...
00:15:36:Nie chcę takiego ciała!
00:15:45:Winry jest...
00:15:47:Wiemy.
00:15:51:Winry.
00:15:58:Pani Glacier, jest coś, co chciałbym pani powiedzieć.
00:16:03:Można
00:16:05:Mi
00:16:06:Tak.
00:16:08:Winry też.
00:16:13:Więc mój mąż dowiedział się czegoś o kamieniu filozoficznym...
00:16:19:Został uciszony, żeby z nikim się tym nie podzielił...
00:16:27:To my go w to wplątaliśmy.
00:16:30:Przepraszamy!
00:16:36:Przepraszamy!
00:16:40:Zginął, próbując za wszelką cenę komuś pomóc...
00:16:42:Cały on, prawda
00:16:45:Zawsze był taki otwarty i nadopiekuńczy... Często miewał przez to problemy...
00:16:52:Ale...
00:16:53:Myślę, że niczego nie żałował, nawet jeśli mogło się to dla niego skończyć śmiercią.
00:17:00:My...
00:17:03:Nawet nie mówcie, że chcecie się poddać.
00:17:07:Jeśli teraz się poddacie,
00:17:10:śmierć mojego męża pójdzie na marne.
00:17:15:Jeśli nie kamień filozoficzny,
00:17:17:znajdziecie jakiś inny sposób, prawda
00:17:23:Pani Glacier...
00:17:26:Idźcie dalej do przodu, zgodnie z własnym sumieniem.
00:17:36:Mamo...
00:17:38:Mamusiu, nie płacz!
00:18:41:Winry.
00:18:42:Jesteś tam, nie
00:18:47:Jeszcze nic nie zjadłaś, prawda
00:18:50:Niedługo zamkną stołówkę.
00:18:53:Uhm...
00:18:54:Jak nie będziesz jadła, to nam zasłabniesz.
00:18:58:Uhm...
00:19:00:No to... ja wracam do siebie.
00:19:08:Szarlotka
00:19:10:Sporo ćwiczyłam w domu.
00:19:14:Wiem, że może nie powinnam tak o sobie mówić, ale naprawdę zaczęła mi wychodzić.
00:19:19:Nawet jeśli nie mogę się porównywać z panią Glacier.
00:19:24:Chciałam kiedyś...
00:19:27:poczęstować nią... pana Hughesa...
00:19:49:Mówisz, że pułkownik zaczyna węszyć w sprawie Hughesa
00:19:52:Taaa.
00:19:54:Czyżby odkrył coś, czego nie powinien
00:19:56:Można tak powiedzieć.
00:19:59:Co robimy
00:20:01:Specjalnie przenieśliśmy go do Centrali, żeby móc go lepiej obserwować...
00:20:06:Mógłby się trochę uspokoić.
00:20:09:W końcu jest całkiem poważnym kandydatem na ofiarę.
00:20:12:A co z twoim źródłem Wydusiłaś coś z niego
00:20:15:Nic, a nic.
00:20:17:Nie chce powiedzieć albo naprawdę nie wie.
00:20:19:Dziś jeszcze raz spróbuję pociągnąć go za język.
00:20:22:Idziemy, Gluttony!
00:20:28:Ej, Gluttony!
00:20:30:Co to za bałagan
00:20:32:Raaaany.
00:20:35:Ej, Lust!
00:20:37:Wystarczy, że płomienny pułkownik trochę siądzie na dupę, nie
00:20:42:Taaa.
00:20:43:Może warto byłoby coś zrobić
00:20:48:Masz jakiś pomysł
00:20:50:Psu, który zbyt głośno szczeka, wystarczy rzucić jakiś ochłap.
00:20:59:Podporucznik Maria Ross
00:21:02:Żandarmeria wojskowa, Henry Douglas.
00:21:06:O co chodzi
00:21:08:Proszę ze mną.
00:21:10:Pani broń.
00:21:15:Czy mogę wiedzieć, o co chodzi
00:21:17:Jest pani zatrzymana w sprawie morderstwa Maesa Hughesa.
00:21:24:To jakiś żart!
00:21:25:Wyjaśnienia proszę zachować na później.
00:21:28:Proszę z nami.
00:21:32:Podporucznik Maria Ross nie przyznaje się do winy.
00:21:37:Sprawdźcie mi ją dokładnie.
00:21:39:Byle szybko,
00:21:41:ale dyskretnie!
00:21:42:Tak jest!
00:21:53:Proszę pani, opakuje mi pani te kwiatki
00:21:56:Co, na randeczkę się wybieramy, przystojniaku
00:22:14:Długo czekasz, Solaris
00:22:17:Nie, dopiero przyszłam.
00:22:20:Tęskniłam za tobą, Jean.
00:22:22:Co mi dziś ciekawego opowiesz
00:22:27:Wyrzuć z siebie to wszystko.
00:22:30:Wyrzuć z siebie to wszystko.
00:22:33:Nie musisz udawać, że jesteś silny.
00:22:38:Namalowane przez kogoś na ścianie kwiaty się kołyszą.
00:22:50:Nikt nie rozumie jak to jest być sobą.
00:22:55:W trakcie swojej długiej, długiej wędrówki zgubiłem wiele, znalazłem wiele.
00:23:01:Są dni, gdy nagle czujesz się samotny i płaczesz.
00:23:10:Łzy i ból zmienią się w gwiazdy.
00:23:16:Wzniecone światło rozświetli jutro.
00:23:22:Chwyćmy nasze małe dłonie i splećmy je ze sobą.
00:23:27:Poszukajmy wieczności w rozświetlonym gwiezdnym pyle.
00:23:32:Być może pewnego dnia będziemy musieli się pożegnać,
00:23:38:a jednak pory roku nadal się zmieniają.
00:23:44:Nawet jeśli czasem się waham, wciąż idę przed siebie.
00:23:48:Idę razem z tobą.
00:23:52:Niech to będzie jedyna rzecz, która się nie zmieni.
00:23:58:Chłopiec, sparzony płomieniami zemsty nad kozłem ofiarnym, pogrąża się w nienawiści i żalu.
00:24:07:Tymczasem mężczyzna zanurza się w ciemność.
00:24:12:W następnym odcinku, Fullmetal Alchemist,
00:24:17:odcinek 17 Beznamiętny płomień.
00:24:20:Wszystko dzieje się, kierowane niewidzialną ręką.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Fullmetal Alchemist 2 Brotherhood 22Fullmetal Alchemist 2 Brotherhood 37Fullmetal Alchemist 2 Brotherhood 20Fullmetal Alchemist 2 Brotherhood 17Fullmetal Alchemist 2 Brotherhood 03Fullmetal Alchemist 2 Brotherhood 19Fullmetal Alchemist 2 Brotherhood 12Fullmetal Alchemist 2 Brotherhood 04Fullmetal Alchemist 2 Brotherhood 36Fullmetal Alchemist 2 Brotherhood OVAFullmetal Alchemist 2 Brotherhood 28Fullmetal Alchemist 2 Brotherhood 25Fullmetal Alchemist 2 Brotherhood 06Fullmetal Alchemist 2 Brotherhood 18Fullmetal Alchemist 2 Brotherhood 07Fullmetal Alchemist 2 Brotherhood 21Fullmetal Alchemist 2 Brotherhood 21Fullmetal Alchemist 2 Brotherhood 13Fullmetal Alchemist 2 Brotherhood 41więcej podobnych podstron