94 SZKOŁA .TOŃSKA.
Spartańczykom, kiedy ich prosił o pomoc dla swojej ojczyzny 1). Anaxymander także pierwszy urządził w Milecie zegary słoneczne, pierwszy pokusił się obliczyć odległość i wielkość ciał niebieskich; nareszcie pierwszy ułożył rodzaj sfery (c^aipa), kulę niebieską z głó-wnemi konstellacyami gwiazd. Pokazuje to, że Anaxymander był uczonym poważnym i wszechstronnym, który oko miał zwrócone na wszystkie zjawiska przyrody, a geografią, matematykę i fizykę uprawiał po raz pierwszy może sposobem naukowym. Gdyby zresztą nie był nic więcej Anaxymander zrobił prócz mapy geograficznej, miałby już imię nieśmiertelne, bo gdy się pomyśli, jak niedokładnym był stan geograficznych wiadomości przed nim, jaki brak astronomicznych instrumentów, niewątpliwie okaże się cała wielkość takiego przedsięwzięcia. Homer, wyobrażający w poezyach swoich sumę geograficznych wiadomości, jakie mieli Grecy w X. stuleciu, nie miał dokładnego pojęcia o Egipcie, ani o północnych wybrzeżach Afryki; Włoch zupełnie nie znał, mieszkańców Sycylii zaledwo z posłuchu; na zachód od Itaki zaczynało się dla niego morze bez granic. Jakie sto lat później Hezyod ma już szerszą znajomość powierzchni ziemi. Morze czarne, Sycylia, Włochy, wybrzeża pół-nocnćj Afryki, jemu już są znane. Wiele mozolnych doświadczeń było jeszcze potrzeba, aby z daleka przygotować pierwsza mapę geograficzną; ale nie byłaby przyszła do skutku, bez wielkich odkryć przypadających w czasy Talesa i Anaxymandra. Wiekopomne okrążenie Afryki, wykonane na rozkaz króla Nechona (r. 600), odkrycie cieśniny gibraltarskićj przez kupca greckiego Koleosa (r. 630), nareszcie zakładanie osad milezyjskich dokoła morza czarnego, a rozszerzenie stosunków handlowych aż do portów włoskich i hiszpańskich, rozwinęły w sposób nadzwyczajny pojęcia greckie o konfiguracyi mórz 1 lądów. Z tych doświadczeń skorzystał Ana-xymander, by ułożyć swoje mapę, wzór i podstawę podobnych prac późniejszych, ale przechodzę to wszystko, aby zatrzymać się nad jego główną zasługą, która mu zdobyła imię w dziejach, nad
') Nie dawno wykazał prof. Wilhelm Tomaschek, że około r. 650, kiedy Aristeas pisał swoje Arymaspeę, Milezyjczycy, przez swoje karawany handlowe, o niektórych ludach Azyi środkowój, nawet o Tybecie, Hunnach i Chińczykach (Hy-perborejczykach), mieli dokładniejsze wiadomości, niż późniejsi Rzymianie i Grecy w drugim lub pierwszym wieku przed Chr. Zob Silzungsberichie der kais. Akad. der Wissensch. Wien 1888: Kritik der altesten Nachrichten uber den Skythiscken Nordett.