CZĘSC III • WYTWARZANIE
Indywidualna decyzja pracownika jest zaledwie cząstką w ogromnym zbiorze czynników wpływających na decyzję firmy. Decyzja firmy ulega rozproszeniu pomiędzy tak wielką liczbą różnych podmiotów, że nie sposób mówić o odpowiedzialności za jej podjęcie".
J. Filek, Społeczna Odpowiedzialność Biznesu. Tylko moda czy nowy model prowadzenia działalności gospodarczej, Kraków: Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, 2006, s. 6, 10.
Z ekonomii cło etyki
Wymienione problemy mogą interesować filozofa i ekonomistę, jednak nie stanowią podstawowego obszaru ich badań. Filozof nie musi filozofować w kontekście ekonomii, a dobry ekonomista nie musi ani analizować pojęcia dobra czy racjonalności, ani zastanawiać się nad metodologicznymi ograniczeniami swej nauki. Może to zrobić — dla poszerzenia horyzontów lub dla własnej samoświadomości naukowej; lecz gdy tego nie uczyni, jego dyscyplina nie ucierpi w jakiejś poważniejszej mierze.
Jeśli związki filozofii z ekonomią ograniczałyby się do wymienionych problemów, niniejszy rozdział można by w tym miejscu zakończyć. Istnieją jednak fundamentalne problemy filozoficzne, którymi ekonomia wprawdzie się nie zajmuje, ale które dotyczą jej przedmiotu. Innymi słowy: przedmiot lub przedmioty ekonomii mają także swój filozoficzny aspekt. Ściśle biorąc, chodzi tu aspekt ontologiczny i etyczny.
Co do aspektu ontologicznego, zauważmy, że ekonomia zajmuje się talami „istnościami” jak przedsiębiorstwo, pieniądz czy giełda. Są to przedmioty dla filozofa szczególnie intrygujące — odznaczają się wysoce skomplikowaną strukturą i oryginalnym statusem ontycznym. By uświadomić sobie, czym w istocie są, potrzeba takich filozoficznych pojęć, jak relacja, system, byt intencjonalny, fundament bytowy. Zdolność do analizy tych przedmiotów jest sprawdzianem umiejętności filozofa oraz kompletności jego teorii.
Ważne jest przy tym, że ontologia nie wyczerpuje filozofii. Ludzie chcą przede wszystkim wiedzieć, jak żyć. Z kolei owo „jak” ściśle się wiąże z „po co”. Prakseologia i ekonomia są właściwie naukami o środkach, nie mówią one jednak o tym, jakie cele należy wybierać. Pracujemy, zarabiamy pieniądze, konsumujemy — ale po co? Kto nie zadaje tego pytania, zdaje się na życie z dnia na dzień. Temu typowi życia - życia opartego na zasadzie doraźności - sprzyja cywilizacja tale zwanych społeczeństw rozwiniętych. Czy jednak takie życie jest godne naszego wyboru? Oto fundamentalne pytanie etyczne, które powstaje wewnątrz ekonomii, ale zarazem poza nią wykracza.
Niżej zajmiemy się wybranymi zagadnieniami należącymi do tych obu - on-tologicznej i etycznej — kwestii meta-ekonomicznych.
Logika w banku
Aż dziw bierze, jak mało jest filozoficznych publikacji dotyczących onto-logicznego statusu przedmiotów ekonomicznych. Wśród nich wyróżnia się rozprawka ojca Józefa Marii Bocheńskiego Przyczynek do filozofii przedsiębiorstwa przemysłowego6, przygotowana w wyniku współpracy autora z wielkim szwajcarskim przedsiębiorstwem, a wygłoszona na zaproszenie... szwajcarskiego banku. Znamienne jest to, że szwajcarscy biznesmeni właśnie filozofa uznali za eksperta, który może im pomóc w prowadzeniu działalności gospodarczej. Cóż, nie ma nic praktyczniejszego niż dobra teoria.
Jakie są rezultaty przeprowadzonej przez Bocheńskiego logicznej analizy przedsiębiorstwa? Przedsiębiorstwo okazuje się systemem, czyli odpowiednikiem uporządkowanej klasy elementów. Wewnętrznymi (właściwymi) elementami tej Idasy są: kapitał (środki produkcji), praca i wynalazek technologiczny; zewnętrznymi zaś (czyli wyznaczającymi istotne punkty odniesienia): klienci, rejon (na przykład miasto), państwo. Ponieważ elementy te mają różną naturę ontyczną (na przykład kapitał jest realną substancją, praca - realnym procesem, a wynalazek — czymś idealnym lub intencjonalnym), przedsiębiorstwo jest systemem niejednorodnym, heterogenicznym.
Każdy z wymienionych elementów jest reprezentowany przez określonych ludzi. Między grupami ludzi, związanymi ze wspomnianymi elementami, istnieją rozbieżności — a nawet przeciwieństwa — interesów (celów). Jednak na dłuższą metę interesy te nie mogą być realizowane bez współpracy na rzecz osiągania
6 Tekst ten (przetłumaczony przez Jana Garewicza) zamieszczono w: J.M. Bocheński, Logika i filozofia. Wybór pism, Warszawa: PWN, 1993, s. 162-186.
295