O'Shea Muzyka i medycyna 0PROLOG


John O'shea
Muzyka i medycyna
Medyczne wizerunki wielkich kompozytorów
Polskie Wydawnictwo Muzyczne 1998
Seria: MUZYKA i ...
Projekt okładki seryjnej: Marcin Bruchnalski
Tytuł oryginału: Music & Medicine. Medical profiles of great compo-
sers
Przekład: Stanisław Dubiski
(C) Text, John O'Shea 1990
This translation of MUSIC AND MEDICINE originally published in
English in 1990 is published by arrangement with Oxford University
Press. / Niniejszego tłumaczenia dokonano na podstawie angielskiego
oryginału MUSIC AND MEDICINE wydanego i opracowanego przez
Oxford University Press w 1990 r.
(C) Copyright for the Polish edition by Polskie Wydawnictwo Muzyczne,
Kraków, Poland 1998
All rights reserved. No part of this book may be reproduced in any form,
by photocopying or by any electronic, or mechanical means, including
information storage or retrieval systems, without permision in wńting
from the publishers. Unauthorised reproduction of any part of this
publication is an infringement of copyright.
ISBN 83-224-1789-6
PWM 20217
iródła i podziękowania
Większość prac przygotowawczych wykonałem w la-
tach 1985-1986 w Europie i w USA. W zimie 1987
roku powtórnie przyjechałem do Europy, aby zebrać do-
datkowe materiały. Ostatnich poprawek dokonałem
w roku 1988 w Zjednoczonym Królestwie i w Australii.
Praca nad książką tego rodzaju wymaga dostępu do
różnorodnych iródeł. Wiele instytucji umożliwiło mi
dostęp do dokumentów przechowywanych w ich archi-
wach. Z Wellcome Institute otrzymałem sporo informacji
o lekarstwach używanych w XIX wieku, a także doku-
mentów dotyczących historii choroby Griega, Webera
i Paganiniego. W tym miejscu chciałbym podziękować
panu Robinowi Price i pani Caroline Peck za ich pomoc
w odnajdywaniu tych unikatowych historycznych doku-
mentów.
Informacji o chorobie Chopina udzieliło mi Towarzy-
stwo im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Tu dziękuję
panu Antoniemu Pierzchale i pani Hannie Wróblewskiej-
-Strauss za Ich pomoc. Dr Czesław Sielużycki, autor sze-
regu artykułów o chorobach Chopina, był uprzejmy po-
dzielić się ze mną swymi krytycznymi uwagami na te-
mat mojej pracy o Chopinie, która ukazała się w "Medi-
cal Journal of Australia".
Wybitni uczeni-specjaliści podzielili się ze mną infor-
macjami na temat Liszta i jego choroby. Profesor Alan
Walker i pan Adrian Williams podali szereg szczegółów
na temat ostatnich lat życia Liszta. Pan Williams jest
redaktorem brytyjskiego czasopisma "Liszt Society Jour-
nal" i autorem mającej się wkrótce ukazać wyczerpującej
biografii tego kompozytora. Czasopismo, które redaguje,
w którym publikowane są angielskie tłumaczenia unika-
towych lisztowskich materiałów biograficznych, było bar-
dzo ważnym iródłem moich wiadomości, jak również
"Liszt Saeculum ' - pismo wydawane przez Międzyna-
rodowe Centrum Liszta w Sztokholmie. Pan Lennart Ra-
bes, redaktor tego czasopisma, drukował w nim wiele
moich wcześniejszych prac o Liszcie i innych kompozy-
torach romantycznych.
Muzeum Graingera przy Uniwersytecie w Melbourne
umożliwiło mi dostęp do medycznych dokumentów tego
kompozytora. Nie zezwolono mi jednak na opublikowa-
nie oryginalnych materiałów ze względu na to, że Grain-
ger zmarł stosunkowo niedawno (1961) i że niektóre szcze-
góły są rzeczywiście szokujące. Aspekty sadomasochi-
stycznych praktyk Graingera zostały udokumentowane
w świetnej biografii Johna Birda oraz w The Farthest North
of Humanness - zbiorze listów kompozytora opracowa-
nym przez Kay Dreyfus, z Muzeum Graingera.
Zespół czasopisma "Medical Journal of Australia" był
mi pomocny przy redagowaniu i publikacji moich prac
o Liszcie, Chopinie i Graingerze. Dziękuję za pomoc, jakiej
doznałem ze strony dr Kathleen King i pani Katriny Ganin.
WyczerpujÄ…co omawia choroby Beethovena praca For-
stera Beethovens Krankheiten. Pan Gerald J. Little, otola-
ryngolog z Melbourne, zrelacjonował mi swoje przypusz-
czenia co do etiologii głuchoty Beethovena. W rozdziale
o Mozarcie opierałem się na standardowych podręczni-
kach. Książki Carla B"ra i Ottona Ericha Deutscha zawie-
rają najwięcej informacji. Dr Peter Davies z Melbourne
jest światowej sławy znawcą chorób Mozarta; w rozmo-
wach z nim zdobyłem dużo wiadomości na ten temat.
Zagadkowa choroba umysłowa Schumanna jest przed-
miotem wielu publikacji w języku angielskim. Dr Peter
Ostwald jest autorem wyczerpujÄ…cej biografii kompozy-
tora, która doskonale obrazuje narastające zaburzenia
psychiczne Schumanna. Książka ta w przekonywający
sposób odrzuca szeroko przyjętą hipotezę o kiłowej etio-
logii choroby Schumanna (starsze medyczne biografie
Schumanna niemal jednogłośnie twierdziły, że cierpiał
on na kiłę układu nerwowego).
Dane medyczne dotyczące kompozytorów naszego stu-
lecia są łatwo dostępne, a interpretacja ich - mniej su-
biektywna. Gustaw Mahler zmarł na bakteryjne zapale-
nie wsierdzia w 1911 roku. Niedawno dr D. Levy opisał
w "British Medical Journal" wyniki posiewów krwi kom-
pozytora. WyczerpujÄ…ce dane dotyczÄ…ce ostatniej choro-
by Mahlera znaleić można w bardziej szczegółowych
biografiach oraz w pamiÄ™tnikach Almy Mahl‚r. Wielu
lekarzy zainteresowanych historiami chorób muzyków
z pewnoÅ›ciÄ… zna sÅ‚awnÄ… pracÄ™ profesora Th‚ophile Ala-
jovanine'a o Ravelu, która ukazała się w czasopiśmie
Brain'w 1948 roku.
Szereg kolegów-klinicystów podzieliło się ze mną swy-
mi krytycznymi uwagami. Byli to: profesorowie - Peter
Phelan i Harold Attwood z Uniwersytetu w Melbourne,
doktorzy - Derek Rodrigues, Christopher Kelsey, Peter
Bull, Hugh Tighe, Richard Newing, pan Peter Ryan, dok-
tor Michael Mc Donough, Brian McMillan, Paul Egan,
Stephen Cattanach, pan Z. Y. Miscony, doktor Jocelyn
Ellis, doktor Guy Hibbins, doktor Simon Horgan i doktor
Leslie Dunn. PragnÄ™ w tym miejscu serdecznie im po-
dziękować.
Pragnę również podziękować pani Particii Wilsmore
i mojej siostrze, Moyi O'Shea za ich krytyczne uwagi
i pieczołowite przygotowanie manuskryptu.
Okazali mi swojÄ… pomoc: panie Mavis Solum i Marian
Berlian Paul O Connor, dr Maria Eckhardt anie Mar-
garet O'Shea, Julie Brown, Rosemary Florrimell, J. Au-
drey Ellison, pan Peter Wells, pan David Hood, wielebny
brat 'Thomas O'Shea, pary Gerda Holt, prof. Oliver McDo-
nagh, ks. Daniel Lyons, pani Arul Donahue, pan A. S.
Cattanach, pan Stephen Lloyd, pan David Cahill, pani
Susan Amigo, pani Jane Newing, pani Mary Goodwin,
pani May Smith-Price, pani Rozsi Ladosz, kpt. William
Horgan, pan Simon Fetherston i pani S. De Leeuw.
Tłumacz ze swej strony pragnie podziękować paniom
Ewie Dubiskiej i Iwonie Jaworskiej oraz maestro Maciejo-
wi jaśkiewiczowi za pomoc w interpretacji niektórych
terminów technicznych. Pan Brad Millan z Royal Ontario
Museum pomógł mi w identyfikacji ptaszka, który swo-
im śpiewem umilał Bartókowi pobyt w Północnej Karo-
linie w 1945 roku, za co pragnÄ™ mu w tym miejscu ser-
decznie podziękować.
Wstęp
Postacie wielkich kompozytorów XVIII i XIX wieku są
często mitologizowane i owiane legendą. W tej książ-
ce starałem się oddzielić legendę od faktów i przedsta-
wić w spoisty sposób sylwetki kompozytorów i gnębiące
ich choroby. Praca nad tym tematem jest najeżona trud-
nościami. Przekazy medyczne w XIX wieku bywają nie-
raz irytująco niedokładne, a niekiedy nie można na nich
zupełnie polegać. Opisy przedstawiające kompozytorów,
ich maniery, ich grę i muzykalność są często bardzo su-
biektywne, powstały jako rezultat wpływów politycznych
i skłonności do tworzenia mitów przez ówczesne społe-
czeństwa i kręgi muzyczne.
Najlepszym tego przykładem jest Paganini. Opisy me-
dyczne dotyczące jego osoby są nie tylko niedokładne,
ale często tworzyli je szarlatani. Sławna fotografia, która
ukazała się na przełomie XIX I XX wieku, okazała się
fałszerstwem, ale z pewnością ukształtowała popularną
percepcjÄ™ wyglÄ…du i postaci Paganiniego. Wielu sprycia-
rzy produkowało fałszywe paganiniana. Między innymi
pojawiły się rzekome odlewy gipsowe dłoni skrzypka.
Nie tak dawno udostępniono fotografię, która jakoby mia-
ła przedstawiać maskę pośmiertną Mozarta. Wkrótce jed-
nak twierdzenie o jej autentyczności wycofano. Często na
odlewach gipsowych i portretach nie można zupełnie po-
legać, ale jeżeli uda się ustalić ich autentyczność, są one
cennym świadectwem wyglądu muzyka, a bywa, że
dokumentują występowanie deformacji lub innych fizycz-
nych odchyleń od normy, świadczą o procesie chorobo-
wym i mogą być pomocne w postawieniu rozpoznania.
Auguste Cl‚singer zmieniÅ‚ maskÄ™ poÅ›miertnÄ… Chopina
i nadał jej pogodny wygląd. Ostatnio odnaleziony w Pa-
ryżu oryginalny odlew drastycznie różni się od dawnej,
"oficjalnej" maski i jest ilustracją cierpień, w jakich umie-
rał Chopin.
Teza, że Paganini zawdzięczał swą wirtuozerię fizycz-
nej deformacji, pokutowała przez długi czas w literatu-
rze medycznej. Ostatnio w szeregu prac wysunięto hipo-
tezę, że Paganini cierpiał na zespół Marfana. Gdyby jed-
nak zapoznać się bliżej z odpowiednią literaturą medycz-
ną, okazuje się, że współczesne opisy były wyolbrzymio-
ne przez lekarzy, którzy chcieli wykazać związek między
fizjonomią a geniuszem. Frenolodzy badali kształt czasz-
ki Ferenca Liszta, a wróżący z rąk - jego dłonie. Ani
jedni, ani drudzy nie doszli do żadnych konkretnych
wniosków. Do dziś nie potrafimy fizycznie zmierzyć
i naukowo zdefiniować "genialności".
Chopin był samotnikiem i postacią zagadkową. Więk-
szość biografów przykleja mu etykietkę hipochondryka,
lecz dokładniejsza lektura jego korespondencji nie po-
twierdza tej tezy. Nawet wtedy gdy na pewno był po-
ważnie chory, w listach rzadko tylko nadmienia o swym
złym samopoczuciu. Najwidoczniej nie chciał niepokoić
przyjaciół gnębiącymi go chorobami i stanem zdrowia.
Liszt w swojej książce o Chopinie pisał: "Słaby i kruchy
organizm Chopina nie pozwalał mu na energiczne oka-
zywanie temperamentu, tak że przyjaciele widzieli tylko
łagodną i czułą stronę jego charakteru... Chopin cierpiał
na nieuleczalną chorobę, która z każdym rokiem coraz
bardziej go zatruwała, a której kresem był zimny grób".
Liszt twierdzi również, że w ostatnich dziesięciu latach
życia Chopina choroba uczyniła z niego prawdziwego
inwalidę. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Chopin
nie chorował na gruilicę, a raczej na mukowiscydozę lub
rozstrzenie oskrzelowe, co wskazywałoby, że już od dzie-
ciństwa dolegliwości te czyniły go częściowym inwalidą.
To stwierdzenie diametralnie zmienia nasz punkt widze-
nia zarówno na jego charakter, jak i całe życie. Był czło-
wiekiem zdeterminowanym, dążył do celu pomimo cięż-
kiej i odbierającej siły choroby, której objawy naznaczały
go widocznym piętnem. Ten nowy punkt widzenia na
chorobę Chopina może również wyjaśnić, dlaczego rezy-
gnował on z lukratywnej kariery pianisty koncertowego,
a koncentrował się na komponowaniu.
Tylko niewiele osobistości zostało poddanych takiej kry-
tyce, graniczącej z farsą, na jaką wystawiony był Ferenc
Liszt. Za jego życia w skład silnej anty-Lisztowskiej gru-
py wchodzili między innymi Clara Schumann, Edward
Hanslick, Josef Joachim i Ferdinand Hiller - zaiste po-
tężna grupa, krytykująca kompozycje, a nawet autorytet
Liszta jako muzyka. Sam Liszt rzadko tylko używał
swoich wpływów dla obrony przed tą zmasowaną kry-
tyką, mając pewność, że przyszłość pokaże, kto miał racjg.
Podobno po jednej niepochlebnej recenzji Hanslicka
z koncertu, Liszt miał się wyrazić, że cieszy się, iż za ce-
nę minimalnej szkody dla jego reputacji, Hanslickma moż-
ność zarobić na życie i utrzymanie swojej rodziny. Ostat-
nio w swej kontrowersyjnej książce The Man Liszt Ernest
Newman przedstawia kompozytora jako człowieka sła-
bego, koncertującego pod wpływem narkotyków i alko-
holu i wykorzystującego poparcie wpływowej księżny
Sayn-Wittgenstein. Anty-Lisztowska propaganda osiągnęła
szczyt złego smaku w filmie Kena Russella Lisztomania.
Jeżeli przyjrzymy się biografii Liszta, a zwłaszcza hi-
storii jego choroby, przekonamy się, że krytycy ci nie
mieli racji. OpuszczajÄ…c podium koncertowe pod koniec
lat trzydziestych, Liszt postępował rozsądnie, oszczędza-
jąc swoje zdrowie. Nie używał leków uzależniających,
a sposób, w jaki jego organizm zareagował na podanie
morfiny w ostatnim stadium śmiertelnej choroby, potwier-
dza to przypuszczenie. Brak zupełnie dowodów na to, że
Liszt był alkoholikiem, i mimo że pił alkohol, zanotowa-
no jedynie pojedyncze epizody nadużycia alkoholu
w ciągu jego długiej kariery. W ostatnich latach swego
życia kompozytor cierpiał na poważną niedomogę krąże-
nia i chorobę oczu. Był już wtedy bardzo słaby, a stan
jego zdrowia bywał często krytyczny. Mimo to prowa-
dził stosunkowo aktywny tryb życia jako nauczyciel,
uczestniczył w koncertach, na których wykonywano jego
kompozycje, a nawet - od czasu do czasu - koncerto-
wał. Dzięki takiej postawie otoczenie nie zdawało sobie
sprawy ze złego stanu stanu zdrowia wirtuoza.
Biografia Beethovena jest jeszcze jednym przykładem
zafałszowań najważniejszych faktów z życia kompozyto-
ra dokonanych przez osoby trzecie. Antoni Schindler był
za życia Beethovena jego towarzyszem, sekretarzem
i totumfackim. Jednakże Beethoven nie miał o nim wyso-
kiego mniemania. Po śmierci kompozytora Schindler
mianował siebie spadkobiercą dokumentów i strażnikiem
jego reputacji. Z niejasnych do dziś powodów zniszczył
większość zeszytów konwersacyjnych Beethovena, uży-
wając swej uzurpowanej reputacji do wywierania wpły-
wu na koła muzyczne. Często niesłusznie krytykował wy-
konawców kompozycji Beethovena, a swojemu prestiżo-
wi zawdzięczał fakt, że do jego opinii przywiązywano
wielką wagę. Dziś wiadomo, że stałe nadużywanie alko-
holu przez Beethovena doprowadziło do ostatniej, śmier-
telnej choroby; fakt ten został świadomie ukryty przez
Schindlera.
Głównym celem mojej książki jest nie tylko ocena
i przedstawienie symptomatologii chorób wielkich kom-
pozytorów, ale także ukazanie wpływu, jaki fizyczne
oraz psychiczne dolegliwości miały na ich twórczość. Czę-
sto w miarę starzenia się i rozwoju owych niedomagań
następuje stopniowe ograniczenie funkcji intelektualnych.
W przypadku każdego z kompozytorów starałem się prze-
śledzić jego stan intelektualny, jak również zmiany nastę-
pujące pod wpływem wieku i choroby, aby stworzyć czy-
telnikowi podstawy do wyciągnięcia wniosków dotyczą-
cych wpływu tych czynników na twórczość.
Mam nadzieję, że moja książka pomoże czytelnikowi
poznać kompozytorów jako postacie z krwi i kości,
ze wszystkimi ludzkimi słabościami; ludzi, którzy - mi-
mo ciężkich chorób - z olbrzymim samozaparciem i siłą
ducha tworzyli wielkie dzieła muzyczne.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
O Shea Muzyka i medycyna SCHUBERT
O Shea Muzyka i medycyna MAHLER
O Shea Muzyka i medycyna ?CH
O Shea Muzyka i medycyna ROSSINI
O Shea Muzyka i medycyna GRIEG
O Shea Muzyka i medycyna ?RTUK
O Shea Muzyka i medycyna SPIS
O Shea Muzyka i medycyna ?LIUS
O Shea Muzyka i medycyna RAVEL
O Shea Muzyka i medycyna PAGANINI
O Shea Muzyka i medycyna MENDELSS
O Shea Muzyka i medycyna MOZART
O Shea Muzyka i medycyna 1HISTORI
O Shea Muzyka i medycyna GRAINGER
O Shea Muzyka i medycyna SCHUMANN
O Shea Muzyka i medycyna CHOPIN
O Shea Muzyka i medycyna WEBER
O Shea Muzyka i medycyna INNI
O Shea Muzyka i medycyna ?ETHOVE

więcej podobnych podstron