144
Summa teologiczna
stworzony w łasce, jak powiedzieliśmy powyżej (R. LXII, par. 3). Skoro więc aniołowie przez jeden czyn zasługujący dochodzą do szczęśliwości, jak powyżej powiedziano (R. LXII, par. 5), jeśli djabeł w pierwszej chwili, stworzony w łasce, zasłużył, natychmiast po pierwszej chwili otrzymałby szczęśliwość, gdyby natychmiast nie stawił przeszkody, grzesząc.
Jeśli się zaś przyjmie, że anioł nie był stworzony w łasce, lub, że w pierwszej chwili nie mógł posiadać działania wolnej woli, wtedy nic nie przeszkadza, by upłynęła pewna zwłoka między stworzeniem a upadkiem.
Odpowiedź na pierwszy zarzut. Pod ruchami cielesnemu, które się mierzy czasem, rozumie się w Piśmie św. niekiedy przenośnie ruchy duchowe, odbywające się w jednej chwili. 1 tak przez chodzenie rozumie się ruch wolnej woli, dążący do dobra.
Odpowiedź na drugi zarzut. Origenes mówi, źe wąż dawny nie od początku ani odrazu chodził na piersiach, z powodu pierwszej chwili, w której nie był złym.
Odpowiedź na trzeci zarzut. Anioł ma wolną wolę nieugiętą po wyborze i dlatego, gdyby natychmiast po pierwszej chwili, w której miał naturalną dążność do dobra, nie stawił przeszkody szczęśliwości, byłby utwierdzony w dobrem. Lecz nie tak jest co do człowieka. I dlatego argument nie dowodzi.
Odpowiedź na czwarty zarzut. To, że między jakiemikolwiek dwiema chwilami jest czas pośredni, jest prawdą, o ile czas jest ciągły, jak się to dowodzi w VI Physic. Lecz w aniołach, nie podlegających ruchowi niebieskiemu, który się przedewszystkiem mierzy czasem ciągłym, bierze się czas za samo następstwo działań umysłu, albo także uczucia. Tak więc rozumie się, że pierwsza chwila w aniołach odpowiada działaniu umysłu anielskiego, który zwraca się sam ku sobie przez poznanie wieczorne; gdyż pierwszego dnia wspomina się (ks. Rodź. I) o wieczorze, a nie o poranku. A to działanie było u wszystkich dobre. Lecz od tej czynności zwrócili się niektórzy poznaniem porannem do chwalenia Słowa, niektórzy zaś, w sobie pozostając, stali się nocą, nadęci pychą, jak mówi Augustyn w IV super Gen. ad Litt. (c. XXIV). I tak pierwsza czynność była wspólną wszystkim, lecz w drugiej zostali rozdzieleni. I dlatego w pierwszej chwili byli wszyscy dobrzy, lecz w drugiej byli dobrzy oddzieleni od złych.