405
BELGJA
mancizkich, francuski w walońskich, a oba języki w wyższych instytucjach centralnych, (uniwersytet katolicki w Lowanjum jest dwujęzyczny).
3. Polityka zagraniczna Belgji i wojna 1914—-1918. Fałszywe jak się okazało, poczucie bezpieczeństwa, opartego na gwarancji neutralności, spowodowało, że uwaga społeczeństwa była skierowana wyłącznie na zagadnienia wewnętrzne, a zainteresowanie dla polityki zagranicznej było ograniczone do spraw natury ekonomicznej, związanych z zasadą wolnego handlu, jako nieodzownego warunku rozwoju Belgji; zawdzięczała ona również wpływom i autorytetowi swoich monarchów, że wypadki okresu od 1830 dc 1914 r.f które ogarniały sąsiednie mocarstwa, nie odbiły się na jej losach. Rola więc ministrów spraw zagranicznych polegała tylko na skrupulatnem przestrzeganiu neutralności.
Dopiero brutalne ultimatum niemieckie z 2 sierpnia 1914 r. dowiodło, że gwarancje obce, bez własnej siły, są zawodne. Tem większą była chwała Belgów, że w tej historycznej chwili, na apel króla Alberta I, nie wahali się odrzucić pokusy tolerowania niemieckiego napadu na Francję przez swoje terytorjum i woleli z bronią w ręku stanąć w obronie honoru i niepodległości ojczyzny. To męskie postanowienie całego narodu poświęcenia życia i dobrobytu w obronie pra-wa i przyjętych zobowiązań było nietylko bohaterstwem wobec przygniatającej przewagi militarnej Niemiec, ale było też mądrym czynem politycznym, dało bowiem czas Francji do zorganizowania obrony, umożliwiło zwycięstwo nad Marną, wywołało wystąpienie Anglji i w ostatecznym rezultacie spowodowało zwycięstwo nad Niemcami. Prócz chwały przyniosło więc pozytywne korzyści dla państwa, które stanęło pierwsze w obronie prawnego porządku i zobowiązań międzynarodowych.
Na skutek odrzucenia ultimatum niemieckiego nastąpiła bohaterska obrona przed nacierającem prawem skrzydłem armji niemieckiej. Po zdobyciu przez Niemców for-tyfikacyj Leodjum i Antwerpji armja belgijska wycofała się w porządku nad Izerę, broniąc tam do końca wojny tego małego skrawka ojczyzny, gdzie pod wodzą swego bohaterskiego króla, jako równorzędna i samodzielna jednostka wojsk sprzymierzonych, stwierdzała niepodległość okupowanej Belgji, biorąc czynny udział w walkach na odcinku północnym we wspólnym froncie od Szwajcarji do morza. Przez cały ten okres działań wojennych rząd belgijski osiadł w Hawrze, gdy tymczasem w okupow anej ojczyźnie, pomimo barbarzyńskich represyj (spalenie Lowanjum, egzekucje cywilnej ludności, deportacje do Niemiec) całe społeczeństwo z niespożytą energją trwało w biernym oporze, moralnie poparte przykładem kardynała Mercier, arcybiskupa Malines, który słowem i czynem zachęcał do wytrwania i niepoddawama się bezprawnym zarządzeniom wroga. Tak samo burmistrz Brukseli Adolf Max świecił przykładem nieustraszonego oporu, aż został uwięziony i wywieziony do Niemiec. W tym kolektywnym oporze całego narodu tak przeciwko próbom wciągnięcia Belgji w orbitę Niemiec, jak i przeciwko wykorzystaniu zasobów kraju skuteczną pomocą była mocna organizacja komunalna, przy której pomocy stworzony dla ratowania kraju od głodu Komitet Pomocy 1 Żywności (Solvay — Francąui) zdołał zabezpieczyć pomoc żywnościową dla okupowanego kraju pod kontrolą amerykańsko-hiszpańską (Hoover), a następnie holendersko-hiszpańską.
Armja belgijska zreorganizowana w 1917 r. wzięła czynny udział w ogólnej ofensywie wojsk sprzymierzonych i 14 października 1918 r. przełamane zostały pozycje niemieckie nad Izerą, poczem odebrane Bruges i Ostenda; zawieszenie broni 11. XI. 1918 zastało wojska belgijskie pod Gandawą, a z końcem miesiąca ostatni żołnierze niemieccy opuścili Belgję wyzwoloną od wroga.
Podczas konferencji pokojowej w Paryżu delegacja belgijska nie brała wprawdzie udziału w decydujących naradach wielkich mocarstw, niemniej współpracowała w ustaleniu statutu Ligi Narodów (Hymans, minister spraw zagranicznych) i międzynarodowej Izby Pracy (Vandervelde, minister sprawiedliwości). Traktat Wersalski (28 czerwca 1919 r.) przyznał Belgji okręgi Eupen i Malmedy, zwolnił Belgję od zobowiązania neutralności i przyznał jej prawo pierwszeństwa do odszkodowań, umarzając przytem długi wojenne wobec sprzymierzeńców, z wyjątkiem należności amerykańskich. Belgja zwolniona z więzów neutralności, która się okazała tak zawodną, zawarła przymierze obronne z Francją, wzięła udział w szeregu okupacyj nadreńskich (1920—1925). Na skutek jednak paktu reńskiego, zawartego w Locarno (1925)