O'Shea Muzyka i medycyna MAHLER


Gustav Mahler
(1860-1911)
Wzrost popularności Mahlera datuje się od wcze-
snych lat 1960. Muzyka jego długich, złożonych,
romantycznych symfonŹŹ, w których zawarte są zarówno
proste melodie ludowe, jak i uduchowione i pełne tęsk-
noty tematy, jest odzwierciedleniem jego wielostronnej
osobowości, tak pod względem muzycznym, jak i psy-
chologicznym.
Mahler był prawdziwym kosmopolitą. W Wiedniu po-
wszechnie znano jego ekscentryczną osobowość i zdol-
ność do niemal nieprzerwanej pracy. jako dyrygent był
pewnego rodzaju despotą: bezustannie poszukiwał do-
skonałości w sobie i u muzyków, którymi dyrygował, nie
mógł znaleźć orkiestry, która zadowoliłaby go w pełni.
Bruno Walter, jego długoletni asystent, opowiadał, że był
to człowiek szorstki, bez śladu ogłady towarzyskiej. Po-
trafił zwolnić miernego muzyka bez słowa usprawiedli-
wienia. Wewnętrznie był niewątpliwie zdominowany
przez brak wiary w siebie. sigmund Freud, którego ra-
dził się w Leyden w 1910 roku, uważał, że bardzo po-
mógł Mahlerowi w czasie tego krótkiego spotkania. Ma-
hler wywarł na nim wielkie wrażenie, ale Freud przy-
znał, że w czasie tej krótkiej sesji nie udało mu się do-
trzeć do sedna niepokojów trawiących kompozytora.
"W tym czasie nie udało mi się rzucić światła na fasadę
symptomów jego obsesyjnej neurozy. To tak jakby przeko-
pać jeden wąski korytarz przez gmach pełen tajemnic."
Dużo uwagi poświęcono małżeństwu Mahlera z pięk-
ną córką sławnego pejzażysty, Almą Marią Schindler, jej
upodobaniom seksualnym i zdradzaniu Mahlera z archi-
tektem Walterem Gropiusem. Dyskusja rozpoczęła się
właściwie dopiero po jej śmierci w 1964 roku. Pamiętniki
ukazują ją jako uwodzicielską, przyziemną kobietę, która
w pełni korzystała z życia, zawsze otaczał ją krąg wybit-
nych adoratorów. Mahler zaś był powściągliwy, a swoje
instynkty seksualne w dużej mierze sublimował w mu-
zyce. Alma była patologicznie zazdrosna o każdą kobie-
tę, która nawet przypadkowo znalazła się w orbicie za-
interesowań Mahlera. Ich wzajemny stosunek kompliko-
wały uczucie niepewności oraz niepokoju ze strony
Mahlera, jak również głęboka miłość i zaborczość, połą-
czona z dążeniem do swobody, ze strony Almy.
Monumentalne symfonie Mahlera odzwierciedlajÄ… po-
szukiwanie zasad metafizyki i moralnych przykazań, bę-
dących podstawą teologŹŹ judeochrześcijańskiej i innych
religŹŹ. Tak jak współczesny mu, wielki Sibelius, tak i Ma-
hler głęboko zastanawiał się nad muzycznymi aspektami
problemu życia i śmierci.
Mahler urodził się 7 lipca 1860 roku w Kaliście na Mo-
rawach. Był drugim z czternaściorga dzieci. Zdolności
muzyczne ujawnił wcześnie; studiował harmonię i kom-
pozycję w konserwatorium wiedeńskim. Po ukończeniu
konserwatorium przez jakiś czas uczył muzyki, aby po-
tem zająć się dyrygenturą. Rozpoczynał w małych pro-
wincjonalnych teatrach operowych, stopniowo obejmo-
wał coraz bardziej odpowiedzialne i prestiżowe posady,
aby wreszcie osiągnąć szczyt swojej kariery - stanowi-
sko dyrektora muzycznego Wiedeńskiej Nadwornej Ope-
ry. Wkrótce został najsławniejszym dyrygentem w Euro-
pie. Brahms, von BŹŹlow i Bruno Walter niezwykle wyso-
ko oceniali jego kwalifikacje.
Mahler dyrygował zgodnie z tradycją romantyczną. Nie
cofał się przed robieniem zmian w orkiestracji, jeżeli był
przekonany o ich potrzebie. Jego styl dyrygowania, nad-
zwyczaj indywidualny i emocjonalny, bardzo często
wzbudzał podziw. Uchodził za dyrygenta nie mającego
sobie równych aż do czasów Toscaniniego - a według
niektórych również i wtedy Mahler ciągle jeszcze zasłu-
giwał na palmę pierwszeństwa. Jego subiektywny i ro-
mantyczny styl kontrastował z klasycznym i dosłownym
stylem wielkiego Włocha. Obaj osiągnęli swe, jakże róż-
ne, cele podobnymi sposobami: przez niemal despotycz-
ną władzę nad muzykami, wymuszaną ich gigantyczny-
mi osobowościami, kształtowali orkiestrę w jednolity in-
strument, całkowicie posłuszny ich woli.
W 1907 Mahler odbył podróż do Stanów Zjednoczo-
nych, aby dyrygować w Metropolitan Opera w Nowym
Jorku. Początkowo występował z wielkim powodzeniem,
potem stosunki między nim a kierownictwem Metropo-
litan Opera zaczęły się psuć. Złożyły się na to różnice
w poglądach artystycznych, jak również i to, że Mahler
ze swym autorytatywnym podejściem nie mógł przyzwy-
czaić się do struktury amerykańskich instytucji muzycz-
nych, które w przeciwieństwie do europejskich, nie były
tak zhierarchizowane.
Główne dzieła Mahlera to jego dziewięć symfonŹŹ (dzie-
siąta nie została ukończona), Das Lied von der Erde i cykle
pieśni Lieder eines fahrenden Gesellen, Des Knaben Wunder-
horn i Kindertotenlieder. Po raz pierwszy jego własny głos
zabrzmiał w I SymfonŹŹ, a potem rozwijał się w następ-
nych symfoniach. Pieśń symfoniczna Das Lied von der
Erde oparta jest na starożytnych chińskich tekstach po-
etyckich; traktuje o wiecznym, powtarzajÄ…cym siÄ™ cyklu
odradzania i odnowy ziemi oraz przeciwstawia go śmier-
telności i przejściowej egzystencji człowieka. Mahler roz-
począł szkicować to dzieło wkrótce po śmierci star-
szej córki MarŹŹ, która umarła w wieku czterech i pół
roku na płonicę (szkarlatynę) i zapalenie migdałków. Być
może ta śmierć stanowiła pobudkę do wzmożenia wysił-
ków w kierunku stworzenia sztuki ponadczasowej, nie-
śmiertelnej.
ÅšMIERTELNE ZAPALENIE WSIERDZIA
Mahler cieszył się wyjątkowo dobrym zdrowiem i upra-
wiał sporty - pływał, jeździł na rowerze i chodził po
górach. Do wieku 47 lat, do śmierci swojej starszej córki,
rzadko chorował, choć miewał powtarzające się zapale-
nia gardła, a w 1901 roku dostał silnego krwotoku z he-
moroidów. Pierwsze sygnały choroby, która miała być
przyczyną jego śmierci, odkrył lekarz domowy, doktor
Blumenthal. Osłuchując serce Mahlera przy pomocy ste-
toskopu, Blumenthal stwierdził wadę zastawki dwudziel-
nej (mitralnej), która to wada w tym czasie nie wywoły-
wała jeszcze żadnych dolegliwości. Rozpoznanie to po-
twierdził inny wiedeński lekarz, doktor Frederick Ko-
vacs, który próbował ograniczyć wysiłek fizyczny Mah-
lera. Kompozytor buntował się przeciwko zaleceniom
lekarzy, ale jednocześnie orzeczenie i diagnoza bardzo
go zaniepokoiły. Twierdzenie wielu biografów, że Mah-
ler był słaby i chorowity, nie jest prawdą: wytrzymywał
bardzo intensywną pracę, a ponadto lubił wysiłek fizycz-
ny. Często urządzał piesze wycieczki w wiejskie okolice.
Piękno krajobrazu dostarczało mu natchnienia i bodźca
do wyrażania swych doznań w muzyce.
Ostatnia choroba Mahlera zaczęła się w roku 1911. Kom-
pozytor miał podwyższoną temperaturę, którą leka-
rze przypisali zapaleniu migdałków. Charakteryzowała
siÄ™ ona okresami na przemian podnoszÄ…cej siÄ™ i opadajÄ…-
cej gorÄ…czki. Nowojorski lekarz, doktor Fraenkel, podej-
rzewał zapalenie wsierdzia, biorąc między innymi pod
uwagę istniejące już od dawna uszkodzenie zastawki
dwudzielnej. Fraenkel śledził najnowsze zdobycze me-
dycyny i prace Williama Oslera oraz Emanuela Libmana
- lekarzy ze szpitala Johns Hopkins, którzy opisali to
schorzenie.
PATOLOGIA ZAPALENIA WSIERDZIA
Zakaźne zapalenie wsierdzia (tkanki wyścielającej we-
wnętrzną ścianę serca) jest zwykle spowodowane przez
bakterie o niskiej patogenności, które atakują zastawki
serca, uprzednio uszkodzone przez chorobÄ™ reumatycznÄ…
wieku dziecięcego. Bakterie wraz z produktami własnych
tkanek chorego, takimi jak włóknik, płytki krwi i inne,
tworzą złogi na zastawkach serca. W następstwie tego
procesu zastawki obciążone złogami nie mogą funkcjo-
nować prawidłowo, same złogi zaś również prowadzą
do dalszego uszkodzenia zastawek. Ponadto złogi okre-
sowo odrywają się i - unoszone przez krew do różnych
narządów - powodują rozsiew bakterŹŹ. Skutkiem roz-
siewu mogą być defekty skóry i wysypki, ale przede
wszystkim wada nerek, która może prowadzić do śmier-
ci. Poważne uszkodzenie zastawek może spowodować
śmierć na skutek niewydolności serca i jej następstwa-
obrzęku płuc. Rozsiew bakterŹŹ wywołuje reakcje odpor-
nościowe w postaci powiększenia śledziony i węzłów
chłonnych. Nie leczone zapalenie wsierdzia może pro-
wadzić do uszkodzenia wielu organów ciała i do śmierci
wskutek ogólnego wyniszczenia i wycieńczenia. Tak wła-
śnie stało się w przypadku Mahlera.
Bakteryjne zapalenie wsierdzia jest nawet dzisiaj groź-
ną i niebezpieczną chorobą. Być może występuje nieco
rzadziej niż w czasach Mahlera, ale nie zostało to prze-
konywająco udowodnione. Rozpoznanie może być nie-
zwykle trudne. DziÅ› chorobÄ™ tÄ™ leczy siÄ™, podajÄ…c przez
długi czas dożylnie duże dawki antybiotyków w nadziei
zniszczenia bakterŹŹ, które, zlokalizowane na płatach za-
stawek, pokryte są ochronną warstwą włóknika krwi,
utrudniającą penetrację antybiotyków. Niejednokrotnie nie
udaje się zabić wszystkich bakterŹŹ nawet przy długo-
trwałym stosowaniu antybiotyków. Mimo leczenia pro-
ces uszkadzania zastawek posuwa się nieubłaganie. Cza-
sami nadwerężone zastawki lub współdziałające z nimi
mięśnie mogą pęknąć albo zerwać się, co prowadzi do
katastrofalnej niedomogi serca.
W wypadkach, w których uszkodzenie zastawek za-
graża życiu pacjenta, stosuje się implantację sztucznej
zastawki. Jeżeli operacja ma miejsce podczas ostrej fazy
choroby, ryzyko komplikacji jest stosunkowo duże, po-
nieważ chirurg operuje niejałowe, zainfekowane pole.
Bakterie odpowiedzialne za infekcjÄ™ zastawek znajdujÄ…
się często w jamie ustnej, szczególnie w ubytkach zębo-
wych i w zainfekowanych zębach, ale mogą również wy-
stępować w zdrowej jamie ustnej. Bakterie te mogą pod-
czas leczenia dentystycznego przedostać się do krwiobie-
gu, a stamtąd na zastawki serca. Dlatego u pacjentów
z rozpoznanymi wadami zastawek powinno siÄ™ wykony-
wać leczenie dentystyczne pod ochroną antybiotyków.
ŚMIERĆ
Ostatnia choroba Mahlera trwała około czterech mie-
sięcy - od lutego do maja 1911 roku. Tak powolny po-
stęp jest charakterystyczny dla podostrej postaci choroby.
Jak już zaznaczono, miała ona pozostać nieuleczalna jesz-
cze przez kilkadziesiąt lat. Dziś infekcja Mahlera byłaby
nadal związana z niebezpieczeństwem śmierci lub dłu-
gotrwałej choroby. Doktorzy opiekujący się Mahlerem nie
chcieli się zdecydować na próbowanie nowo opisanych
sposobów leczenia na tak sławnym pacjencie. Arsenał
środków, jakimi dysponowali lekarze w 1911 roku, był
zaiste bardzo skromny - przetaczanie krwi, szczepionka
przeciwko paciorkowcom i Å‚agodne leki stymulujÄ…ce, takie
jak kofeina.
Fraenkel podejrzewał zapalenie wsierdzia i skierował
pacjenta do Emanuela Libmana, specjalisty w tej dziedzi-
nie. Libman był protegowanym sir Williama Oslera, by-
Å‚ego profesora medycyny szpitala uniwersyteckiego Johns
Hopkins, który znacznie przyczynił się do poznania tej
choroby. Libman potwierdził diagnozę przez wysłucha-
nie głośnego skurczowego i przedskurczowego szmeru
nad zastawką dwudzielną. Stwierdził, że jest to typowe
schorzenie dla serca uprzednio uszkodzonego przez cho-
robę reumatyczną. Skonstatował również powiększenie
śledziony, charakterystyczną wysypkę na skórze i spo-
jówce oka oraz wziął pod uwagę trwającą od pewnego
czasu niewysoką gorączkę. Pozostało potwierdzić rozpo-
znanie przez bakteriologiczne badanie krwi. Chirurg,
doktor George Baehr, z dużymi trudnościami pobrał krew,
którą posiano na odpowiednich pożywkach. Wynik po-
siewu wykazał obfity wzrost paciorkowców. Określono
je jako attenuated (osłabione). Dziś bakterie te określa się
nazwÄ… Streptococcus viridans (paciorkowiec zieleniejÄ…cy).
Wyniki badania bakteriologicznego krwi Mahlera zostały
ostatnio opublikowane.
Libman poinformował kompozytora o rodzaju choroby
i jej nieuchronnych skutkach. Mahler zdecydował się wró-
cić do Europy. Razem z żoną i Busonim wyruszyli w po-
wrotną podróż. Mahler przebywał na pokładzie, przez
długie godziny śledził fale morskie, być może kojąc
w ten sposób swój niepokój. Wyniszczenie chorego po-
stępowało; dodatkowo przyczyniła się do tego utrata ape-
tytu. Występowała zmienna gorączka, a w ostatnich mie-
siącach często pojawiały się majaczenia.
W Paryżu zwrócono siÄ™ do znanego bakteriologa Andr‚
Chantemesse'a'. Alma opisuje wysoce nietaktowny spo-
sób, w jaki zakomunikował on jej diagnozę: "Madame
Mahler, proszę podejść i popatrzeć [w mikroskop]. Na-
wet ja sam nigdy jeszcze nie widziałem paciorkowców
w tak wspaniałym stadium rozwoju. Proszę tylko spoj-
rzeć na te nitki - to zupełnie jak wodorosty!" Alma za-
niemówiła z przerażenia na te słowa. Później oburzała ją
również niedelikatność sławnego wiedeńskiego lekarza
Franza Chvostka, obecnego przy łóżku umierającego męża,
a także czuła wyraźną antypatię do prawie wszystkich
'Andr‚ Chantemesse (1851-1919) pionier serologŹŹ tyfusu.
lekarzy Mahlera. Być może czuła się winna i miała wy-
rzuty sumienia z powodu swego zwiÄ…zku z Gropiusem.
Mahler zebrał siły na ostatnią podróż do Wiednia i tam
przeżył swe ostatnie dni w sanatorium L"we, coraz bar-
dziej wyniszczony, często majaczący. Opiekował się nim
Chvostek. Zmarł o północy 18 maja 1911 roku; od wielu
godzin pozostawał w śpiączce. Alma tak relacjonuje te
chwile w swych pamiętnikach:
Leżał jęcząc. Pojawił się obrzęk kolana, potem nogi. Zastoso-
wano rad, po którym obrzęki natychmiast ustąpiły. Następne-
go wieczoru myto go i zmieniano pościel. Gdy dwóch pielę-
gniarzy podnosiło jego wycieńczone nagie ciało, wyglądało jak
zdjęte z krzyża. Wszyscy odczuliśmy to samo.
Miał trudności z oddychaniem, więc podano tlen. Potem mo-
cznica - i koniec. Wezwano Chvostka. Mahler leżał z błędny-
mi oczyma; jednym palcem dyrygował na kołdrze. Uśmiechał
się. Nagle powtórzył dwa razy: "Mozart!" Oczy rozszerzyły
się. Błagałam Chvostka, żeby dał mu dużą dawkę morfiny, aby
nie cierpiał. Chvostek odpowiedział głośno. Chwyciłam go za
ręce, prosząc, by mówił ciszej, bo przecież może usłyszeć.
Chvostek powiedział: "on już nic nie słyszy". Jak okropnie
nieczuli są lekarze w tych momentach! A skąd on wiedział, że
Mahler nie słyszy? Może tylko nie mógł się ruszać? Agonia się
zaczęła. Wysłano mnie do sąsiedniego pokoju. Śmiertelne rzę-
żenie trwało wiele godzin.
Te upiorne dźwięki zamilkły nagle o północy 18 maja pod-
czas okropnej burzy. Był tam obecny, jak długo oddychał.
Z tym ostatnim tchnieniem jego ukochana i piękna dusza ule-
ciała i zapanowała śmiertelna cisza. Teraz było już po wszyst-
kim.
Ostatecznymi komplikacjami choroby Mahlera były: ob-
rzęk i zapalenie płuc, niedomoga nerek i wycieńczenie.
Åšwiadectwo zgonu podaje zapalenie wsierdzia jako cho-
robę zasadniczą. Lekarze Mahlera uważali, że przyczyną
choroby wsierdzia były powtarzające się przez wiele lat
infekcje migdałków. Dziś wiemy, że było to mało praw-
dopodobne. Ataki anginy są wywoływane paciorkowcem
ropotwórczym (Streptococcus pyogenes), który różni się od
paciorkowca "zieleniejÄ…cego", powodujÄ…cego zapalenie
wsierdzia. Paciorkowiec zieleniejący wchodzi w skład
flory bakteryjnej jamy ustnej. Nadmierny wzrost tych
bakterŹŹ towarzyszy zwykle chorobom zębów i płytkom
nazębnym (plaque). Chroniczne paciorkowcowe choroby
gardła występowały w ubiegłym i w poprzednich stule-
ciach dużo częściej niż obecnie. Sprzyjało temu zatłocze-
nie mieszkań oraz brak odpowiednich leków w postaci
antybiotyków. Mozart cierpiał na przewlekłe zapalenie
migdałków, George Washington zmarł na ropień około-
migdałkowy, najcięższą formę tej choroby (o ile nie zabi-
ły go częste upusty krwi i duże dawki związków rtęci,
które stosowano w tej chorobie).


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
O Shea Muzyka i medycyna SCHUBERT
O Shea Muzyka i medycyna ?CH
O Shea Muzyka i medycyna ROSSINI
O Shea Muzyka i medycyna GRIEG
O Shea Muzyka i medycyna ?RTUK
O Shea Muzyka i medycyna SPIS
O Shea Muzyka i medycyna ?LIUS
O Shea Muzyka i medycyna RAVEL
O Shea Muzyka i medycyna PAGANINI
O Shea Muzyka i medycyna MENDELSS
O Shea Muzyka i medycyna 0PROLOG
O Shea Muzyka i medycyna MOZART
O Shea Muzyka i medycyna 1HISTORI
O Shea Muzyka i medycyna GRAINGER
O Shea Muzyka i medycyna SCHUMANN
O Shea Muzyka i medycyna CHOPIN
O Shea Muzyka i medycyna WEBER
O Shea Muzyka i medycyna INNI
O Shea Muzyka i medycyna ?ETHOVE

więcej podobnych podstron