EDUKACJA RICIONALNA
wobec konieczności oparcia «lę w systemie kiztalccnia l wychowania na fundamencie wychowania Integralnego należy dążyć do połączenia edukacji regionalnej z wychowaniem rodzinnym, patriotycznym, europejskim w Jeden spójny system edukacji wielokulturowej'7*. I ten postulat, mający postać Ideologicznego, prowadzi autorki do wysunięcia propozycji, by .wykorzystać Ideę 'małej ojczyzny’ w edukacji aksjologicznej, której celem jest przygotowanie wychowanków do Świadomego wybierania wartości, a zatem odpowiedzialnego ponoszenia konsekwencji własnych wyborów"7*. Wprawdzie zagadnienia te odnoszą się do odrębnego obszaru rozważań, jednakże trudna powstrzymać slę odzadania pytania^ jakaa-propozw---
cja ma się do dylematu młodego człowieka zmuszonego do ucieczki z własnej malej ojczyzny .za chlebem” - w poszukiwaniu pracy na przykład? A taka Jest rzeczywistość coraz większej liczby młodych ludzi w różnych zakątkach Rzeczypospolitej na początku XXI wieku.
Jolanta Suchodolska w swoich poszukiwaniach znaczenia edukacji regionalnej jej źródeł doszukuje się Już u Jana Amosa Komeńskiego77. Także I u autorka, co należy podkreślić, przytacza zamienne określenia edukacji regionalnej, rozumianej Jak .edukacja środowiskowa" bądź jako .wiedza o ojczyźnie lokalnej (prywatnej)" W swoich rozważaniach wyraźnie łączy wjedność kilka rozbieżnych wątków. Fisze bowiem o powrocie do korzeni, rdzennych wartości kulturowych, świadomości wspólnych dziejów, a jednocześnie odwołuje się do podejmowania wspólnych działań w środowisku, niekoniecznie przecież będącym środowiskiem .korzeni I rdzennych wartości kulturowych". I z tych zabiegów czyni zjednej strony warunek zaistnienia w nowej rzeczywistości - śwlecle kultury europejskiej - Jakby kultura polska przez stulecia, także i nieodległe lat dziesiątki zlokalizowana była na Antypodach, albo w Azji przynajmniej. Z drugiej strony Jolanta Suchodolska edukacji regionalnej przypisuje znaczenie ważkiej próby umacniania rodzimej kultury .po
” Ibidem.». 154.
71 Ibidem.
nJ. Suchodolska, Ptdagaik) opaCruMr tdnkatji trtfmahu). (w:] Idudm na fvgrantaat\. red. X Lewo-wtdiL A. Szczurek-Boruta. Katowice 2000. *.111.
to. aby w dobie tworzenia tię cywilizacji globalnej przetrwać jako naród (zbiorowość regionalna), by nie utracić swej tożsamości”’*. Autorka dalej konsekwentnie stosuje niczym nic uprawniony, by nic rzec „wysoce* nic uprawniony znak równości między tożsamością regionalną i tożsamością narodową, podobnie między zbiorowością regionalną i narodem. Ten szczególny zabieg wydaje się konsekwencją faktu, że poszukiwania empiryczne autorki dotyczą dosyć niezwykłego regionu śląska Cieszyńskiego. To bardzo szczególny obszar, na którym zwłaszcza po polskiej stronic wśród wielu badaczy spotkać można tendencję do stawiania znaku ftfwnOJcrmtędzy .zbforowoŃcią rc'giónalrią~(ćżyirmrćsżkai«ami Śląska Cieszyńskiego) a narodowością polską’’9. Jolanta Suchodolska, opierając się na własnych badaniach stwierdza, żc potwierdzić można tezę „o częstszym przejawianiu postaw otwartych, większej tolerancji i wyrozumiałości dla Innych przez osoby (społeczności) mające świadomość zakorzenienia, związków z własnym dziedzictwem kulturowym. a więc osoby o wyraźnie określonym poczuciu tożsamości. Okazuje się również, że młodzież nie rezygnująca z tożsamości regionalnej (narodowej) wykazuje wyższy poziom tolerancji religijnej i etnicznej niż osoby, którym ten typ samookre-ślcnia jest obojętny*0.
Wątpliwości wobec omawianych uzasadnień I poszukiwań Jola* ty Suchodolskiej pogłębiają się, gdy autorka odwołuje się do istnienia .wiciu dowodów empirycznych* czy wyników badań „empirycznych prowadzonych w wiciu środowiskach (zarówno w Polsce,Jak i innych krajach Europy)", nic podając żadnej egzemplifikaęji takich badań*1. Zwłaszcza że niektóre tezy nic znajdują potwierdzenia także w świetle moich badań*.
’* Ibidem. ». 112.
” Od połowy lat sicdcmdzlri4tych XX w. do chwili obecnej bardzo często bywam l mam ożywione kontakty zwłaszcza z mieszkańcami narodowości polskiej za rrr.csz kującej terytoriom obecnej Republiki Czeskiej. dawniejszej Czechosłowacji. Aczkolwiek inoje kurstahty dotyczyły głównie obszaru aktywności kulturalnej z racji społecznej działalności w Towarzystwie .Polonia*, obecnie Stowarzyszeniu .Wspólnota Polska* oraz Toruńskim Towarzystwie Kultury. 10 nie byłem wolny od skłonności badawczej. Na tej podstawie mogę Mwierdzid. ze w tamtym regionie problemy te 14 duło bardziej delikatne nlł tu lanych obszarach pogranicza oraz 7e stosowane uproszczenia niektórych badaczy, w tym I omawianej autorki budził mogą uzasadnione wątpliwości.
“J- Suchodolska, op.dt.. s. 113.
“ Ibidem, s. 112-115.
” Szczególnie niefortunne wydaje rei się odniesienie do społeczeństwa duńskiego. Problem stosunku do Integracji europejskiej i niektórych Jego uwarunkowań był Jednym z przedmiotów moich stadiów I analiz podczas kilkumiesięcznego stału w Danii, późniejszych tam pob^ów studyjnych
57