80 DZIECI, ALKOHOL I NARKOTYKI
Jednak normalne nastolatki n i e stają się osobami obcymi dla swoich rodziców.
Młodzi ludzie, u których wciąż od nowa występują zmiany umieszczone na naszych listach, niewątpliwie staną się obcy swoim rodzicom. Wychodzą daleko poza to, co właściwe wiekowi dorastania.
Zobaczmy teraz, jakie zmiany zauważyli rodzice opisywanych dotąd dzieci. Wyłączamy na razie wszystko to, co związane było z potwierdzonym lub podejrzewanym używaniem narkotyków (np. złamanie nogi przez Toni czy marihuanę znalezioną w pokoju Briana).
Toni raz uciekła z domu.
U Briana nie zauważono żadnych zmian.
Ricky stale wagarował, związał się ze środowiskiem narkomanów, rzucił szkołę i praktycznie przestał funkcjonować, okradał rodziców, okazywał słowną i czynną agresję, kłamał, obiecywał, że przestanie brać heroinę i nie dotrzymywał słowa.
Allison zrobiła się leniwa, zaczęła przynosić gorsze stopnie i oddawała w szkole nie dokończone prace domowe. Była nieposłuszna i nie okazywała szacunku nauczycielom i rodzicom oraz sprzeciwiała się wszelkim normom. Dołączyła do grupy „trudnej" młodzieży; zdarzały się jej nagłe, niczym nie uzasadnione zmiany nastrojów, obniżył się poziom jej higieny (bałagan w pokoju), używała przekleństw oraz łamała obietnice dotyczące poprawy jej zachowania.
Brad wracał do domu po wyznaczonej godzinie, przebywał poza domem bez pozwolenia rodziców lub bez ich wiedzy; przejawiał nagłe, nie wyjaśnione zmiany nastrojów oraz popełnił przestępstwo (podpalenie). Oddawał nie dokończone prace domowe; został zawieszony w prawach ucznia; był nieposłuszny wobec rodziców i nauczycieli; okazywał lekceważenie dla wszelkich zasad; dostawał gorsze stopnie. Nosił ciągle te same ubrania - mniej dbając o higienę; okazywał agresję w słowach i działaniach oraz okradał rodziców.
Mark został zawieszony w prawach ucznia, a następnie usunięty ze szkoły; miał zwyczaj długo sypiać w dzień; dostawał gorsze stopnie; zrezygnował z zajęć dodatkowych (bieganie); nie dotrzymywał obietnic, że przestanie pić; nie chciał mówić, z kim się przyjaźni ani o tym, co robi.
Ponieważ lista nie wykazuje żadnych zmian zachowań u Toni i u Briana, oboje nadal wyglądają na zdrowych. Ricky, Allison, Brad i Mark wykazują nie tylko symptomy charakterystyczne dla młodego narkomana, ale także od szesnastu do siedemnastu poważnie dewiacyjnych cech z listy zmian zachowań/osobowości. W najlepszym wypadku można o nich powiedzieć, że nie spełniają już kryteriów dobrego zdrowia. Wychwycone zmiany pozwalają podejrzewać, że Ricky, Allison, Brad i Mark są uzależnieni, chociaż nie bierzemy pod uwagę naszej wiedzy o używaniu przez nich narkotyków. Sama obserwacja zmian zachowań i osobowości pozwala sformułować podejrzenie o narkomanię.
*
W tym miejscu naszych rozważań każdy rodzic mógł już ocenić swoje dziecko w świetle profilu uzależnienia od środków odurzających oraz listy zmian zachowań/osobowości. Czy obraz stal się jaśniejszy? Jeżeli u twego dziecka uporczywie pojawia się wiele z tych zmian, to w najlepszym wypadku nie spełnia ono już kryteriów zdrowia.
Nie myśl na razie o tym, co wiesz o używaniu przez twoje dziecko środków odurzających, a przywołaj swoją wiedzę o zdrowych nastolatkach: nie powtarzają się u nich uporczywie zachowania dewiacyjne lub przestępcze wymienione w liście zmian. Nastolatki, które wyglądają, jakby miały problemy -mają problemy. Proszę, nie ignoruj zmian, które zauważasz. Nie powtarzaj błędu Ramony i Jima. Od tego może zależeć życie twojego dziecka. Zwracaj baczną uwagę na obserwowane zmiany i nie licz, że zlikwidujesz je domowymi sposobami. Dopuść możliwość, że twoje dziecko jest uzależnione od narkotyków.
Nie staraj się natychmiast zainicjować leczenia. Najpierw dowiedz się więcej o jego uzależnieniu. Rozdział 7: „Oznaki używania alkoholu i innych narkotyków" powie ci, jak wykryć używanie przez twojego nastolatka środków odurzających.
Tymczasem zastanów się, jak pomóc sobie. Anonimowe Rodziny i Al-Anon są grupami samopomocy dla rodzin dotkniętych alkoholizmem lub narkomanią. Możesz także chodzić na spotkania grup Toughlove (Trudna miłość), na których gromadzą się rodzice mający problemy z dorastającymi dziećmi (około 90 procent z nich to narkomani).
Nie musisz być sam - i nie powinieneś. Próba samotnego stawienia czoła temu problemowi tylko cię osłabi. Współpraca z innymi wzmocni cię i pozwoli skuteczniej pomagać dziecku.
* W Polsce istnieje obecnie rozbudowana sieć ruchu AA i Al-Anon (Anonimowych Alkoholików i Rodzin Dotkniętych Alkoholizmem) wzorujących się na amerykańskich doświadczeniach. Adresy i terminy spotkań uzyskać można w Urzędach miast i gmin w całej Polsce (przyp. red. nauk.).