EDUKACJA REGIONALNA
edukacja regionalna stanowi dla skrajnych zwolenników integracji tarczę ochronną przed uzasadniony! 2arzutarńro odrzucanie 1 niechęć do wiasnej kultury. Ta-' kie postawy Antonina Kloskowka proponuje nazywać „Idcofobtą"1-
Obok owej konstatacji o ksenofobi 1 idcofobt, w uakcic swoich badań, studiów nad literaturą i różnorakich podróży, tak po kraju, jak I Europie, ta zgodność zaczęła budzić moje dodatkowe, innego rodzaju, wątpliwości. Pierwsza dotyczy zawężania procesu kształtowania poczucia zakorzenienia I tożsamości kulturowej do
procesu dydaktycznego, do przekazu wiedzy. Ter. nblegjest w dużym stopniu konsekwencją znanej niejednoznaczności pojęcia edukacji. Nawiązuję w dalszej częfd pracy do tych kwestii, tutaj trzeba tylko podkreślić fakt. tł edukacja ujmowana bywa w, najkrócej mówiąc, dwojakim znaczeniu. Raz Jako mechanizmy zachodzące
w określony£tu_gló.vmle^oświatQtfych Instytucjach, raz bardzo szeroko, jako bg3?~ procesów mających wpływ na określone kizuitowaniejięjjsobowoścl człowieka. TóliwÓjakTe, nie zawsze w wypowiedziach doprecyzowane ujmowanie terminu .edukacja* pozwala często na zawężanie obszaru działań do instytucji .klasycznie" edukacyjnych, jak szkoła czy przedszkole. W edukacji regionalnej widać to szczególnie wyraźnie**.
O Iluzji skuteczności w wychowaniu wyłącznie przekazu wiedzy napisano w literaturze pedagogicznej wiele, nic ma zatem sensu w tym miejscu ponownie roztrząsać tego zagadnienia. Jednakże konsekwencją takiego ujęcia edukacji regionalnej Jest między innymi pozostawienie tego ważnego procesu wyłącznic szkole l nauczycielowi. Na takie niebezpieczeństwo I Jego możliwe konsekwencje zwracałem uwagę w swoich wcześniejszych opracowaniach2 Pisałem m.in.: .W naszym przypadku niebezpieczeństwo polega na tym, żc po raz kolejny szkoła i nauczyciel sprowadze-
ni mogą być do rang! chłopca do bicia. W realizacji idei edukacji regionalnej szkoła więc nic snote być pozostawiona sama sobie 1 jako jedyna odpowiedzialna za jej efekty Instytucja [...] edukacja regionalna w szczególny sposób wplcclonajcst, a Jej skuteczność uwarunkowana funkcjonowaniem Innych instytucji życia społecznego'3. Dzisiaj wiem. że rozległość zjawisk, mechanizmów 1 procesów, jakie obejmować może i powinna .edukacja regiona)na"Jest tak duża. iż szkoła nic tylko nic jest wsunie im podołać samodzielnie, ale wykraczają one poza jej możliwości i kompetencje. Uzasadnienie tej tezy jest jednym z zadari, jakie p os uwiłem sobie pisząc tę
ktiąikę.
Druga wątpliwość dotyczyła znaczenia wielu pojęć, między innymi takich, Jak: regionalizm, -wspólnota, korzenie, ojczyzna, folklor, sztuka ludowa. Język, tradycja dla pokolenia dorosłych i pokolenia młodzieży współczesnej. W konsekwencji moje wątpliwości roAszerzyły się na, potwierdzoną badaniami, odmienność poznawania, doświadczania i znaczenia elementów tworzących tzw. małą ojczyznę. Także i te zagadnienia sygnalizowałem w swoich wcześniejszych pracach3. Tutaj też coraz wyraźniej zaczęły pojawiać się wątpliwości co dojednoznarznośd pojęć i słów kluczowych dla edukacji regionalnej stosowanych przez badaczy i propagatorów tej koncepcji. Wątpliwości tc znalazły swoje odzwierciedlenie w moich badaniach, a także ukazały, Jak to określiłem, Ideologiczną fasadowość koncepcji. Dotknąłem ptoblcmu, na który bardzo wyraźnie zwracał uwagę Zbigniew Kwieciński, opisując pątotoglczne niedobory i nadmiary składników edukacji. Postulując ułożenie siatki problemów do badart 1 praktyk edukacyjnych zauważa, żc ubocznym efektem takiej analizy .może być odsłonięcie procesów edukacyjnych, przesłanianych dotychczas przez Język odnoszący się do wąskich procesów, a użyty nadmiernie uniwersalisty cznle"5*. Tenże nadmierny uniwersalizm i idcologiczność terminologii bardzo wyraźnie występuje w opisach koncepcji edukacji regionalnej. Thk wyraźnie, że uznałem za konieczne bliższe przyjrzenie się sposobom interpretacji wielu slów-kluczy. Innymi słowy - uznałem za uzasadnione podjęcie analizy przez pry-
15
kacjl douarczyla także dyskurs plenarna nad stanowiskiem regtoanlaych towarzystw kultury wobec procesów Integracji europejskiej (byłem autorem projektu W go dokumentu) pode;** VII Kongresu Regionalnych Towarzystw Kultury w Gorzowie Wielkopolskim we wrtzfcilu 2002 joku. Spor dotyczył buku w projekcie sapUdw .o tradycyjne polskich wartotciach ckrzcśtfjatUklcb*.
'* A. Kioskowjka. TnuaUći trroanU htątiri JtuCk Bfntdla.Wtory kultury’. |łr.) R. BcncdRt. Wcay kultury, Warsuwa 1999. s. 54.
'• Por. następny rozdział. W wywiadach i udokumentowanych wypowiedziach drlałacry regtonal-nych towarzystw kultury takie adresowanie postulatów w zakresie edukacji regionalnej do sikoły wy. stepowało w bardzo dużym stopniu
Por. m.la. pod moją redakcją: O kulturze mi w ngtanle. Toruń 1997. czy mojego autorstwa iVu*r> nr dylematy elukacji regionalnej. Iw:] Szkolą a nguwetoc Gechanów 19ftj. * 105 i n. oraz KtponaLn* tenarjystua kultury uełrt nouyth nrprtaA. Ciechanów 2000.
” Idem. Itspcnabie ujann^stua.... j. 12-43.
ł* Pot przyp. I0. a takie mojego autorstwa EdutaUcm m limmak Pnllsk lmprtuionl, Aarbtts 1992. u Z. Kwier.ńtkt. SxfopatcJctfa tdukacfi, Olecko 1995. * 15-29: cytat pochodzi i artykułu t«gol “utota: lAiaytUtitun edukacji (sMiaintkl I aspekty - pairuta colssltScutp ujfcia}. [w:] \\'pmnn!x*nt« d* P^HtgUgjki Wybór ftiatAr. red T. Jaworska, R Lcppert. Kraków 1998, s. 4!.
K
X-