148
Summa teologiczna
niają:/m jakby jakąś namową. Ten zaś jest znak tego, że wszyscy szatani podlegają temu najwyższemu, jak okazuje się z tego, co mówi Pan, Mit. XXV, 41: liżcie przeklęci w o^ień wieczny, który zgotowany jest djablu i aniołom jego. Taki bowiem jest porządek sprawiedliwości bożej, że kto sę zgadza na czyjąś namowę w winie, podlega jego władzy w karze; według owych słów II Potr II, 19, kto jest od kogoś zwyciężony, tego i niewolnikiem jest.
Odpowiedź na pierwszy zarzut. Chociaż szatani razem zgrzeszyli, jednak grzech jednego mógł dla innych być powodem grzechu. Anioł bowiem nie potrzebuje zwłoki czasowej do wyboru, napominania lub naw-et zgody, jak człowiek, który potrzebuje zastanawian a się, celem wybrania i zgodzinia się i mówienia głosem, by napominać, a obydwie te rzeczy dzieją się w czasie. Jasnern zaś jest, że także człowiek, równoeześnie gdy coś już począł w sercu, w tejże samej chwili zaczyna mówić. A w ostatniej chwili mówienia, w której ktoś chwyta sens mówiącego, może się zgodzić na to, co się mówi; jak to widać przede-wszystkiem w pierwszych pojęciach, które każdy przyjmuje, skoro tylko je usłyszał. Usunąwszy więc czas mówienia i rozważania potrzebny dla nas, w tej samej chwili, w której pierwszy anioł wyraził zrozumiałą mową swe uczucie, było dla innych możliwem zgodzić się na nie.
Odpowiedz na drugi zarzut. Pyszny, gdy pozatem wszystko jest równe, bardziej pragnie podlegać wyższemu niż niższemu. Lecz jeśli pod niższym dochodzi do jakićjś znamieni-tości, do której pod wyższym by nie doszedł, wybierze raczej podleganie niższemu niż wyższemu. Tak więc nie sprzeciwiało się to pysze szatanów, że chcieli podlegać niższemu, zgadzając się na jego dowództwo; na to chcieli go mieć ksiąźęciem i wodzem, by naturalną mocą doszli do swej ostatecznej szczęśliwości, zwłaszcza, że nawet wtedy podlegali najwyższemu aniołowi z porządku natury.
Odpowiedź'na trzeci zarzut. Jak to powiedziano powyżej (R LXII. par. 6), anioł nie ma niczego opóźniającego, lecz według całej swej mocy porusza się ku temu, do czego się porusza, czy do dobra czy do zła. Ponieważ więc najwyższy