Fargo S01E01 720p HDTV 550MB ShAaNiG com


[48][105]/Oparte na faktach.
[118][164]/Wydarzenia te miały miejsce|/w Minnesocie w 2006 roku.
[179][222]/Na prośbę ocalałych,|/ich nazwiska zostały zmienione.
[240][258]/Z szacunku dla zmarłych,
[259][286]/reszta została opowiedziana|/zgodnie z prawdą.
[310][390].:: GrupaHatak.pl ::.
[408][453].:: FARGO ::.|01x01 "Paradoks krokodyla"
[456][500]Tłumaczenie: Sabat1970 & józek|Korekta: Igloo666
[501][540]/Nie zrobią tego.|/Ona nie przestanie.
[540][556]/Następnego dnia...
[562][603]/byłem sprawcą.|/Oby zrobili to dzisiaj...
[605][629]/gdy będzie spała.
[630][643]/Ale boję się...
[1538][1578]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[1578][1601]Powiedziała, że mam zrobić pieczeń.
[1605][1648]Mówię, że przyniesiemy sałatkę,|ale Kitty chciała pieczeń, więc...
[1662][1672]Kochanie...
[1685][1728]- Słucham, skarbie?|- Mówię, że dziś są urodziny Gordo.
[1728][1771]Mamy być u twojego brata o 16.00.|Z pieczenią.
[1773][1811]Brzmi dzisiaj jakoś inaczej,|nie sądzisz?
[1811][1855]- Jakby była wkurzona.|- Piorę ręczniki. Wtedy tak robi.
[1892][1924]Kitty mówiła, że właśnie kupili|taką bajerancką z Europy.
[1925][1956]Od razu pierze i suszy.
[1956][1989]- Dasz wiarę?|- Pewnie się wykosztowali.
[1990][2038]Stać twojego brata.|Ponoć awansował już po roku.
[2046][2091]Kitty powiedziała, że mają też|nowe kino domowe.
[2106][2135]Chyba wyszłam|za nie tego Nygaarda.
[2154][2176]Tak powiedziałam.|Uśmiałyśmy się.
[2177][2209]Trochę kiepsko ostatnio w firmie.
[2213][2222]Kotku...
[2227][2256]zawsze tak mówisz...|"kiepsko".
[2304][2313]Cóż...
[2327][2352]lepiej tam wrócę.
[2406][2452]Radzisz sobie po swojemu.|Tak Chaz powiedział Kitty.
[2456][2482]Sprzedawca radzi sobie sam.
[2482][2518]Mocniej się staraj, kotku.|Uśmiechaj się, do diaska.
[2519][2543]Może włóż ładniejszy krawat?
[2547][2562]Sama mi go dałaś.
[2563][2609]Jeśli masz być lepszym sprzedawcą,|kup ładniejszy krawat.
[2621][2639]A chociaż obejrzyj.
[2640][2678]Wciąż mi się wydaje,|że to ustawienia.
[2678][2719]Kitty mówi, że Chaz|ciągle naprawia coś w domu.
[2719][2748]W weekend podobno|rozebrał toster.
[2750][2786]Teraz jest jak nowy.|Tostuje w trymiga.
[3287][3296]/Więc to...
[3306][3327]Jak już mówiłem,|są dwa rodzaje polis,
[3328][3355]które powinniście rozważyć.|Macie "Całe Życie"...
[3356][3400]i "Całe Życie Plus",|która pokrywa tę pierwszą
[3400][3426]plus o wiele więcej.
[3427][3456]Chcieliśmy tylko dopisać Charline|do mojej polisy zdrowotnej.
[3457][3474]Bo będę miała dziecko.
[3476][3496]Właśnie.|Chłopca... mamy nadzieję.
[3497][3507]Albo dziewczynkę.
[3508][3541]Wolałabym tulić do siebie|małą dziewczynkę.
[3545][3565]Naprawdę?|Cóż...
[3573][3588]Tym ważniejszy...
[3599][3618]powód, żeby...
[3624][3654]Bo co będzie...|co będzie,
[3655][3680]jeśli będzie pan miał|wypadek w pracy?
[3680][3700]- Pracuję w bibliotece.|- Dobrze.
[3700][3720]A jeśli będzie pan miał|wypadek samochodowy
[3720][3740]i wyleci pan|przez przednią szybę?
[3740][3780]Albo wejdzie pan na drabinę,|żeby wyczyścić rynny...
[3781][3810]i zleci z niej pan,|i skręci kark?
[3811][3833]Takie rzeczy|zdarzają się codziennie.
[3833][3871]Ludzie zasypiają,|paląc papierosa w łóżku.
[3872][3888]I giną w płomieniach.
[3889][3919]Mówię tylko, że kostnica|jest pełna ludzi,
[3920][3949]którzy myśleli, że nie potrzebują|ubezpieczenia.
[3950][3969]Dla spokoju sumienia,|po prostu,
[3969][3996]- żeby wiedzieć, że wasz synek...|- Albo córeczka.
[3997][4029]Właśnie, córeczka jest zabezpieczona.
[4035][4066]Musimy być u mojej mamy|przed 16.00.
[4067][4102]- Tak... więc chyba...|- Dobrze.
[4112][4132]Przynajmniej|dam wam broszurkę.
[4133][4164]Albo... mam długopisy.|Wielokolorowe.
[4165][4200]Spójrzcie tylko.|Mają cztery kolory.
[4200][4227]Jeśli byście się zdecydowali...
[4266][4281]Niech to...
[4399][4417]Popatrzcie tylko.
[4422][4453]- Co jest, tato?|- Właśnie. Co jest?
[4457][4471]Cześć, Sam.
[4477][4512]Ten tutaj, chłopcy...|to czarny człowiek.
[4514][4549]- Nie wygląda na czarnego, tato.|- Właśnie, tato, nie wygląda.
[4550][4570]- Bardziej jak wielka dynia.|- Właśnie!
[4570][4588]Jak wielka, głupia dynia.
[4589][4613]Lester... Niggered.
[4614][4665]Daj spokój, Sam, Nygaard,|jak w liceum.
[4665][4690]Chodziłeś do szkoły|z czarnym, tato?
[4690][4720]- Właśnie, tato, chodziłeś?|- Morda w kubeł.
[4726][4755]- Co słychować, Lester?|- Wszystko w porządalu.
[4756][4764]- Serio?|- Tak.
[4764][4779]- U mnie też.|- Tak?
[4780][4804]Firma przewozowa przynosi krocie.
[4804][4829]Wozimy towar wokół|wszystkich Wielkich Jezior.
[4830][4859]Właśnie kupiłem domek letniskowy|na Bear Island.
[4859][4875]Bardzo ładny.
[4947][4969]Pamiętacie, co wam opowiadałem
[4970][4993]o chłopcu, którego wsadziłem|do beczki po oleju
[4994][5008]i spuściłem na drogę?
[5008][5043]- To on, tato?|- Właśnie, tato, to on?
[5043][5071]- A jakże.|- No.
[5102][5136]Stary, dobry Lester,|cienki fiutek.
[5139][5154]Powiedz no, Lester,
[5155][5184]jak miała na imię ta panna,|z którą chodziłeś w liceum?
[5185][5206]Wiesz, ta okrąglutka.
[5213][5231]- Pearl.|- Tak...
[5232][5278]Pearl, ta to miała bufet, nie?
[5288][5329]- Tata mówi, że miała duże cycki.|- Wiem, co to bufet, ty...
[5330][5350]Tato, weź!
[5375][5395]Wiesz, kiedyś mi zwaliła.
[5395][5440]Na ostatnim roku.|Tymi swoimi tłustymi łapkami.
[5441][5457]Poszło na miękko.
[5464][5496]Jesteśmy małżeństwem.|Będzie 18 lat.
[5497][5542]- Tato, ale żenada.|- Właśnie, tato, super żenada.
[5544][5571]- 18 lat?|- Tak.
[5571][5583]To jest coś.
[5589][5618]Nigdy nie wiedziałem,|co w tobie widziała.
[5618][5654]- No cóż...|- Znaczy, wytłumacz mi.
[5654][5702]Chodziło o tego cienkiego fiuta|czy tę szczurzą facjatę?
[5708][5725]Tak, cóż...
[5742][5766]chyba już sobie pójdę.
[5782][5799]Daj spokój.
[5824][5870]Opowiadałem wam kiedyś, jak tłukłem|tego krasnala w liceum?
[5870][5908]I jak pisałem mazakiem jego imię|na kłykciach, zanim go walnąłem,
[5908][5931]żeby wszyscy wiedzieli,|od kogo dostał?
[5931][5963]- Dobre, tato.|- Właśnie, tato, naprawdę dobre.
[5964][5989]Pamiętasz?
[6040][6077]Tak, to było dawno temu, ale...
[6185][6199]Co za dzień.
[6334][6361]Przepraszam panią?
[6362][6397]Myśli pani, że... długo jeszcze?
[6398][6415]Boli mnie jak diabli.
[6416][6446]- Wywołamy pana.|- Siedzę tu już godzinę.
[6447][6462]Wywołamy pana.
[6662][6690]Mogę łyka?
[6706][6753]A co tam, bierz pan całą.|Nie napiję się bez słomki.
[6961][6989]Wielkie dzięki.
[7020][7060]- Co się panu stało w nos?|- To tylko...
[7065][7089]To było tylko...
[7090][7111]nieporozumienie.
[7125][7176]To pan nie zrozumiał tego drugiego,|czy on nie zrozumiał pana?
[7195][7233]- Słucham?|- Kto nie zrozumiał kogo?
[7240][7276]Chodzi mi o to, że...
[7291][7322]nie warto się w to zagłębiać.
[7323][7347]- Dlaczego?|- Słucham?
[7351][7400]Dlaczego nie warto?|Zwłaszcza jeśli kończy się w szpitalu.
[7468][7514]Cóż, przewyższali mnie liczebnie,|jeśli chce pan znać prawdę.
[7516][7537]Trzech na jednego.
[7538][7569]Duzi goście...|znaczy, jeden z nich.
[7570][7618]Pozostali byli dzieciakami,|ale rosłymi jak na swój wiek.
[7625][7677]Gdybym był choć trochę facetem,|pokazałbym Samowi co i jak.
[7752][7774]Samowi?
[7789][7814]Hessowi.
[7815][7857]Był tyranem w szkole|i pozostał nim do dziś.
[7858][7883]Więc co pana powstrzymało?
[7907][7965]- Przed daniem mu nauczki?|- Miał ze sobą synów...
[7980][8007]Pozwolił się pan pobić przy|jego dzieciach?
[8008][8039]- By dał im przykład?|- Nie, to nie tak...
[8052][8066]Niech to.
[8074][8095]Po prostu...
[8096][8113]niech to.
[8114][8131]Z mojego doświadczenia,
[8132][8159]jeśli da pan komuś|złamać sobie nos,
[8159][8197]następnym razem spróbuje|przetrącić panu kręgosłup.
[8198][8219]Sam... nie ma mowy.
[8220][8239]Znaczy, nie sądzę...
[8239][8262]On po prostu chyba...
[8263][8290]Chyba zawstydziłem go|przy jego chłopcach.
[8291][8312]- Zawstydził go pan?|- Tak. Bo...
[8313][8340]opowiadał mi, jak kiedyś|on i moja żona...
[8341][8367]jak oni...
[8368][8392]Ale nie wiedział,|że ona jest moją żoną,
[8393][8431]- więc kiedy mu powiedziałem...|- Ten facet spał z pańską żoną,
[8431][8476]- a pan martwi się, że go zawstydził?|- Nie spał. Oni nie...
[8476][8508]Powiedział, że tylko...
[8509][8564]- Ona ma delikatne ręce, więc chyba...|- Proszę pana, nie jesteśmy kumplami.
[8564][8581]Może kiedyś będziemy.
[8586][8632]Ale muszę powiedzieć,|że gdybym był na pana miejscu,
[8653][8681]zabiłbym tego faceta.
[8724][8752]No cóż...
[8753][8772]Daj pan spokój.
[8823][8867]Powiedział pan,|że dręczył pana w szkole, tak?
[8868][8894]Cztery lata.
[8919][8946]Aż dostałem wrzodów.
[8947][8971]Kiedyś wsadził mnie|do beczki po oleju
[8972][9011]- i stoczył na drogę.|- Naprawdę?
[9058][9095]A teraz mówi panu,|że miał stosunki z pańską żoną.
[9096][9142]Znów pana upokarza.|Przy swoich dzieciach.
[9143][9188]Ten człowiek nie zasługuje,|by oddychać.
[9198][9223]Tak, racja, ale...
[9224][9263]- chodzi o to, że...|- Nie. Chodzi właśnie o to.
[9263][9292]Cóż, niech to!
[9301][9317]Znaczy, zgoda.
[9318][9357]Zgoda, ale...|co mam niby zrobić?
[9369][9425]Niech to, takiś pan tego pewien,|że może powinien go pan dla mnie zabić?
[9470][9517]- Prosi mnie pan, żebym go zabił.|- Nie, tylko... żartowałem.
[9526][9579]- Pan Nygaard?|- Tak, to ja. Chwileczkę.
[9580][9615]My tylko... tak sobie|rozmawialiśmy, prawda?
[9616][9643]Po prostu... gaworzyliśmy sobie.
[9643][9680]- Proszę pana, jest kolejka.|- Chwileczkę, mówiłem.
[9680][9721]- Sam Hess.|- Nie, momencik.
[9721][9751]- To nie jest...|- Proszę pana!
[9752][9794]Jedno słowo...|tak czy nie?
[9795][9811]Przeniosę pana...
[9812][9852]Tak! Tak, już idę,|do diaska.
[10339][10360]Zimno ci, szefie?
[10361][10397]- Później ma spaść do minus 10.|- Tak słyszałam.
[10398][10425]Nie brzmi aż tak źle.
[10431][10479]A chciałem rozebrać się do szortów|i popracować nad opalenizną.
[10479][10493]Co tutaj mamy?
[10493][10538]Przyjechałam tu o 13.00.|Znalazłam tego New Yorkera z '93.
[10539][10567]Chyba zjechał z drogi|i rozwalił ogrodzenie.
[10568][10592]Zobaczyłam ślady stóp,|prowadzące od auta.
[10593][10642]Możliwe, że kierowca odniósł rany|i zdezorientowany poszedł do lasu.
[10643][10682]- Właśnie miałam to sprawdzić.|- Tu jest krew. I włosy.
[10683][10704]Widziałam.
[10705][10755]Myślałam, że może jelenia,|ale nie znalazłam śladów, więc...
[10882][10896]Tutaj.
[10921][10944]O w mordę.
[10959][10982]Krew na kierownicy.
[10982][11028]- Jakby przywalił głową.|- Albo przywaliła.
[11049][11088]- Sprawdziłaś bagażnik?|- Nie, szefie.
[11155][11197]- Chcesz teraz zerknąć na te ślady?|- Jasne.
[11283][11311]- Jak Ida?|- Pewnie lada dzień.
[11321][11344]Wybraliście już imię?
[11345][11387]Nie mogę sprawić, żeby wybrała kolor|do pokoju dziecięcego.
[11395][11416]Nie wierzę, że przegapiłam|jelenia w bagażniku.
[11416][11446]Nie przejmuj się.|Robię to już bardzo długo,
[11446][11474]ale nigdy nie szukałem|jelenia w bagażniku.
[11474][11503]- Ani innego zwierza.|- Szefie.
[11654][11681]- Cześć, skarbie.|/- W kuchni.
[11793][11813]Coś ładnie pachnie.
[11813][11842]Twojemu synkowi|zachciało się hamburgera.
[11843][11862]Nic dziwnego.
[12048][12088]- Molly znalazła rozbity wóz na 71-ce.|- Co u niej?
[12089][12102]- U Molly?|- No.
[12103][12124]- Dobrze.|- Zawsze ją lubiłam.
[12124][12145]Tak, jest wspaniała.|Tak czy siak,
[12146][12187]kierowca najwyraźniej|próbował iść pieszo.
[12187][12203]Zabłądził i zamarzł|na śmierć w lesie.
[12204][12223]- Rany.|- No.
[12224][12263]Najśmieszniejsze, że gość|miał na sobie tylko majtki.
[12263][12276]- Serio?|- Tak.
[12277][12306]Żadnych dokumentów.|Nic.
[12314][12348]Nigdzie nie mogłem znaleźć|jego ciuchów.
[12351][12370]Może je zjadł?
[12474][12498]Myślałam o niebieskim.
[12499][12528]- Do pokoju dziecka.|- Tak?
[12528][12553]Wcześniej myślałam,|że może niebieski.
[12554][12586]- Potem zmieniłam zdanie.|- Niebieski jest ładny.
[12587][12656]- Może zielony?|- Mogę zaczynać malowanie.
[12669][12696]Gdy tylko zdecydujesz.
[12697][12723]Dobry z ciebie człowiek,|Vernie Thurmanie.
[12723][12767]Moja siostra była szalona,|odradzając mi wyjście za ciebie.
[12777][12805]Twoja siostra to wariatka.
[12966][12995]- Tata powiedział, że możemy się zmieniać.|- Tak?
[12995][13032]Powiedział też, że masz nierówno|pod deklem, więc...
[13051][13070]Zamknij się!
[13139][13154]Źle to robisz.
[13155][13190]Musisz docisnąć przedramię|do jego karku
[13191][13227]i chwycić swój łokieć drugą ręką,|żeby go dobrze przydusić.
[13227][13276]- Czego pan sobie życzy?|- Właśnie, czego pan sobie życzy?
[13279][13315]Szyld na zewnątrz głosi:|Hess & Synowie.
[13330][13371]- Który jest starszy?|- Ja. Mickey.
[13387][13423]Czyli że szefuję tu,|jak ojca nie ma.
[13423][13437]Nie!|Mama mówiła...
[13437][13469]Mama nie ma tu nic|do gadania, siostro!
[13494][13520]Mogę w czymś pomóc?
[13521][13541]Sam Hess?
[13555][13580]A kto pyta?
[13636][13649]Ja.
[13649][13683]Przychodzi się tu|z dwóch powodów, kumplu.
[13684][13722]Albo potrzebujesz ciężarówki|albo jesteś kierowcą, jasne?
[13722][13766]- Jesteś kierowcą?|- Rozmawiałem z twoim synami.
[13768][13797]Młodszy wydaje się|nieco opóźniony.
[13820][13843]Coś powiedział?
[13844][13876]Że jego iloraz inteligencji|zdaje się niewysoki.
[13877][13913]- Badałeś go aby?|- Przywal mu, tato.
[13913][13935]Właśnie, tato, przywal mu.
[14017][14034]Powstrzymam się...
[14034][14064]bo najwyraźniej|uderzyłeś się w głowę...
[14065][14096]i nie zatłukę cię na śmierć|łyżką do opon.
[14096][14118]Ale zapytam ponownie...
[14119][14168]- czego, kurde, chcesz?|- Chciałem ci się tylko przyjrzeć.
[14192][14225]W porządku.|Wystarczy.
[14350][14378]Jak dorosły może potknąć się|o własne stopy?
[14378][14400]Tam był lód.|Poślizgnąłem się.
[14402][14432]- Mogliśmy to odwołać.|- Nie bądź dzieckiem.
[14489][14503]Cześć, jesteśmy.
[14604][14616]- Jesteśmy.|- Cześć.
[14617][14640]Wchodźcie.|Chaz doprawia szynkę.
[14694][14720]Cała ekipa była|we wtorek w Duluth.
[14721][14756]- Wielka feta w Marriotcie.|- Zawsze chciałam tam wpaść.
[14757][14783]Jest naprawdę super,|wielkie łóżka,
[14784][14806]widok na jezioro...|co zechcesz.
[14807][14834]- Szef zabrał mnie na kolację.|- Tylko we dwóch.
[14835][14849]Stek wielki jak koń.
[14849][14881]Powiedział:|"Chaz, zrobisz nie lada karierę".
[14882][14906]Dał mu podwyżkę|i narożny gabinet.
[14906][14941]Słyszałeś, Lester?|Narożny gabinet.
[14941][14972]- Naprawdę nieźle.|- I to twojemu młodszemu bratu.
[14972][15000]- Tak, słyszałem.|- Wiceprezes d/s sprzedaży.
[15000][15034]- Na środkowy zachód.|- Kupiłem kino domowe, by to uczcić.
[15034][15048]Pełen wypas, nie?
[15057][15102]Chyba poślubisz tę szynkę,|jak pobędziesz z nią jeszcze dłużej.
[15103][15152]Widziałem to u Rachael Ray.|Mówi, że masowanie rozszczepia mięsień.
[15152][15180]Przez to jest soczystsza.
[15180][15221]- Lester nigdy nie próbuje nowych rzeczy.|- Chwila, to nieprawda.
[15221][15246]Gordo ciągle musi próbować|nowych rzeczy.
[15247][15269]Chaz mówi, że trzeba|otwierać mu horyzonty.
[15270][15311]Poszerzać horyzonty.|Świat jest wielki.
[15311][15354]Trzeba zobaczyć coś więcej|niż tylko Minnesotę.
[15383][15402]Mocno walnąłeś, co?
[15403][15434]Jest takie miejsce|koło straży pożarnej...
[15435][15454]zawsze oblodzone.
[15479][15511]Nie wiem, co sobie myślałem.
[15511][15525]Lester...
[15535][15578]Chodźmy do garażu.|Pomożesz mi przynieść piwo.
[15582][15625]Zabraliśmy Gordo do lekarza|w zeszłym miesiącu.
[15630][15661]- Może mieć autyzm.|- Co?
[15661][15715]Ciągle bazgrze po ścianach,|a Kitty znalazła u niego w szafie słoik.
[15718][15751]Chyba sika do niego w nocy.
[15775][15804]O co w tym chodzi?
[15836][15876]- Chcesz zobaczyć coś fajnego?|- Pewnie.
[15945][15964]- Super.|- Te nie.
[15997][16023]- Rany... Co to?|- To tutaj...
[16024][16059]to ręczny karabin maszynowy|M249 SAW,
[16060][16086]czasem zwany "prosiaczkiem".
[16095][16142]- Masz pozwo... wolno ci go mieć?|- Czy to legalne? Technicznie nie.
[16142][16189]Ale mam kumpla w Camp Ripley|i, kurde, jestem Amerykaninem.
[16190][16235]Płacę podatki.|Chcesz się przyjrzeć?
[16235][16298]Gazodynamiczny, chłodzony powietrzem.|725 pocisków na minutę.
[16345][16378]O rany!|Mogłeś powiedzieć, że jest taki ciężki.
[16379][16415]- Jest cały?|- Nie, Lester! Nie jest!
[16419][16436]Czekaj...
[16440][16468]Zepsułeś ten cholerny...
[16469][16496]Dlaczego z ciebie taka niemota?
[16496][16519]- Zaraz...|- Od kiedy byłeś...
[16519][16549]Kitty rozmawiała z Pearl|w zeszłym tygodniu
[16550][16576]i ona też to widzi.|Twoja własna żona.
[16576][16612]Mówi, że dziwnie się zachowujesz,|snujesz się.
[16612][16648]Widziała, jak stałeś w łazience|ze szczoteczką do zębów w ręce,
[16649][16664]gapiąc się w lustro.
[16665][16694]Piana kapała ci z ust|jak wściekłemu psu.
[16694][16722]Daj spokój.|To... nie...
[16722][16761]jak się czuję lub nie.|I żebyś wiedział,
[16761][16791]nie spałem za wiele|ostatniej nocy, więc...
[16791][16810]A pasta do zębów?|To nic takiego.
[16811][16831]Naprawdę się poślizgnąłeś|i złamałeś nos?
[16831][16841]Tak, tak.
[16851][16871]Jak mówiłem,|koło straży pożarnej.
[16872][16923]Wiesz, że myją tam wozy strażackie|i robi się naprawdę ślisko.
[16925][16972]Wiesz, koledzy z pracy opowiadają,|jak podziwiają swoich braci.
[16972][16994]Starszych braci.
[17003][17037]Czasem mówię ludziom,|że nie żyjesz.
[17037][17089]Znaczy, kurde, Lester, masz 40 lat.|Kiedy zbierzesz się do kupy?
[17108][17156]/Własnego brata?|Nie musiałeś go uderzyć.
[17163][17209]Naprawdę, co się z tobą dzieje?
[17216][17243]Własnego brata.
[17417][17455]Przed 17-tym?|Ma wyglądać na wypadek?
[17465][17486]Zastanów się i oddzwoń.
[17540][17565]- Nieruchomości.|/- To ja.
[17565][17600]St. Paul.|Miałeś dzwonić wczoraj.
[17601][17636]- Miałem opóźnienie.|/- Problemy?
[17636][17678]- Z samochodem. Już załatwione.|- Ale wykonałeś zlecenie?
[17678][17716]/- Naturalnie.|- Kiedy będziesz w Duluth?
[17716][17765]- Nowy klient się niecierpliwi.|- Wkrótce. Jadę objazdem.
[17765][17794]A cóż to za "objazd"?
[17807][17847]Sprawa osobista.|Najwyżej dzień lub dwa.
[17850][17885]/- Powiadomię Duluth.|- Dobra.
[18203][18223]O tak, wielkoludzie.
[18247][18281]Tak, ale mi dobrze.
[18435][18454]Tak? Nie.
[18521][18537]Tak?
[18563][18598]Rany, gdzie?
[18599][18634]Dobra.|Przyjedziesz po mnie?
[18673][18719]- Musisz iść?|- No. Morderstwo.
[18728][18768]Molly po mnie wpadnie.|Idź spać, kotku.
[18779][18814]- Kocham cię.|- Ja ciebie też.
[18949][18970]- Dzięki.|- Ida śpi?
[18970][18988]No.
[19029][19079]- Co wpisać jako przyczynę śmierć?|- Że mówi sama za siebie.
[19116][19165]- W porządku, Bill?|- Tak. Rzygałem przed chwilą.
[19166][19208]- Oby nie tu.|- Nie. Na parkingu.
[19216][19272]Żona zrobiła spaghetti na kolację.|Żal było je wyhaftować.
[19280][19316]Już mi lepiej.|Póki nie patrzę.
[19370][19388]Kruca fuks.
[19403][19445]- To Sam Hess.|- Ten od firmy przewozowej?
[19450][19496]Tak, miał dwóch synów.|Obaj tępi jak ołówki z Castoramy.
[19497][19537]Chwila, czy Hess nie miał czegoś|z tymi mafiozami z Fargo?
[19537][19574]- Przemyt broni i inny szajs?|- Tak powiadają.
[19574][19594]Nigdy nic nie udowodniono.
[19603][19651]Kurczę, myślisz, że to może być coś|ze zorganizowaną przestępczością?
[19651][19695]- Wiesz, na zlecenie albo coś?|- Jeszcze nie wiem, co myślę,
[19695][19728]poza tym, że pół godziny temu|leżałem w ciepłym łóżku.
[19812][19832]Ile razy mam powtarzać?
[19832][19859]Nie można wziąć pościeli|z jednego łóżka
[19860][19888]i przełożyć na drugie.|To niehigieniczne.
[19888][19940]- Wytrzepałem je.|- Głupiś jak but z lewej nogi.
[19941][19964]Idź odśnieżyć chodnik.
[20032][20056]- Potrzebuję pokoju.|- Jest pan sam?
[20056][20083]- Że co?|- Będzie pan w nim sam?
[20084][20117]- A co za różnica?|- Za dwie osoby jest drożej.
[20118][20161]A jak ma pan psa albo kota,|to 10 dolców ekstra.
[20161][20194]- A jeśli mam rybkę?|- Co?
[20200][20256]Rybka też kosztuje dychę?|A pająk lub mysz?
[20267][20310]- A gdybym miał bakterię?|- Panie, bakteria to nie zwierzę.
[20311][20356]- Może być.|- Może będzie panu lepiej w innym motelu?
[20368][20422]Chcę tylko poznać regulamin.|Widzi pani, studiuję socjologię.
[20444][20495]- Ma pan zwierzę czy nie?|- Nie. Jestem sam.
[20693][20716]Dlaczego pozwalasz jej|tak do siebie mówić?
[20716][20765]- Nie jest taka zła.|- Synu, porównała cię do buta.
[20783][20828]- To co mam zrobić?|- Jeden gość mnie kiedyś obraził.
[20828][20883]Nasikałem mu do baku.|Samochód daleko nie zajechał.
[21108][21129]/Motel u Leroya.
[21130][21160]Proszę pani,|właśnie patrzę przez okno
[21161][21218]i jakiś młodzieniec oddaje mocz|do baku czerwonego Cavaliera.
[21218][21239]/Sukin...
[21285][21304]Ty mały...
[21411][21440]- Rozgrzać cię?|- Dzięki, tato.
[21441][21476]- Co oglądasz?|- Akta zabójstwa.
[21491][21520]Wczoraj zabito Sama Hessa|w Lucky Penny.
[21521][21534]Nie gadaj.
[21534][21582]Nóż w głowie.|Ale ja tego nie mówiłam.
[21610][21627]Siemka, Molly, Lou.
[21630][21642]- Kawy?|- No jasne.
[21645][21665]- Jajko sadzone?|- Nie odmówię.
[21668][21708]- A jak noga?|- Idzie z dupy do ziemi jak druga.
[21720][21748]- Wybieram się na połów na lodzie.|- Współczuję.
[21748][21763]- Chętny?|- Nie.
[21766][21791]Jedyne, co złapałem|na takich wypadach, to grypa.
[21808][21846]Komendancie, tak sobie myślałam|o tym facecie w bieliźnie.
[21848][21863]Jest w tym coś dziwnego.
[21864][21896]Coś dziwniejszego od faktu,|że był w gaciach?
[21897][21937]Oględziny wraku potwierdzają,|że kierowca rozbił głowę o kierownicę.
[21939][21972]- Ale ten gość w śniegu...|- Nie miał ran.
[21973][22010]Świetna policyjna robota, zastępco.
[22012][22046]Skoro nie kierował,|należy zapytać...
[22047][22061]Kto to jest?
[22062][22104]Odciski nic nie dały.|A samochód był kradziony.
[22105][22147]No, w Grand Forks.|Czekam na telefon od nich.
[22181][22201]Jakieś przemyślenia o Hessie?
[22201][22227]Na razie nie.
[22227][22275]Kobieta, z którą był Hess,|nie przyjrzała się mordercy,
[22276][22322]bo miała zakrwawione oczy,|ale sprawdzamy nóż pod kątem odcisków.
[22322][22374]Bill sprawdza lokalne sklepy,|bo może nóż był kupiony w Bemidji.
[22389][22427]- Masz zadatki na komendanta.|- Ja?
[22432][22454]A Bill?|Jest starszy.
[22455][22490]Bill nie ma jaj do tej roboty.
[22493][22529]To twoja fucha.|Jeśli zechcesz.
[22613][22636]Podczas rozmowy z policją|macie gadać krótko.
[22636][22658]"Dzięki, ale nie".|Czaicie?
[22658][22696]Gadałem z Fargo.|Sami chcą się tym zająć.
[22696][22728]- Wyślą ludzi.|- Ale czym chcą się zająć?
[22729][22766]Był w burdelu.|Dobrze, że nie żyje.
[22771][22808]- Mamo, nie mów tak.|- No właśnie, nie mów tak.
[22809][22854]Kazał mi mieszkać na biegunie,|a potem ma czelność...
[22855][22895]Mówię serio.|Zaśpiewam na jego pogrzebie.
[23073][23104]Panie Mickey, telefon.
[23119][23147]Do mnie, baranie.
[23151][23181]- Mogę też iść?|- Nie, Chryste.
[23182][23209]Zostań z mamą.
[23234][23259]- Halo?|/- Mickey? Lewis Grossman.
[23260][23286]Jestem adwokatem majątkowym|twego taty.
[23287][23331]Po pierwsze,|składam kondolencje.
[23350][23397]/Po drugie,|jestem odpowiedzialny za nadzór
[23397][23438]podziału rozległego majątku|/twojego ojca.
[23446][23469]- Znaczy pieniędzy?|/- Tak.
[23469][23522]/Pieniądze, nieruchomości, spółki,|samochody i...
[23529][23581]Nie da się tego ująć delikatnie.|Ostatnia wola była jasna.
[23596][23633]Twój ojciec oddaje wszystko|/twojemu młodszemu bratu Moe.
[23634][23664]- To jakiś żart?|/- Wiem, jak ciężko tego słuchać.
[23664][23695]Testament nie zostawia mi wyboru.
[23695][23781]"Całość mojego rozległego majątku|zostawiam drugiemu i ukochanemu synowi Moe".
[23795][23834]/Jakie to słodkie.|/Naprawdę go kochał.
[23836][23879]Dobra, to tyle.|Jeszcze raz składam kondolencje.
[23884][23922]W razie pytań dzwoń śmiało.
[23953][23996]Jak już mówiłem, pani Hess,|musimy sprawdzić pewne rzeczy,
[23996][24024]ale jeśli wie pani cokolwiek|o interesach pani męża...
[24024][24076]Doceniamy wizytę, ale pani Hess|nie ma wiedzy o interesach męża.
[24077][24095]Szczerze powiedziawszy,|jest zafrapowana.
[24095][24122]Jej mąż był filarem|lokalnej społeczności.
[24122][24161]Wybrany na biznesmena roku '96 i '98.
[24162][24222]- Kto dzwonił?|- To dla nas zagadka.
[24226][24267]Wiemy, że wasi chłopcy|mieli kłopoty z prawem w przeszłości.
[24268][24287]Kradzież towaru i tym podobne.
[24288][24327]Stanowi prowadzili sprawę i wyszło,|że mógł mieć nawet powiązania
[24327][24358]z przestępczym syndykatem|spoza Fargo.
[24359][24384]Macie zamiar nazywać...|Bo nie wiem, czy dobrze rozumiem.
[24384][24426]Będziecie nazywać ofiarę przestępcą|na oczach jego żony i dzieci?
[24427][24465]Nikogo nie nazwaliśmy kryminalistą.|Próbujemy ustalić co zaszło.
[24465][24494]Szefie!|217! 217!
[24718][24743]Ki czort?
[24917][24963]- Co z twoją twarzą?|- Znasz to miejsce przy remizie?
[24967][25003]- Gdzie myją samochody?|- No, poślizgnąłem się na lodzie.
[25003][25018]Jeja.
[25018][25055]Lester, wyciągnij akta Sama Hessa.
[25079][25088]Kogo?
[25088][25121]Sama Hessa.|Właściciela warsztatu przy Winslow.
[25121][25151]Tego wielkoluda.|Nie żyje.
[25176][25196]- Ta?|- No, szkoda.
[25196][25215]Miał drogą polisę.
[25216][25256]Mówią, że morderstwo.|Ponoć go zaciukali.
[25277][25303]Wszystko gra?
[25304][25327]Jasne.
[25334][25357]Jasne.|Chodziłem z nim do liceum.
[25357][25392]Nie gadaj.|W każdym razie wyciągnij jego polisę.
[25392][25430]Potem muszę porozmawiać|z jego żoną.
[25762][25787]Czy ty...
[25792][25801]Chryste.
[25802][25865]- Naprawdę go zabiłeś?|- Boże. Sam nie żyje?
[25885][25909]I jak ci z tym?
[25910][25965]No wiesz.|To oczywista tragedia.
[25968][26010]- To dlaczego go zabiłeś?|- Chwila, chwila.
[26019][26049]- Nigdy...|- Niestety zabiłeś.
[26049][26069]Pamiętasz?|Tak lub nie.
[26069][26100]- Nie powiedziałem "tak".|- Nie powiedziałeś też "nie".
[26101][26131]To nie...|Daj spokój.
[26132][26175]- W sądzie to nie...|- A kto tu mówi o sądzie?
[26223][26253]Miał żonę i synów.
[26258][26303]Lester, wsadził cię do beczki|i puścił ulicą w dół.
[26313][26362]Twój problem tkwi w tym,|że całe życie wierzyłeś w istnienie zasad.
[26363][26406]A ich po prostu nie ma.|Byliśmy kiedyś gorylami.
[26411][26439]Braliśmy, co się da|i broniliśmy tego.
[26439][26485]Dziś jesteś prawdziwszym facetem|niż byłeś wczoraj.
[26486][26509]O czym ty bredzisz?
[26509][26625]Nasze życie jest niczym krwawy przypływ.|Gówno, które każą nam przełykać...
[26630][26672]Żona, szef...|Wszystko to nas udupia.
[26673][26718]Jeśli się nie postawisz|i nie udowodnisz, że dalej jesteś małpą,
[26718][26769]głęboko w środku, gdzie to ma sens,|to ta fala cię porwie.
[26892][26925]Szefie, telefon.|To żona.
[26957][26971]- Kochanie.|/- Biały.
[26972][27013]- Ale co?|- Pokoik dziecięcy pomalujemy na biało.
[27014][27060]/- Przecież jest biały.|- Chcę pomalować go ponownie.
[27062][27093]Nie sądzisz, że pokój dziecka|musi mieć nową otoczkę?
[27093][27122]Racja.|Jakiś konkretny odcień?
[27123][27165]- Nie rozumiem.|- Jasna biel, śnieżna biel...
[27168][27196]Skorupkowa biel.
[27206][27251]- Jasne, skorupkowa biel.|- O tym nie pomyślałam.
[27254][27296]/Zajadę potem do sklepu po wzornik|i zastanowimy się nad tym wieczorem.
[27296][27323]- Będziemy mieć dziecko, Vern.|/- To prawda.
[27329][27374]Jest coraz bliżej porodu.|Będziemy mieli dziecko.
[27374][27413]Nie mogę się doczekać.|Do zobaczenia.
[27470][27510]- Mogę w czymś ci pomóc?|- Nie trzeba.
[27560][27588]/Komendancie, zgłoś się.
[27588][27615]- Mówi Vern. Mów.|/- Jestem w szpitalu.
[27616][27635]/Byłam zobaczyć, co z tym|/chłopakiem od Hessów.
[27636][27678]- I jak?|/- Złamany obojczyk i obity brzuch.
[27691][27708]- Nieciekawie.|/- No.
[27709][27758]Rozmawiałam z Sue Roundtree|i zapytałam, czy mieli ostatnio obrażenia
[27759][27780]pasujące do mojej teorii|o kierowcy i wraku.
[27781][27839]Potwierdziła, że mieli wczoraj.|/Osobliwy facet, bardzo nerwowy.
[27840][27853]/I tu robi się ciekawie.
[27854][27904]Facet z obrażeniami głowy|opowiadał drugiemu o Samie Hessie.
[27930][27984]Ponoć wyglądali na zaprzyjaźnionych.|Uznałam, że coś może łączyć te sprawy.
[27985][28025]Może.|Powiedziała ci, kim był ten drugi?
[28026][28060]/- Lester Nygaard.|- Serio?
[28068][28099]- Zna go pan?|/- Jasne, znam Lestera.
[28099][28120]Sprzedaje ubezpieczenia u Bo.
[28121][28166]Tak, dzwoniłam, ale zamknięte,|więc pojadę do niego.
[28171][28198]/Znam go, sam pojadę.
[28199][28233]Możesz kończyć.|Dobra robota.
[28385][28417]- Lester?|/- W piwnicy.
[28539][28559]Co robisz, słonko?
[28559][28611]Próbuję naprawić cholerstwo.|Najwyraźniej padło łoże silnika.
[28632][28678]- Na pewno wiesz, co robisz?|- Wygląda na łatwiznę.
[28682][28718]- Wypróbujesz?|- Ale jest pusta.
[28720][28745]Mały test.
[28946][28969]Wyłącz.
[28972][28997]Wyłącz ją!
[29114][29140]Zepsułeś ją.
[29140][29166]- Zepsułeś mi pralkę.|- Nie, próbowałem...
[29167][29184]To...
[29185][29195]Przypływ, wiesz?
[29195][29228]Stałem naprzeciw.|Byłem...
[29238][29266]Byłem mężczyzną.
[29273][29316]Ale nim nie jesteś, Lester.|Nawet w połowie.
[29319][29351]Mówiąc szczerze, nie wiem nawet,|co mnie podkusiło, by za ciebie wyjść.
[29351][29377]A mama mówiła:|"Nie rób tego, Pearl.
[29377][29434]Ten chłopak marnotrawi czas.|A wiesz, na kogo tacy wyrastają?
[29437][29473]- Na frajerów".|- Odwołaj to.
[29482][29512]Bo co?|Co mi zrobisz?
[29519][29544]Nie patrzysz mi w twarz nawet,|kiedy uprawiamy seks.
[29545][29571]Wcale nie.|To ty nie patrzysz.
[29572][29611]Wyobrażam sobie|prawdziwego mężczyznę.
[29656][29698]- Odszczekaj to.|- Bo co mi zrobisz?
[29733][29772]Uderzysz mnie?|A to ci...
[30075][30113]/A jeśli TO TY masz rację,|/a reszta się myli?
[30682][30700]No, to ja.
[30701][30724]Musisz mi pomóc.|Zrobiłem coś złego.
[30724][30770]/- Leroy's Motor Inn.|- Witam. Proszę z pokojem 23.
[30840][30896]To ja, Lester.|Moja żona...
[30900][30926]W dupę węża.
[30931][30969]Słuchaj, ona leży w piwnicy...|Martwa.
[30969][31009]Zaczynam wariować.|Nie wiem, co robić.
[31024][31062]/Lester, byłeś niegrzecznym chłopcem?
[31104][31125]Młotek i...
[31125][31174]Możesz tu przyjechać?|Jestem przy Willow Creek Drive 613.
[31177][31201]Proszę.
[31228][31266]/- Jasne, zaraz tam będę.|- Dzięki!
[31298][31322]No dobra.
[31486][31514]Coś ty narobił?
[31534][31559]Zabiłeś ją!
[31599][31637]Coś ty narobił?|Zabiłeś ją.
[31902][31928]Zabiłeś ją!
[31934][31962]Cześć, Lester.
[32005][32042]Ma dziś zejść do minus dziesięciu.
[32075][32114]- Pearl w domu?|- Nie, u mojego brata.
[32133][32181]- Jak twój nos?|- A, to. Boli.
[32195][32230]- Jak to się stało?|- Poślizgnąłem się przy remizie.
[32231][32271]- Byłeś w szpitalu?|- Tak, nastawili mi nos.
[32271][32317]- Rozmawiałeś tam z kimś?|- Nie rozumiem.
[32319][32350]Jestem tutaj, bo...|Nie wiem, czy już o tym słyszałeś.
[32351][32378]Sam Hess został zabity|w Lucky Penny.
[32379][32401]Paskudna sprawa.
[32402][32434]Doszły mnie słuchy,|że rozmawiałeś w szpitalu z jakimś gościem
[32435][32472]o Hessie przed tym,|jak go zabito.
[32487][32526]- Nie sądzę.|- Jak się nazywał?
[32593][32623]Wszystko gra, Lester?|Wydajesz się jakiś spięty.
[32623][32671]Tak, po prostu Pearl|niedługo wraca.
[32731][32780]Lester, posłuchaj mnie uważnie.|Usiądź na ziemi.
[32781][32797]Poczekaj chwilę.
[32797][32862]- Lester, na ziemię.|- To nie tak. Nie schodź tam.
[32862][32878]Nic tam nie ma.
[32878][32914]Niczego nie zrobiłem.|Wróciłem do domu i zobaczyłem...
[32915][32940]Tam nic nie ma.|Niczego nie zrobiłem.
[32940][32984]To nie moja sprawka.|Ja tylko wróciłem do domu.
[32998][33023]Komendant Thurman.|Jestem przy 613 Willow Creek Drive.
[33023][33057]Proszę o wsparcie na 613...
[33091][33124]/Komendancie.|/Komendancie?
[33262][33289]Ktoś jeszcze?
[33297][33335]Lester, są tu jeszcze jakieś gliny?
[33509][33539]Co mu powiedziałeś?
[33547][33584]Nic.|Pytał o Sama.
[33602][33642]- Masz więcej nabojów do tej broni?|- Nie.
[33647][33675]W tej piwnicy?
[34019][34047]Gliny już tu są.
[34049][34090]Gliny już tu są!|Co zrobimy?
[34271][34312]Zastrzelono funkcjonariusza.|613 Willow Creek Drive.
[34313][34348]/Przyjęłam, potwierdzam kod 3.
[34358][34386]/Policja Bemidji!
[34417][34472]/Do wszystkich jednostek.|/Potrzebne wsparcie, 613 Willow Creek Drive.
[34582][34604]/Policja Bemidji!
[34605][34652]/Jest ktoś w domu?|/Jeśli tak, wyjdź z rękoma w górze.
[35277][35300]Na dole!
[35309][35336]Mąż żyje!
[36572][36602]/Tato, jesteś?|/Odbiór.
[36627][36675]- Tu tata. Odbiór.|/- Jesteśmy na 13. miejscu, odbiór.
[36688][36738]- Co się stało? Odbiór.|/- Wsadziliśmy kolejnego gola. Odbiór.
[36745][36778]Super, a umyłaś zęby?|Odbiór.
[36778][36801]/Tak. Odbiór.
[36801][36826]Praca domowa? Odbiór.
[36826][36865]/Z matmy i przyrody.|/Został mi angielski. Odbiór.
[36866][36911]/Zajmij się tym po grze.|/Odbiór.
[37676][37689]Dobry wieczór.
[37689][37730]Dobry.|Prawo jazdy i dowód rejestracyjny.
[37734][37779]Możemy załatwić to tak.|Pan pyta mnie o dokumenty,
[37782][37812]ja odpowiadam,|że to pożyczony samochód.
[37812][37856]I zobaczymy, co będzie dalej.|Możemy tak zrobić.
[37870][37912]Może pan też wsiąść do radiowozu|i odjechać.
[37915][37943]Niby dlaczego miałbym to zrobić?
[37943][37982]Bo na pewne ścieżki|lepiej nie wchodzić.
[37983][38013]Wszelkie mapy mówią:|"Tam czyhają smoki".
[38013][38044]Póki co ich nie widać.
[38076][38108]Ale to nie znaczy,|że ich na ma.
[38109][38142]/Tato, odezwij się.|/Odbiór.
[38164][38193]Proszę wysiąść z samochodu.
[38194][38249]- Ile lat ma pańska córka?|- Kazałem panu wysiąść z samochodu.
[38249][38282]/Tato, odezwij się.|/Odbiór.
[38282][38330]Powiem panu, jak to się skończy,|funkcjonariuszu Grimly.
[38350][38407]Podniosę szybę i odjadę.|A pan wróci spokojnie do córki.
[38408][38434]I ilekroć spojrzy pan|na jej twarz,
[38435][38454]będzie pan wiedział,|że żyje tylko dlatego,
[38455][38491]że pewnej nocy postanowił|nie iść pewną ścieżką.
[38491][38534]Że wybrał pan drogę ku światłu,|a nie w mrok.
[38587][38616]Zrozumiał mnie pan?
[38654][38682]Podnoszę szybę.
[38931][38965]/Tato, odezwij się.|/Odbiór.
[38996][39029]/Tato, jesteś tam?|/Odbiór.
[39612][39637]Mam dwie kanapki do wyboru:|z tuńczykiem i indykiem.
[39638][39656]Tuńczyk to ryba.
[39656][39689]Chyba że uważasz,|że ryby uznają to za kanibalizm.
[39690][39726]Przydałaby mi się pomoc|w restauracji.
[39726][39769]Ktoś usadzający gości|i odbierający telefony.
[39771][39806]- Hostessa.|- Tak to nazywają?
[39829][39882]W każdym razie|może byłabyś zainteresowana?
[39892][39931]- Jestem policjantką, tato.|- Przecież wiem.
[39932][39976]Wiem też, że mniej osób|chce strzelać do hostessy
[39977][40014]niż do, powiedzmy, policjanta.
[40017][40063]- To fakt.|- Więc to znaczy, że poratujesz staruszka?
[40075][40097]Nie.
[40106][40141]Ale warto dać takie ogłoszenie.
[40166][40219]Dobra, muszę brać się do pracy.|Umówimy się innym razem.
[40236][40273]- Brzmi nieźle.|- Kocham cię, tato.
[40279][40312]Ja ciebie też, kochanie.
[40405][40435].:: GrupaHatak.pl ::.
[40440][40484]Tłumaczyli: Sabat1970 & józek|Korekta: Igloo666
[40574][40614]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Fargo S01E02 720p HDTV 450MB ShAaNiG com
Fargo S01E03 720p HDTV 400MB ShAaNiG com
Fargo S01E04 720p HDTV 450MB ShAaNiG com
Fargo S01E04 720p HDTV 450MB ShAaNiG com
Fargo S01E05 720p HDTV 450MB ShAaNiG com
Fargo S01E08 720p HDTV 450MB ShAaNiG com
Strike Back S01E01 720p HDTV x264
black mirror s01e01 720p hdtv x264 bia
The Following S01E01 720p HDTV X264 DIMENSION
x men 2 2003 dts 720p hdtv x264 nbs
Arrow S01E13 REPACK 720p HDTV X264 DIMENSION
Game of Thrones S03E05 720p HDTV x264 IMMERSE
Californication S06E07 720p HDTV x264 2HD
Nikita S01E02 720p HDTV x264
Californication S06E05 720p HDTV x264 EVOLVE
one tree hill s08e22 720p hdtv x264 immerse
The Good Wife S04E05 720p HDTV X264 DIMENSION
Spartacus Vengeance S02E01 720p HDTV x264 xTriLL
broadchurch 1x01 720p hdtv x264 tla

więcej podobnych podstron