182
Summa teologiczna
i nie byłoby nigdy nocy. Nie zostało zatem niebo empirejskie stworzone równocześnie z materją nieuformowaną.
Lecz przeciwnem temu jest, co mówi Strabon (w glos-sie nad ks. Rodź. I), że w słowach „Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię" nazywa się niebem nie firmament widzialny, lecz empirejski, czyli ognisty.
Odpowiadam, że mniemanie o niebie empirejskiem opiera się tylko na powadze Strabona i Bedy i także na powadze Bazylego. Przyjmując je, zgadzają się oni w jednym względzie, mianowicie co do tego, że jest ono miejscem Błogosławionych. Mówi bowiem Stra-bon (tamże), a także Beda {Hexaem. I), że natychmiast po stworzenia zostało zapełnione aniołami. Bazyli także mówi w II He-xaem.: Tak jak potępieni zostaną wrz.iceni w ostateczne ciemności, tak nagroda za dobre uczynki przygotowana jest w tern świetle, które jest poza światem, gdzie błogosławieni otrzymają mieszkanie pokoju.—Różnią się oni jednak co do powodów, na których opierają swoje zdanie. Strabon bowiem i Beda przyjmują niebo empirejskie dlatego, że mówi się, iż firmament, pod którym rozumieją niebo gwiaździste, został stworzony nie na początku, lecz drugiego dnia. Bazyli zaś podaje ten powód, że inaczej wydawałoby się, iż Bóg Swe dzieło rozpoczął od ciemności, jak to fałszywie mówią Manichejczycy, nazywając Boga Starego Testamentu bogiem ciemności.
Te zaś powody nie są bardzo przekonywujące. Zagadnienie firmamentu bowiem, o którym czytamy, że został stworzony drugiego dnia, inaczej rozwiązuje Augustyn, a inaczej inni Święci.— Zagadnienie zaś ciemności rozwiązuje się według Augustyna, {Contra Advers. Leg. et Proph. lib.I) przez to, że nieuformowa-nie, (które oznaczają ciemności), nie wyprzedziło nadania formy co do trwania, lecz co do pochodzenia. Według zaś innych, skoro ciemności nie są czemś stworzonem, lecz są brakiem światła, jest to dowodem mądrości bożej, że te rzeczy, które wywiódł z niczego, ustanowił najpierw w stanie niedoskonałości, a następnie przywiódł je do doskonałości.
Lecz słuszniejszy powód można przytoczyć z samego stanu chwały. Przewiduje się bowiem w przyszłej nagrodzie dwojaką chwałę, mianowicie duchową i cielesną, nietylko w ciałach ludzkich, które mają dostąpić chwały, lecz także w odno-