104
OSOBA I CZYN
zwicrciedl^. H odzwierciedlenie 10 pozbawione jesl pierwiastka jakie-kol wiek obiektywizacji i zrozumienia, bo nie dostarczyła tego lamowieda Człowiek jest wówczas świadomy swoich emocji, ale nie panuje jut aaś emocjami przez swą świadomość.
W parze I cmocjonatizacją 45*w sferze świadomościowego odzwierciedlę. nia*9* idzie eraocjonalizacja przeżycia. świadomość, jak powiedziano, aie przestaje odzwierciedlać I w nąjwiększym nawet nasileniu emocji i czuć odkrywamy jeszcze to świadomościowe 4**odzwierciedIenie46to. ale nie ma ooo jut właściwego znaczenia dla kształtowania przeżyć w sferze emocjonalnej całego tycia wewnętrznego. Funkcja refieksywna świadomości — ta. które kształtuje przeżycie, traci wówczas swój wpływ decydujący. Jest rzeczą znamienną, it przy znacznym nasileniu uczuć czy namiętności człowiek właściwie przestaje je przeżywać, a tylko „tyje** nimi. a raczej pozwala im tyć w sobie i sobą w jakiś sposób pierwotny. 47ajakby bezosobowy. Osobowe bowiem jest to przeżycie, w którym zaznacza się zarazem przeżycie podmiotowości własnego Tymczasem fakty emotywne jako namiętności
I paaaionea, chociaż posiadają swoją własną pierwotną subiektywność — same I siebie nie służą temu przeżyciu podmiotowości, w którym osobowe .Ja"* uwydatnia się jako źródło przeżyć, jako centrum panujące nad emocją-To wszystko zaś łączy się I refleksywnym oddziaływaniem świadomości. Oddziaływaniu takiemu nieraz przeszkadza samo poruszenie oraz inwazja czuć. wobec której refieksywna funkcja świadomości zostaje jakby zahamowana. Człowiek wówczas po prostu tylko żyje swymi uczuciami, pozwala im tyć w sobie na miarę ich własnej pierwotnej subiektywności, natomiast nie przeżywa ich podmiotowo w taki sposób, aby w przeżyciu tym uwydatniało aię osobowe .Ja*" jako autentyczne centrum przeżycia.
Problem emocjonallzacjl świadomości jest. jak widać, bardzo złożony i bardzo ■ za każdym razem - indywidualny, czyli niepowtarzalny. Bywa czasem. że nawet przy maksymalnym nasileniu emocji świadomość nic ulega cmoejonallzacji w znaczeniu, o jakim lulaj mowa I nie przestaje panować nad emocją. Bywa też przeciwnie, że cmocjonalizacja świadomości następuje przy słabszym (obiektywnie) poruszeniu emocji. Tych spraw nie zamierzamy tutaj analizować. Interesuje nas sama istota zagadnienia I i to właśnie § punktu widzenia świadomości oraz tego współ-konstytuowanla osobowej podmiotowości ludzkiego .Ja**, w którym świadomość ma swój udział, jak to próbowaliśmy ukazać w poprzednim paragrafie. Prawdziwie ludzkie 1 osobowe -przeżywanie uczuć, i w tym sensie mamo przeżycie emocjonalne, wydaje się domagać owego progu świadomości, o którym wspomnieliśmy uprzednio. Przy pewnym stopniu nasilenia czuć świadomość funkcjonuje normalnie I Ng względem odzwierciedlenia, i pod względem refleksywności. Wtedy też mogą
iWIADOMOłć A SPUAWCZOSĆ
akuuhować się autentyczne przebycia uczuciowe w całym twoim podmiotowym wykończeniu, a nie 4ł*plerwotne4,k tylko fakty emotywne. kldre niewątpliwie są w podmiocie, aie którym świadomość nie może nadać podmiotowego profilu właściwego osobowemu Emocjonaltzacja bowiem świadomości utrudnia lub wręcz uniemożliwia właściwą jej samej aktualizację.
Pisząc to wszystko, nie zamierzaliśmy bynajmniej przesądzić o wartości czuć i emocji dla tycia wewnętrznego człowieka i jego moralności. Temu poświęcimy osobny rozdział.
6. Subiektywność a subiektywizm
Ścisła przynależność subiektywności do rzeczywistości osoby i czynu
Dotychczas przeprowadzone analizy umożliwiają postawienie tego problemu. a nawet pośrednio tego się domagają. Chodzi o jasne odróżnienie subiektywności człowieka, którą tutaj zajmujemy się wraz z analizą świadomości. od subiektywizmu jako pewnej postawy myślowej, której stanowczo chcemy uniknąć. Stwierdzenie subiektywności czlowieka-osoby ma podstawowe znaczenie dla realizmu i właśnie obiektywizmu naszego studiom. Człowiek bowiem w rzeczywistości jest podmiotem i przeZywa siebie jako podmiot. Dynamiczna relacja - a raczej korelacja - pomiędzy osobą g czynem realizuje się na tym gruncie. Bez stwierdzenia subiektywności człowieka brak płaszczyzny, na której moglibyśmy relację tę wszechstronnie ogarnąć. Dla stwierdzenia subiektywności człowieka aspekt świadomości ma zasadnicze znaczenie. Dzięki świadomości człowiek przeZywa siebie jako podmiot. PrzeZywa. a więc jest podmiotem w sensie najściślej doświadczalnym. Zrozumienie wyrasta tutaj wprost z doświadczenia bez Żadnych członów pośrednich, bez wnioskowania. PrzeZywa też człowiek swoje czyny jako działanie, którego on — osoba — jest sprawcą. Sprawczość ta. którą będziemy się zajmowali w rozdziale następnym, staje się oczywistą dzięki przeżyciu i tak jawi się nam w aspekcie świadomości. Trzeba więc zbliżyć się do przeżycia — i do tej subiektywności człowieka, która jest jego właściwym gruntem - ażeby uchwycić sprawczość jako fakt w pełni doświadczalny. Ujmując subiektywność w sposób tylko metafizyczny, stwierdzając. Ze człowiek jako przedmiotowy byt stanowi prawdziwy podmiot istnienia I działania, czyli suppositum, abstrahujemy w znacznej mierze od tego. co stanowi dla nas źródło unaocznień, źródło doświadczenia. Lepiej przeto starać